LM (1/8): JUVENTUS 2-1 Werder Brema
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
O meczu wszystko w zasadzie zostało powiedziane... Ja oczywiście cieszę się ogromnie, nie jestem pesymistą przed ćwierćfinałem, wierzę w Juventus... Mecz wygraliśmy zasłużenie, i nie jest prawdą że tylko dzięki błędowi Wiesego, choć był to niewątpliwie kluczowy moment meczu. Jednak w perspektywie już kilku tygodni ostatnich w których Juve grało różnie zastanawia mnie rzecz następująca: co się musi stać aby niektórzy forumowicze dopouścili do siebie myśl, że Capello nie jest nieomylny :roll: Oprócz tego zadziwiło mnie kilka wypowiedzi:
:doh: 
Ibrahimović jest graczem mającym potencjał przewyższający połowę graczy podanych wyżej. Twoje teksty ze jest to przeciętniak są naprawdę grubo przesadzone. Ale martwi mnie co innego.Ten gracz, mam wrażenie się nie rozwija. Nie wiem czy jest to kwestia charakteru czy trenera, ale o zawodnikach w jego wieku powinno się już powoli przestawać mówićjako o przyszłosci zespołu.Marcin_FCJ pisze: To nie jest osoba pokroju Ronaldinho, Henryego, Schevchenki, Kaki, Adriano, Tottiego i przedewszystkim Del Piero
Kto Ty przepraszam jesteś :shock: Ubermensch? Nie masz aby zbyt wysokiego mniemania o sobie? Dziwi mnie Twoje zachowanie, zwłaszcza że poziom forum jest wysoki, można kulturalnie wymienić opinie, a Ty się zachowujesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy... Zachamuj swój indywidualizm na pokaz i uznaj też czasem racje innych..._Jah pisze:DjJuve - Zachowaj nerwy. Masz moje całkowite poparcie w tym co piszesz. Obecne na forum pospólstwo powinno wbudzać jedynie Twój uśmiech. Oni nie rozumieją hierarchii. Nie rozumieją swojego stanowiska. Na dodatek wielu z nich jest psiej wiary
DjJuve pisze:Nie zbije Cię tylko za ładny avatar.Paolo pisze:@DjJuve - Brak Ci argumentów i siegasz po prowokacyjne teksty


- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kolejne puste słowa Marcinie.
W Twoich wypowiedziach nic się nie zmienia, nadal to Ty jesteś tym jedynym sprawiedliwym i widomym pośród grupy ślepców, a my?. Niczego nieświadomy tłum "baranów", który nabiera się na sztuczki Capello.
Mimo tego iż brak Ci w najmniejszym stoponu obiektywizmu (!) zabierasz się za ocenianie (w tym zawodnika, którego nie cierpisz całym sercem!).
Del Piero da nam niebo, a Ibrahimovic piekło, jeden jest dobry, drugi jest zły. Alex jest mistrzem, a Zlatan zerem. Czysta demagogia, na którą i tak nie damy się nabrać, a problem nadal ten sam. Ból spowodowany brakiem idola w pierwszej jedenastce przysłania radość z awansu, wiem, że zaprzeczysz. Każdy pretekst do skrytykowania pracy Capello (tego złego, który zastąpił "świetęgo" Lippiego) jest dobry, w tym momencie nie może zabraknąć także gorzkich słów pod adresem Zlatana (jego syna, na którego ma czelność stawiać, posiadając na ławce Alexa!).
Daj sobie spokój, Twoje słowa nie robią na mnie najmniejszego wrażenia, wierze w Capello i ciesze się każdym sukcesem tej drużyny, niezależnie od tego czy w pierwszym składze wybiega nasz wielki kapitan, czy Ibracadabra.
Ciekaw jestem jak według Ciebie wygląda niski poziom forum?
W Twoich wypowiedziach nic się nie zmienia, nadal to Ty jesteś tym jedynym sprawiedliwym i widomym pośród grupy ślepców, a my?. Niczego nieświadomy tłum "baranów", który nabiera się na sztuczki Capello.
Mimo tego iż brak Ci w najmniejszym stoponu obiektywizmu (!) zabierasz się za ocenianie (w tym zawodnika, którego nie cierpisz całym sercem!).
