Serie A: (27) JUVENTUS 3-1 Lecce

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
KINIEK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Posty: 199
Rejestracja: 30 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 16:58

No i pięknie... no może nie tak pięknie, ale to co było do zdobycia jest na naszym koncie, czyli 3 punkty. Niestety kolejny już raz (!) dajemy sobie strzelić szybko gola i musimy gonić, chwała przynajmniej za to, że Juventus zazwyczaj bardzo szybko odrabia te straty i dziś też było podobnie, bo zdołaliśmy wyjść na swoje już przed przerwą. Pomimo kłopotów z wystawieniem obrońców jakoś sobie jednak poradziliśmy i nawet nasz rezerwowy obrońca strzelił gola :) (cóż za kunszt Capello że go wprowadził a ten strzelił :P). 3-1 to wynik dobry i można oczekiwać, że z Werderem postaramy się i pokonamy ich bo to cel numer jeden na najbliższe 10 dni. 27 kolejka stała się już historią i szanse, że w 11 kolejnych kolejkach stracimy więcej niż 10 punktów wydają się tylko czysto teoretyczne. Możemy przegrać 3 mecze a i tak wygramy scudetto, ale Milan też musi wszystko wygrać, a to raczej też niemożliwe. Dobra koniec bajki, Juve ma scudetto!


Duff

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 maja 2005
Posty: 91
Rejestracja: 09 maja 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 17:54

No i ładnie JUVE ich pojechało jak przypuszczałem (stawiałem 2:0) ale i 3:1 dobre eheh :) Oczekujmy od nich takiej gry co mecz no i wygranej z Werderem :)


grandejuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 listopada 2005
Posty: 74
Rejestracja: 19 listopada 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 18:28

Dobrze, ze wygraliśmy :-D Mogliśmy uniknąć straconej bramki, ale 3:1 to dobry wynik. Tym bardziej, ze nasi rywale (Milan, Inter) również zwyciężyli. Mam nadzieje, ze ten mecz byl przełomem w grze Juve. Oby forma sprzed początku sezonu wrócila. Przed nami naprawde ciężkie mecze. Przede wszystkim z Werderem. I zbliza sie Milan. Licze na rewanż :-D


juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 361
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 19:10

I znowu strata bramki na samym początku ale jak dotąd prawie zawsze udaje nam sie wygrąc mecz :D błąd blasiego który nieupilnował zawodnika lecce po dośrodkowani nieruszył sie nawet do piłki tylko stal jak słup
i znowu nieudany mecz blasiego


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 19:35

Kolejny raz tracimy jako pierwsi bramke.Widać ,że mamy spore problemy z koncentracją.Mam nadzieję ,że Capello porozmawia o tym z zawodnikami to i był juz ostatni raz w tym sezonie :wink:
Bramka dla Lecce wpadła w dziwny sposób , spokojnie sobie pobiegli prawą stroną , ktoś tam dośroskował , Blasi sobie śledził lot piłki a Del Vecchio sobie spokojnie z główki strzelił.
Później wzięliśmy się do roboty i po zagraniu Mutu Emerson w stylu Alexa(piętą) skierował piłke do bramki.Druga brameczka chyba również po dośrodkowaniu Mutu, centra w pole karne i Kovac ,który jak zauważyłem zrobił sobie fryz ala Zlatan skierował piłkę do siatki głową.
W drugiej połowie cisnęliśmy ich ,ale jakoś nic nie chciało wpaśc do siatki.
No to Del Piero sobie na pocieszenie po słabszym występie karnego wykorzystał.

P.S. Najpierw Zlatan ,teraz Kovac...widać że łysina nam pomaga.Dlatego proponuje wysłać maila do Juventusu żeby obcinali na łyso wszystkich przed każdym meczem, wtedy nikt nam nie podskoczy. :smile:


Obrazek
Cyrklus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 września 2004
Posty: 145
Rejestracja: 26 września 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 19:57

