Capello czy Del Piero?!

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 595
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:14

DjJuve pisze:Jak można piperzyć takie głupoty?
Uważasz Juventus za grupe amatorów? Rozumiem, że Inter jest dla Ciebie grupą nadludzi, a wczorajsza porażka z Violę była tylko przypadkiem?
Wole być bardzo mile zaskoczony, niż brutalnie sprowadzonym na ziemie. Po za tym Viola jest silną druzyną, o dwie klasy wyzej niz Parma
DjJuve pisze:Hmm, masz pretensje do Capello o to, co było jednym z największych grzechów tak wywyższanego przez Ciebie, Lippiego.
Warto wspomnieć o rywalizacji Di Vaio-Del Piero, mimo lepszej formy tego pierwszego, grał Alex. Sezon 2003/2004 był tego najlepszym przykładem.
Dziwi mnie sytuacja, w której dziś ponad połowa forum wstawia się za Del Piero, a jeszcze dwa lata temu nawet 1/10 nie próbowała bronić Marco. Czy wtedy nie zależało wam na równym traktowaniu wszystkich zawodników?
Hm, masz racje ale to co dzis pokazują obaj piłkarze utwierdza mnie w tym że dobrze zrobilismy pozbywając sie Marco. Po za tym w tamtym sezonie Di Vaio miał wiele okazji do gry gdyż Aleksowi zdarzały sie kontuzje.
DjJuve pisze: Mam dość ludzi takich jak Ty, wiecznych pesymistów nie potrafiących wykrzesać z siebie odrobiny dobrej myśli. Jeśli masz w ten sposób podchodzić do kibicowania, lepiej "rzuć to".
Nie martw się, z Juve jestem na dobre i na złe, jednak wole trzeźwo patrzec na sprawe niż być ślepo zapatrzonym fanatykiem.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 16:18 przez Bany_DG, łącznie zmieniany 2 razy.


benkas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 93
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:16

Nie zgodzę się z niektórymi opiniami. Oglądałem kilka ostatnich meczy na żywo tzn. przed TV i specjalnie obiektywnie przyglądałem się obu napastnikom (o których toczy się spór). Wcale Del Piero nie jest aż w takiej świetnej dyspozycji. Co prawda jest "najlepszy", jest legendą, ale wydaje mi się, że osiąga lepsze wyniki wchodząc z ławki. Potrwierdzają to wyniki. Co do Zlatana to gdy gra akcje Juve dostają jakiegoś kopa. Coś zaczyna się dziać. Obaj piłkarze popełniają błędy i trzeba im to wybaczyć (żaden człowiek nie jest nieomylny). Zostawcie ten spór bo to jest bezsensu. Trzeba cieszyć sie osiągnięciami naszego zespołu.
Co do Capello to powiem tak. Jest to bardzo dobry trener (nie wiem czy nie jeden z najlepszych). On ustala skład, on zna tą drużynę. Nam wydaje się tylko że znamy formę zawodników i sytuacje w składzie, ale tak naprawde nie wiecie co dzieje się w szatni. A gra Juventusu odkąd prowadzi go Capello jest bardzo dobra.

Pozdrawiam !


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:18

Jezuuu. Kolejny temat wałkujący to samo. Zlatan, Del Piero czy Capello. Ile już takich było. Zaczyna to sie robic nudne, jak flaki z olejem. CZy tak ciężko wyrazić to w tym temacie:
http://www.juvepoland.com/forum/viewtopic.php?t=12308