Del Piero da nam niebo, a Ibrahimovic piekło, jeden jest dobry, drugi jest zły. Alex jest mistrzem, a Zlatan zerem. Czysta demagogia, na którą i tak nie damy się nabrać, a problem nadal ten sam. Ból spowodowany brakiem idola w pierwszej jedenastce przysłania radość z awansu, wiem, że zaprzeczysz. Każdy pretekst do skrytykowania pracy Capello (tego złego, który zastąpił "świetęgo" Lippiego) jest dobry, w tym momencie nie może zabraknąć także gorzkich słów pod adresem Zlatana (jego syna, na którego ma czelność stawiać, posiadając na ławce Alexa!).
Daj sobie spokój, Twoje słowa nie robią na mnie najmniejszego wrażenia, wierze w Capello i ciesze się każdym sukcesem tej drużyny, niezależnie od tego czy w pierwszym składze wybiega nasz wielki kapitan, czy Ibracadabra.
:lol:herr_braun pisze: Dziwi mnie Twoje zachowanie, zwłaszcza że poziom forum jest wysoki, można kulturalnie wymienić opinie, a Ty się zachowujesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy
Ciekaw jestem jak według Ciebie wygląda niski poziom forum?
Ostatnio zmieniony 09 marca 2006, 21:16 przez Lypsky, łącznie zmieniany 2 razy.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- rafal005
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
- Posty: 290
- Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Do Marcina_FCJ
Czy Ty nie rozumiesz, że my jesteśmy rozpieszczani przez naszych piłkarzy? Czy nie rozumiesz, że mamy to szczęście być kibicami drużyny, która przegrywa bardzo rzadko w sezonie, która drugi sezon z rzędu nie schodzi z pierwszego miejsca w Serie A, lideruje z niesamowitą przewagą, nie traci głupio punktów ze słabymi rywalami (co jest bolączką bardzo wielu wielkich zespołów). My naprawdę nie mamy na co narzekać! Przegraliśmy RAZ na 28 spotkań (sic!) oraz raz w LM, a głupie dyskusje o zwalnianiu Capello i wyższości DP nad Ibrą (czy odwrotnie) są prawie co mecz. Pomyśl sobie co by było, gdybyś był kibicem Realu czy Interu. Niby wielkie drużyny, ale od kilku sezonów nic nie zdobyły (a Inter jeszcze dłużej). Aż boję się pomyśleć co byś wyprawiał na forum, gdybyś był ich fanem. Czy Ty nie widzisz jak my wszyscy, kibice Juve, mamy dobrze? Czemu jesteś taki ślepy? Z Twoich wypowiedzi wynika, że chciałbyś LM każdym kosztem, żebyśmy byli średniakiem w lidze, byle byśmy triumfowali w Pucharze Europy (i byleby DP grał w pierwszym składzie). I oczywiście byleby Capello odszedł. Pokaż mi drużynę, która wygrała oba puchary w jednym sezonie (oprócz Porto). My mamy na to sporą szansę po raz kolejny (obok Barcy i Lyonu, pozostałe drużyny nie mają szans na triumf w swojej lidze), nadal jesteśmy w grze, musimy wierzyć i zaufać trenerowi i naszym piłkarzom. Gdyby jakikolwiek z nich miał takie podejście do trenera, jakie Ty masz, to nic byśmy nie wygrali. Ty nie masz dla niego żadnego szacunku. Ty wręcz liczysz na jego potknięcia, czekasz aż zostanie zwolniony, może wtedy przyjdzie inny trener, który da więcej szans Del Piero. Zrozum wreszcie, że Capello to fachowiec jakich mało. I mamy oczywiście prawo go krytykować, jest tylko człowiekiem i również popełnia błędy, ale róbmy to z umiarem i poczekajmy aż rzeczywiście będziemy mieli ku temu powody.