Michał`fcj pisze:Kolejny raz tracimy jako pierwsi bramke.Widać ,że mamy spore problemy z koncentracją.
Hmmm... szczerze wątpię czy chodzi o koncetrację. Mecz rozpoczeliśmy od razu z wysokiego pułapu gromko atakując na bramkę rywala. Niestety mimo naporu to Lecce strzeliło pierwszego gola meczu po jednej z kontr.
Michał`fcj pisze:Bramka dla Lecce wpadła w dziwny sposób , spokojnie sobie pobiegli prawą stroną , ktoś tam dośroskował , Blasi sobie śledził lot piłki a Del Vecchio sobie spokojnie z główki strzelił.
Bramka faktycznie padła po "ślimacznych" reakcjach naszych obrońców. Chwalony przez wielu (za co!?) Balzaretti totalnie pokpił sprawę. Nie można zostawiać połowy boiska pustej a samemu schodzić do środka na podwójne krycie, które było zupełnie nonsensowne. Gdy zorientował się, że musi "doskoczyć" do gracza Lecce było już za późno, bo ten spokojnie dośrodkował na głowę Del Vecchio. Biernie zachował się przy bramce nie tylko sam Balzaretti, ale środkowi obrońcy. To oni byli winni wybić tą piłkę. Blasi tutaj zbyt wiele nie ponosi winy, bo krył drugą stronę boiska, za którą był odpowiedzialny.

Mimo straty bramki Juventus ciągle kontynuował ataki. Kilkakrotnie bardzo groźnie uderzał Ibrahimović, ale i Mutu, kiedy to sprytnie chciał z ostrego kąta przelobować bramkarza. Niestety piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką o kilka centymetrów.

Bramkę otwierającą drogę do kolejnych goli strzelił Emerson ledwie dostawiając nogę po strzale Mutu. Podobną bramkę strzelił Del Piero w meczu z Rapidem Wiedeń.

Druga bramka to bardzo ładny strzał głową Kovaca. To paradoks, że w polu karnym przeciwnika potrafił tak uderzyć a we własnym nie umiał zapobiec stracie...

Byłem pełen obaw, co do drugiej części gry. Bałem się, by Capello nie ustawił ich znów ultradefensywnie na obronę wyniku. Co się okazało? Juventus atakował częściej i składniej. Nie było minuty by piłka nie wpadała w pole karne Lecce. Niestety bardzo zawodziła skuteczność. Znów Ibrahimović uderzał kilkakrotnie. Pokazał się wreszcie Del Piero, który w pierwszej połowie był mało widoczny. W drugiej właściwie i tak zbyt wiele nie zrobił - poza rzutem karnym oczywiście.

Trzecia bramka to ewidentny faul na Nedvedzie w polu karnym i wykorzystana 11' przez Del Piero.

Na przestrzeni całego spotkania najbardziej widocznym zawodnikiem był Mutu i Nedved. Kompletnie niewidoczni byli Vieira i Thuram.

Napiszę tutaj noty za spotkanie:

JUVENTUS: Buffon 6.5; Blasi 6 (16’pt Pessotto 6), Kovac 6, Thuram 5.5, Balzaretti 5; Mutu 7.5 (41’st Camoranesi?), Emerson 6.5, Vieira 5.5 (22’st Giannichedda), Nedved 7; Del Piero 6, Ibrahimovic 6.5.


Marcello Lippi ritornare!
Michal87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2005
Posty: 345
Rejestracja: 18 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 20:05

Zarzućcie ktoś linkiem do bramki Alexa Del Piero, bo nigdzie jej nie ma. Z góry thx


Obrazek
JuventinoPS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 587
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 20:08

No jest wygrana, ale znowu pierwsi tracimy bramkę!! Coś trzeba z tym zrobić, jest mi znowu żal Gigiego, ponieważ znowu nie zachował czystego konta, ale widać, że forma wraca... po stracie bramki jak zwykle się przestraszyłem, wydaję mi się, że ta bramka przeciwnika jest tak pewna jak to, że Blasi strzeli bramkę, no chyba, że samobójczą :smile: Meczu nie widziałem (jak zwykle) więc nie moge się konkretnie wypowiedzieć na temat naszej gry, ale podobno było nieźle tylko, że nieskutecznie :| musimy to zmienić, bo z werderem tak nie pociągniemy, ładne bramki... i odiwo strzelali ci co na ogół nie wpisują się w paragraf meczowy, no chyba, że zdobyli żółtą kartkę... Emerson w stylu Del Piero z finału Lm, Kovac - piekna bramka, Del Piero - pewne wykonany rzut karny, należą się brawa dla Mutu za dwie asysty i dla Nedveda który rzekomo rozegrał dziś dobre spotkanie... cieszy wygrana z niżej renomowanym rywalem, teraz trzeba zmobilizować się na spotaknie z Sampdiorią na bardzo trudnym terenie, ja jednak myślę, że Capello wystawi w miarę rezerwowy skład, ponieważ po tym spotkaniu w sobotę już we wtorek gramy ważny mecz z werderem.... apropo spotkania z Sampą to każdy słyszał o proteście prezesa tego klubu więc mecz będzie chyba taki: Rezerwa Juve - Primaviera Sampadori :d
Najpierw Zlatan ,teraz Kovac...widać że łysina nam pomaga.Dlatego proponuje wysłać maila do Juventusu żeby obcinali na łyso wszystkich przed każdym meczem, wtedy nikt nam nie podskoczy.
No no we wtorek cała drużyna na łyso, więc 11-0 z werderem pewne, chociaż jakoś nie wyobrażam sobie Del Piero łysego...ale no może....


