Dziwactwa i dziwadła

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 września 2006, 18:20

A no, temat faktycznie troche dziwaczny :prochno: Co do moich dziwadel, to jak kazdy czlowiek mam ich troche. Na chwile obecna przypominam sobie/do glowy przychodzi mi cos takiego:
Otoz, potrafie nawet kilka razy w tygodniu poprawic jakas rzecz, ktora lezy na moim biurku, szafie. Poczawszy od jakis ksiazek, roznych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, po gadzety Juve. Czasem wystarczy, ze przesune cos o doslownie kilka centymetrow. Szczerze mowiac nie wiem czemu to robie. Zawsze chce cos poprawic, zeby lepiej wygladalo. W ogole w moim pokoju uwielbiam czystosc, porzadek. Wszystko musi byc na swoim miejscu, ladnie poukladane. Jak przychodze czasem do jakiegos kumpla i widze, ze np. na samym srodku pokoju ma porozrzucane ubrania i jakies rzeczy, to nie potrafie sie nadziwic, jak tak mozna zyc. Chyba jestem pedantem, czy jak to sie tam nazywa :wink:


Ziolowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 maja 2006
Posty: 41
Rejestracja: 12 maja 2006

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 13:13

Stary numer z TVP1 u mnie tez istnieje... Az wstyd o tym mowic... Ale mam jeszcze kilka dziwadel... Chyba najwiekszym z nich jest to, ze wierze w duchy... Stary facet ze mnie a nadal mam jakies nawyki z dziecinstwa :prochno: Zawsze musze sprawdzic przed pojsciem spac, czy wszystkie okna, drzwi sa pozamykane - Nawet te od piwnicy zamykam :smile:

Przez Was chyba zapisze sie do jakies poradni, hehe :wink:


Jak zabrac Scudetto legendzie włoskiej pilki?
Zapytajcie na San Siro...
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 10 września 2006, 10:36

czytam ten temat od początku i muszę stwierdzić, że nie tylko ja mam wszelkiego rodzaju "odchyły". niektóre się powtórzą, ale bądź co bądź, mam równieź orginalne. a więc oto moje dziwactwa:

- oczywiście telefon w lewej kieszeni z przodu, kasa z prawej a dokumenty z prawej z tyłu,
- idąc ulicą nie lubię przekraczać wszelkich linii, czyli płytek chodnikowych, staram się nie stawać również na krawędzi krawężnika, czy też schodów,
- jadąc samochodem zawsze trzymam lewą nogę na pedale sprzęgła, chociaż go nie wciskam, to nie mogę się od tego odzwyczaić,
- na biurku nie lubię gdy np. płytu leżą skośnie, wszystko musi leżeć równolegle lub prosopadle, chociaż gdzie indziej już taki porządek nie musi być,
- gdy siedzę przy kompie zawsze musi coś grać. czy to muza, czy też włączony TV. nawet gdy na niego nie spoglądam, zawsze musi być jakiś odgłos. dodam tylko, że ojciec też tak ma, tyle że przy czytaniu gazety,
- nigdy nie zasnę, gdy leżę odwrócony w stronę w pokoju. zawsze muszę skierowany do ściany.

pewnie jeszcze o czymś zapomniałem. dopiszę, gdy sobie przypomnę.

i ja nie jestem dziwny. jestem orginalny.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 11 września 2006, 18:52

białas pisze:- oczywiście telefon w lewej kieszeni z przodu, kasa z prawej a dokumenty z prawej z tyłu,
NIe radzę trzymać czegokolwiek w tylnej kieszeni :P . Lucid nam to ładnie zaprezentował na zlocie :smile: . I chyba dzięki temu wyleczył Mateuszka :wink: .
Co do moich odchyleń, to jest ich niewiele. Po pierwsze, mam odwrotnie niż reszta z Was. Kiedy idę po chodniku staram się środkiem stopy zawsze trafić w linię oddzielającą płytki :doh: . Mam także problem już tu wymieniony (nie pamiętam przez kogo) a mianowicie kiedy jem coś np. w restauracji to,to co najlepsze zostawiam na koniec :smile: . Kiedy byłem mały miałem więcej takich odchyleń. Np. nie mogłem iść do domu jeśli pierwszych czterech schodków nie przeskoczyłem. Jeśli o tym zapominałem, natychmiast się wracałem by je przeskoczyć :lol: . Mam także ten problem z rzeczami leżącymi na biurku, wszystko musi leżeć równolegle i musi być na całym biruku zachowana symetria. No to tyle z moich dziwactw, jeśli coś sobie jeszcze przypomne to oczywiście od razu napisze.


ODPOWIEDZ