Czy Ty nie rozumiesz, że my jesteśmy rozpieszczani przez naszych piłkarzy? Czy nie rozumiesz, że mamy to szczęście być kibicami drużyny, która przegrywa bardzo rzadko w sezonie, która drugi sezon z rzędu nie schodzi z pierwszego miejsca w Serie A, lideruje z niesamowitą przewagą, nie traci głupio punktów ze słabymi rywalami (co jest bolączką bardzo wielu wielkich zespołów). My naprawdę nie mamy na co narzekać! Przegraliśmy RAZ na 28 spotkań (sic!) oraz raz w LM, a głupie dyskusje o zwalnianiu Capello i wyższości DP nad Ibrą (czy odwrotnie) są prawie co mecz. Pomyśl sobie co by było, gdybyś był kibicem Realu czy Interu. Niby wielkie drużyny, ale od kilku sezonów nic nie zdobyły (a Inter jeszcze dłużej). Aż boję się pomyśleć co byś wyprawiał na forum, gdybyś był ich fanem. Czy Ty nie widzisz jak my wszyscy, kibice Juve, mamy dobrze? Czemu jesteś taki ślepy? Z Twoich wypowiedzi wynika, że chciałbyś LM każdym kosztem, żebyśmy byli średniakiem w lidze, byle byśmy triumfowali w Pucharze Europy (i byleby DP grał w pierwszym składzie). I oczywiście byleby Capello odszedł. Pokaż mi drużynę, która wygrała oba puchary w jednym sezonie (oprócz Porto). My mamy na to sporą szansę po raz kolejny (obok Barcy i Lyonu, pozostałe drużyny nie mają szans na triumf w swojej lidze), nadal jesteśmy w grze, musimy wierzyć i zaufać trenerowi i naszym piłkarzom. Gdyby jakikolwiek z nich miał takie podejście do trenera, jakie Ty masz, to nic byśmy nie wygrali. Ty nie masz dla niego żadnego szacunku. Ty wręcz liczysz na jego potknięcia, czekasz aż zostanie zwolniony, może wtedy przyjdzie inny trener, który da więcej szans Del Piero. Zrozum wreszcie, że Capello to fachowiec jakich mało. I mamy oczywiście prawo go krytykować, jest tylko człowiekiem i również popełnia błędy, ale róbmy to z umiarem i poczekajmy aż rzeczywiście będziemy mieli ku temu powody.
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Nie myśle o tym co mogło być i co by było gdyby... szkoda na to głowy. Wiem tylko jedno: to My jesteśmy w ćwierćfinale, nie Werder.Szymek pisze:Rzeczywiście, to jest piękine ale niezapominajmy o tym, jak blisko było aby to Werder awansował do kolejnej fazy rozgrywek.UlTrAs pisze:Ale czy ta niepewność nie jest piękna ?Marcin_FCJ pisze: Ja uważam, że powinniśmy go raczej ganić za przygotowanie nas do tych spotkań, za niepewność na jaką nas naraził.
DokładnieSzymek pisze:Nie ukrywajamy, że mieliśmy dużo szczęścia, ale myśle, iż to umiejętności zawodników Juve i odmienna klasa tych drużyn zadecydowały o awansie.
Tak jest, i nasi piłkarze nawet w najmniejszym stopniu nie przyczynili się do awansu. Przez całe 180 minut dwumeczu grali jak skończone patałachy. Dobrze, że ten fart nam sprzyja bo gdyby nie to to strach pomyśleć, gdzie teraz byśmy byli :doh:Damianinho pisze:Wszystko dzięki fartowi i bramkarzowi Weise.

gusta i guściki

- Railis
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2006
- Posty: 563
- Rejestracja: 01 lutego 2006
Z jednej strony można powiedzieć, wielkie "NIC DODAĆ NIC UJĄĆ", ale nie do końca. Jestem zaszczycony, że mogę kibicować Juve, czyli drużynie która, żedko kiedy przegrywa, spotkanie. Ja osobiście nie mam nic do Capello (co widać w każdym z moich postów), ale jeżeli robi coś źle to uporczywie go nie bronię. Jes wiele bolączek, z którymi boryka się Juve i które można zwalczyć. Moim zadaniem jest tylko mówienie co myślę o Juve i całej jego obsadzie. Nie mam zdania wśród zarządu Juve tak jak każdy z Userów JuvePoland, i mówienie to tylko wygłaszanie swoego zdania, Giraudo, Capello czy Moggi i tak zrobią to co chcą i uwazają za stosowne i nasze gdybanie nie wpłynie na ich postępowanie. Trzeba więc wierzyć w zwycięstwo i w trudnych momentach powiedzieć sobie, że mogło być jeszcze mniej przyjemnie.
