Serie A: (23) JUVENTUS 1-0 Udinese

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
farmer16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:27

No ja tak samo jak wszyscy nie jestem zadowolony z wyniku tego spotkania. Juve napewno zdecydowanie mogło by wygrać, gdyby Zlatan siedział na ławce. To aż się prosi, żeby Alex grał w pierwszym składzie. Kiedy nie wejdzie na boisko wtedy strzeli gola. To już trzeba patrzec na chłopski rozum, a nie na dziewzcęcy. Podobno Zlatan nic nie zagrał, bujał się na boisku jak dzieciak sądząc po wypowiedziach poprzedników. Pozatym Juve miało przewagę jednego zawodnika i patrząc realnie tam co najmniej powinny być wpakowane 2 bramki, a nie 1. Teraz jak Capello postawi w kolejnym mecz na Zlatana to naprawdę będzie to żenująca decyzja. Byłoby to niesprawiedliwe dla innych zawodników. Moim zdaniem powiniene grać w podstawie ten kto ostatnio gra najlepiej, a tak napewno ostatnio nie gra Zlatan.Skazany na ławe moim zdaniem. Inter wygrał i jest obecnie w bardzo dobrej formie, a przy naszej formie chyba raczej z nimi nie wygramy. :?


Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:34

Pavon pisze:
Paulo pisze:zmarnowana 100%
A widziałeś przy nim obrońcę, który w skuteczny sposób uniemożliwił mu oddanie celnego strzału, czy nie?
Nie rozśmieszaj mnie, jeżeli Zlatan chce być najlepszym napastnikiem świata to takie sytaucje powinny być bez problemu kończone, dla mnie to jest 100%. Tacy piłkarze jak Eto, Henry czy Van Nisterlooy wykorzystaliby to bez problemu, więc zastanów się co piszesz.
Pavon pisze:
Paulo pisze:]No niestety, ale w naszym meczu było aż 6 kontrowersyjnych decyzji, gol Udine nieuznany słusznie, spalony jak nic.
Paulo pisze:Ostatnia sytuacja to oczywiście gol Alexa, najtrudniejszy do zinterpretowania, ale moim zdaniem można było uznać tego gola.
Znalazł się obiektywny. To właśnie sytuacja po której padła bramka dla Udine była trudna w ocenie, jednak spalony był. Sytuacja Del Piero? Spalony. I co Ty tu chcesz interpretować?
Co takiego, obejrzyj sobie jeszcze raz skrót o ile masz do niego dostęp i posłuchaj opinii największych specjalistów we Włoszech takich jak Bruno Longhi czy Carlo Paris (notabene pewnie nie wiesz o kim mówię) którzy wyraźnie potwierdzili słuszność sędziego w obu przypadkach, spalony Udine był, widać moment podania na kamerze z boku, jak Canna jest prawie pół metra przed Iaquintą, a gol DP również wg. nich słusznie uznany i koniec dyskusji :whistle:


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 723
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:44

Paulo pisze:Co takiego, obejrzyj sobie jeszcze raz skrót o ile masz do niego dostęp i posłuchaj opinii największych specjalistów we Włoszech takich jak Bruno Longhi czy Carlo Paris (notabene pewnie nie wiesz o kim mówię) którzy wyraźnie potwierdzili słuszność sędziego w obu przypadkach, spalony Udine był, widać moment podania na kamerze z boku, jak Canna jest prawie pół metra przed Iaquintą, a gol DP również wg. nich słusznie uznany i koniec dyskusji :whistle:
Do spalonego z udziałem Iaquintą to się zgadzam, ale przy golu Del Piero spalony niestety był na 100%. Nie wiem ale chyba coś ci się musiało pomylić z tym, że to niby Bruno Longhi i Carlo Paris stwierdzili inaczej.


Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:44

tomcatmi6 pisze:Koniec swiata, Juve wygralo tylko 1-0 :o . Nic_nie_warty_trener_bez_sukcesow_ktory_nic_nie_zdobyl_z_Juve_nie_znajacy_sie_na_pilce Capello, falszywy czlowiek, oszukujacy bez przerwy kibicow, wystawia 11 ktora mu pasuje a nie kibicom :O . To oburzajace ze taki zoltodziob trenerski smie sie panoszyc w Turynie. Ale to nic! Przeciez Juve nic nie zdobedzie, to koniec... bedziemy mieli ogromne szczescie jesli wogole uda nam sie osiagnac Scudetto :O a mysle ze bedzie ciezko o gre w europejskich finalach.
Pozatym, bulwersuje mnie ten cholerny Szwed, bo mimo naszej ogromnej wiary w niego i wsparcia jakie mu dajemy jako kibice nie strzela goli:o przeciez on ma byc maszynka ktora sie wstawia na boisko i strzela gole. Zreszta to nie wazne ze nie ogladalem meczu, jesli Zlatan nie strzelil to znaczy ze zagral straszliwa padake :| (poprosze o bramki i skrot, a i powiedzcie mi z kim gralismy). Mysle ze nasz "krolik" i "trenerzyna" doprowadzi Jvue do calkowitego upadku [']. Sadze ze ten sezon juz stracony ale w przyszlym odejdzie niepotrzebny Capello wraz z drewnianym Zlatankiem a przyjdzie moze spowrotem Lippi w koncu pomysl wystawiania Legrotaglie na srodku obrony a Thurama na skrzydle byl wspanialy. Ogolnie to ja powiniennem byc trenerem bo najlepiej znam sytuacje druzyny, posiadam ogromna wiedze taktycza, po prostu przy mnie ten marny pionek trenerski to nic.
*Ironie w dzisiejszym poscie sponsorowali userzy Marcin_FCJ i Paolo_Rossi_1982 *

Teraz juz sie nie dziwie dlaczego na mecze Juve chodzi tak malo osob jesli wszystkie po wygranej 1-0 mowia o tym ze mozemy nic nie zdobyc :) Ogolnie troche mnie smiesza niektore wypowiedzi ludzi ktorzy nawet nie ogladali meczu a oceniaja pilkarzy i stawiaja na nich krzyzyk. Pozatym, chyba za dobrze sie wiodlo Juve przez ostatnie 1,5 roku, bo teraz kazdy slabszy mecz to kleska i koniec swiata.

pozdr
Dobitny tekst ale (moim zdaniem) jak najbardziej prawdziwy :!: Owszem Juventus zagral slaby mecz- bez watpienia najslabszy w tym sezonie na Delle Alpi :( Ale czy to oznacza, ze ogolnie jestesmy do niczego, ze ten sezon jest juz dla nas stracony itd, itd :?: No ludzie... bez przesady :angry: Nasza druzyna ostatnio jest w nizszej formie ale czy ktos z Was spodziewal sie samych pieknych zwyciestw :?: Przeciez co sezon, nawet jak zdobywamy Scudetto to nie obejdzie sie bez gorszego wystepu- to jest normalne, przeciez to nie sa jakies roboty :stop: Ja rowniez nie jestem zadowolony z tego meczu ale nie mam zamiaru siac takiej paniki :naughty: Juz co do meczu: faktycznie mielismy sporo szczescia. Dobrze to chyba tylko obrona zagrala. Brakowalo w grze Juve klarownych sytuacji strzeleckich. Wydaje mi sie, iz wlasnie z gra ofensywna ostatnio mamy najwieksze problemy :? Co do Capello to nie wydaje mi sie, zeby mozna miec do niego jakies wieksze pretensje. Co do gry Zlatana to widzialem tylko skroty i ciezko jest ocenic jego gre. Gol Del Piero byl ze spalonego. Ale i tak brawa dla Alexa za ta bramke :bravo: Co do tej czerwonej kartki to ciezko powiedziec :think: Ale przy golu dla Udinese sedzia napewno prawidlowo nie uznal bramki, spalony byl ewidentny. No coz... "Zapamiętać wynik, zapomnieć o grze." Mysle, ze ten wlasnie tekst z JP jest dobrym okresleniem tego co dzialo sie dzisiaj na boisku. Tak wiec trzeba popracowac nad dalsza gra, naprawic bledy ale w zadnym wypadku nie mozna panikowac :roll: Takie jest moje zdanie na ten temat.
pozdrawiam :wink:


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:52

MIKI_900 pisze:
Paulo pisze:Co takiego, obejrzyj sobie jeszcze raz skrót o ile masz do niego dostęp i posłuchaj opinii największych specjalistów we Włoszech takich jak Bruno Longhi czy Carlo Paris (notabene pewnie nie wiesz o kim mówię) którzy wyraźnie potwierdzili słuszność sędziego w obu przypadkach, spalony Udine był, widać moment podania na kamerze z boku, jak Canna jest prawie pół metra przed Iaquintą, a gol DP również wg. nich słusznie uznany i koniec dyskusji :whistle:
Do spalonego z udziałem Iaquintą to się zgadzam, ale przy golu Del Piero spalony niestety był na 100%. Nie wiem ale chyba coś ci się musiało pomylić z tym, że to niby Bruno Longhi i Carlo Paris stwierdzili inaczej.
Wiem co piszę stary. W studiu Canale 5 prowadzący kłócił się z kolesiem od analizy sytuacji o gola i spytali właśnie tych dwóch panów o zdanie, którzy stwierdzili jednoznacznie "gol reggulare", a nie trzeba być poliglotą żeby zrozumieć to wyrażenie :D, chociaż nie chwaląc się, język włoski jest mi bliski 8). Zresztą to nie ma znaczenia, możesz wierzyć lub nie, ale tak było, poza tym zwycięstwa i 3 punktów nam nikt nie zabierze, nieprawdaż ? :)


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 20:58

po przeczytanie poprzednich postów doszedłem do wniosku, że Juve można porównać do pociągu, który na początku kolejnego roku wspina się na wielką górę, zwalniając przy tym, a po pokonaniu wzniesienia przyspiesza, tak jakby chciał, a nie może.

i niestety nie jest to normalne. coś się zawsze zacina na początku rundy rewanżowej. owszem odnosimy kolejne zwycięstwa, ale styl gry pozostawia wiele do życzenia. nie wiem z czego to wynika, ale tak dalej być nie może.

po raz kolejny punkty ratuje nam Del Piero. po raz kolejny wchodząc z ławki rezerwowej. no właśnie. po raz kolejny. i po raz kolejny mecz zaczyna Zlatan w pierwszej jedenastce. chyba wszyscy zauważyli, że DP zasługuje na podstawowy skład. ale Capello konsekwentnie stawia na Szweda. spoko, niech gra. ale gra w pierwszym składzie do czegoś zobowiązuje. napastnika rozlicza sie ze strzelonych bramek, a z tym u Zlatana nie najlepiej. owszem, wypracowuje sytuacje bramkowe, które są wykorzystywane, ale bezsensowne dryblingi, nie służą niczemu dobremu. jeśli Alex wchodząc z ławki i grając prawie 2 razy mniej niż Ibra, strzela gole, to nie mam nic przeciwko temu, żeby tak było dalej.

co do meczu, to dzisiejszy wynik mógłby być zupełnie inny. bramka strzelona przez Udinese (niby spalony), bramka DP z ewidentnego spalonego i mecz mógł się zakończyć remisem.

Inter - wygrana, Milan - po 15 remis - depczą nam po piętach i zapewne wykorzystają szanse na zmniejszenie straty. meczu z Interem poprostu się boję. w chwili obecnej pozostaje nam jeszcze mecz z Parmą, którego nie biorę pod uwagę, ale jeśli, niedaj Boże, przegramy z Interem, to nasz przewaga będzie wynosiła 5 punktów, a w perspektywie takiego stylu, ciężko będzie nam utrzymać przewagę wypracowaną jesienią.

oby ostatni akapit był tylko moim złym snem...


