Zostaniemy zdegradowani??!!
- adammac
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 lipca 2004
Trzeba bylo grac uczciwie to nie byloby procesu.
Tutaj wiesz, że masz rację. Z całym szacunkiem, ale mogliśmy myśleć szybciej. Nie chcę żadnego oszukanego mistrzostwa, ani tytułów zdobytych matactwem. Jeśli oszukiwaliśmy, powinniśmy zostać ukarani - moje zdanie.
- Bosiontko
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2003
- Posty: 193
- Rejestracja: 12 czerwca 2003
Nie no faktycznie teraz dopiero do mnie dotarla zasadnosc tego procesu. Waldini otworzyl mi oczy. Inter byl regularnie okradany ze scudetto, zwlaszcza w ostatnich 2 sezonach. W koncu taka druzyna nie moze nie wygrywac. W bramce 3 bramkarzy, bo nie wiadomo bylo ktory jest mniej slaby - o ile Toldo cierpial z powodu braku zaufania trenera, o tyle Julio Cesar jest przecietny, a w 2004/05 dziury latal Fontana bodajze. Na lewej obronie wystepowala cala seria asow futbolu jak Wome, Mihajlovic, Favalii czy tam Ze Maria. Dodatkowo w kadrze znajduja sie dwaj liderzy reprezentacji Argentyny - Samuel i Veron. Na boku pomocy wystepuje cudowna 10tka reprezentacji Serbii - Stankovic, a w ataku "król dyskoteki" Adriano. Do tego tym wszystkim z lawki zarzadza doswiadczony i utytulowany trener jakim niewatpliwie jest Roberto Mancini. Do tego zaprowadza on rodzinna i przyjacielska atmosfere sciagajac swoich kumpli z Lazio jak Favalli, czy Cesar. A pieczę nad caloscia sprawuje wielki Massimo "znowu kupilem 10 pilkarzy 3x drozej" Moratti, ktory juz widze znowu szaleje na rynku transferowym :rotfl:
Czyli ogolnie podsumowujac ja nie wiem jak taka podrzedna druzyna jak Juventus, ktora ma 8 pilkarzy w finale Mundialu i kilku nominowanych do najlepszego pilkarza turnieju, ktora trenowal jakis Capello, czy pozal sie boze Lippi mogla systematycznie ogrywac Inter :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: A jeszcze te X czasu dominacji Milanu w Mediolanie to tez napewno bylo oszukane
Czyli ogolnie podsumowujac ja nie wiem jak taka podrzedna druzyna jak Juventus, ktora ma 8 pilkarzy w finale Mundialu i kilku nominowanych do najlepszego pilkarza turnieju, ktora trenowal jakis Capello, czy pozal sie boze Lippi mogla systematycznie ogrywac Inter :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: A jeszcze te X czasu dominacji Milanu w Mediolanie to tez napewno bylo oszukane
- naros
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Jezeli to prawda to znaczy ze mozemy uniknąć jakiejkolwiek kary?paku pisze:Jeżeli Włosi zdobędą mistrzostwo świata w piłce nożnej, możliwa jest amnestia dla klubów zamieszanych w skandal korupcyjny w Serie A. Taką możliwość zarysował minister sprawiedliwości Clemente Mastella w wywiadzie dla "Corriere della Sera".
Nasilają się jednocześnie zastrzeżenia do przebiegu procesu tych klubów przed sądem sportowym, który ma wydać wyrok we wtorek 11 lipca.
Mastella zastrzegł, że zabrał głos jako kibic i nawiązując do wniosku prokuratora o degradację Juventusu Turyn postawił retoryczne pytanie: czy to sprawiedliwe, żeby Cannavaro, Del Piero i wielu innych grało w trzeciej lidze po tym, czego dokonali na mundialu? Minister skrytykował też atmosferę panującą na sali sądowej.
