Którego z zawodników bedzie wam najbardziej brakowac?
- Szczepan22
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2006
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 września 2006
Moim zdaniem najbardziej brakujacym ogniwem starego JUVE bedzie Fabio Cannavaro.Jest to przeciez nie tylko wspanialy srodkowy obrońca ale także piłkarz z wielka chryzmą,szkoda ze wybral real, ale mam nadzieje ze jak juve powroci do serie A to fabio znow zalozy koszulke starej damy 

FORZA JUVE!!!!!!
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Mi wszystkich będzie bardzo brakowało ale najbardziej Cannavaro ponieważ to najlepszy obrońca świata. Zaraz za nim będzie Zambro i Vieira których też bardzo lubiłem ale niestety tak jak Canna zdecydowali się odejść 


Un capitano c'è solo un capitano!!!
- cziro
- Juventino
- Rejestracja: 28 listopada 2004
- Posty: 306
- Rejestracja: 28 listopada 2004
Najbardzie brakuje mi Cannavaro, świetny jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy środkowy obrońca na świecie. Brakuje mi go nawet mimo tak niskiej formy jaką prezentuje ostatnio w Realu. A poza tym odszedł mimo wszystko w lepszym stylu niż Zambrotta i Thuram 

- Gregor del Ptasior
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2005
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 marca 2005
Jeśli o mnie chodzi, to tęsknił będę tylko za Cannavaro. Na początku było mi żal Zambrotty. Ale teraz mam do niego największy żal. Z mojego drugiego zawodnika w hierarchi Juve stał się wrogiem publicznym nr 1. Nie żal mi Emersona i nie mam do niego wielkich pretensji. Nigdy go nie traktowałem jako ważnej części Juve. Odszedł, ale ładnie się wypowiada na temat Juve. Thuram? Hmm... Podobnie jak Zambrotta. Jak gada te swoje bzdury, jaki to on jest zniesmaczony, że klub go oszukał itd itp... Zabmrotta? Tego człowieka znienawidziłem najbardziej na świecie. "gratuluje interowi..."???, "kibicuję milanowi"??? LOL !!!! Co za motyw. Teraz nawet jakby na kolanach do nas przyszedł, to bym go nie chciał. Podsumowując... Jedynie Fabio mi serio brakuje. Nie potrafię mieć mu za złe tego, że odszedł. Zrobił to w wielkim stylu. NIGDY nie powiedział złego słowa na Juve. Mówił wręcz (już w barwach realu), że Juventus nie zasłużył na taką kare. Nie chrzanił pierdół, że czuje się oszukany, zniesmaczony itd. Cannavaro dla mnie pozostanie wielki bez względu na wszystko.
- TURINIO
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
- Posty: 265
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
Jedynie Fabio mi serio brakuje. Nie potrafię mieć mu za złe tego, że odszedł. Zrobił to w wielkim stylu. NIGDY nie powiedział złego słowa na Juve. Mówił wręcz (już w barwach realu), że Juventus nie zasłużył na taką kare. Nie chrzanił pierdół, że czuje się oszukany, zniesmaczony itd.
A czy czasem Cannavaro jako jeden z pierwszych nie zadeklarował,że zostanie w Juventusie?

Tu się zgadzamyCannavaro dla mnie pozostanie wielki bez względu na wszystko.

Z graczy którzy odeszli żal kapitana Azzurich i Zambrotty którego ostatnie wypowiedzi mnie bardzo zniesmaczyły ale mimo wszystko nie potrafie tak jak niektórzy znienawidzić go..wciąż pamiętam jego wspaniałe mecze w barwach bianco-nerich :roll: i aż serce się kraja wiedząc ze Zambro już w barwach bianco-nerich nie zagra


No ale cóż trzeba patrzeć w przyszłość



Jestem optymistą


"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie ' 