Tarnos15

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2003
Posty: 293
Rejestracja: 29 września 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:02

Wiem co piszę stary. W studiu Canale 5 prowadzący kłócił się z kolesiem od analizy sytuacji o gola i spytali właśnie tych dwóch panów o zdanie, którzy stwierdzili jednoznacznie "gol reggulare", a nie trzeba być poliglotą żeby zrozumieć to wyrażenie :D, chociaż nie chwaląc się, język włoski jest mi bliski 8). Zresztą to nie ma znaczenia, możesz wierzyć lub nie, ale tak było, poza tym zwycięstwa i 3 punktów nam nikt nie zabierze, nieprawdaż ? :)
Obrazek

Ciekawe co na to Ci twoi eksperci. Czyżby twoje najnowsze technologie zawodziły i pokazywały zniekształcony obraz ??[/quote]


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:07

Tarnos15 pisze:
Wiem co piszę stary. W studiu Canale 5 prowadzący kłócił się z kolesiem od analizy sytuacji o gola i spytali właśnie tych dwóch panów o zdanie, którzy stwierdzili jednoznacznie "gol reggulare", a nie trzeba być poliglotą żeby zrozumieć to wyrażenie :D, chociaż nie chwaląc się, język włoski jest mi bliski 8). Zresztą to nie ma znaczenia, możesz wierzyć lub nie, ale tak było, poza tym zwycięstwa i 3 punktów nam nikt nie zabierze, nieprawdaż ? :)
Obrazek

Ciekawe co na to Ci twoi eksperci. Czyżby twoje najnowsze technologie zawodziły i pokazywały zniekształcony obraz ??
[/quote]

A czyżby twój rozum i wzrok cie zawodził i nie rozumiesz co powiedzieli Paris i Longhi, a moje "najnowsze technologie" mnie nie zawodzą i może ty masz coś zniekształconego... Poćwicz czytanie ze zrozumieniem, poza tym jeżeli wzorujesz się tylko na tym zdjęciu to jesteś śmieszny, bo trzeba wielokrotnie przeanalizować video żeby zobaczyć to co się chce, a zdjęcie można zrobić w "dogodnym momencie", pamiętaj że kamera nie była na równi z DP i obrońcami, ale trochę bliżej, chyba że nie miałeś jeszcze na lekcjach zajęć o kącie padania i perspektywie.


juverm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2005
Posty: 640
Rejestracja: 05 listopada 2005

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:27

Powtórze to co napisało już duzo osób:
Alex kolejny raz udowodnił że zasługuje na pierwszą 11.
Zlatan zachowywał się dokładnie jak na treningu za mało biegania za dużo kiwania, chociaż kilka podań bardzo dobrych za lekkie wrzutki, sytuacja 100% niewykorzystana, w tamtym sezonie by wykorzystał :P. Widać tak działa na niego żona, cały czas buja w obłokach.
Trezeguet mało widoczny, coraz bardziej oddala mu się szansa dogonienia Toniego w klasyfikacji najlepszych strzelców.
Nedved kolejny raz zbyt agresywny, powinien ze 2 ecze na ławie posiedzieć.
Mutu ten zawodnik cieszy celne podania dobre strzały.
Zambrotta cały dobrze rozegrany mecz duzo przy piłce, duzo ofensywnych akcji.
Balzaretti kolejny raz pokazał się z bardzo dobrej strony i udowodnił że zasługuje na 1 jedenaskę.
Emerson znowu rzadził pomocą.
Cannavaro kolejny raz ratuje rzed utratą pkt.
Buffon wraca do formy :!: :P Tylko 1 błąd.
Cała reszta rozegrała kolejny dobry mecz.
Mogliśmy wygrać co najmniej 3-4 - 0. Od chyba 60 min. Graliśmy praktycznie 4 napastnikami: DP. Zlatan, Trezeguet i Mutu a jednak nie potrafiliśmy się dobrze zgrać (WIECEJ TRENINGÓW). A co do bramki to wina sędziego :D. Przecież stał 5-8 metrów od całej sytuacji :P.
Trzeba tylko popracować i forma wróci...
Proponuje dac Zlatana na ławe na 2 mecze i wtedy się pomyśli...