jest sens zakładania kolejnego, bo ktoś otrzymał od kogoś innego wynurzenia na temat "pseudomiłości" do piłkarza (pominę milczeniem sposób w jaki to się tu dostało).
Jestem więcej jak pewien, że 70% fanów Juve przestanie mu kibicować jak Alex skończy karierę. I może nawet lepiej..
Juventin pisze:Nie podoba mi sie styl w jaki sosób Capello prowadzi Juventus, gramy piłke defensywną i nie ładną dla oka, aczkolwiek skuteczną tym Fabian Włos sie broni.
Nie oglądasz meczów Juve! Z przykrością widać to po tym poście. Na jakiej podstawie twierdzisz, że gramy piłkę defensywną. Kolejny ludek, ktory nie widział żadnego meczu i wyraża opinie o stylu gry Juventusu. Zaczyna mnie to powoli irytować!
Juventin pisze: Dzisejsza gra nie ma prawa sie podobać, bo co sie będziemy okłamywac na dzis dzien, na San Siro czekają nas becki, w meczu z Werderem też będzie cieżko,
Nigdy nie jest lekko. Czy to jest Roma, Lecce czy Milan. Czy moze Barcelona lub Werder. Najgorzej to zlekceważyć przeciwnika.
Yari pisze:.... w końcu Del Piero to czasem tylko ,,wisienka" do tortu ,a czasem składnik bez którego tort nie wyjdzie. Po nieudanym torcie łatwo jest skrytykować kucharza , że zapomniał o pewnym składniku , ale trzeba mieć nadzieje , że przy następnym pieczeniu doda co trzeba :wink: . A kucharzem Capello jest pierwszej klasy :).
Cudne porównanie :) Uwielbiam takie klasyki
gosciu pisze:po części zgadzam się z tym co mówi Jah odnośnie zachowania kibiców względem Alexa a Zlatana. Ale rozwijanie ciągle-w nieskończoność tego samego tematu jest bezsensu. Dlaczego? Ponieważ jedni będą za Alexem drudzy za Zlatanem i będą się toczyć bitwy podjazdowe kto ma racja a kto nie.
A ten temat czemu ma służyć? Wyjasnieniu w końcu tego kto jest "tym lepszym" i "tym niezastąpionym"??
Jah_ pisze:Moim zdaniem to co się obecnie dzieje z naszymi napastnikami, to najzwyklejsza w świecie - Rotacja.
Nie ośmieszaj się jah...

Biorąc pod uwagę samą Serie A Zlatan rozegrał 1545 minut (22 spotkania), a Del Piero 1058 (20 spotkań). Różnica 487 minut daje 5 i pół mecza. Ty to nazywasz rotacją?
Napisze może jeszcze raz, to co podkreślam cały czas. Del Piero na początku sezonu grał cienko. Beznadziejnie. U Zlatana widać było że czeka go znów sezon wyróżnień i wielu bramek. Niestety tak jak Zlatan obniżał swoją formę tak u Aleksa ona zwyżkowała. Ale na nic te argumenty bo Capello nadal wierzy, że Zlatan może wiele zrobić nawet jak nie ma formy. Nie jest to atak na Capello, tylko uświadomienie tobie, że w tym przypadku nie ma mowy o rotacji.
Nie przemawiają za mną też argumenty, że Del PIero w jednym spotkaniu nie gra aby mógł zagrać w kolejny. Dla mnie fakty są takie, że ten kto wychodzi w piewrszym składzie jest podstawowym. Jeśli w kolejnym meczu inny wychodzi i widać, że na boisku pojawia się raz ten raz ten to jest to rotacja. Lippi ją stosował, przynajmniej na początku. Potem coraz częściej stawiał na jeden i ten sam skład. Zresztą co do rotacji widzę czy ona jest czy nie jak podsumowuje piłkarza miesiąca. Z reguły 13-14 piłkarzy gra więcej niż połowę meczów. Gdzie tu rotacja?
DjJuve pisze: Warto wspomnieć o rywalizacji Di Vaio-Del Piero, mimo lepszej formy tego pierwszego, grał Alex. Sezon 2003/2004 był tego najlepszym przykładem.
Dziwi mnie sytuacja, w której dziś ponad połowa forum wstawia się za Del Piero, a jeszcze dwa lata temu nawet 1/10 nie próbowała bronić Marco. Czy wtedy nie zależało wam na równym traktowaniu wszystkich zawodników?
Świetny przykład DjJuve. Przypomniałem to sobie. Pamiętam jakie argumenty wtedy padały. Nikt nie patrzył na to, jak gra Alex. Wystarczyło, że był gwiazdą, bohaterem sprzed lat i tym którego forma ma przyjść (pytanie tylko kiedy). Argumenty, że Di Vaio osiągnął szczyt do niektórych nie docierały. Ma grać Alex i basta.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 21:42 przez Martin, łącznie zmieniany 1 raz.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:25

