Serie A: (26) Messina 2-2 JUVENTUS
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Nie widzę związku. Konto Buffona nie obarcza jak dotąd żaden gol puszczony od czasu jego powrotu , a już szczególnie te dzisiejsze bramki. Przy pierwszej fatalne zachowanie naszych obrońców , albo się nie zrozumieli przy próbie postawienia pułapki ofsajdowej , albo jeszcze nie ocknęli się z ,,przedmeczowej" drzemki" , Gigi musiał wybrać z której strony zostanie piłka uderzona , loteria.Mateusszek pisze:Bardzo mądra uwaga. Od czasu powrotu do bramki Buffona bardzo rzadko udaje nam się zachować czyste konto.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ostanio poprostu tracimy je z każdym, dziś nawet 2 z MessinąCoś nie gra. Kolejna rzecz, ktorą chcę poruszyć jest, to, że zbyt często tracimy gole po stalych fragmentach gry. Nie sięgając daleko pamięcią, Samuel i teraz ten z Messiny, tak nie można.
Drugi gol natomiast to fatalne zachowanie w kryciu . A takich strzałów teoretycznie nie da się obronić , chyba że bramkarz ma niesamowite szczęście.
- x_men_1988
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2003
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 października 2003
Meczu nie widzialem (jedynie bramki), wiec gry w całym spotkaniu nie bede ocenial, ale sam wynik mówi o tym że Juve nie zagrało tak jak powinno . Liczyłem na gładkie zwycięstwo , niestety się przeliczyłem .
Kolejny raz tracimy gola na samym poczatku spotkania , cos z tym nalezy zrobic ! Tracąc tak szybko bramke , szczególnie ze słabym rywalem , niezwykle utudniamy sobie walke o 3 pkt , bo wiadomo że taka Messina zacznie się "masowo bronić" , a wtedy nie latwo im strzelić gola .
Załamać sie można , patrzac na to co wyczyniała dzisiaj nasza obrona
, pierwszy gol , niewiem jak można było tak łatwo przepuścić rywala , nie dopuszczalny błąd !
Druga bramka z wolnego , po raz kolejny tracimy tak bramke , coś z tym trzeba zrobić , w środe mecz z Werderem , tam nie możemy popełniać takich błedów - jak juz wyzej napisałem , najgorsze jest to, że takie błedy jak te w dziejszym spotkaniu mają miejsce nie pierwszy raz , praktycznie co mecz albo tracimy gola ze stałego fragmentu , albo w pierwszych minutach :evil: .
...naszczęście Zlatan już zapomniał o gorszych występach i znakomicie wykończył ciekawą akcje Juve . Takie szybkie akjce po ziemi bardzo mi sie podobaja , po co tysiąc razy wrzucać piłke, skoro za każdym razem obrońcy tą piłke wybiją , lepiej wykorzystać umiejętności techniczne naszych zawodników i rozegrać akcje po ziemi . Strasznie nie lubie jak Juve na ogrągło gra skrzydłem i non stop posyła piłke w pole karne , a jeszcze gorzej jeśli nasza akcja polega na 50 - 60 m podaniu do napstnika . Mamy takich zawodników którzy mogą rozegrać akcje i "rozpykać" rywali , trzeba to wykorzystać .
Juz w Środe mecz z Werderem na wyjeździe , licze na maksymalną koncentracje w obronie i na geniusz kogoś z trójki Trezeguet/Ibrahimovic/Del Piero , a moze cała trójka zagra na najwyższym poziomie - było by bosko , nie marwie sie tym kogo wystawi Capello , bo 2 i 3 są w wysmeinitej formie , a 1 to typowy snajper i można mówić o tym że jest ostnio niewidoczny(czyt. gra słabo)* , ale jak dostanie swoja szanse to zazwyczaja ją wykorzystuje i w meczu z niemcami taki zawodnik jest niezbędny .
*- ja tak nie uważam , bo Treze ma poprostu taki styl i ma taką , a nie inną pozycje .
PS. Miejmy nadizeje że Cagliari pokusi sie o niespodzianke i nasza przewaga nie spadnie do 10 pkt , ale narazie sie na to nie zanosi bo Milan prowadzi 1-0 , a wszyscy wiedziął w jakiej oni są obecnie formie .