Obrazek
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:33

Niektórzy z was są naprawdę śmieszni. Kłućcie się dalej, czy gol był prawidłowo zdobyty, czy nie. To jest już teraz bez sensu. Paulo ma rację, mówiać, że kamera nie była na równi z DP i obrońcami. A skoro sędzia uznał, jak uznał, to trzeba to uszanować. Koniec, kropka!

Śmieszą mnie także dziwne komentarze typu: "Ibrahimovic kolejny raz zawiódł", albo "grał jak na treningu". Ktoś kto to pisze naprawdę chyba meczu nie oglądał :doh: Zlatan akurat dzisiaj był jednym z wyróżniających się zawodników. Zmarnował wprawdzie dogodne sytuację, ale sam je sobie wypracował! Dziwne, że 2 tygodnie temu, gdy DP trafił w poprzeczkę wielu z was mówiło, że to pech. A dzisiaj, gdy w poprzeczkę trafia Zlatan mówicie, że zawalił :shock: Paulo, bo do Ciebie się zwracam, czy to jest obiektywne?! Szanuję Cię bardzo jako człowieka, bo nieraz przyznaję Ci rację, bo patrzysz obiektywnie na mecze Juve. Ale ostatnio przesadzasz w drugą stronę :? Zlatan dzisiaj się naprawdę starał i to było widać. A to, że Szwed wyszedł w podstawowej jedenastce, to decyzja Capello. Przecież nie może mu odpowiedzieć: "Ja chcę dzisiaj siedzieć na ławie" :roll: Zawodnik musi grać, kiedy trener od niego tego wymaga. A że DP zaczął dziś na ławie... cóż... ufam Don Fabio póki przemawiają za nim wyniki. Być może DP jest oszczędzany na Inter? Zobaczymy.

Chciałbym jeszcze zauważyć, że od momentu wejścia DP na boisko, Zlatan zaczął większość piłek kierować właśnie do niego, a nie do Treze. I muszę przyznać, że z wyjątkiem jednej akcji, w której to Zlatan się zaplątał o własne nogi :smile:, wychodziło im to bardzo ładnie. I niech to będzie dowód na to, że Alex ze Zlatanem nie musi grać gorzej, niż z Davidem. Jesteśmy kibicami jednego klubu, a kłócimy się jak małe dzieci o byle co :think: PozdrQ


puff

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 października 2004
Posty: 40
Rejestracja: 29 października 2004

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:39

tomcatmi6 pisze: Nic_nie_warty_trener_bez_sukcesow_ktory_nic_nie_zdobyl_z_Juve

nikt w calym temacie tego nie powiedzial wiec twoja ironia tutaj jest jak najbardziej nie trafiona
tomcatmi6 pisze:
zoltodziob trenerski

to samo co wyzej

tomcatmi6 pisze: przeciez on ma byc maszynka ktora sie wstawia na boisko i strzela gole.

heh, tutaj chyba sam sobie zdajesz sprawe ze przegioles, bo jak napastnik grajacy regularnie w pierwszej jedenastce, po pierwszych meczach rundy rewanzowej ma na koncie 3 gole to cos jest nie tak i mowienie o maszynce do strzelania goli jest co najmniej nie na miejscu

tomcatmi6 pisze: przyjdzie moze spowrotem Lippi w koncu pomysl wystawiania Legrotaglie na srodku obrony a Thurama na skrzydle byl wspanialy.


tutaj najlepiej wychodzi twoj brak konsekwencji bo z jednej strony bronisz trenera mowiac ze kibic nie ma prawa kwestionowac jego decyzji gdyz:
- trener posiada znacznie wieksza wiedze pilkarska
- trener znacznie lepiej zna druzyne i poszczegolnych zawodnikow

z drugiej jednak strony sam kwestionujesz dzialania lippiego, ktory jakby nie bylo z zespolem juventusu osiagnal znacznie wiecej niz capello. wiec zastanow sie, ktore stanowisko sam przyjmujesz, czy tez moze uwazasz ze hierarchia wyglada tak: tomcatmi6 - trenerzy - reszta kibicow, w ktorym to ukladzie ty decydujesz ktore decyzje trenerow sa wlasciwe, natomiast inni kibice musza zgadzac sie ze wszystkimi.