Były prezydent Francesco Cossiga nazwał proces klubów bufonadą, a szef komisji zajmującej się rewizją kodeksu karnego mecenas Giuliano Pisapia zarzucił sądowi, że odstępując od zasady kontradyktoryjności łamie prawa obrony. Do zarzutów tych ustosunkował się rano przewodniczący składu sędziowskiego Cesare Ruperto, który zapewnił, że obrońcy będą mogli powiedzieć wszystko, co zechcą i sąd weźmie to pod uwagę.
http://mundial.onet.pl/0,1247843,1352529,wiadomosc.html
Iskierka nadzieji...
Choć sam nie wiem co mam myslec o tym. :roll:
Pożyjemy zobaczymy, ale chyba bliżej nam do degradacji niż do pozostania. :?

Un capitano c'è solo un capitano!!!
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Minister sprawiedliwości skrytykował jednocześnie klimat toczącego się w Rzymie procesu 26 działaczy i sędziów oraz czterech klubów ekstraklasy. Jak podkreślił: "Niektórzy czują się, jakby byli widzami pojedynków w Koloseum. Patrzą na arenę z kciukiem zwróconym w dół albo w górę, w zależności od sytuacji".Waldini pisze:Proces niesprawiedliwy, sad to cyrk, prokurator i sedziowie juz wydali werdykt.
Poważne zastrzeżenia do procesu i jego procedury wyraził także były prezydent Francesco Cossiga. W otwartym liście do kilku oskarżonych nazwał on sportowy sąd "bufonadą" i jako dożywotni senator zapowiedział wniesienie projektu ustawy, która związałaby podobne dochodzenia sportowe z wymiarem sprawiedliwości, co według niego "dodałoby im nieco powagi".
Mecenas Giuliano Pisapia, stojący na czele specjalnej komisji ministerstwa sprawiedliwości zajmującej się rewizją kodeksu karnego, powiedział "Corriere della Sera", że przebieg rzymskiego procesu klubów i działaczy "urąga wszelkim normom". "Nikt nie zauważył, że sędziowie decydują tu wyłącznie w oparciu o materiały przyniesione na salę rozpraw przez oskarżyciela" - uważa Pisapia. Obronie zaś - jak dodał - odmówiono prawa do zakwestionowania tych materiałów dowodowych. Włoski prawnik wyraził przekonanie, że nic dobrego nie wróży również pośpiech, z jakim toczy się proces.
Jeżeli wszyscy zapłacą i tylko za to, czego się naprawdę dopuścili.Waldini pisze:Honor Wloch zostanie uratowany jak oszusci srogo zaplaca za przestepstwa, ktorych sie dopuscili.
Tobie się podoba, bo takie cyrki jak w tym procesie to w Interze norma.Waldini pisze:Proces wam sie nie podoba???
Taki mocny mamy, że ośmiu zawodników naszych zagra w finale. A z Interu cały jeden.Waldini pisze:Trzeba bylo grac uczciwie to nie byloby procesu. Taki mocny klub niby macie, widac jaki mocny, ze bez kupowania nic by nie osiagnal w ostatnich latach.
Biorąc pod uwagę wasze "wielkie" sukcesy, jest to dla was powód do niesamowitej radości.Waldini pisze:Sfrustowani to wy teraz jestescie, bo to Inter pozostanie jedynym klubem, ktory nigdy nie gral nizej niz serie A.

- Railis
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2006
- Posty: 563
- Rejestracja: 01 lutego 2006
No najlepiej siedzieć sobie w domciu, prawić smuty, że Juventus sprawiedliwie powinien ponieść karę. Wam (jak i mi) nic nie uleci (poza dumą). A ani razu nie pomyśleliście ile stracą ludzie którzy nie maczali tam palców i są bardziej czyści jak łza. Przez nieuwagę władzy, i głupotę co niektórych działaczy będzie cierpieć cała masa niewinnych ludzi. Wam to jest łatwo powiedzieć (Juventus spadnie, za jakiś czas wróci i bedzie git). Pomimo tego że się szczycicie, że nie jesteście sezonowcami, nic na tym nie tracicie. A Juventus straci grubą (ale to bardzo grubą) kasę. Straty w wyniku degradacji przelicza się na setki mln Euro, a to nie byle jaki kapitał. Mówicie że nienajważniejsze są pieniądze, ale jednak z czegoś trzeba pokryć budowę stadionu, pensje piłkarza (którzy jak wiadomo zasługują jak żadni inni), oraz koszty utrzymania tego co po części nazywamy Juventusem. Bez kasy ani rusz i zastanawiam się czy komuś przez myś przeszedł wymiar strat.adammac pisze:Trzeba bylo grac uczciwie to nie byloby procesu.