Kolejny raz tracimy gola na samym poczatku spotkania , cos z tym nalezy zrobic ! Tracąc tak szybko bramke , szczególnie ze słabym rywalem , niezwykle utudniamy sobie walke o 3 pkt , bo wiadomo że taka Messina zacznie się "masowo bronić" , a wtedy nie latwo im strzelić gola .
Załamać sie można , patrzac na to co wyczyniała dzisiaj nasza obrona

Druga bramka z wolnego , po raz kolejny tracimy tak bramke , coś z tym trzeba zrobić , w środe mecz z Werderem , tam nie możemy popełniać takich błedów - jak juz wyzej napisałem , najgorsze jest to, że takie błedy jak te w dziejszym spotkaniu mają miejsce nie pierwszy raz , praktycznie co mecz albo tracimy gola ze stałego fragmentu , albo w pierwszych minutach :evil: .
...naszczęście Zlatan już zapomniał o gorszych występach i znakomicie wykończył ciekawą akcje Juve . Takie szybkie akjce po ziemi bardzo mi sie podobaja , po co tysiąc razy wrzucać piłke, skoro za każdym razem obrońcy tą piłke wybiją , lepiej wykorzystać umiejętności techniczne naszych zawodników i rozegrać akcje po ziemi . Strasznie nie lubie jak Juve na ogrągło gra skrzydłem i non stop posyła piłke w pole karne , a jeszcze gorzej jeśli nasza akcja polega na 50 - 60 m podaniu do napstnika . Mamy takich zawodników którzy mogą rozegrać akcje i "rozpykać" rywali , trzeba to wykorzystać .
Juz w Środe mecz z Werderem na wyjeździe , licze na maksymalną koncentracje w obronie i na geniusz kogoś z trójki Trezeguet/Ibrahimovic/Del Piero , a moze cała trójka zagra na najwyższym poziomie - było by bosko , nie marwie sie tym kogo wystawi Capello , bo 2 i 3 są w wysmeinitej formie , a 1 to typowy snajper i można mówić o tym że jest ostnio niewidoczny(czyt. gra słabo)* , ale jak dostanie swoja szanse to zazwyczaja ją wykorzystuje i w meczu z niemcami taki zawodnik jest niezbędny .
*- ja tak nie uważam , bo Treze ma poprostu taki styl i ma taką , a nie inną pozycje .
PS. Miejmy nadizeje że Cagliari pokusi sie o niespodzianke i nasza przewaga nie spadnie do 10 pkt , ale narazie sie na to nie zanosi bo Milan prowadzi 1-0 , a wszyscy wiedziął w jakiej oni są obecnie formie .
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 603
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Hm. Pech znowu nas dopadł i mamy ten beznadziejny remis... Nie oglądałem meczu, ale po postach widze, że nasza obrona rzeczywiście zawiodła - przykro... Na szczęście inter także zremisował, milan raczej wygra, lecz pozycja i przewaga jest bezpieczna, więc narazie nie ma się co tym martwić. Ważne, aby poprawić te dzisiejsze błędy i nie popełnić ich w nastepnych meczach. Milan ma niezłą formę i jeśli nadal będziemy tracić punkty to nas dogonią -> tak jak w tamtym sezonie... Najbardziej co mnie cieszy to passa strzelecka Ibra i miejmy nadzieję, że długo jeszcze potrwa. Zapomnijmy o tym meczu i skupmy się na następnym, który trzeba wygrać... Forza!
- Gooray
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 472
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Niestety nie miałem przyjemności oglądanie meczu ale powiem tak: kiedy po 7 minutach zabaczyłem że przegrywamy 1-0 to mnie lekko przygięło! Potem wracam do domu patrze 2-2! Nie takiego wyniku się spodziewałem!!! Po raz kolejny tracimy bramke, w tym przypadku nawet dwie! Po zwycięstwie nad Interem myślałem że ten spadek formy (który był widoczny przed ostatnim meczem) wyparował, jednak jak się okazało niestety utrzymuje się nadal!!! To juz nie jest to Juve z początku sezonu i myśle że z taką grą bedzie ciężko wygrać LM!!! Fabio coś musi zmienić!!! Pozdro dla syćkich fanów Juve!!!

