Serie A (33): JUVENTUS 1-1 Fiorentina

[Robert 10]

Szkoda straconych punktów z Fiorentiną, nasza przewaga nad Milanem troche stopniała ale i tak jest dobrze. W pierwszej połowie Juve zagrało kiepsko, dużo lepiej po przerwie. W drugiej części meczu nasi zawodnicy mieli szczegolnie pod koniec dużo sytuacji których niewykorzystali. Dobre spotkanie rozegrał Zambrotta który szarpał lewą stroną, dobrze bronił Abbiati. Nie wiem tylko dlaczego Alex zszedł z boiska a wszedł nieskuteczny Zalayeta. Ibra jak zwykle chciał strzelić ale mu nie wychodziło, zmarnował wiele sytuacji które mogł zamienić na bramki badz dobrze dograć do kolegów.

[tomcatmi6]

Ibra jak zwykle chciał strzelić ale mu nie wychodziło, zmarnował wiele sytuacji które mogł zamienić na bramki badz dobrze dograć do kolegów.

Wybacz ze zburze Twoja wizje meczu, ale Ibrahimovic idealnie dogral chyba 3 razy do DP, tak ze Alex mial sytuacje tylko do dolozenia nogi. Pozatym wczorajsza gra Ibrahimovica nie byla "jak zwykle" tylko zaczal w konce cos grac i widac bylo poprawe. Marcin_FCJ nie zalamuj sie tak latwo, bo akurat po zmarnowanych akcjach Alexa mozna tez bylo sie wsciekac, a jakos nie widze aby ktokolwiek cos mowil. Ja rowniez nie mam mu tego za zle, poniewaz rozumiem ze to tylko czlowiek i moze cos mu nie wyjsc, ani nie wymagam od niego 100% skutecznosci.

pozdr

[Pirlo]

W sumie obejrzałem ten mecz dwa razy... pierwszy raz na żywo i po meczu byłem nieco rozczarowany...ale gdy dzisiaj obejrzałem go sobie drugi raz na spokojnie to musze powiedziec ze to było dobre widowisko...duzo okazji...duzo emocji... karny..w sumie całkiem ciekawy mecz.

Co do gry Juve to w pierwszej połowie było nienajlepiej...ale w drugiej Juve zagrało całkiem przyzwoicie... bardzo dobry mecz Abiattiego... rzut karny i wiele innych udanych interwencji... naprawde dobrze...Dobry mecz Zambrotty...z resztą on od kilku meczów pokazuje ze jest w wysokiej formie..równiez brawo ..no i Alex..w wielkim stylu wrócił do składu...strzelając bramke chociaz , niezły mecz rozegrał tez Vieira... ..szkoda tylko ze w koncówce nietrafił...ale i tak moim zdaniem powinien w mercato odejsć... no i Zlatan...starał sie ,walczył, biegał...nie wszytsko mu wychodziło ale mysle ze wreszczie pokazał sie z dobrej strony...
Ogólnie rzecz biorąc...jestem zadowolony...wreszczie Juve zagrał ambitnie, szczególnie w drugiej połowie z duzą checią zwyciestwa i determinacją...moze to tylko remis ale za to efektowny bo mecz był naprawde ładny...

[Cyrklus]

Juventus wymęczył remis dzięki Del Piero.

Oczywiście Del Piero strzelił bramkę i lecą laury w jego stronę. Szkoda, że nikt tak na dobrą sprawę nie zauważył, że miał dwa rzuty wolne w wyśmienitych odległościach, które skiksował wysoko ponad bramką. Nikt również nawet nie raczył wspomnieć, że bramka była jego jedyną wyróżniającą się akcją w tym meczu. Juventus nie wymęczył remisu! Podział punktów jest bezsprzecznie wynikiem nie wymęczonym, a wyrobionym grą. Juventus zasłużył natomiast na zwycięstwo.

Czasami Ibra grał dobry mecz, lecz sytuację którą zmarnował w końcówce meczu nietrafiając w bramkę z 5 m. mówi sama za siebie, że Ibra jest słabo dysponowany.

Oczekiwałeś, że strzeli hattricka? Widać znaczne postępy w jego grze. Zagrał wczoraj najlepszy mecz od pół roku! Co do samej sytuacji. Nie wiem czy zauważyłeś, ale miał źle dograną piłkę, którą musiał przyjąć a nie mógł oddawać strzału z tzw. "pierwszej piłki". Przy przyjęciu piłka odskoczyła mu na bok i ledwo co ją sięgnął...

Alex - wiadomo, znowu pomógł drużynie w trudnym momencie. Szkoda, że zszedł z boiska (dlaczego?)