Tutaj wiesz, że masz rację. Z całym szacunkiem, ale mogliśmy myśleć szybciej. Nie chcę żadnego oszukanego mistrzostwa, ani tytułów zdobytych matactwem. Jeśli oszukiwaliśmy, powinniśmy zostać ukarani - moje zdanie.
POZDRAWIAM
EDIT
No słusznie, ale mimo wszystko wszyscy nie przymknęli na to oko. Machlojki prowadziła jakas klika, a jestem pewien ze piłkarze i większość pracowników nie brała w tym udziału, a to przecież oni są najwżniejsi i to dzięki nim mamy się z czego cieszyć (np na MŚ). Sprawa tych oszustw na pewno zamyka się (wierzę w to) w granicy kilku działaczy. A teraz karę poniesie przede wszystkim grupa która nie zrobiła nic złego. Przez to wyleci część dodatkowych pracowników (bo trzeba bedzie obciąć wydatki), oraz klub będzie wolniej prosperował.adammac pisze: Uważasz, że lepiej brnąć bezsensownie w obronę, skoro mamy najgorszą sytuację? Kocham Juve i oddałbym naprawdę dużo, żebyśmy nie zostali zdegradowani. Tylko trochę trudno uwierzyć, że Moggi był jedynym złym, a reszta nie wiedziała nic o tym zupełnie. I tyle.
Ostatnio zmieniony 07 lipca 2006, 19:31 przez Railis, łącznie zmieniany 3 razy.
- adammac
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 lipca 2004
Uważasz, że lepiej brnąć bezsensownie w obronę, skoro mamy najgorszą sytuację? Kocham Juve i oddałbym naprawdę dużo, żebyśmy nie zostali zdegradowani. Tylko trochę trudno uwierzyć, że Moggi był jedynym złym, a reszta nie wiedziała nic o tym zupełnie. I tyle.No najlepiej siedzieć sobie w domciu, prawić smuty, że Juventus sprawiedliwie powinien ponieść karę.
- Bart
- Interista
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 57
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Najtrudniej jest spaść z tronu z ogromnym hukiem. Nudne śpiewki o 17 latach bez scudetto czy dowartościowywanie się ostatnimi 'sukcesami' nie dadzą wam jednego. Pokory. Inter już to ma i prawdziwy Interista potrafi patrzec na futbol z dystansem. A tego potrzeba, by pogodzić się z uczciwa karą, która Was ominąć nie powinna. Bo dla mnie załosne jest tłumaczenie o 8 zawodnikach w finale, czy też tym, że szkoda by było tych zawodników widzieć w drugiej lidze. Jak na to zasłużyli, to karę ponieść muszą. Proces jest śmieszny? Śmieszny to będzie dopiero brak odpowiednich konsekwencji...
inter Jest Bebe
- adammac
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2004
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 lipca 2004
railis - oczywiście. Pomijając fakt wielkiej straty finansowej (co jak wiadomo, jest bardzo istotne), pozostaje jeszcze aspekt sportowy. Tylu wspaniałych zawodników nie zasłużyło na degradację i wiem o tym ja czy Ty. Lecz proces jest procesem i cierpieć będą pewnie wszyscy związani w jakikolwiek sposób ...