Juventin pisze: Po za tym Viola jest silną druzyną, o dwie klasy wyzej niz Parma
Co z tego, w ostatniej rundzie pokonaliśmy zarówno Intre jak i Viole. Dlaczego teraz nie może być podobnie?
Juventin pisze:Hm, masz racje ale to co dzis pokazują obaj piłkarze utwierdza mnie w tym że dobrze zrobilismy pozbywając sie Marco.
Niestety, ale Di Vaio już nic nie osiągnie. Jego szansą miała być gra w Juve, jak szybko się okazało, została mu ona odebrana.
Juventin pisze:Po za tym w tamtym sezonie Di Vaio miał wiele okazji do gry gdyż Aleksowi zdarzały sie kontuzje.
I Marco miał okazje grać przy tej okazji, z momentem powrotu Alexa wszystko wracało.
Juventin pisze:Nie martw się, z Juve jestem na dobre i na złe, jednak wole trzeźwo patrzec na sprawe niż być ślepo zapatrzonym fanatykiem.
Nie twierdze, że nie jesteś z Juve, ale należy mieć poczucie własnej wartości i wiary, która przecież czyni cuda.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:33

Lol ;]
Szopka pt. "Zlatan vs Del Piero" przeradza sie w szkopke "Juventus vs Del Piero" ;] Nie macie innych problemów niż kto ma grac w ataku ? Problemem jest natomiast kontuzja Zambrotty, który prawdopodobnie nie zagra na San Siro. A wracajac do głownego wątku, dla mnie a za mnie obaj mogą siedzieć na ławce, byle by wyszło to z pożytkiem dla drużyny. Pozdro ;]
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 17:40 przez paku, łącznie zmieniany 2 razy.


Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1280
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:34

Martin pisze:
DjJuve pisze: Warto wspomnieć o rywalizacji Di Vaio-Del Piero, mimo lepszej formy tego pierwszego, grał Alex. Sezon 2003/2004 był tego najlepszym przykładem.
Dziwi mnie sytuacja, w której dziś ponad połowa forum wstawia się za Del Piero, a jeszcze dwa lata temu nawet 1/10 nie próbowała bronić Marco. Czy wtedy nie zależało wam na równym traktowaniu wszystkich zawodników?
Świetny przykład DjJuve. Przypomniałem to sobie. Pamiętam jakie argumenty wtedy padały. Nikt nie patrzył na to, jak gra Alex. Wystarczyło, że był gwiazdą, bohaterem sprzed lat i tym którego forma ma przyjść (pytanie tylko kiedy). Argumenty, że Di Vaio osiągnął szczyt do niektórych nie docierały. Ma grać Alex i basta.
Ale trzeba też zauważyć , że Del Piero jest i był pupilkiem Lippi"ego. Teraz to może dziwnie brzmieć , biorąc pod uwage , że Alex ma o wiele trudniej w walce o miejsce w reprezentacji Włoch. Lippi jest niestety lustrowany przez całe Włochy , a nie tylko przez kibiców Juve.
Capello faworyzuje Ibre , równowaga w naturze zachowana. Nie ma się co rzucać , chyba , że decyzje Fabio sa wybitnie krzywdzące. Za rok ( o ile Del Piero zostanie w Juve - daj Boże :wink: ) , gdy zmieni się trener , może Alex znowu zostanie tym numerem jeden , o ile pozwoli mu na to też forma , czyli np taką jaką prezentuje obecnie.
DjJuve pisze:
Juventin pisze:Hm, masz racje ale to co dzis pokazują obaj piłkarze utwierdza mnie w tym że dobrze zrobilismy pozbywając sie Marco.
Niestety, ale Di Vaio już nic nie osiągnie. Jego szansą miała być gra w Juve, jak szybko się okazało, została mu ona odebrana.
Oj nie przesadzajmy DjJuve :wink: . Valencia po przyjściu Marco walczyła o najwyższe cele jeszcze , miał szanse , na pewno trudniej mu było jako Włochowi , ale jednak zbyt dużo zależy od niego aby tak mówić.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 16:52 przez Yari, łącznie zmieniany 2 razy.


Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 595
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:34

Martin pisze:
Juventin pisze:Nie podoba mi sie styl w jaki sosób Capello prowadzi Juventus, gramy piłke defensywną i nie ładną dla oka, aczkolwiek skuteczną tym Fabian Włos sie broni.
Nie oglądasz meczów Juve! Z przykrością widać to po tym poście. Na jakiej podstawie twierdzisz, że gramy piłkę defensywną. Kolejny ludek, ktory nie widział żadnego meczu i wyraża opinie o stylu gry Juventusu. Zaczyna mnie to powoli irytować!
Canal+, LM, i sporadycznie net. To mi wystarczy żeby uznac ze nasz futbol jest nudny, nie ciekawy, oczywiscie zdarza sie wyjątki jak PW z Violą[który takze oglądałem dzieki Rai] Mamy potenciał w postacji Nedveda, Mutu, Camora i MOIM zdaniem nie jest do konca wykorzystywany.
DjJuve pisze:Co z tego, w ostatniej rundzie pokonaliśmy zarówno Intre jak i Viole. Dlaczego teraz nie może być podobnie?
Marzy mi sie to! Uwierz
DjJuve pisze:Niestety, ale Di Vaio już nic nie osiągnie. Jego szansą miała być gra w Juve, jak szybko się okazało, została mu ona odebrana.
Marco nigdy nie miał wielkiego potencjału.
DjJuve pisze:Nie twierdze, że nie jesteś z Juve, ale należy mieć poczucie własnej wartości i wiary, która przecież czyni cuda.
Wierze mocno, ale uważam ze dyspozycja Juve W TYM MOMENCIE nie napawa optymizmem przed Derby D'Italia i LM[/quote]


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:38

Juventin pisze: Marco nigdy nie miał wielkiego potencjału.
Widziałeś kiedykolwiek jego gre w Parmie?
Yari pisze:równowaga w naturze zachowana.
Szkoda tylko, że wtedy na forum panował spokój i wiara w trenera, a dziś mamy wielką burze.
Yari pisze:Oj nie przesadzajmy DjJuve :wink: . Valencia po przyjściu Marco walczyła o najwyższe cele jeszcze , miał szanse , na pewno trudniej mu było jako Włochowi , ale jednak zbyt dużo zależy od niego aby tak mówić.
Jeszcze jako zawodnik Parmy wyróżniał się wielkim talentem, czyżby tak nagle to zanikło? W Hiszpanii nie odnalazł się, żałuje że nie udało się w Juve gdyż był to piłkarz z dużym potencjałem.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 595
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:44

DjJuve pisze:
Juventin pisze: Marco nigdy nie miał wielkiego potencjału.
Widziałeś kiedykolwiek jego grze w Parmie?
Szczerze nie, wystarczy mi to co pokazał w Juve, nie mówie ze było źle bo ze swojego zadania spisał sie dobrze [świetna bramka z Milanem], to piłkarz jakich wielu w włoskim ataku i trudno było na nim budowac przyszłosc Juve. I zeby nie było "potencjał" widze w Cassano, w Tonim, w Gilardino. Marco IMHO nie nalezy/nalezał do tej czołówki