- Discordia
- Juventino
- Rejestracja: 12 maja 2006
- Posty: 135
- Rejestracja: 12 maja 2006
Mi najbardziej będzie brakuje stoperów- Thurama i Canny. Razem z Gigim w bramce najpierw w Parmie, potem w Juve tworzyli superdefensywę. A teraz każdy z nich jest w innym klubie... :płaczę:
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2006, 20:39 przez Discordia, łącznie zmieniany 1 raz.
- nike
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2006
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sierpnia 2006
wiadomo że wszystkich szkoda, ale czy nowe Juve jest takie złe ?
Ci co odesszli nie są nie do zastąpienia... no może trudno będzie o takich ale jak będziemy grać swoje to nawet szmaciarze z santiago bernabeu nam nie podskoczą... ;]
pozdri 8)
Ci co odesszli nie są nie do zastąpienia... no może trudno będzie o takich ale jak będziemy grać swoje to nawet szmaciarze z santiago bernabeu nam nie podskoczą... ;]
pozdri 8)
- cziro
- Juventino
- Rejestracja: 28 listopada 2004
- Posty: 306
- Rejestracja: 28 listopada 2004
No właśnie świetnie spostrzeżenie, różnica pomiędzy sposobem odejścia Thurama i Zambrotty a Cannavaro jest WIELKA. I właśnie m.in. dlatego napisałem wcześniej, że najbardziej żal mi odejścia tego ostatniego. BuuuGregor del Ptasior pisze:Jedynie Fabio mi serio brakuje. Nie potrafię mieć mu za złe tego, że odszedł. Zrobił to w wielkim stylu. NIGDY nie powiedział złego słowa na Juve. Mówił wręcz (już w barwach realu), że Juventus nie zasłużył na taką kare. Nie chrzanił pierdół, że czuje się oszukany, zniesmaczony itd. Cannavaro dla mnie pozostanie wielki bez względu na wszystko.
- Szkodniki13
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Najbardziej bedzie mi brakowało Zambro, jego ofensywne akcje i świetna gra w obronie bardzo mi się podobała.
Równie mocno będzie mi brakowaćło Cannavaro (jest moim ulubinym obrońcą), może grał krutko ale od wielu lat marzyłem o tym żeby grał w Juve, pamiętam jak byłem szczęśliwy gdy dotarła do mnie wiadomość że Juve zakupiło Cannavaro. Myślałem że już zostanie na długo. Szkoda.
Dobrze że kibicuje reprezentacji Włoch to tam ich mogę podziwiać i z tego względu życzę im jak najwyższej formy.
Moim marzeniem było jeszcze pozyskanie Nesty :-)
Równie mocno będzie mi brakowaćło Cannavaro (jest moim ulubinym obrońcą), może grał krutko ale od wielu lat marzyłem o tym żeby grał w Juve, pamiętam jak byłem szczęśliwy gdy dotarła do mnie wiadomość że Juve zakupiło Cannavaro. Myślałem że już zostanie na długo. Szkoda.
Dobrze że kibicuje reprezentacji Włoch to tam ich mogę podziwiać i z tego względu życzę im jak najwyższej formy.
Moim marzeniem było jeszcze pozyskanie Nesty :-)