- Railis
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2006
- Posty: 563
- Rejestracja: 01 lutego 2006
A człowieku. Pomyśl troszkę zanim coś napiszesz. Jesteś żałosny. Z twojego postu wynika że wszyscy (piłkarze, pracownicy i działacze) pracują w konspiracji i ustawiają sobie mecze jak chcą. Jak na to zasłużyli (piłkarze)... a co oni zrobili?? Grali jak mieli grać. Kiedy wy zrozumiecie że zawinili działacze. W procesie chodzi o wybór sędziów (i tak wątpliwy), a media rozpowiadają o jakimś niestworzonym ustawianiu i kupowaniu meczów, więc to jest dodatkowa niesłuszna konsekwencja. A co do pokory Interisty to były jej przykłady preferowania przez piłkarzy (zamknięcie Juventinich w szatni przez bodajże Dejana Stankovica po przegranym przez Inter 2 meczu ostatniego sezonu [mecz był pewnie kupiony i sędzia sam piłkę do bramki wrzucił]). Dlatego jak to nazywasz pokorą, to gratuluję inteligencji... . A kibice Interu znani są również ze swej pokory. Po owym meczu odwiedziłem Interowskie fora i wszyscy się tam bez wyjątku rzucali, że niesłusznie przegrali. Dlatego słowa "pokorny Interista" traktuje jak "brzydka miss", "babski facet", "zimny ogień" lub parę innych podobnych w znaczeniu fraz.Bart pisze:Najtrudniej jest spaść z tronu z ogromnym hukiem. Nudne śpiewki o 17 latach bez scudetto czy dowartościowywanie się ostatnimi 'sukcesami' nie dadzą wam jednego. Pokory. Inter już to ma i prawdziwy Interista potrafi patrzec na futbol z dystansem. A tego potrzeba, by pogodzić się z uczciwa karą, która Was ominąć nie powinna. Bo dla mnie załosne jest tłumaczenie o 8 zawodnikach w finale, czy też tym, że szkoda by było tych zawodników widzieć w drugiej lidze. Jak na to zasłużyli, to karę ponieść muszą. Proces jest śmieszny? Śmieszny to będzie dopiero brak odpowiednich konsekwencji...
Ostatnio zmieniony 07 lipca 2006, 20:56 przez Railis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vujek
- Juventino
- Rejestracja: 06 października 2004
- Posty: 5
- Rejestracja: 06 października 2004
Jest jeszcze jedno wyście... znowu sędziego prowadzącego proces przekupić :-D To żart oczywiście. Podobno, ktoś mi coś takiego mówił, że jeśli Włochy wygrają mistrzostwa świata 2006 to kara zostanie umożona. Ale to już chyba plotki, bo trzeba ponosić kare za błędy.
:::::FORZA:::::JUVENTUS:::::TORINO:::::

:::::FORZA:::::JUVENTUS:::::TORINO:::::

- Bart
- Interista
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 57
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Załosny to jest Twój nadmiar emocji. jak jesteś taki naładowany, to wyzyj się na podwórku. Ja nie stwierdziłem nic 'żałosnego', żałosna jest raczej opowiastka o przygodach Stankovicia. O zamykaniu ludzi w szatni zresztą conieco wie niejaki Luciano. A to, że piłkarze nie byli wmieszani w aferę? Super, sprzątaczka też nie była. Już tysiąc razy przewijany był temat odpowiedzialności zbiorowej i końcowego efektu, jakim są całkowicie spieprzone rozgrywki 04/05. A jeśli chcesz szukać argumentów na korzyść Juve poprzez pomeczowe wypowiedzi na internetowych forach, to życzę powodzenia. I uprzedzam tych, którzy ewentualnie źle moga zrozumieć moje podejście: nie życzę Juve najgorszego, zyczę włoskiej piłce najlepszego. Czyli Mistrzostwa Swiata i ukarania winnych w aferze. Wszystkich, którzy na to zasługują. I tak, jak Inter nie zasługuje na przyznanie mu mistrzostw z dwóch poprzednich sezonów (piłkarsko), tak Juve zasługuje na relegację.railis