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 16:59

Martin pisze: A ten temat czemu ma służyć? Wyjasnieniu w końcu tego kto jest "tym lepszym" i "tym niezastąpionym"??
Widzisz, na wstępie zaznaczasz, że ten temat Cie nudzi. Okey. Tym samym nie dziwię się, że nie wiesz nawet o co w nim idzie. A idzie w nim o szacunek do trenera. Mnie drażnią nieprzychylne komentarze pod adresem Capello z powodu takiej a nie innej wizji prowadzenia Juventusu. To jest dopiero nudne a nawet gorzej.

Poza tym wpierw piszesz:
Martin pisze: Biorąc pod uwagę samą Serie A Zlatan rozegrał 1545 minut (22 spotkania), a Del Piero 1058 (20 spotkań). Różnica 487 minut daje 5 i pół mecza. Ty to nazywasz rotacją?
Tak. To fakty. Na które sam ładnie odpowiadasz:
Martin pisze: Del Piero na początku sezonu grał cienko. Beznadziejnie. U Zlatana widać było że czeka go znów sezon wyróżnień i wielu bramek.
Więc te liczby są zrozumiałe. Proste.
Martin pisze: Świetny przykład DjJuve. Przypomniałem to sobie. Pamiętam jakie argumenty wtedy padały. Nikt nie patrzył na to, jak gra Alex. Wystarczyło, że był gwiazdą, bohaterem sprzed lat i tym którego forma ma przyjść (pytanie tylko kiedy). Argumenty, że Di Vaio osiągnął szczyt do niektórych nie docierały. Ma grać Alex i basta.
Rzeczywiście. Marcelo był w twj kwestii nieugięty. Ale jemu to wybaczano.
A popatrz na to:
Martin pisze: Ale na nic te argumenty bo Capello nadal wierzy, że Zlatan może wiele zrobić nawet jak nie ma formy.
Capello popełnia możliwie ten sam grzech co Lippi.

Zgadzam się więc, że wszyscy powinni mieć równe prawa. Idąc jednak torem hierarchii, przede wszystkim tyczy się to trenerów. Nie możemy krytykować Capello za to, że korzysta z przysługiwanych mu praw. Poza tym nie wyolbrzymiajcie formy Del Piero, jak też nie wyolbrzymiajcie spadku formy Ibrahimovića.

Idzie mi tylko o to, żeby jeden punkt do obstawienia spośród 11, nie prowadził do oszczerstw pod adresem Capello. Powinniście banować każdego delikwenta, który obraża Capello. Szanujmy to w co wierzymy.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 17:02

Idzie mi o walory dla drużyny. Obydwaj prezentuja wysoki poziom.
Kpisz sobie? To co w ostatnich tygodniach prezentuje Zlatan można nazwać mianem tandety. Jeśli dla Ciebie to jest wysoki poziom to ja dziękuje. Del Piero natomiast wprost preciwnie, znów zachwyca. Wczorajszy mecz nic nie zmienia.. jeden mecz to za mału by zmieniać opinię. Tym bardziej, że Zlatan nie grał tak cudonie, a Del Pieor nie grał tak źle.
Ich karty trzyma Capello. To on ma prawo rozporządzać nimi zależnie od swojej woli.
Wola ta powinna być sprawiedliwa.
Obydwaj dostają szanse.
Na temat tych 'szans' już pisałem.
Dlatego to nie jest żaden powód, aby domagać się głowy Capello
Nie domagam się głowy Capello. Krytykuje jego stosunek do Del Piero i Ibrahimovica.
Bo skoro jest złym Ojcem? to może proponujesz pewne zmiany?
Cały czas składam moje propozycje. Nie dostzregłeś jeszcze?
Jestem kibicem Juventusu i nie interesuję mnie kto wychodzi na boisko
Mnie wprost przeciwnie. Bardzo interesuje mnie kto gra, a kto nie. I bardzo interesują mnie powody takich a nie innych decyzji. Żałuje jedynie, że Capello nie umie powiedzieć, że nie zamierza stawiać na DP w najważniejszych meczach.
Znajdź przynajmniej jeden post, w którym poniżyłem któregolwiek z Juventino.
Czy ja zarzucam Ci poniżanie kogokolwiek :shock: ?