- adamu
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2006
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 października 2006
Żal Zambrotty. Zawsze go lubiłem ze względu na uniwersalność i żelazne płuca.
Ale patrząc z perspektywy czasu pozbyliśmy się piłkarzy z którymi IMHO nie warto było wiązać nadziei.
Zambrotta - siedzi w Barcelonie, może wiek już zaczyna doskwierać?
Thuram - ile lat jeszcze pogra na wysokim pozniomie? 3? Wątpię. Najwyżej 1 sezon.
Cannavaro - w Realu cień samego siebie z WM2006. W tej formie nawet Boumsong bije go na głowę.
Emerson - nigdy mnie do siebie tak na 100% nie przekonał. Jeżeli dochodził pod bramkę strzelał najczęściej na wiwat.
Vieira - dobrą formę widać mógł utrzymać tylko pod skrzydłami Wengera. W Interze: czerwone kartki i nic więcej nie pokazuje. Ten i powyższy to nie lepsi już piłkarze niż Zanetti i Giannichedda.
Na deser: Ibrahimović. Był w Juve okres, gdy był w lepszej formie niż Del Piero. tyle, że ten okres trwał tak z 3 tygodnie. A Capello wystawiał go, bo zawsze lubił takich wybuchowych zawodników (patrz: Cassano). A mi niedobrze sie robiło jak miał piłkę przy nodze i zamiast podawać/strzelać/biec dryblował stojąc w miejscu i zapraszając rywali do odebrania mu piłki. A poza tym bardzo nieskuteczny.
Także głowy do góry i cieszyć się, że mamy Bojinova a dla Chielliniego, Balzarettiego i Paro się miejsce w składzie zrobiło.
Ale patrząc z perspektywy czasu pozbyliśmy się piłkarzy z którymi IMHO nie warto było wiązać nadziei.
Zambrotta - siedzi w Barcelonie, może wiek już zaczyna doskwierać?
Thuram - ile lat jeszcze pogra na wysokim pozniomie? 3? Wątpię. Najwyżej 1 sezon.
Cannavaro - w Realu cień samego siebie z WM2006. W tej formie nawet Boumsong bije go na głowę.
Emerson - nigdy mnie do siebie tak na 100% nie przekonał. Jeżeli dochodził pod bramkę strzelał najczęściej na wiwat.
Vieira - dobrą formę widać mógł utrzymać tylko pod skrzydłami Wengera. W Interze: czerwone kartki i nic więcej nie pokazuje. Ten i powyższy to nie lepsi już piłkarze niż Zanetti i Giannichedda.
Na deser: Ibrahimović. Był w Juve okres, gdy był w lepszej formie niż Del Piero. tyle, że ten okres trwał tak z 3 tygodnie. A Capello wystawiał go, bo zawsze lubił takich wybuchowych zawodników (patrz: Cassano). A mi niedobrze sie robiło jak miał piłkę przy nodze i zamiast podawać/strzelać/biec dryblował stojąc w miejscu i zapraszając rywali do odebrania mu piłki. A poza tym bardzo nieskuteczny.
Także głowy do góry i cieszyć się, że mamy Bojinova a dla Chielliniego, Balzarettiego i Paro się miejsce w składzie zrobiło.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Z wymienionych na pewno najmniej brakować mi będzie Emersona pomimo że czasami ratował nam tyłek (Werder) , oraz miał przebłyski geniuszu , to przez to dwa lata niczym szczególnym się nie wyróżnił.
Dalej Thuram .. pomimo że był już u schyłku kariery to nadal prezentował najwyższy poziom był profesorem naszej obrony.
No i najbardziej brakować mi będzie oczywiście dwójki Mistrzów Świata - Zambrotty i Cannavaro. Profilu tych dwóch graczy nie musze nikomu przedstawiać gdyż każdy wie co prezentują - Zambrotta motor napędowy nie tylko Juventusu ale i reprezentacji Włoch , a Cannavaro ... zawodnik poprostu niezastąpiony - Nie do przejścia , potrafił strzelić gola itd - zresztą wystarczyło oglądać mecze tegorocznych Mistrzostw Świata, gdzie według mnie został najlepszym zawodnikiem tej imprezy
Pozdrawiam.
Dalej Thuram .. pomimo że był już u schyłku kariery to nadal prezentował najwyższy poziom był profesorem naszej obrony.
No i najbardziej brakować mi będzie oczywiście dwójki Mistrzów Świata - Zambrotty i Cannavaro. Profilu tych dwóch graczy nie musze nikomu przedstawiać gdyż każdy wie co prezentują - Zambrotta motor napędowy nie tylko Juventusu ale i reprezentacji Włoch , a Cannavaro ... zawodnik poprostu niezastąpiony - Nie do przejścia , potrafił strzelić gola itd - zresztą wystarczyło oglądać mecze tegorocznych Mistrzostw Świata, gdzie według mnie został najlepszym zawodnikiem tej imprezy
Pozdrawiam.