- MarcinB
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2005
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 marca 2005
Tutaj są bramki:
http://www.juve.pl/?mid=2355
bramka Zlatana z akcją
http://www.juventusmania.net/juve/modul ... tit&lid=93
bramka Mutu
http://www.juventusmania.net/juve/modul ... tit&lid=94
komentarz arabski
Miłego oglądania, chociaż szkoda, zę nie zwycięstwa Juve
Trzeba się odegrać w Lidze Mistrzów.
http://www.juve.pl/?mid=2355
bramka Zlatana z akcją
http://www.juventusmania.net/juve/modul ... tit&lid=93
bramka Mutu
http://www.juventusmania.net/juve/modul ... tit&lid=94
komentarz arabski
Miłego oglądania, chociaż szkoda, zę nie zwycięstwa Juve

- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Tak, można powiedzieć, że znowu tracimy punkty ze słabym rywalem, Messinę powinniśmy ograć bez żadnego problemu, był to taki pojedynek Dawida z Goliatem, przecież to Juve, główny pretendent do zdobycia LM, który już prawie przesądził sprawę Scudetto, a tu niespodziewanie traci punkty z Messiną. Miałem dziś dość zajęty dzień i nie miałem czasu próbować oglądać mecz w necie lub choćby być na czacie JP. Kiedy wszedłem na stronę Onetu i zobaczyłem newsa w kategorii sportu który miał wdzięczną nazwę "Niespodzianka na Sycylii" serce przestało mi bić a krew zamieniła się w lód. Myślałem sobie - "przegali, szlag, jak Inter wygrał to jeszcze będzie niewesoło" - po przeczytaniu newsa na Onecie nieco się uspokoiłem. W sumie Inter również zremisował, teraz pewnie znowu tylko Juve i Milan będą się liczyć, Inter jak zwykle zostaje w cieniu :-D Potem od razu wpisałem znany adres Juvepoland i tam news mówi sam za siebie - tak słabo Juve zagrało chyba tylko z Milanem i Bayernem - coż, jak myślę np. o Milanie, jak nasz wspaniały bramkarz puszczał takie bramki, za jakie bramkarze juniorscy są krytykowani przez trenerów. Albo Monachium, gdzie naprawdę nasi byli bezradni jak dzieci we mgle :roll: Przykre, tym bardziej, że takie wspomnienia bardzo mnie bolą :roll: Jedynym plusem meczu jest fakt, że Ibra chyba na dobre się odblokował, gol z Interem, gol z Messiną, ale czerwień dla Cannavaro równoważy sie z plusem spotkania. Podsumowując - nasi zagrali jak zera. Zawiódł również Del Piero, cóż nasz kapitan nie jest cyborgiem, również i jemu zdarzają się słabsze mecze. Swoją drogą, to forma Ibry nigdy nie pokrywa się z formą Del Piero, teraz Alex zagrał słabiej, za to Ibra ustrzelił gola. Ech, to mi mój ukochany klub zepsuł humor na niedzielę... :roll: W moim poście poszły już 3 rolle, gdybym obejrzał i opisał mecz pewnie byłoby ze 30 :roll: Mogę jedynie pokusić się o opis bramek, które znajduja sie na forum JP: (nie po kolei, bo gdy opisuje jedną, ściagam inną)
Bramka Ibry - tutaj bardzo spodobała mi się ta akcja. Vieira - Alex - Camor- Nedved i Ibra i piłka znajduje drogę do siatki. Taka bardzo ładna akcja, choć przyznam, że nie poznałem Zlatana, bo ściął włosy, o czym nie wiedziałem, widać, że fryz pomaga strzelać gole
Akcję rozpoczął Vieira podaniem zewnętrznym podbiciem, potem w poprzek pola karnego podawał Del Piero, Camor lekko przedłużył do Pavla, ten zagrał do Ibry - mocny strzał i piłka w siatce. Tak trzymać Zlatan!! Choć jedyny aspekt meczu nie zasługujący na rolla
bramka Mutu - nic nadzwyczajnego - zrobił to, co do niego należało. Bardzo spokojnie przymierzył niedaleko lewego okienka bramkarza Messiny, praktycznie pozbawiając go szans. Mimo tego, że wyczuł róg, w który Rumun skierował piłkę, nie miał szans obronić jednenastki. Dobrze, że mamy zarówno dobrze strzelajacego karne Rumuna, jak i Del Piero, to nam wyjdzie tylko na plus.