Aha... Po co gadki Capello, że zawsze wystawia zawodnika z najwyższą formą? Co o tym myślisz? Czyż nie łże jak pies? Czy nie oszukuje piłkarzy i kibiców?
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 17:07 przez Marcin_FCJ, łącznie zmieniany 1 raz.


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 17:25

benkas pisze:Wcale Del Piero nie jest aż w takiej świetnej dyspozycji. Co prawda jest "najlepszy", jest legendą, ale wydaje mi się, że osiąga lepsze wyniki wchodząc z ławki. Potrwierdzają to wyniki. Co do Zlatana to gdy gra akcje Juve dostają jakiegoś kopa. Coś zaczyna się dziać. Obaj piłkarze popełniają błędy i trzeba im to wybaczyć (żaden człowiek nie jest nieomylny).
Postronna, obiektywna wypowiedź. Pinturicchio jako Joker przynosi skuteczniejsze rezultaty. Dodając do tego zapewnie nieukrywaną sympatię Dona do Ibrahimovića - sprawa wygląda jasno. Nie ma mowy o żadnym gwałcie :lol: .
Czujcie Respekt do Dona - Tyczy się to wszystkich.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 17:29

Jah chodzi Ci o szacunek do trenera? Ok. Taki szacunek większość z całą pewnością ma, ale nie oznacza, to, że nie można krytykować jego decyzji ! Cały ten Twój topic powinien rozbić sie właśnie o to, że szacunek to jedno, a krytyka jego poczynań to drugie. Dlatego ten topic zupełnie niepotrzebny, a rozpętuje kolejną burze.
Jak możesz liczyć na to, że zmienisz zdanie innych, kiedy Ci, widzą, że sam jesteś uparty i w dodatku chwilami bezczelny (mówie tu o wyrażeniach typu "baran")

Ja - tak jak niektórzy- obawiam się też o dyspozycje Juve i o to, czy zdołamy podołać na San Siro i z Werderem. Ale jest to jak najbardziej uzasadniona obawa, która wcale nie zmienia faktu, że w tych spotkaniach wierzę w Juve.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 17:39

ForzaDelPiero pisze:Szacunek to jedno, a krytyka jego poczynań to drugie.
Co to za szacunek, jeżeli poparty jest krytyką? ba, wynikającą z jednej przyczyny? Przed planowaną krytyką, polecam się dobrze zastanowić.
Przykład z innej beczki: Czy Alex został skrytykowany za wczorajsze pudło? nie. Popełnił błąd? tak. Zawalił nam 2pkt? tak. Czy zasłużył na grę od 1' na SS? nie. I jeżeli nie wyjdzie w niedzielę, to na kim będziecie wyładowywać swoją frustrację?
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2006, 17:55 przez _Jah, łącznie zmieniany 4 razy.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 lutego 2006, 17:44

_Jah pisze:Co to za szacunek, jeżeli poparty jest krytyką? ba, wynikającą z jednej przyczyny? Przed planowaną krytyką, polecam się dobrze zastanowić.
Chłopie co ty tu wypisujesz :| Rodzice pewnie nie raz w życiu krytykowali i potępiali Twoje zachowanie. Czy to znaczy, że stracili do Ciebie szacunek ? Przepraszam za używanie tak banalnych przykładów no ale nie iwem już jak do Ciebie dotrzeć.


ODPOWIEDZ