pisze:A człowieku. Pomyśl troszkę zanim coś napiszesz. Jesteś żałosny. Z twojego postu wynika że wszyscy (piłkarze, pracownicy i działacze) pracują w konspiracji i ustawiają sobie mecze jak chcą. Jak na to zasłużyli (piłkarze)... a co oni zrobili?? Grali jak mieli grać. Kiedy wy zrozumiecie że zawinili działacze. W procesie chodzi o wybór sędziów (i tak wątpliwy), a media rozpowiadają o jakimś niestworzonym ustawianiu i kupowaniu meczów, więc to jest dodatkowa niesłuszna konsekwencja. A co do pokory Interisty to były jej przykłady preferowania przez piłkarzy (zamknięcie Juventinich w szatni przez bodajże Dejana Stankovica po przegranym przez Inter 2 meczu ostatniego sezonu [mecz był pewnie kupiony i sędzia sam piłkę do bramki wrzucił]). Dlatego jak to nazywasz pokorą, to gratuluję inteligencji... . A kibice Interu znani są również ze swej pokory. Po owym meczu odwiedziłem Interowskie fora i wszyscy się tam bez wyjątku rzucali, że niesłusznie przegrali. Dlatego słowa "pokorny Interista" traktuje jak "brzydka miss", "babski facet", "zimny ogień" lub parę innych podobnych w znaczeniu fraz.Bart pisze:Najtrudniej jest spaść z tronu z ogromnym hukiem. Nudne śpiewki o 17 latach bez scudetto czy dowartościowywanie się ostatnimi 'sukcesami' nie dadzą wam jednego. Pokory. Inter już to ma i prawdziwy Interista potrafi patrzec na futbol z dystansem. A tego potrzeba, by pogodzić się z uczciwa karą, która Was ominąć nie powinna. Bo dla mnie załosne jest tłumaczenie o 8 zawodnikach w finale, czy też tym, że szkoda by było tych zawodników widzieć w drugiej lidze. Jak na to zasłużyli, to karę ponieść muszą. Proces jest śmieszny? Śmieszny to będzie dopiero brak odpowiednich konsekwencji...
inter Jest Bebe
- nestinho10
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2006
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 lipca 2006
Niedawno się dowiedzialem, że włoski minister sprawiedliwości Clemente Mastella apelował, że jeśli Włosi wygrają z Francuzami, to zeby ogłosić amnestię dla Fiorentiny Lazio Milanu i Juve. Chciałbym żeby tak było, bo czemu na przekrętach działaczy mamy cierpiec my kibice, którzy kochamy nasz zespół klub i piłkarze, którzy także są związani emocjonalnie z Juve. Nawet jesli spadniemy do Serie C i tak będę za moim ukochanym klubikiem. wierzę że wszystko się ułoży. Potrzeba cudu, żeby oskarzyciel posłuchał ministra, bo Włosi dokopia Francuzom. JUVE FOREVER Na dobre i na złe!!!
nesto
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Ja tak wcale nie uważam. W pełni zgadzam się z railisem.Bart pisze:Załosny to jest Twój nadmiar emocji.
Tak, wie. Co nie zmienia faktu, że jeden i drugi przykład są lekko "niepotrzebne" w tej dyskusji.O zamykaniu ludzi w szatni zresztą conieco wie niejaki Luciano.
Wcale nie śmieszy mnie Twoja ironia. Apropos ironii: wiesz może jak nazywa się opisana przez Ciebie sytuacja? Ironia tragiczna :lol: Jeżeli nie wiesz co to znaczy, to zapoznaj się z tą definicją, a może wtedy zrozumiesz nasze rozżalenie.A to, że piłkarze nie byli wmieszani w aferę? Super, sprzątaczka też nie była.
Czy były do końca spieprzone? Na pewno nie. Wszak o tytule decydował mecz na San Siro z Milanem. A tam Juventus pokonał Milan, w meczu prowadzonym przez pana Collinę. Więc to Juventus był najlepszy we Włoszech w owym czasie.Już tysiąc razy przewijany był temat odpowiedzialności zbiorowej i końcowego efektu, jakim są całkowicie spieprzone rozgrywki 04/05.