Wie ktos dlaczego Alex zszedl z boiska za Zalayete Question

1. Capello nie chciał ryzykować odnowienia urazu.
2. Capello miał dzień dobroci dla graczy dotychczas rezerwowych (patrz: Blasi, Zalayeta).
3. Del Piero nie grał wcale rewelacyjnie.
4. Del Piero zrobił swoje - strzelił bramkę.

Co do zachowania naszych kibicow to chyba nie bylo rzadnych przykrych scen Question

Szczerze mówiąc to oni chyba nawet prowadzili doping .

Stracimy Mistrzostwo ... i Milan wygra LM ... bo z taka gra to ciezko moze byc z czymkolwiek... musimy zainwestowac w mlodosc i w jakis zawodnikow ktorzy maja fantazje w grze... nie jak EMERSON

Mamy wróżkę na forum!

Gdybyśmy do przerwy przegrywali 2-3 bramkami to nikt niemógłby mieć pretensji.

Ja bym miał pretensje i to wielkie, bo do przerwy nie graliśmy wcale tak tragicznie, jak to tutaj wszyscy piszą :roll: . Viola miała swoje akcje, ale czy my nie mieliśmy i staliśmy tylko jak osłupiali? Sam sobie odpowiedz...

Zlatan słabo, Del Piero rozegrał dobry mecz.

:shock: :shock: Pewnie...

[Robert 10]

Wybacz ze zburze Twoja wizje meczu, ale Ibrahimovic idealnie dogral chyba 3 razy do DP, tak ze Alex mial sytuacje tylko do dolozenia nogi. Pozatym wczorajsza gra Ibrahimovica nie byla "jak zwykle" tylko zaczal w konce cos grac i widac bylo poprawe.

No nie jestem pewien żeby było widać poprawę. Może i dograł do Alexa parę razy dobrze ale sytuacje jaką miał chociażby pod koniec meczu gdy nie trafił do bramki z 4 metrów zostawia wiele do życzenia. Wprawdzie przeszkadzał mu obrońca ale sam jest sobie wynien bo wcześniej źle przyjął pike. Rok temu Ibra wykorzystywał takie sytuacje z zamkniętymi oczami.

[bblackk]

a jak sie zachowali kibice?? bo oglądałem bez głosu

Kibice dopingowali Juve, zachowali sie dobrze cale szczescie. Balem sie ze znwo bedzie trzeba sie wstydzic za nich, ale cale szczescie nie bylo zle.

Hę? :shock: Moim zdaniem kibice przez większość meczu gwizdali. Gwizdy szczególnie nasiliły się po bramce dla Violi. Nawet jak puszczają w TV powtórkę bramki dla Juve, to nie trzeba się wsłuchiwać, żeby dosłyszeć gwizdy.
Może tragizuje?

[tomcatmi6]

No nie jestem pewien żeby było widać poprawę. Może i dograł do Alexa parę razy dobrze ale sytuacje jaką miał chociażby pod koniec meczu gdy nie trafił do bramki z 4 metrów zostawia wiele do życzenia. Whistle Wprawdzie przeszkadzał mu obrońca ale sam jest sobie wynien bo wcześniej źle przyjął pike. Rok temu Ibra wykorzystywał takie sytuacje z zamkniętymi oczami.

Tak samo Del Piero mial sytuacje ktora powinien spokojnie zakonczyc bramka a tego nie zrobil. Tylko ze nie sztuka jest patrzec na to co zawodnik robi zle, tylko na to co poprawil od ostatniego meczu. Jesli stwarzal okazje dla drugiego napastnika to znaczy ze zagral o wiele lepiej niz w ostatnich meczach. Wiele do zyczenia pozostawialy tez wolne wykonywane z dogodnych pozycji. A jakos nikt nie narzeka. Dlatego tez nie sadze aby Twoja krytyka Zlatana byla jakos sensownie uzasadniona. Jeszcze raz napisze, nie krytykuje DP bo wiem ze po kontuzji mozna sie mylic, tylko porownuje ocene gry Ibry i DP wedlug niektorych. Pozatym rok temu Ibra nie wykorzystywal takich sytuacji, obejzyj sobie jeszcze raz ta sytuacje, zobaczysz ze nie byla tak dogodna jak sie wydaje.

Hę? Shocked Moim zdaniem kibice przez większość meczu gwizdali. Gwizdy szczególnie nasiliły się po bramce dla Violi. Nawet jak puszczają w TV powtórkę bramki dla Juve, to nie trzeba się wsłuchiwać, żeby dosłyszeć gwizdy.
Może tragizuje?

