Lech Kaczyński...
- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1239
- Rejestracja: 08 lipca 2003
Jakiś czasm temu oglądałem bodajże na tvn'ie wręczenie jakiś tam orderów czy medali,odznaczeń dla kombatantow II wojny światowej czy Powstania Warszawskiego... ( nie pamiętam więc nie moge się dokładnie określić...przepraszam ( wreczenie nominacji genereralskich raczej to nie było..) ) i gdy jedna z pań otrzymywała bukiet kwiatów od naszego Pana Prezydenta...kwiaty były, że tak powiem odwrócone... czyli kwiatem do ziemi... (owszem kwiatem do ziemi się je trzyma, aczkolwiek żeby je tak wręczać kobiecie to trzeba być... %$% ). Prezydent Kaczyński ma chyba braki w wychowaniu...nie wiem czy ktoś ma jeszce jakieś inne przykłady...
A jeśli chodzi o jego polityke to dla mnie nic nie robi, oprócz jakiś tam wyjazdów do pobliskich krajów, w celu pogadania z zrobić z kim i co zrobić z tamtym...można powiedzieć, że puki co nic nie wniósł i nic nie zabrał w polsce... albo ciągłe problemy koalicyjne w sejmie zagłuszają ruchy naszego Prezydenta...
ciekawi mnie jak Wy oceniacie wybór przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta...
ps. chory jestem więc z góry przepraszam za jakieś tam błędy gramatyczne itp.
Pozdrawiam... [/url]
A jeśli chodzi o jego polityke to dla mnie nic nie robi, oprócz jakiś tam wyjazdów do pobliskich krajów, w celu pogadania z zrobić z kim i co zrobić z tamtym...można powiedzieć, że puki co nic nie wniósł i nic nie zabrał w polsce... albo ciągłe problemy koalicyjne w sejmie zagłuszają ruchy naszego Prezydenta...
ciekawi mnie jak Wy oceniacie wybór przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta...
ps. chory jestem więc z góry przepraszam za jakieś tam błędy gramatyczne itp.
Pozdrawiam... [/url]
- Cyrklus
- Juventino
- Rejestracja: 26 września 2004
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 września 2004
Prezydent Lech Kaczyński dotychczas w swojej kadencji był na kilku zagranicznych spotkaniach, m.in. w Czechach, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. W początku swojej prezydentury zrobił już znacznie więcej niż poprzedni prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Mimo wszystko trzeba nadmienić, że w Polsce prezydent to funkcja przede wszystkim reprezentatywna a nie, jak np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie stoi on tam na czele rządu.
Co do zachowania i obycia. Wątpie by w Polsce w polityce były osoby o równych manierach i znajomościach obycia co Prezydent Kaczyński. Co do informacji, którą podałeś nie będę się ustosunkowywał, dlatego, że nie widziałem tej sytuacji a ponad to ciężko mi uwierzyć - z całym szacunkiem do Ciebie - że wystąpiły takie braki w obyciu.
Mimo wszystko trzeba nadmienić, że w Polsce prezydent to funkcja przede wszystkim reprezentatywna a nie, jak np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie stoi on tam na czele rządu.
Co do zachowania i obycia. Wątpie by w Polsce w polityce były osoby o równych manierach i znajomościach obycia co Prezydent Kaczyński. Co do informacji, którą podałeś nie będę się ustosunkowywał, dlatego, że nie widziałem tej sytuacji a ponad to ciężko mi uwierzyć - z całym szacunkiem do Ciebie - że wystąpiły takie braki w obyciu.
Marcello Lippi ritornare!
- ULAT
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2005
- Posty: 402
- Rejestracja: 05 marca 2005
Ja sie w politykę nie bawię i zapewne jestem mocno uprzedzony ale powiem że wybór pana Kaczyńskiego na prezydenta i dojście do włądzy PiS-u może być bardziej brzemienne w skutkach niż rządy sławetnego SLD i pana Kwasiura
Co do "śmiesznych" zdarzeń z nim związanych: widzieliście sławną siatkę jego żony gdy wsiadała do samolotu
?w programie Szymon Majewski Show było to pokazywane 