1 gol Floccariego - ewidentny bład naszej obrony. Jakim cudem atakujący wbiega z piłką między dwóch obrońców?? Szkolny błąd, których taka drużyna jak Juve musi unikać. Należy przyznać, że napastnik Messiny znakomicie wykorzystał tą okazję, nie dając szans Buffonowi, przymierzając w długi róg.
2 gol Floccariego - wysoczył i strzelił. Tylko, że przeskoczył naszych rosłych obrońców, bodajże Vieirę, nie wiem, czy dobrze przyjrzałem się powtórce. Buffonowi naprawdę niewiele brakowało, aby odbić tę piłkę, nawet ją musnął, jednak strzał był zbyt mocny.
Wielka szkoda tego meczu, ponieważ takie spotkania powinniśmy wygrywać 3-4:0. Jest nad czym myslec przed Werderem :roll:
To tyle.
Bramka Ibry - tutaj bardzo spodobała mi się ta akcja. Vieira - Alex - Camor- Nedved i Ibra i piłka znajduje drogę do siatki. Taka bardzo ładna akcja, choć przyznam, że nie poznałem Zlatana, bo ściął włosy, o czym nie wiedziałem, widać, że fryz pomaga strzelać gole
bramka Mutu - nic nadzwyczajnego - zrobił to, co do niego należało. Bardzo spokojnie przymierzył niedaleko lewego okienka bramkarza Messiny, praktycznie pozbawiając go szans. Mimo tego, że wyczuł róg, w który Rumun skierował piłkę, nie miał szans obronić jednenastki. Dobrze, że mamy zarówno dobrze strzelajacego karne Rumuna, jak i Del Piero, to nam wyjdzie tylko na plus.
1 gol Floccariego - ewidentny bład naszej obrony. Jakim cudem atakujący wbiega z piłką między dwóch obrońców?? Szkolny błąd, których taka drużyna jak Juve musi unikać. Należy przyznać, że napastnik Messiny znakomicie wykorzystał tą okazję, nie dając szans Buffonowi, przymierzając w długi róg.
2 gol Floccariego - wysoczył i strzelił. Tylko, że przeskoczył naszych rosłych obrońców, bodajże Vieirę, nie wiem, czy dobrze przyjrzałem się powtórce. Buffonowi naprawdę niewiele brakowało, aby odbić tę piłkę, nawet ją musnął, jednak strzał był zbyt mocny.
Wielka szkoda tego meczu, ponieważ takie spotkania powinniśmy wygrywać 3-4:0. Jest nad czym myslec przed Werderem :roll:
To tyle.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Z jednej strony masz rację, żadna bramka nie obciąża konta Buffona, ale mimo tego nie sprawia on tak dobrego wrażenia jak wcześniej :roll: . Nie puszcza głupich bramek, nie popełnia prostych błędów, ale teraz nie możemy o nim mówić jak o najlepszym bramkarzu świata. Mam nadzieję, że do najważniejszych meczów w tym sezonie Gigi zdąży odzyskać pewność siebie, która cechowała go przed kontuzją.Yari pisze:Nie widzę związku. Konto Buffona nie obarcza jak dotąd żaden gol puszczony od czasu jego powrotu , a już szczególnie te dzisiejsze bramki. Przy pierwszej fatalne zachowanie naszych obrońców , albo się nie zrozumieli przy próbie postawienia pułapki ofsajdowej , albo jeszcze nie ocknęli się z ,,przedmeczowej" drzemki" , Gigi musiał wybrać z której strony zostanie piłka uderzona , loteria.Mateusszek pisze:Bardzo mądra uwaga. Od czasu powrotu do bramki Buffona bardzo rzadko udaje nam się zachować czyste konto.Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ostanio poprostu tracimy je z każdym, dziś nawet 2 z MessinąCoś nie gra. Kolejna rzecz, ktorą chcę poruszyć jest, to, że zbyt często tracimy gole po stalych fragmentach gry. Nie sięgając daleko pamięcią, Samuel i teraz ten z Messiny, tak nie można.
Drugi gol natomiast to fatalne zachowanie w kryciu . A takich strzałów teoretycznie nie da się obronić , chyba że bramkarz ma niesamowite szczęście.