Mysle ze jesli przez wiekszosc meczu slychac doping dla Juve, pod koniec meczu slychac "forza ragazzi" to raczej kibice zachowali sie porzadnie. To ze byla jakas banda odszczepiencow co gwizdala, to akurat nie mozna uogolniac i laczyc z reszta kibicow. Sadze ze kibicom podobala sie druga polowa meczu, wcale sie temu nie dziwie i licze ze Juve bedzie tak gralo przez najblizsze kolejki, wtedy mozemy spokojniej patrzyc na sytuacje w Serie A.
pozdr

[Corcky]

Ibra jak zwykle chciał strzelić ale mu nie wychodziło, zmarnował wiele sytuacji które mogł zamienić na bramki badz dobrze dograć do kolegów.

Wybacz ze zburze Twoja wizje meczu, ale Ibrahimovic idealnie dogral chyba 3 razy do DP, tak ze Alex mial sytuacje tylko do dolozenia nogi.

Ja widziałem tylko jedną sytuację, gdzie Ibra podał a DP "miał sytuację do dołożenia nogi".

Ale co do gry Zlatana mogę się zgodzić, bo rzeczywiście chwilami miałem wrażenie, jakby spadła z niego presja, zaczął grać na luzie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, choć znów zmarnował 100 % sytuacje pod koniec
Z kolei słaby wystep DP przysłoniła ładna bramka, co swiadczy o tym, że mimo słabszej dyspozycja dalej jest niezawodny i jak powiedział komentator mozna dywagować co byłoby gdyby z Kanionerami zagrał nasz kapitan.
Co do Viery uwazam, ze rozegral dobre spotaknia i w naszej drużynie był wyróżniajacą sie postacią. Aktywyny jak zwykle był Zambrotta i poraz kolejny odniosłem takie wrazenie, iż znacznie łatwiej mija rywali grając na lewej stronie boiska - szkoda, że nie zagrał tak z Arsenalem.
Niepewni w swoich interwencjach byli Kovac i Thuram, co mnie zaniepokoiło :?
No i brawa należą sie Abbiatiemu za obronionego karniaka

Szkoda jedynie straconych pkt, bo DP, Ibrahimovic, a nawet Zalayeta mieli okazje na bramki, lecz nie da sie ukryc, ze patrząc na to ile sytuacji miała Fiorentina wynik wydaje się byc sprawiedliwy.

że miał dwa rzuty wolne w wyśmienitych odległościach, które skiksował wysoko ponad bramką.

Wybacz, ale jeden wolny, chodzi mi dokładnie o ten w drugiej połowie, z ok. 30 metów był dla Ciebie wyśmienitą sytuacją, to mam wątpliwosćic czy oglądaliśmy ten sam mecz :lol:

[DamKam]

Chcialbym skomentowac jeszcze bramke Alexa, ktora przed chwilka obejzalem Otoz musze przyznac, ze nawet podobala mi sie ta akcja. Byla skladna, prowadzona w dosc szybkim tempie... wlasnie takich akcji (bramek) ostatnio nam bardzo brakowalo :!:

...strzał Del Piero który dał Nam bramkę był taki lekki, spokojny, puszysty jak serek almettę, naprawdę niezła bramka...

Hehe, spodobalo mi sie to okreslenie

[Marcin_FCJ]

Marcin_FCJ nie zalamuj sie tak latwo, bo akurat po zmarnowanych akcjach Alexa mozna tez bylo sie wsciekac, a jakos nie widze aby ktokolwiek cos mowil. Ja rowniez nie mam mu tego za zle, poniewaz rozumiem ze to tylko czlowiek i moze cos mu nie wyjsc, ani nie wymagam od niego 100% skutecznosci.

Przepraszam. Ale Alex i Zlatan to akurat w tym momencie znaczna różnica. Ibrahimovic swój kredyt już chyba wyczerpał i kibice coraz srodzej spoglądają na wszystkie jego pudła które tylko podgrzewają niezadowolenie fanów.. Tymbardziej tych do niego nie przekonanych. Ibrahimovic jest już 768 minut bez bramki. Jego ostatnie trafienie to 18 minuta meczu z Messiną(2-2) który odbył się 18 lutego. Później Ibra nie trafiał kolejno w 10 spotkaniach. Uważam, że to coś które mu niewychodzi jest znacznie za często i podziwiam Cię za Twój spokój. Biorąc to pod uwage nawet Ty musisz stwierdzić, że po każdej niewykorzystanej przez Ibre sytuacji kibice mogą czuć zażenowanie.