Ostatnio zmieniony 21 maja 2006, 18:44 przez ULAT, łącznie zmieniany 1 raz.
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Co masz konkretnego na myśli? Co takiego nam, Polakom załatwił? W kampanii wyborczej pięknie mówił o tym, że nie chce tak jak poprzednik marnować publicznych pieniędzy na podróże, że pragnie załatwiać ważne sprawy... a jak jest? Narazie więcej słyszy się o jego żonie niż o tym co załatwia Prezydent. Spójrzmy prawdzie w oczy: w naszym kraju rządzi jeden człowiek. Kaczyński, ale JarosławCyrklus pisze:Prezydent Lech Kaczyński dotychczas w swojej kadencji był na kilku zagranicznych spotkaniach, m.in. w Czechach, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. W początku swojej prezydentury zrobił już znacznie więcej niż poprzedni prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Jeśli chodzi o zachowanie, to "wpadki" prezydenckiej rodziny nie są niczym nowym. Momenty, gdy żona prezydenta kraj, przed milionami widzów, poprawia kwiaty na grobie Papieża-Polaka, które położył jej mąż...

Nie ukrywam, że jestem przeciwnikiem całego PiS-u 8)
Pozdro
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Mimo wszystko jednak nie jest to funkcja tylko reprezentatywna...Polska to nie RFN..oczywiście ze bardziej realną władzę ma premier, ale i prezydent może dużo...a Kaczyński Lech nic nie robi...oczywiście pracuje od 5 miesięcy niektórzy moga mówić, żeby poczekać jeszcze z oceną ale w sumie po prawie pół roku coś jednak powinien zrobić..nie robi nic tylko jeździ po świeci uśmiecha sie dziwacznie ( :? ) a pani prezydentowa to mistrz Yoda w czystej postaci...ja nie byłem wielkim przeciwnikiem Kaczyńskiego, uważałem, ze i tak będzie lepszy od postkomunistów czyli Kwaśniewskiego i kandydata - Cimoszewicza..zawiodłem się sromotnie ale cóż...ma jeszcze 4 i pół roku..być może jeśli sytuacja w pralamencie się zmieni po ewentualnych wcześniejszych wyborach to i jego zachowanie będzie inne na razie wygląda to tak, że rządzenie pozostawił bratu...Cyrklus pisze: Mimo wszystko trzeba nadmienić, że w Polsce prezydent to funkcja przede wszystkim reprezentatywna a nie, jak np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie stoi on tam na czele rządu.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
No ja mam jakies przyklady wpadek pewnie wiekoszosc slyszala o nich...naprzyklad flaga na limuzynia Pana. L.K zamiast przedstawaić flage Polska to przedstawiała flage Indonezji czyli czerwono- biała... co oczywiscie nie jest bledem Lecha. K, no ale wpadka na calej lini poprostu wstyd...no i oczywiscie druga wpadka ze sławetnym ,,Krzyżem Zesłanców Sybiru''(mam nadzieje ze sie nie pomyliłem)...zastanawiam sie jak mozna cos podpisac nie przeczytajac tego
...dzieki temu wiem jak sa dokonywane prywatyzacje..poprostu jakas firma z zagranicy składa najpewniej nie korzystna dla Polski propozycja, a my gupi naród stawiamy krzyzyk i fortuna poszło sie czochrać do innych państw...
Co do samych rządów L.Kaczynskiego to wiadomo, ze on tutaj nie gra pierwszych skrzypiec tylko jego brat Jarek, a szkoda bo myśle ze to nie gupi facet, ale nie ma to jak kochająca sie rodzina...
NA zakonczenie powiem, ze za PISem nie jestem i nie będe...TYLKO PO!!

Co do samych rządów L.Kaczynskiego to wiadomo, ze on tutaj nie gra pierwszych skrzypiec tylko jego brat Jarek, a szkoda bo myśle ze to nie gupi facet, ale nie ma to jak kochająca sie rodzina...
NA zakonczenie powiem, ze za PISem nie jestem i nie będe...TYLKO PO!!

- smetana
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2006
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 maja 2006
@nookie
No ja mam podobne zdanie, ale nie podoba mi się to, co niedawno usłyszałem... mianowicie prezydent powiedział (czytałem to na Onecie), że wszelkie ataki na RM to ataki na próbę naprawy państwa czy jakoś tak...
No ja mam podobne zdanie, ale nie podoba mi się to, co niedawno usłyszałem... mianowicie prezydent powiedział (czytałem to na Onecie), że wszelkie ataki na RM to ataki na próbę naprawy państwa czy jakoś tak...

- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Czym są drobne gafy mogące się zdarzyć każdemu wobec wstydu narobionego przez pana Kwaśniewskiego (vel Stolzmana) chociażby w Charkowie...
Kwiaty do dołu, faktycznie drobny nietakt, choć jestem pewien że nie świadczący o braku wychowania lecz prędzej o dekoncentrancji. Temat zupełnie bzdurny i zbędnie rozstrząśnięty, moim zdaniem dop zamknięcia, chyba że dyskusja zejdzie na bardziej ogólny temacik
Kwiaty do dołu, faktycznie drobny nietakt, choć jestem pewien że nie świadczący o braku wychowania lecz prędzej o dekoncentrancji. Temat zupełnie bzdurny i zbędnie rozstrząśnięty, moim zdaniem dop zamknięcia, chyba że dyskusja zejdzie na bardziej ogólny temacik

- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
To akurat powiedział jego braciszek...którego w sumie też możnaby niejako nazywać prezydentem :lol:smetana pisze:@nookie
No ja mam podobne zdanie, ale nie podoba mi się to, co niedawno usłyszałem... mianowicie prezydent powiedział (czytałem to na Onecie), że wszelkie ataki na RM to ataki na próbę naprawy państwa czy jakoś tak...
Tu masz rację, że dyskusja nt. takich głupich wpadek nie ma sensu ale możnaby się wypowiedzieć ogólnie o opinii o p. Prezydencie i jego dotychczasowej kadencji...bowiem każda dyskusja o polityce o ile nie jest prowadzona jak w Sejmie może być ciekawa i znośnaherr_braun pisze:Czym są drobne gafy mogące się zdarzyć każdemu wobec wstydu narobionego przez pana Kwaśniewskiego (vel Stolzmana) chociażby w Charkowie...
Kwiaty do dołu, faktycznie drobny nietakt, choć jestem pewien że nie świadczący o braku wychowania lecz prędzej o dekoncentrancji. Temat zupełnie bzdurny i zbędnie rozstrząśnięty, moim zdaniem dop zamknięcia, chyba że dyskusja zejdzie na bardziej ogólny temacik

Tak więc apeluję: mówta co myślita
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- FIX_ER
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2006
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 maja 2006
Ja tam Kaczora nie lubie jak go widze to mi sie smiac chce i nie tylko :płaczę: U Majewskiego ostro raz z niego targali , osobiscie uwazam ze sie nie nadaje, ten koles jest jakis sztywny i wypowiada sie jakby mu sie chcialo kupe
THE END Pozdro