Nie chcę być złym prorokiem, ale ostatnio nasza gra przypomina mi trochę grę Milanu z początku sezonu. W głupi sposób tracili punkty z teoretycznie słabszymi rywalami, ale na ważne mecze potrafili się zmobilizować i pokonać faworytów (mam tu na myśli wygraną z Juve :roll: ). Nasz zespół również w ważnym meczu z Interem nie zawiódł, ale spotkania z Parmą i z Messiną nie należały do specjalnie udanych. To, co cechowało Juventus, czyli łatwość pokonywania zespołów z dołu tabeli, teraz sprawia nam dużą trudność. Mam nadzieję, że to był tylko chwilowy brak motywacji, który w tym sezonie już się nie powtórzy, a remis z Messiną był wynikiem oszczędzania sił przed środowym meczem z Werderem. Proste błędy mogą kosztować nas bardzo dużo, a chwilowe rozprężenie może okazać się zabójcze :roll: . W meczu Ligi Mistrzów Juventus nie będzie mógł sobie pozwolić na chwilę luzu, trzeba będzie ostro walczyć przez całe 90 minut (plus to, co doliczy sędzia). Ale o tym już w innym temacie.
:roll:
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Właśnie skończyłem oglądać powtórkę z naszego meczu , i z przykrością patrzyłem na poczynania naszej defensywy która w dzisiejszym meczu była dzurawa jak ser szwajcarski. Słabiutki mecz. Myślę że źle oceniliśmy Messine , nie ma tutaj nic do tego że Werder w tygodniu itd , wyszliśmy na tyle silnym składem że powinniśmy najniższym nakładem sił pokonać Sycylijczyków , czy nie dało się zrobić tego tak jak zrobilismy to w rundzie jesiennej? Napewno nie ma mowy o kryzysie , przechodzimy napewno słabszy okres , i cięższe momenty ale to napewno minie, szkoda tylko ze tracimy te punkty w tak głupi sposób i z potencjalnie dużo słabszymi rywalami. Z taką grą powinniśmy przegrać , wynik niestety moim zdaniem jest sprawiedliwy , Messina miała przez pewien czas naprawde niezły okres gry. Z tego meczu można wyciągnać również pozytyne wnioski chociażby nawet takie że wkoncu Zlatan zaczał strzelać jest już jego trzecia bramka z rzędu , Mutu również nie zawodzi. Najważniejsze jest to że Inter stracił punkty , niestety całe dwa punkty nadrobił do nas Milan który moim zdaniem przynajmniej w tym sezonie nie zasługuje na Scudetto, czeka nas teraz mecz z Lecce w którym nie widze innego wyjścia jak zdobycie trzech punktów , jest najsłabsza drużyna w Serie A , oczywiście wcześniej czeka nas Werder który grał dzisiaj z Borussia i pokonał gospodarzy z Signal Iduna Park , chociaż nie grał za rewelacyjnie szcześcia miał naprawde dużo. Wracajac jeszcze do Juve to należy wyciagnąć wnioski z tego zimnego prysznica i zmobilizować się na mecz z Werderem.
- SZAGI
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 07 marca 2004
ajajaj.... się porobiło... tragedia... 10 punktów przewagi w serie A w środku lutego... katastrofa :] hmm, za cztery dni Werder Brema, dzisiaj wygrali z Borussią. A my remisujemy... chcąc zdobyć scudetto NIE MOŻNA tracić punktów z takimi, badz co badz CIENIASAMI jak Messina... zlekceważenie rywala? Tylko taki argument mi się nasuwa. Zlekceważylismy ich i mamy za swoje. Można się usprawiedliwiać ze graliśmy w 10, ale drużynie z taką klasą jak Juve, która mierzy w triumf w Europie to po prostu nie wypada. Nie wiem czemu ale zawsze jak w wyjściowym składzie wychodzi Gianluca Pessotto to mnie ciarki i dreszcze przechodzą... heh. Martwi Gigi, nie chodzi o to, ze po prostu nie miał szans wybronić czy cos, ale jak dobrze liczę to od jego powrotu CHYBA raz udało mu się zachować czyste konto... Jasny punkt meczu? chyba tylko przebłysk Ibrahimovica i miejmy nadzieję, ze powrot do wielkiej formy...
FORZA JUVE
FORZA ALEX DEL PIERO!!
FORZA JUVE
FORZA ALEX DEL PIERO!!