[puff]

Wybacz ze zburze Twoja wizje meczu, ale Ibrahimovic idealnie dogral chyba 3 razy do DP, tak ze Alex mial sytuacje tylko do dolozenia nogi.

tomcatmi nie masz racji i tutaj raczej nie mozna polemizowac bo to jest fakt. nie wiem po co piszesz takie bzdury. alex nie mial zadnej sytuacji w ktorej wystarczylo dolozyc noge, choc rzeczywiscie strzal zewnetrzna czescia stopy po znakomitym dograniu zlatana w pierwszej polowie mu nie wyszedl gdyz powinien byl uderzyc lepiej. poza tym mogl jeszcze strzelic bramke glowa, kiedy w mistrzowski sposob wygral pojedynek z wyzszym i silniejszym obronca, jednak sytuacja byla bardzo trudna gdyz przy uderzeniu musial cofac glowe. tak wiec mial 3 solidne sytuacje z ktorych jedna wykorzystal. w JEDNEJ z tych sytuacji idealnie dogral ibrahimovic.

to jest sytuacja "tylko do dolozenia nogi" http://www.juvepoland.com/download.php?op=get&id=685

[Cyrklus]

Ja widziałem tylko jedną sytuację, gdzie Ibra podał a DP "miał sytuację do dołożenia nogi".

Musiałeś więc mało uważnie oglądać mecz. Takich sytuacji, tak jak napisał tomcatmi6 były przynajmniej trzy.

Ibrahimovic swój kredyt już chyba wyczerpał i kibice coraz srodzej spoglądają na wszystkie jego pudła które tylko podgrzewają niezadowolenie fanów..

Nie możemy oczekiwać, że napastnik będzie wykorzystywał 10 na 10 sytuacji. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu. Nie ma takich ideałów! Jesteśmy tylko ludźmi. Rozumiem zażenowanie z powodu, że Ibrahimović w kolejnym spotkaniu nie umieścił piłki w siatce. Jednak optymizm, który w moim wykonaniu jest abstrakcją, pozwala myśleć, że będzie lepiej. Dlaczego? Ibra zagrał dobre spotkanie. Oddał strzały. Świetnie dogrywał. Kilka razy popisał się indywidualnym dryblingiem. Widać znaczne postępy, co pozwala myśleć optymistycznie o następnym spotkaniu.

[BartekGajda9]

Ogladalem mecz w tv i mysle ze mecz zakonczyl sie zasluzonym remisem...tylko nie rozumiem jednego, a mianowicie dlaczego Zebina wyszedl na boisko, przeciez on kompletnie nie umie grac... :evil: jak mozna w polu karnym kopnac goscia w kolano. Druga sprawa, chodzi o Ibre. Mial extra sytuacje kiedy podal do niego bodajze Vieira, no rany po co on sie az tak napalal na tą pilke. Z drugiej strony jednak brawo dla Del Piero, widac powrot na boisko i bramka. Fantastycznie. Mozna przypuszczac jak by wygladaly mecze z Arsenalem jesli by Alex grał w tych meczach. Moze nie bylo by o wiele lepiej ale napewno bylo by LEPIEJ. Brawo tez dla Abbiatiego za obrone rzutu karnego

[Marcin_FCJ]

Nie możemy oczekiwać, że napastnik będzie wykorzystywał 10 na 10 sytuacji.

Możemy oczekiwać chyba więcej niż 0 bramek w ostatnich 10 meczach? Tym co zaprezentował ostatnio napewno nie zmienił zdania zbyt wielu fanów.. Także noty prezentowane na JP nie najlepiej o Zlatanie świadczą. Owszem, zagrał lepiej niż poprzednio.. ale to wciąż o wiele wiele za mało.

[Cyrklus]

Możemy oczekiwać chyba więcej niż 0 bramek w ostatnich 10 meczach?

Możemy i oczekujemy...

Tym co zaprezentował ostatnio napewno nie zmienił zdania zbyt wielu fanów...

Być może zbyt wielu nie. Ale jak pisałem trzeba dostrzec, że coś się ruszyło i to w tym dobrym kierunku...

Także noty prezentowane na JP nie najlepiej o Zlatanie świadczą.

Szczerze to mam gdzieś te noty. Sam widziałem na własne oczy co robił Zlatan i jak grał. Średnia za to spotkanie powinna wynosić 6 minimum, ale oni chyba tak z rozpędu dali mu 5.5 za wcześniejsze mecze. Pamiętam, jak rok temu po słabym meczu dostawał nawet 6.5, pewnie też z rozpędu z kolei za dobre wcześniejsze mecze... Te noty tak ukazują wartość zawodnika, że hej.. :roll: .

Owszem, zagrał lepiej niż poprzednio.. ale to wciąż o wiele wiele za mało.

Systematycznie, byle w dobrym kierunku! Odbudowanie formy po jej braku może trwać kilka spotkań, ale coraz lepsza gra będzie przekładała się na dobro drużyny.
Oczywiście mimo wszystko trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę i stwierdzić, że być może ten mecz był tylko jedynym rodzynkiem w cieście a od następnego meczu zobaczymy Zlatana w dawnym wykonaniu, czyli kompletnie nic nie grającego...