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Oczywiście jest to względne, ale jest to forum bez żadnych cenzusów, a jak na takie ogólnodostępne to poziom jest według mnie niezły. Oczywiście znajdzie się też troche chamstwa, dzieci, ale wykruszają się oni śmiercią naturalnąDjJuve pisze::lol:herr_braun pisze: Dziwi mnie Twoje zachowanie, zwłaszcza że poziom forum jest wysoki, można kulturalnie wymienić opinie, a Ty się zachowujesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy
Ciekaw jestem jak według Ciebie wygląda niski poziom forum?
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 603
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Nie będzie już trenera, który będzie dawał więcej szans DP niż Capello. Każdy inny trener może mieć całkowicie inne koncepcje na temat składu drużyny, taktyki, itd. Alex się starzeje i już niedługo będzie tylko rezerwowym, a teraz jest stosowany zwykły system rotacji. Widać niektórzy nie potrafią tego zrozumieć i woleliby, aby ich idol wypluł płuca lub doznał ciężkiej kontuzji niż nie zagrał chociaż w jednym meczu. Żenada. Wg mnie można już zakończyć dyskusje, bo ona staje się coraz bardziej agresywna i psuje atmosfere na forum.Ty wręcz liczysz na jego potknięcia, czekasz aż zostanie zwolniony, może wtedy przyjdzie inny trener, który da więcej szans Del Piero.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Jedna sprawa: każde dziecko wie że Real, Barcelona, MU i Bayern być dobry klub. Futbol charakteryzuje się tym, że zachodzą w nim nieustanne zmiany. Dla mnie Werder jest obecnie jednym z najciekawszych europejskich zespołów, ( razem z Villarealem ) grający wybitnie ofensywną, nowoczesną piłkę. To nie jest średniak! Ani europejski ani żaden inny! Średniakiem to może być Parma albo Reggina. Werder jest w tej chwili zespołem zdecydowanie lepszym niż np. Real Madryt, który w opini "szarego kibica" dalej jest zespołem z najwyższej półki.
do wszystkich "znawców Werderu" - Jak już koniecznie chcecie się wypowiadać o układzie sił w europejskim futbolu, to najpierw się z nim dogłębnie zaznajomcie.
Podsumowując: Juventus wyeliminował bardzo dobrą drużynę, a to, że zrobił to - umówmy się - nie grając porywającego dwumeczu, świadczy o nim jak najlepiej. Patrzmy w przyszłość z optymizmem i - jak ktoś słusznie zauważył - doceńmy, że jesteśmy rozpieszczani i miejmy trochę zaufania do pana Capello.
ps. też mi się nie podoba, że gra Zlatan, a nie Alex, ale skoro Juventus wygrywa to nie ma to większego znaczenia..
A ta 88 minuta...

do wszystkich "znawców Werderu" - Jak już koniecznie chcecie się wypowiadać o układzie sił w europejskim futbolu, to najpierw się z nim dogłębnie zaznajomcie.
Podsumowując: Juventus wyeliminował bardzo dobrą drużynę, a to, że zrobił to - umówmy się - nie grając porywającego dwumeczu, świadczy o nim jak najlepiej. Patrzmy w przyszłość z optymizmem i - jak ktoś słusznie zauważył - doceńmy, że jesteśmy rozpieszczani i miejmy trochę zaufania do pana Capello.
ps. też mi się nie podoba, że gra Zlatan, a nie Alex, ale skoro Juventus wygrywa to nie ma to większego znaczenia..

A ta 88 minuta...



- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
bluźnisz. owszem, przed meczami z Werderem (nie wiem jak jest teraz) Juve było uznawane przez bukmacherów za głownego faworyta do wygrania LM, ale w życiu nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Juve przed każdym meczem jest faworytem. w gwoli wyjaśnienia: chodzi Ci o LM, czy też o wszystkie rozgrywki?Cris pisze:Juve to wielki klub i z kim by nie grali są faworytami...i tak samo bedzie z Barcą...
faktycznie, twoja wypowiedź się wywyższa ponad wszystkie inne.Michał`fcj pisze:Wygraliśmy,awansowaliśmy (...), więc po co tak głupio dyskutować?