"All I want in life is to be happy..."KoRn - Dead
- kedzier
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 453
- Rejestracja: 12 marca 2005
Link do artykułu podsumowującego 100 dni prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Pochodzi on z tygodnika "Wprost". Pamiętam, że niektórzy mieli zastrzeżenia co do jego obiektywności, ale tym razem chyba jest to dosyć rzetelne przedstawienie sprawy, zawiera m.in obszerne wypowiedzi 4 wpływowych polityków największych obecnie ugrupowań w Polsce. Co ciekawe "setka" wybiła Kaczyńskiemu w prima aprillis...
Nie ukrywam, że jestem raczej wielkim antagonistą niż zwolennikiem obecnego prezydenta. Podczas wyborów moim faworytem był Donald Tusk i żałuję, że nie został wybrany właśnie on. Lech Kaczyński nie jest moim prezydentem. To bez cienia wątpliwości prezydent partyjny, który według mnie na równi z interesem narodowym stawia dobro PiS-u. Cytat z artykułu: " Prezydent nie zawetował żadnej ustawy, żadnej też nie skierował do Trybunału Konstytucyjnego. ". Wiem, że przez te 5 miesięcy nie było aż tak wiele ustaw do przepchnięcia, ale też fakt nie odrzucenia żadnej zastanawia. Jego poglądy są ściśle związane z linią partyjną Prawa i Sprawiedliwości, ciekaw jestem czy prezydenta będzie kiedys stać na akt odmówienia podpisania ustawu swojemu bratu... Nie jestem "komuchem", ale potrafię dostrzec, że Kwaśniewski wszystkich ustaw SLD nie podpisywał :roll: Poza tym kolejny fakt - próba wmówienia Polaków na pomocą środków masowego przekazu przy nadarzających się okazjach tego, iż to tylko i wyłącznie wina Platformy Obywatelskiej, że do koalicji PoPiS nie doszło. Przykład to orędzia, chociażby z czasów "paktu pseudostabilizacyjnego". A propos' - warto sobie przypomnieć jakie zamieszanie wywołał wtedy prezydent zastanawiając sie czy nie wykorzystać swoich uprawnień dotyczących skrócenia kadencji parlamentu. Dziwnym trafem nagle sobie wtedy o nich przypomniano... Moim zdaniem bardzo udana próba szantażu wiadomo jakich partii. No ale "zrobie se orendzie wyborow nie bendzie" :lol:
Ciekawą sprawą jest również ustanowienie K.Kruk na stanowisku szefowej KRRiT. Jak się później okazało wbrew konstytucji. Przepraszam, czy Lech Kaczyński był przed wyborami reklamowany jako wybitny prawnik? :twisted: Poza tym faworyzowanie Radia M. - ale to już problem całego Pis-u. "Jedyne słuszne medium" ma jakieś specjalne prawa i nad tym trzeba ubolewać. Przy okazji pozdrawiam słuchaczy
Można by tu wymieniać dalej - nasz, czyli większości forumowiczów - minister edukacji czy też "jak pomimo pięciu wyroków załapać się do rządowego koryta". Żałosne. Szkoda, że nie mieszkam w Warszawie, wybrałbym się na któryś z tych żałobnych marszów...
Co do śmiesznych wpadek Lecha: dziwię się, że nikt nie wymienił tu wiszącej ręki kanclerz Merkel, której to prezydent jakoby nie zauważył
Podejrzewam, że spotka nas jeszcze parę tego typu kwiatków.
Miałem napisać, że mimo wszystko jego prezydenturę oceniam przyzwoicie, ale chyba coś nie wyszło :doh: Nie można iść w zaparte i krytykować dosłownie wszystko: być może coś pozytywnego z tych międzynarodowych rozmów wyniknie, albo prezydent zabłyśnie jakąś wyjątkowo trafną ustawą. Nie powinien on utyskiwać na małe uprawnienia - wiedział jakie one są przed podjęciem urzędu i powinien je w jak najszerszym zakresie wykorzystywać. Na pełniejszą ocenę Kaczyńskiego ( swoją drogą wyjątkowo wdzięczny temat do żartów
) jest jednak chyba wciąż za wcześnie.
Nie ukrywam, że jestem raczej wielkim antagonistą niż zwolennikiem obecnego prezydenta. Podczas wyborów moim faworytem był Donald Tusk i żałuję, że nie został wybrany właśnie on. Lech Kaczyński nie jest moim prezydentem. To bez cienia wątpliwości prezydent partyjny, który według mnie na równi z interesem narodowym stawia dobro PiS-u. Cytat z artykułu: " Prezydent nie zawetował żadnej ustawy, żadnej też nie skierował do Trybunału Konstytucyjnego. ". Wiem, że przez te 5 miesięcy nie było aż tak wiele ustaw do przepchnięcia, ale też fakt nie odrzucenia żadnej zastanawia. Jego poglądy są ściśle związane z linią partyjną Prawa i Sprawiedliwości, ciekaw jestem czy prezydenta będzie kiedys stać na akt odmówienia podpisania ustawu swojemu bratu... Nie jestem "komuchem", ale potrafię dostrzec, że Kwaśniewski wszystkich ustaw SLD nie podpisywał :roll: Poza tym kolejny fakt - próba wmówienia Polaków na pomocą środków masowego przekazu przy nadarzających się okazjach tego, iż to tylko i wyłącznie wina Platformy Obywatelskiej, że do koalicji PoPiS nie doszło. Przykład to orędzia, chociażby z czasów "paktu pseudostabilizacyjnego". A propos' - warto sobie przypomnieć jakie zamieszanie wywołał wtedy prezydent zastanawiając sie czy nie wykorzystać swoich uprawnień dotyczących skrócenia kadencji parlamentu. Dziwnym trafem nagle sobie wtedy o nich przypomniano... Moim zdaniem bardzo udana próba szantażu wiadomo jakich partii. No ale "zrobie se orendzie wyborow nie bendzie" :lol:
Ciekawą sprawą jest również ustanowienie K.Kruk na stanowisku szefowej KRRiT. Jak się później okazało wbrew konstytucji. Przepraszam, czy Lech Kaczyński był przed wyborami reklamowany jako wybitny prawnik? :twisted: Poza tym faworyzowanie Radia M. - ale to już problem całego Pis-u. "Jedyne słuszne medium" ma jakieś specjalne prawa i nad tym trzeba ubolewać. Przy okazji pozdrawiam słuchaczy