Czyli pozostania Juve w Serie A, bądź w najgorszym wypadku spadku (ale się zrymowało :-D ) spadku do Serie B. Dlaczego? A to dlatego, że cały ten proces przypomina jak na razie cyrk, a słowa włoskiego ministra sprawiedliwości są na to idealnym potwierdzeniem.nie życzę Juve najgorszego, zyczę włoskiej piłce najlepszego.
Zgadzam się! Wszystkich, którzy zasługują. Zastanów się tylko najpierw czy Juventus miał rzeczywiście, aż tak wielkie korzyści z rzekomego "przekupstwa sędziów" jak np. Milan?Czyli Mistrzostwa Swiata i ukarania winnych w aferze. Wszystkich, którzy na to zasługują.

Cała ta próba nagłego uzdrowienia włoskiego futbolu przyniesie więcej strat, niż korzyści. Rzeczy dzieją się tam na pokaz. Na pokazanie, jaką władzę mają Ci, którzy zrobią wszystko by ich wizerunek wiecznie kojarzył się z "wyratowaniem przed całkowitym zniszczeniem włoskiego calcio". Samo usunięcie najlepszych drużyn ligi nie wyjaśni sprawy. Pójście na łatwiznę nigdy niczego nie wyjaśnia. Ukaranie Juventusu, Milanu, Lazio i Violi będzie tylko zatuszowaniem nieudolności i wadliwości osób odpowiedzialnych za całe to śledztwo.
Pozdro.
- Michal87
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2005
- Posty: 345
- Rejestracja: 18 grudnia 2005
Jeszcze niedawno łudziłem sie że Juve nie spadnie ale po ostatnich propozycjach kar prokuratora zwątpiłem :!: Teraz już nas chyba nic nie uratuje przed spadnkiem
Pozostaje wierzyć że to nie bedzie Serie C tylko Serie B. Jedyną deską ratunku może być amnestia (w razie wygranej Włochów w finale MŚ z Francja) o ktorej mówił włoski minister sprawiedliwości.

- klsmkr
- Interista
- Rejestracja: 22 lipca 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 22 lipca 2005
Nikt im nie broni przejsc do klubow, ktorych prezesi wiedza, czym zajmuja sie szeregowi pracownicy.railis pisze:Jak na to zasłużyli (piłkarze)... a co oni zrobili?? Grali jak mieli grać.
Uuu, nie popisales sie. Spytaj sie kogos madrzejszego co to jest "fraza", bo ten dowcip Ci nie wyszedl.railis pisze:Dlatego słowa "pokorny Interista" traktuje jak "brzydka miss", "babski facet", "zimny ogień" lub parę innych podobnych w znaczeniu fraz.
I jeszcze jeden pan:
Pomine juz fakt, iz autor tego zdania uzyl popularnej na JP techniki, czyli wylawiania pojedynczych zdan (albo ich fragmentow) z tekstu przedpiscy i opatrzania ich bzdurnym komentarzem (pozdro Diego). Nie czepiam sie - w koncu jeden lubi podyskutowac uzywajac logicznych argumentow, a inny woli, jak mu skarpety smierdza... Generalnie rzucanie blotem nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, ale skoro kierownictwo JP uwaza, ze to dobra zabawa, to czemu by nie powrocic do lat gimnazjalnych :roll:? To co panowie? Kiedy palicie zdobyczne szaliki Interu? My przyjdziemy z duza flaga Juve, koszulkami skrojonymi z jakichs malolatow i zrobimy ustawke. A jak nam sie poszczesci, to rozpedzi nas policja i pokaza nas w telewizji. Swiergot - Ty jestes obeznany w tym temacie - to tez bedzie cyrk?swiergot pisze:Tobie się podoba, bo takie cyrki jak w tym procesie to w Interze norma.