DP

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2006
Posty: 33
Rejestracja: 17 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 20:08

No :) Wynik bardzo cieszy, a co do gry to nie moge nic powiedzieć bo meczu nie widziałem :) Szkoda tylko żę Milan i Inter nie stracily punktów :) Ale bardzo mnie cieszy wygrana :)


Moje serce jest biało - czarne a w nim Juve
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 20:45

Ważne zwycięstwo, dla podbudowania słabego morale, po meczu z Werderem. Cieszy wynik, gra w zasadzie też. Do ideału daleko, ale był to nasz najlepszy mecz od spotakania na San Siro. Martwi poraz kolejny szybko stracona bramka. Dobrze, że tym razem udało się szybko wyrównać (samba Emersona 8) ). Brawa należą się na pewno Mutu, Nedvedowi i Emersonowi. Ci zawodnicy byli najlepsi w tym spotkaniu. Pochwalić należy także Alexa Del Piero, za zimną krew przy wykonywaniu jedenastki. Jeszce 9 goli do pełni szczęścia. Jak myślicie, czy 200 padnie już w tym sezonie?
JuveFanik pisze:No no we wtorek cała drużyna na łyso, więc 11-0 z werderem pewne, chociaż jakoś nie wyobrażam sobie Del Piero łysego...ale no może....
Ja sobie wyobrażam :prochno:
http://members.lycos.nl/juventinos/hpbi ... ro%203.jpg


Copiczenkowiczenko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lipca 2005
Posty: 200
Rejestracja: 05 lipca 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 20:58

No mnie rowniez niepokoji tak szybko stracona bramka. Obysmy unikneli tego w meczu z Werderem. Zauwazylem ze odkad Gigi stoji miedzy slupkami zaczynamy tracic przynajmniej gola na mecz.
No ale trzeba dac naszemu mistrzowi troche czasu(choc juz te interwencje z Werderem pokazaly ze juz jest coraz lepiej).
Swietna bramka Emersona, cieszy tez trafienie Kovaca.
No jeszcze Tylko w derbach przegra Roma i bedzie super dzionek :-D .


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 21:00

Ciesze sie z tej wygranej bo juz myslalem ze wpadlismy w poważny krysy. Myśle ze jak wróci Zambro i Chiellini to będzie git. Brawo dla cełej druzyny za determinacje po straconej bramce która mnie nieźle przeraziła. :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:

FORZA GRANDE JUVE

PS Jak by ktos dal brameczki to by było :ok:


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
DP

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2006
Posty: 33
Rejestracja: 17 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 21:31

Mr Cezary, moim zdaniem Alex już w tym sezonie powinien dobić do 200 bramek w barwach Juve. Jeśli Capello bedzie mu dawał szanse to jest to bardzo możliwe :) mocno w to wierze :)


Moje serce jest biało - czarne a w nim Juve
Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 603
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 21:43

No cóż, widać nie potrzebnie martwiliśmy sie tym meczem, ale to pewnie ta nasza wiara w sukces odrodziła tak Juventus :wink: (chociaż do dawnej formy jeszcze troche brakuje...). Gra ogólnie była niezła, często dobra, lecz jeszcze trzeba poprawić kilka elementów. Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone chociaż zdarzyły się chwile słabości - bramka Delvecchio przy której obrona Juve nie popisała się zostawiając go samego wbiegającego w pole bramkowe... Później jednak Don Fabio widać mocno zmotywował piłkarzy i do połowy mieliśmy 2:1 dla Juve po bramce Emersona i silnym strzale głową Kovaca. Były to ich pierwsze gole w tym sezonie więc życze im kolejnych i aby one pomogły Juve w osiągnięciu postawionych sobie celów. Za to gol Alexa w drugiej połowie - typowo zdobyty karniak. Ogólnie gratulacje dla drużyny. Forza!


BartekGajda9

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 135
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 26 lutego 2006, 22:41

Cieszy wygrana z Lecce, choc wiadomo nie byl to przeciwnik z najwyzszej polki. No wlasnie, tracimy szybko bramke, wg mnie powinno sie cos z tym zrobic :prochno: ale po za tym jest dobrze, nie widzialem meczu lecz sam wynik cieszy. Forza Juve


Zablokowany