Można by tu wymieniać dalej - nasz, czyli większości forumowiczów - minister edukacji czy też "jak pomimo pięciu wyroków załapać się do rządowego koryta". Żałosne. Szkoda, że nie mieszkam w Warszawie, wybrałbym się na któryś z tych żałobnych marszów...
Co do śmiesznych wpadek Lecha: dziwię się, że nikt nie wymienił tu wiszącej ręki kanclerz Merkel, której to prezydent jakoby nie zauważył

Miałem napisać, że mimo wszystko jego prezydenturę oceniam przyzwoicie, ale chyba coś nie wyszło :doh: Nie można iść w zaparte i krytykować dosłownie wszystko: być może coś pozytywnego z tych międzynarodowych rozmów wyniknie, albo prezydent zabłyśnie jakąś wyjątkowo trafną ustawą. Nie powinien on utyskiwać na małe uprawnienia - wiedział jakie one są przed podjęciem urzędu i powinien je w jak najszerszym zakresie wykorzystywać. Na pełniejszą ocenę Kaczyńskiego ( swoją drogą wyjątkowo wdzięczny temat do żartów

- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
:rotfl: :rotfl: :rotfl:FIX_ER pisze:... ten koles jest jakis sztywny i wypowiada sie jakby mu sie chcialo kupe
THE END Pozdro
Dokładnie.
Ja do dzisiaj się dziwie że Tusk nie został prezydentem , tylko Kaczyński.
Gdy widzę tego człowieka ukazuje mi się obraz bezsilności i braku pomysłu na poprawę sytuacji w Polsce. Wiedziałem że jak wybory wygra Lech to będzie to totalna porażka. On by chciał wszystkim rządzić, i wyklucza współpracę z kimkolwiek. Gdy tylko zobaczyłem jego kandytaturę to się załamałem. Na pierwszy żut oka widać że on się całkowicie nie nadaje do pełnienia obecnej funkcji.
Wielu Polaków ma pretensje do obecnego prezydenta, ale przecież to My go wybraliśmy :doh:
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Nic dziwnego, wywodzą się z jednej partii, środowiska, mają jedne poglądy. Naprawdę dziwny jest to zarzut.kedzier pisze:Cytat z artykułu: " Prezydent nie zawetował żadnej ustawy, żadnej też nie skierował do Trybunału Konstytucyjnego. ". Wiem, że przez te 5 miesięcy nie było aż tak wiele ustaw do przepchnięcia, ale też fakt nie odrzucenia żadnej zastanawia. Jego poglądy są ściśle związane z linią partyjną Prawa i Sprawiedliwości, ciekaw jestem czy prezydenta będzie kiedys stać na akt odmówienia podpisania ustawu swojemu bratu...
Ja w mediach zauważyłem nieco inną tendencję - odwrotną. A prawda jest taka że w to PO w głónek mierze ponosi odpowiedzialność (nie prwaną niestety) za obecną koalicję a nie PoPis.kedzier pisze:Poza tym kolejny fakt - próba wmówienia Polaków na pomocą środków masowego przekazu przy nadarzających się okazjach tego, iż to tylko i wyłącznie wina Platformy Obywatelskiej, że do koalicji PoPiS nie doszło.
Żałosne to są te pikiety i marsze studentówkedzier pisze:Można by tu wymieniać dalej - nasz, czyli większości forumowiczów - minister edukacji


