Jakim jesteś kibicem ?
- forzajuve1810
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2006
- Posty: 41
- Rejestracja: 04 czerwca 2006
Ja oczywiście jestem wiernym kibicem, bo JUVE już chyba od 4 lat bez zawachań kibicuje. Co z tego, że są w Serie B??? Przecież nie o to chodzi, czy ktoś wygrywa LM, czy przegrał baraże o 1 ligę, czy też może został zdegradowany! Klubowi się jest wiernym, czy jest źle czy dobrze, tak jest według mojego przekonania!
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" - św. Augustyn z Hippony
- maciek06_85
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2006
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 października 2006
Jakim jestem kibicem?hmmmmmm.Jestem z Juve juz dobre 10 lat wiec to samo mowi za siebie, jestem z nimi na dobre i zle, nie zmienie drozyny bo poprostu ich Kocham i wiem ze zawsze beda najlepsi.wiec jestem Kibicem Wiernym
Uwielbiam Alexa i Gigiego, Nedweda i Dawida (wszystkich co zostali) Uwazam ze sa szczwgolnie wielcy, bo pomimo super ofert zostali z nami,sa WSPANIALI!!! :-D

Juve na weki najlepszy!!!
- aSsItCh
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2004
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 marca 2004
To całkiem coś innego, Figo odszedł do największego rywala, dlatego go tak nienawidzą, tak samo jak ja Vieiry i Ibrahimovica, ale np. jeśli chodzi o Zambrotte, Cannavaro, Thurama, to osobiście nic do nich nie mam, ba! tym dwóm pierwszym kibicuje w reprezentacji Italii po dzień dzisiejszy i będę jeszcze długo, długo...wErOn pisze:
- wiernych kibiców - czyli kibiców, którzy zawsze wiernie trzymają sie jednej drużyny, która na jakiejś podstawie upodobali sobie wcześniej, jest tez tak wierny, ze jak jakis zawodnik opuści klub to go odrazu "nielubia" (Przykład Barcy i Figo)
Chyba większość z Nas to udowodniła, kibicując Juve w takich okolicznościach jak teraz (czyt. Serie B).DjJuve pisze: Temat nie warty poswiecenia gdyz 3/4 oglosi ze jest wiernym kibicem.
Tylko pytanie co z tego jezeli nie udowodni nam swoich slow??

Kwiat miłości rozkwita w świetle uczuć
I w nim też usycha...
Gdy nadejdzie czas by odbyć ostatnią podróż
Będę myślał o Tobie...