...w tematach typu "turniej w fife 2005"? :shock:herr_braun pisze:zwłaszcza że poziom forum jest wysoki, można kulturalnie wymienić opinie
wiesz dlaczego tak się dzieje? bo mamy za dobrze. nie potrafimy tego docenić. inni mają poważniejsze problemy, a tu niektórzy czasami robią z igły widły, bo Juventus "raczył" zremisować a nie wygrać kolejny mecz.rafal005 pisze:My naprawdę nie mamy na co narzekać! Przegraliśmy RAZ na 28 spotkań (sic!) oraz raz w LM, a głupie dyskusje o zwalnianiu Capello i wyższości DP nad Ibrą (czy odwrotnie) są prawie co mecz.
czyżby jasnowidzJasiek-x pisze:Nie będzie już trenera, który będzie dawał więcej szans DP niż Capello.

- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Hahahaha, dokładnie. Ta wypowiedź służy jako nokaut Marcina_FCJDamianinho pisze:Jak sam widziałeś ma prawo. Drogi Marcinie, takie pisanie jest bezsensowne. Capello i tak będzie robił co będzie chciał, możesz nawet wysłać mu petycję z podpisami a on i tak zrobi co zechce. Skoncentruj się raczej na formie zawodników a nie na decyzjach Capello.Marcin FCJ pisze:Czy trener ma prawo ryzykować nasz awans wystawiając do składu bezproduktywnego zawodnika(swojego ulubieńca, może syna??)
Nigdy nie kłam. Twój serdeczny przyjaciel - Napoleon Bonaparte 8) .herr_braun pisze: Kto Ty przepraszam jesteś :shock: Ubermensch? Nie masz aby zbyt wysokiego mniemania o sobie? Dziwi mnie Twoje zachowanie, zwłaszcza że poziom forum jest wysoki, można kulturalnie wymienić opinie, a Ty się zachowujesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy... Zachamuj swój indywidualizm na pokaz i uznaj też czasem racje innych...
Niepewność jest piękna, tak jak nadmienił Ultras.
Przypomnę Wam 2 sezony. Za czasów Lippi'ego. Sezon 1997/98. Czwarta kolejka spotkań grupowych. Grupa B. Liderujący Manchester United z kompletem 12pkt do którego mieliśmy 3 pkt straty. Na trzeciej pozycji z dorobkiem 3pkt znajdowal sie Feyenoord Rotterdam, na ostatnie Koszyce bez punktu. W przedostaniej kolejce (5) jechalismy do De Kuip Rotterdam na rewanz z Feyenoordem. Jechalismy po zwyciestwo. Tymczasem? 0-2 w plecy. Zalatwil Nas Cruz. Tabela po 5 kolejce? Liderujacy Manchester z kompletem 15pkt, zas my na miejscu drugim z ledwie 9 oczkami. Co to oznaczalo? Oznaczalo to, ze triumfator LM96', finalista LM97' i faworyt obecnej LM98' ma minimalne szanse na awans do 1/4 rozgrywek. Owczas do 1/4 awans uzyskiwali zwyciezcy grup oraz dwie druzyny z szesciu, ktore uplasowaly sie na drugiej pozycji. Jakie zadania staly przed Nami w szostej kolejce? otoz musielismy wygrac na Della Alpi z Manchesterem i liczyc na potkniecie Rosenborga w starciu z Olympiakosem na kolosie w Atenach. Swoj mecz wygralismy po golu w 86min. Inzaghi'ego a Grecy za sprawa Djordjevica w 89min wyrownali stan meczu z Rosenborgiem (2-2), co w ostatecznym rozrachunku zapewnilo nam awans do 1/4. Jakbyscie nazwali wiec wpadke z Feyenoordem?