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Ze skrotow ktore ogladalem wynikalo, iz mecz byl na remis :!: Szkoda, ze stracilismy punkty z teoretycznie o wiele slabsza Messina. No ale trudno. Dobrze, ze sytuacja w tabeli jest caly czas bezpieczna
Pozytywnym aspektem tego meczu jest bez watpienia kolejne trafienie Ibrahimovica. Padlo po naprawde skladnej akcji... pilka przeszla jakby po lancuszku: Alex, Camor, Pavelek i Zlatan
Co do straconych bramek to mysle, ze przede wszystkim ta pierwsza mozna bylo uniknac. Troche zaspala nasza obrona, co niestety ostatnio coraz czesciej sie zdarza :? Balem sie o arbitra, ale na szczescie mecz byl sedziowany prawidlowo. No coz... nie bede rozpaczal po tym meczu, choc wiadomo ze nastawialem sie na zwyciestwo.
Teraz czeka nas mecz w LM na Werderze i mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok

Teraz czeka nas mecz w LM na Werderze i mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok

- Radidam
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
Szkoda tego meczu, naprawde ten mecz był spokojnie do wygrania. Moze zawodnicy wyszli zbyt pewnie
Messina grala bez 6 podstawowych zawodnikow z pierwszego skladu. A juventus tylko bez Zambrotty. Bardzo mnie cieszy ze Ibrahimovic znow strzela, bo w tamtym sezonie gral znakomicie, do polowy tego sezonu grał srednio, a teraz wreszcie sie obudzil i zdobywa jak wazne bramki. Mam nadzieje ze taka wpadka jak w meczu z Messina niezdarzy sie z Lecce.


- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
następnym razem 50 razyMIKI_900 pisze:(...) Verderem (...)

szkoda 2 punktów, ale patrząc przez pryzmat gry, remis wydaje się byc psrawiedliwym wynikiem. obie drużyny miały szansę na kolejne bramki, mecz się skończył, tak jak się skończył. z czego to wynikło? ze zleceważenia przeciwnika? z oszczędzania siły na Werder? myślę, że po część i jedno, i drugie.
ostatnio nasza obrona nie prezentuje się najlepiej. 2 bramki stracone we wczorajszym meczu idą bardziej na konto obrońców niż Gigiego. gol w 4 minucie podciął skrzydła zawodnikom Juve jeszcze zanim porządnie zdążyły się rozłożyć. natomiast drugi gol Messiny, to niefrasobliwośc i błędy w kryciu. nie tylko ja to zauważyłem, ale coraz więcej bramek tracimy po stałych fragmentach gry. oby nie było tego we wtorek, bo może być nieciekawie.
lekka zadyszka jeszcze nie odeszła i im dłużej będzie trwała, tym strata kolejnych drużyn do Juve będzie się zmniejszać. przed nami jeszcze sporo meczów ligowych i nie można niczego rozstrzygać przed zakończeniem rozgrywek. zresztą, nie tylko w piłce nożnej tak jest. jeśli ktoś wczoraj oglądał biathlon mężczyzn na 12,5 km to wie o czym mówię. obym się mylił. ciekawi mnie tylko, czy ktoś doczytał do tego miejsca

- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
2 razy. Z Regginą i Udinese. Rzeczywiście może to trochę martwić, bo w tej chwili spokojniejszy bym był, gdyby na Werder bronił Abbiati, niż Gigi...SZAGI pisze: Martwi Gigi, nie chodzi o to, ze po prostu nie miał szans wybronić czy cos, ale jak dobrze liczę to od jego powrotu CHYBA raz udało mu się zachować czyste konto...
- MiłoszKauzal
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2006
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 lutego 2006
Nie spodziewałem się tego
:płaczę: szkoda może następnym razem
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Nie rozumiem Was. Co ma piernik do wiatraka czyli postawa naszej obrony do ogólnej oceny formy bramkarza.Mr Cezary pisze:2 razy. Z Regginą i Udinese. Rzeczywiście może to trochę martwić, bo w tej chwili spokojniejszy bym był, gdyby na Werder bronił Abbiati, niż Gigi...SZAGI pisze: Martwi Gigi, nie chodzi o to, ze po prostu nie miał szans wybronić czy cos, ale jak dobrze liczę to od jego powrotu CHYBA raz udało mu się zachować czyste konto...
Nie oglądałem meczu z Messiną , ale na podstawie konfrontacji z Interem moge uczciwie stwierdzić , że Buffon bronił nadzwyczaj pewnie . Dlaczego za stracone gole obarcza się Buffona zapominając o obrońcach ?