twoje stanowisko w stosunku do lippiego da sie scharakteryzowac przy pomocy na pewno dobrze znanych ci slow:
tomcatmi6 pisze: Ogolnie to ja powiniennem byc trenerem bo najlepiej znam sytuacje druzyny, posiadam ogromna wiedze taktycza, po prostu przy mnie ten marny pionek trenerski to nic.


harvard - deadline january, 1 2006
Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 539
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:45

Mr. Cezary ja też Cie szanuje i uważam, że jesteś zazwyczaj obiektywny i wiesz o czym piszesz, ale sam powiedz na to już nie da się patrzeć jak Zlatan marnuje sytuacje. Zauważ, że ilość jego strat w dzisiejszym meczu i podań "do nikogo" wcale się nie zmniejszyła, wręćz przeciwnie była większa niż zazwyczaj. Chciałbym bardzo, aby on grał tak jak w Ajaxie, ale po prostu jest w tej chwili beznadziejny. Rozumiem, że to nie jego wina, że jest ciągle wystawiany, ale jak wszyscy siądą na Fabio, to niektórzy powiedzą, że się jego uczepiliśmy, a nie Zlatana. Piszesz, że Capello bronią wyniki, ale odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego go bronią? Bo ma w składzie Alessandro Del Piero, gdyby nie on to od grudnia rubryka z polami: remis lub porażka, zapełniałaby się częściej niż byśmy się spodziewali. Jak dla mnie jest to bardzo niezdrowa rywalizacja w składzie, a naprawdę miny Capello po golach Alexa mówią aż za dużo, już dawno to zauważyłem. Żebyśmy nie żałowali tak jak rok temu po meczach z The Reds gry Juve na 1-0.

Mam nadzieję, a wręcz wymaga tego sytuacja, aby to Alex był w pierwszej 11 w niedzielę i będe się upierał, że to on jest zawodnikiem od którego Capello powinien zaczynać ustawienie w ofensywie Juventusu. Każdego da się pokonać, dzisiaj przekonała się o tym wielka Barca i skończyła mecz wynikiem 1-3

Naprawdę dla mnie najważniejsza jest Liga Mistrzów, nawet kosztem Scudetto, a to dlatego, że wielu kibiców tutaj nie pamięta tak wielkiego triumfu Juve, bo po prostu mieli za mało lat wtedy i raczej nie kibicowali jeszcze nikomu. Sukces w Europie to jest coś pięknego, zawsze wracam do tego meczu na Stadio Olimpico i do tamtych czasów gdy Juve grało najpiękniejszy futbol na świecie.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2006, 21:50 przez Paulo, łącznie zmieniany 1 raz.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:47

No nie jestem zadowolny z meczu, totalna klapa!! Miałem okazje zobaczyc niemalże cały mecz i jestm podłamany, styl w jakim gralismy pozostawia wiele do życzenia! Taktyka mi sie nie podoba polega ona tylko na długich wysokich podaniach w pole karne, które w 99% były wybijane przez obrońców Udine :angry: :angry: :angry: Dobrze ze mamy Alexa bo by nie ciekawie było :? Ibra gra juz lepiej ale to nie to mógł strzelic gola bez problemu.
Cóż trzeba grac dalej mam nadzieje ze za tydzień w meczu z Interem pokazemy Juventus, prawdziwy Juventus :!: :!: :!:

FORZA JUVE


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:51

MIKI_900 pisze:Zgadzam się z wami. Ale może Capello wie co robi. Wprowadzając do pierwszego składu Zlatana zamiast Del Piero trener Juve poprostu motywuje Alexa do dobrej gry. I dlatego Del Piero zawsze gra dobre spotkanie gdy wchodzi z lawki rezerwowych. Taki sposób motywacji jaki zaprezentował Capello jest chyba najlepszy.
No rzeczywiście, kapitalna motywacja. Jeśli zagrasz dobre spotkanie i strzelisz bramkę, to może w następnym meczu będziesz grał 30 minut, a nie 25. Napiszę to jeszcze raz. W zeszłym sezonie, po serii słabszych spotkań, Del Piero został odesłany na ławkę rezerwowych. Trenował i odbudował dawną formę, dzięki czemu końcówka sezonu należała do niego. Tylko czemu Zlatan nie może usiąść na ławce :roll: ? Według mnie to właśnie byłaby najlepsza motywacja do wzmożonej pracy.
Pavon pisze:Jednak i jego trzeba oszczędzać.
Del Piero to zawodowy piłkarz, więc mi tu nie pisz, że nie może zagrać kilkunastu pełnych spotkań z rzędu :evil: . Nie rozegrał całego spotkania z Romą, więc na dzisiejszy mecz na pewno był dobrze przygotowany.

Kolejne zwycięstwo, które przybliża nas do zdobycia Scudetto. Nie ma co płakać nad naszym stylem, w zeszłym sezonie o tej porze również graliśmy nie najlepiej, teraz przynajmniej nie tracimy punktów. Ważne, aby spokojnie budować formę. Najwięcej kontrowersji budzi oczywiście brak miejsca dla Alexa w wyjściowej jedenastce :roll: . Muszę przyznać, że również mnie to martwi. Nasz najlepszy napastnik, który imponuje formą i strzela ważne bramki nie wybiega w pierwszym składzie. Dla mnie ta sytuacja jest nienormalna. Capello zapowiadał, że żaden piłkarz nie będzie grał za nazwisko. Teraz dokładnie widać, że te słowa dotyczą w zasadzie tylko Alexa, za to Zlatan może liczyć na bezgraniczne zaufanie. Smutne, że Capello w taki sposób obchodzi się z największą gwiazdą Juve, która jest aktualnie w najwyższej formie :roll: .

Wybicie piłki przez Cannavaro.
Ciekawe zagrania Alexa i Zlatana.


:roll:
Paolo_Rossi_1982

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2005
Posty: 309
Rejestracja: 16 września 2005

Nieprzeczytany post 05 lutego 2006, 21:54

Paulo pisze:Żebyśmy nie żałowali tak jak rok temu po meczach z The Reds gry Juve na 1-0.
I o to w tym wszystkim chodzi. Bo jesli w tym roku ponownie odpadniemy z Ligi Mistrzów w tak smieszny sposób jak przed rokiem to ja nie wiem jaki sens bedzie miało trzymanie Capello na kolejny sezon. Czego on wiecej potrzebuje do wygrania tego cholernego pucharu? Ma niewiarygodny sklad i ławke rezerwowych, kupe kasy do wydania na transfery, a Capello nie potrafi przybrac odpowiedniej taktyki na Liverpool. To samo dzialo sie w spotkaniu z Romą. Naszemu trenerowi czasem brakuje poprostu jaj by postawic wszystko na jedna karte i ruszyc na przeciwnika tym co ma najlepsze. Gra jednym napastnikiem w sytuacji gdy potrzebujemy kolejnych bramek aby awansowac jest dla mnie niezrozumiała :pray: Albo to jego uparte stawianie na Zlatana, no niech mi to ktoś do cholery wytłumaczy. Bo to musi chyba wygladac tak, ze Szwed na treningach gra rewelacyjnie a jak przychodzi co do czego to przewraca sie o własne nogi (dosłownie). Inaczej nie potrafie tego wyjasnić. Capello bronia wyniki? Póki co to Del Piero notorycznie broni ale dupsko naszego trenera ... zdobędziemy LM - odszczekam wszystkie zarzuty wobec niego. Nie zadowole sie Scudetto w przypadku kolejnego zbłaźnienia sie w Pucharze Europy ...


Zablokowany