Inny przyklad. Sezon pozniej. Przed 6 kolejka spotkan mielismy 5 pkt po wczesniejszych 5 remisach z rzedu. Jakbyscie nazwali remisy z Atheltic? u siebie? z Galatasaray? he. Miejsce pierwsze i drugie zajmowane odpowiednio przez Rosenborg i Galatsaray, ktore zgromadzily po 8pkt. Jak z tego mozna bylo wyjsc? Musielismy liczyc na potkniecie pobudzonej Galaty (po zwyciestwie 3-0 z Norwegami) na terenie outsidera grupy - Athletic Bilbao oraz na zwyciestwo nad Rosenborgiem. O ile zadanie nr dwa, czyli zwyciestwo z Rosenborgiem poszlo gladko (2-0) o tyle mecz Baskow z Turkami wydawal sie niemozliwym do spelnienia. Jednak udalo sie wtedy. Baskowie zwyciezyli pierwszy raz w rozgrywkach z samym liderem, ktory zaprzepascil szanse zaistnienia na rzecz Juventusu.
Czy wtedy nie mielismy kryzysu? czy wtedy wszystko szlo gladko? Nawet sezon 2002/03? dwie porazki z Manchesterem 1-2; 0-3? cudowny strzal Tudora na 3-2 w 93min meczu z Deportivo? pamietacie te momenty? wtedy rowniez szlo gladko?
Deportivo La Coruna. Gdzie jest teraz? Ich sukcesy? Jedyne mistrzostwo Hiszpanii z roku 2000. A jak wyglada nasza historia spotkan z nimi? mecz z sezonu 2001/02 zakonczony nokautem Djalminhy na 0-2, ktory oznaczal koniec naszej przygody z LM? Czy te boje z przed dwoch sezonow po 0-1?
Pamietacie 1-3 z Hamurgerem SV Na Delle Alpi?
Pamietacie 1-3 z Panathinaikosem w Atenach?
Pamietacie 0-4 z Celta Vigo?
Pamietacie 3-4 z Celticiem Glasgow?
Pamietacie 1-2 z FC Basel? (towarzyski, ale za pieniadze)
Pamietacie Gusin i niezapomniane 0-1 na Della Alpi z Dynamem Kijow?
Za duzo macie i dlatego nie doceniacie. Chorobliwe zrzucanie klatwy niezgody z powodu losu jednego zawodnika - Del Piero. Tymczasem przykladowo w takim Lyonie zupelnie nie ma takiego problemu. Tam wszyscy doskonale rozumieja znaczenie gracza rezerwowego. Jest 6 napastnikow trzech kategorii. Ostatniej-debiutantow (Benzema, Ben Arfa) - mlodziezowych reprezentantow Francji, ktorzy otrzymuja sporadyczne okazje. Kategorii rezerwowej (Wiltord, Fred) oraz priorytetowej (Govou, Carew). Tam nikt nie narzeka. We wczorajszym spotkaniu Brazylijczyk Fred po strzeleniu fantastycznej bramki na 4-0 wyjal z majtek smoczek i oddal czesc swojemu nowo narodzonemu dziecku. Dziwny przyklad, ale co znamienujacy? iz nie biadoli jak stara baba, tylko na pelnym gazie wchodzi
z zamiarem strzelenia gola, ktorego jest pewien. To sie nazywa podejscie.
I nie jest wazne 30 minut czy 60? Wazny jest efekt. Wazna jest atmosfera i komunikacja. To z kolei zapewnia trener. To on skupia wokol siebie cale skupisko klubu. To on jest odpowiedzialny za atmosfere. Slyszelicie co do mikrofonu powiedzial Jose Mourinho? ze prowokowal media, zeby odciazyc
je od pilkarzy. Bo trener to swoisty Ojciec dla swoich pilkarzy. Jego wladza musi byc respektowana. To nie podlega zadnej dyskusji.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Mrówa
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2005
- Posty: 1397
- Rejestracja: 01 października 2005
No co ,przecież to świetne druzyny były._Jah pisze: Pamietacie 1-3 z Hamurgerem SV Na Delle Alpi?
Pamietacie 1-3 z Panathinaikosem w Atenach?
Pamietacie 0-4 z Celta Vigo?
Pamietacie 3-4 z Celticiem Glasgow?
Pamietacie 1-2 z FC Basel? (towarzyski, ale za pieniadze)
Pamietacie Gusin i niezapomniane 0-1 na Della Alpi z Dynamem Kijow?
.
