Kontuzja Maresci - co mu się stało?
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 października 2004
We wczorajszym meczu Zenitu Sankt Petersburg i FC Sevilli w ćwierćfinale Pucharu UEFA kontuzji nabawił się nasz były zawodnik (jeden z moich ulubionych - patrz kompilka "Why not Juventino?") Enzo Maresca. Co ciekawe faulującym był były gracz Groclinu, Ivica Kriżanac. Wszystko działo się w okolicach środka boiska, w 68 minucie, podczas kontry graczy Sevilli. Kriżanac okropnie z tyłu zaatakował Maresce, za co dostał od razu czerwony kartonik.
Oglądałem to na Eurosporcie i Maresca cierpiał niesamowicie! Strasznie zwijał się z bólu, niesamowity jego grymas zagościł na twarzy naszego byłego gracza. Został zniesiony z boiska na noszach. Co mu się stało nie wiem, a może ktoś z was ma pojęcie o tym, jakiej kontuzji doznał Enzo? Mam nadzieje, że to nic poważnego... choć tak to nie wyglądało.
Jednocześnie bardzo bym prosił żeby ktoś dał linka do tego okropnego faulu na Maresce i do jego męczarni
.
Swoją drogą już drugi były Juventino jest w półfinale europejskich rozgrywek. Po Tacchim, który jest z Villarealem w półfinale LM, teraz Maresca doszedł do tego etapu w Pucharze UEFA z drużyną Sevilli
.
Oglądałem to na Eurosporcie i Maresca cierpiał niesamowicie! Strasznie zwijał się z bólu, niesamowity jego grymas zagościł na twarzy naszego byłego gracza. Został zniesiony z boiska na noszach. Co mu się stało nie wiem, a może ktoś z was ma pojęcie o tym, jakiej kontuzji doznał Enzo? Mam nadzieje, że to nic poważnego... choć tak to nie wyglądało.
Jednocześnie bardzo bym prosił żeby ktoś dał linka do tego okropnego faulu na Maresce i do jego męczarni

Swoją drogą już drugi były Juventino jest w półfinale europejskich rozgrywek. Po Tacchim, który jest z Villarealem w półfinale LM, teraz Maresca doszedł do tego etapu w Pucharze UEFA z drużyną Sevilli

- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Nie oglądałem tego meczu, bo niestety nie miałem jak. Widać jak Polska wyedukowała tego Kriżaniac
, nie dobry chłopczyk z niego. Powiadasz, że cierpiał okropnie? Narazie nie mam fimiku z Marescą, ale zobacz jak cierpiał Juan Pablo Sorin po starciu z Materazzim, okropnie to wyglądało
.
Sorin pod łokciem Materazziego

Sorin pod łokciem Materazziego
- rafal005
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 290
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Dziś rano pojawiła się informacja, że są obawy, że Maresca może mieć złamaną nogę. Nic więcej na ten temat nie znalazłem. News ten znajduje się tutaj.
OT: Inne faule Materazziego. On z całą pewnością ma coś z głową.
OT: Inne faule Materazziego. On z całą pewnością ma coś z głową.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Niewątpliwie chyba tak. Co mecz i starcie z nim to zawsze jak nie trzeba uważać to do tego nie łatwo wyjść z nim bez żadnych urazów. Pamiętam jak w meczu z Juventusem, Zlatana z poniewierał to później chłopaka bolały żebra i cos tam jeszcze, jak się nie mylę.rafal005 pisze:On z całą pewnością ma coś z głową.
- Gianluca
- Juventino
- Rejestracja: 17 czerwca 2003
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 czerwca 2003
Mam nadzieje, że te przypuszczenia odnośnie złamanej nogi Enzo okażą się nieprawdziwe. Maresca to bowiem bardzo dobry piłkarz. Szkoda, gdyby musiał pauzować z powodu głupoty tego drwala Kriżanaca!
A tak na marginesie! Enzo w półfinale, Tacchi w półfinale, no ładnie. W dodatku byli gracze Juve są wiodącymi postaciami w swoich klubach, co tez zasługuje na uznanie! Wynika z tego, iz Włosi bardzo dobrze radzą sobie w Hiszpanii, podczas gdy gracze z Półwyspu Iberyjskiego zupełnie głupieją i traca formę grając w Serie A. Swoisty paradoks:
A tak na marginesie! Enzo w półfinale, Tacchi w półfinale, no ładnie. W dodatku byli gracze Juve są wiodącymi postaciami w swoich klubach, co tez zasługuje na uznanie! Wynika z tego, iz Włosi bardzo dobrze radzą sobie w Hiszpanii, podczas gdy gracze z Półwyspu Iberyjskiego zupełnie głupieją i traca formę grając w Serie A. Swoisty paradoks:

"Nic tak nie męczy jak cudzy wypoczynek!"
- Chip
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2004
- Posty: 185
- Rejestracja: 24 lutego 2004
Co do Maresci to mam nadzieję że szybko wyzdrowieje. A jeśli chodzi o Materazziego to brak słów. Ja bym go zawiesił na rok, trzeba ukrócić chamstwo boiskowe. Widać że Materazzi z premedytacją uderzył Sorina.
"Czyż to, co daje szczęście człowiekowi, musi być następnie źródłem jego cierpień?"-Johann Wolfgang Goethe
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
Aż mnie ciarki przeszły jak zobaczyłem twarz a w szczególności oko Sorina, to wygladało jak po 12 rundach walki bokserskiej. Ten Materazzi naprawde ma broblemy z mózgiem jego zachowanie jest karygodne.wloski pisze: jak cierpiał Juan Pablo Sorin po starciu z Materazzim, okropnie to wyglądało.
Sorin pod łokciem Materazziego
A co do tematu to nic nie słyszałem o kontuzji Enzo, ale szkoda chłopaka bo dobrze gra :?
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 października 2004
Zdobyłem linka do tego brutalnego faulu Kriżanaca na Maresce. Jest on nieco skrócony, nie widać w całości cierpienia Enzo, bo trochę to on na tym boisku się zwijał. Jeśli ktoś z was ma to zdarzenie w dłuższej wersji bądź na lepszej jakości to prosiłbym.
Kontuzja Enzo
Nieciekawie to wygląda, miejmy nadzieje, że nic strasznego się nie stało Maresce
.
Jednak ból Maresci w porównaniu z widokiem Sorina to nic :shock: . A Kriżanac przy Materazzim to baranek, bo obrońca Interu to chyba największy brutal i oszołom ówczesnej piłki :roll: .
Kontuzja Enzo
Nieciekawie to wygląda, miejmy nadzieje, że nic strasznego się nie stało Maresce

Jednak ból Maresci w porównaniu z widokiem Sorina to nic :shock: . A Kriżanac przy Materazzim to baranek, bo obrońca Interu to chyba największy brutal i oszołom ówczesnej piłki :roll: .