Nie oczekumy narazie nie wiadomo czego. Póki władzę ma PiS inicjatywa ustawodawcza należeć będzie właśnie do prawicowych posłów - naturalna kolej rzeczy. Prezydent powinien skupić się nad polityką zagraniczną - prawdziwa jego wartość może się ukazać gdy do władzy dojdzie kto inny.
drondzix pisze:Kaczyński nie potrafi się wypowiedzieć. Mówi jak prawdziwy "wieśniak".
FIX_ER pisze:osobiscie uwazam ze sie nie nadaje, ten koles jest jakis sztywny i wypowiada sie jakby mu sie chcialo kupe
Co chłopaki, polityki się uczycie z komentów na oneciejuveman7 pisze:Gdy widzę tego człowieka ukazuje mi się obraz bezsilności i braku pomysłu na poprawę sytuacji w Polsce. Wiedziałem że jak wybory wygra Lech to będzie to totalna porażka. On by chciał wszystkim rządzić, i wyklucza współpracę z kimkolwiek. Gdy tylko zobaczyłem jego kandytaturę to się załamałem. Na pierwszy żut oka widać że on się całkowicie nie nadaje do pełnienia obecnej funkcji.
- kedzier
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 453
- Rejestracja: 12 marca 2005
Według mnie ten zarzut ma jednak w dużej mierze słuszne podstawy. Prezydent siłą rzeczy powinien stać ponad wszelkimi podziałami i kierować sie dobrem ogółu, a nie bezkrytycznie przyjmować to co jego macierzyste ugrupowanie mu podsuwa. Wstępując na ten najwyższy urząd w państwie powinno się zapomnieć o przynależności partyjnej. Chociaż, pal licho ustawy PiS-u, grunt to zablokować niektóre rewolucyjne pomysły pozostałych koalicjantówherr_braun pisze:Nic dziwnego, wywodzą się z jednej partii, środowiska, mają jedne poglądy. Naprawdę dziwny jest to zarzut.kedzier pisze:Cytat z artykułu: " Prezydent nie zawetował żadnej ustawy, żadnej też nie skierował do Trybunału Konstytucyjnego. ". Wiem, że przez te 5 miesięcy nie było aż tak wiele ustaw do przepchnięcia, ale też fakt nie odrzucenia żadnej zastanawia. Jego poglądy są ściśle związane z linią partyjną Prawa i Sprawiedliwości, ciekaw jestem czy prezydenta będzie kiedys stać na akt odmówienia podpisania ustawu swojemu bratu...
Chodziło mi tutaj o zachowanie prezydenta w mediach. Przykład pierwszy z brzegu to orędzia - zwalanie całkowitej winy na Platformę, w ostatnim orędziu poświęcił temu dosyć dużo czasu. Usprawiedliwiał więc po części obecność Giertycha i Leppera w rządzie, sugerując jakoby PO była winna takiemu stanowi rzeczy.herr_braun pisze:Ja w mediach zauważyłem nieco inną tendencję - odwrotną. A prawda jest taka że w to PO w głónek mierze ponosi odpowiedzialność (nie prwaną niestety) za obecną koalicję a nie PoPis.kedzier pisze:Poza tym kolejny fakt - próba wmówienia Polaków na pomocą środków masowego przekazu przy nadarzających się okazjach tego, iż to tylko i wyłącznie wina Platformy Obywatelskiej, że do koalicji PoPiS nie doszło.
A prawda to leży pośrodku

Sądzisz, że mamy aż tylu lewicowców w Polsce? :-D Zapewne, jest tak jak mówisz, jeśli idzie o organizację, mniejsza jednak o to. Idea z grubsza jest według mnie słuszna, na pewno nie znaleźli się na nich ( demonstracjach - przyp. autor posta ) wyłącznie socjaliści.herr_braun pisze:Żałosne to są te pikiety i marsze studentówkedzier pisze:Można by tu wymieniać dalej - nasz, czyli większości forumowiczów - minister edukacjiPo pierwsze to młodzi socjaliści, których dla efektu nazywa się studentami. Po drugie w du pach im się poprzewracało, cała ta akcja to jak dla mnie ### (mówię głównie o poziomie tych demonstracji nie o samym ich fakcie, jakby jakaś Jaruga ministrem została też bym protestował
)
Tutaj w pełni się z Tobą zgadzam.herr_braun pisze:Nie oczekumy narazie nie wiadomo czego. Póki władzę ma PiS inicjatywa ustawodawcza należeć będzie właśnie do prawicowych posłów - naturalna kolej rzeczy. Prezydent powinien skupić się nad polityką zagraniczną - prawdziwa jego wartość może się ukazać gdy do władzy dojdzie kto inny.
A to dobre było, szacun :lol:herr_braun pisze:drondzix pisze:Kaczyński nie potrafi się wypowiedzieć. Mówi jak prawdziwy "wieśniak".FIX_ER pisze:osobiscie uwazam ze sie nie nadaje, ten koles jest jakis sztywny i wypowiada sie jakby mu sie chcialo kupeCo chłopaki, polityki się uczycie z komentów na oneciejuveman7 pisze:Gdy widzę tego człowieka ukazuje mi się obraz bezsilności i braku pomysłu na poprawę sytuacji w Polsce. Wiedziałem że jak wybory wygra Lech to będzie to totalna porażka. On by chciał wszystkim rządzić, i wyklucza współpracę z kimkolwiek. Gdy tylko zobaczyłem jego kandytaturę to się załamałem. Na pierwszy żut oka widać że on się całkowicie nie nadaje do pełnienia obecnej funkcji.![]()