A tak na serio, każdy trener miał dobre i słabe momenty ,nawet Ancelotti

Z krytyką Capello poczekajmy do końca sezonu.Ja mam nadzieję ,że nie będzie podstaw do żadnej krytyki. 8)

- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Juve wygrało i gra dalej z czego powinniśmy się cieszyć, jednak trzeba przyznać jedno - był to kolejny mecz, z z drużyną na europejskim poziomie, w którym Juventus miał oblrzymie problemy. Zagrał przecietnie w przekroju tego dwumeczu.
Zbyt słabo gramy pierwszą połowę, a największym problemem jest poprostu opanowanie środka pola. Nie wiem juz nawet czy wynika to z gry dwoma defensywnymi pomocnikami, czy poprostu z tego, że Capelo ustawia drużynę odwaznie i ofensywnie dopiero wtedy, kiedy się "coś stanie" (czyt. przegrywamy). Dopiero wtedy Juve zaczyna grać swoje i ma szanse udowodnic swój potencjał. Owszem na SERIA A, w meczech ze sredniakami to wystarcza, jednak w LM wygrywanie przychodzi nam bardzo opornie.
W meczu z Werderem nie istniał Camor - mam nadzieję, że to chwilowy przestój tego zawodnika.
Przepraszam, a Del Piero "biadoli jak stara baba" ? Ma złe podjeście?
Zbyt słabo gramy pierwszą połowę, a największym problemem jest poprostu opanowanie środka pola. Nie wiem juz nawet czy wynika to z gry dwoma defensywnymi pomocnikami, czy poprostu z tego, że Capelo ustawia drużynę odwaznie i ofensywnie dopiero wtedy, kiedy się "coś stanie" (czyt. przegrywamy). Dopiero wtedy Juve zaczyna grać swoje i ma szanse udowodnic swój potencjał. Owszem na SERIA A, w meczech ze sredniakami to wystarcza, jednak w LM wygrywanie przychodzi nam bardzo opornie.
W meczu z Werderem nie istniał Camor - mam nadzieję, że to chwilowy przestój tego zawodnika.
We wczorajszym spotkaniu Brazylijczyk Fred po strzeleniu fantastycznej bramki na 4-0 wyjal z majtek smoczek i oddal czesc swojemu nowo narodzonemu dziecku. Dziwny przyklad, ale co znamienujacy? iz nie biadoli jak stara baba, tylko na pelnym gazie wchodzi
z zamiarem strzelenia gola, ktorego jest pewien. To sie nazywa podejscie.
Przepraszam, a Del Piero "biadoli jak stara baba" ? Ma złe podjeście?


Alessandro Del Piero ole!
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
A gdzie napisalem, ze rozchodzi sie tutaj o Del Piero? Czy to Del Piero zwalnia trenera? Czy to Del Piero placze w wywiadach?ForzaDelPiero pisze: Przepraszam, a Del Piero "biadoli jak stara baba" ? Ma złe podjeście?
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Chodzi mi o to, że :_Jah pisze:A gdzie napisalem, ze rozchodzi sie tutaj o Del Piero? Czy to Del Piero zwalnia trenera? Czy to Del Piero placze w wywiadach?ForzaDelPiero pisze: Przepraszam, a Del Piero "biadoli jak stara baba" ? Ma złe podjeście?
W tym fragmencie, który napisałeś brzmi to tak, jakby Fred nie biadolił jak stara baba, tylko na pełnym gazie wchodzi z zamiarem strzelenia gola, którego jest pewien, a Del Piero wręcz odwrotnie - jeśli nie miałeś tego na celu, to pisanie, że Fred nie narzeka itp jest zbędne. Wiem, ze Ty masz pretensje do tych którzy ośmielą się krytykować Capello, ale akurat w tym co wyżej napisałeś nie byłeś precyzyjny i wyglądało to jak zarzut w kierunku DP, a nie kibiców.Tam nikt nie narzeka. We wczorajszym spotkaniu Brazylijczyk Fred po strzeleniu fantastycznej bramki na 4-0 wyjal z majtek smoczek i oddal czesc swojemu nowo narodzonemu dziecku. Dziwny przyklad, ale co znamienujacy? iz nie biadoli jak stara baba, tylko na pelnym gazie wchodzi
z zamiarem strzelenia gola, ktorego jest pewien. To sie nazywa podejscie.
Tyle
PS. Teraz już Milan

Alessandro Del Piero ole!