Serie A: (20) Chievo 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
farmer16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 19 stycznia 2006, 19:12

Wszystko wskazywało na to , że to naprawde może być trudny mecz. Ja osobiście ciesze się z tego wyniku bo mogło być o wiele gorzej. Na początku straciliśmy gola bo w 21 minucie za sprawą Franceschiniego. Wtedy właśnie się przestraszyłem i dążyłem tylko do tego, aby zobaczyć wynik 1-1 na Livescore :) . Stało się to zaniedługo boVieira wpakował balla do siatki przeciwnika. Ja cieszę się z tego wyniku bo naprawdę mogło być gorzej teraz w następnym sezonie będzie trzeba zagrać rozważnie i z determinacją tak jak wczoraj wieczorem zagrało Chievo. Narazie Inter odrobił do nas 2 punkty i tracą obecnie 8 pkt.

W nastepnym meczu wygramy :)


Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
baker

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 listopada 2004
Posty: 106
Rejestracja: 30 listopada 2004

Nieprzeczytany post 19 stycznia 2006, 20:04

Meczu nie widzialem, wiec wypowiem sie tylko na podstawie skrotu. Wynika z niego, ze mecz byl generalnie wyrownany i wynik jest sprawiedliwym rozstrzygnieciem.
Swoja klase potwierdzil Vieira. Poza meczem z Empoli, zawsze strzelal dla Juve gola na wage punktow. Po tym poznaje sie wielkich graczy.
Minus to oczywiscie postawa Camoranesiego, glownie ta pozaboiskowa. Argentynczyk juz bodajze trzeci raz w tym sezonie sprawia problemy Capello. Chyba przyda mu kilka meczow na lawce.
Brawa naleza sie Chievo. Latajace osly pokonaly Milan, teraz zremisowaly z Juve. Byc moze znow nawiaza do czasow Del Neriego, gdy byli rewelacja rozgrywek.
Strata punktow przez Juve znow natchnela wola walki goniace bianconerich w tabeli kluby. Jednak Juventus nie musi sie na nie ogladac. Wystarczy, ze bedzie wygrywal, a scudetto pozostanie w Turynie, czego oczywiscie nie zycze ;).


" Znam twoje czyny, że ani zimny , ani goracy nie jestes. Obys byl zimny albo goracy! A tak, skoro jestes letni i ani goracy, ani zimny, chce cie wyrzucic z mych ust." Apokalipsa
Mateo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 października 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 października 2004

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2006, 16:53

Szkoda, że nasza świetna passa została przerwana. Oglądałem skrót i w nim wydaje się, że wszystko było ok... a wszyscy piszą, że graliśmy tragicznie. No cóż...nie można zawsze grać wspaniale i wygrywać, a remis na wyjeździe w trudnych warunkach nie jest bardzo złym wynikiem.

Mimo świetnych występów Alexa to Zlatan rozegrał cały mecz i zamiast mimo złej gry zmienić się z Alexem, to Capello wolał zdjąć najlepszego Camora :| . W każdym razie już za tydzień Ibra napewno sobie odpocznie, a Del Piero znów może błyśnie i coś udowodni Don Fabio. Remis złym wynikiem nie jest, ale licze na poprawke w następnym meczu z Empoli.


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2006, 18:42

Tak jak juz tu nie raz zostalo wspomniane- nie zawsze mozna wygrywac :!: Meczu nie widzialem, wiec na temat gry naszych pupili sie wypowiadac nie bede. Powiem tylko tyle, iz z relacji wynika, ze bylismy strasznie nieskuteczni- co mnie martwi, bo w meczu z Reggina chyba ten element gry tez nam nie najlepiej wychodzil :think: Znow negatywna postacia byl Zlatan, ktory zepsol bodajze kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki. No i ten exces z Camorem :roll: No ale coz... ja rozpaczac nie mam zamiaru i powiem tak: Panie i Panowie i tak jest dobrze 8)


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 14:32

DamKam pisze:Meczu nie widzialem, wiec na temat gry naszych pupili sie wypowiadac nie bede.
Znow negatywna postacia byl Zlatan, ktory zepsol bodajze kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki.
:) Jesli nie ogladales to jak mozesz oceniac gre Zlatana. Nie tylko on nie wykorzystywal swoich okazji, a stwarzal je innym zawodnikom. Walczyl o pilke i dochodzil do niej a co za tym idzie rowniez do okazji strzeleckich. Nie wiem czy ktos oprocz mnie widzial faul obroncy Chievo z poczatku meczu na Zlatanie.
Ogolnie jak bedziemy grac tak jak na poczatku meczu do straconego gola, to naprawde nie bedzie zle, stwarzalismy duzo okazji i dominowalismy do straconej bramki. Co prawda pozniej cos sie zacielo, ale jesli bedzie tyle walki co na poczatku meczu to bedzie git.

pozdr


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 15:04

tomcatmi6 pisze:
DamKam pisze:Meczu nie widzialem, wiec na temat gry naszych pupili sie wypowiadac nie bede.
Znow negatywna postacia byl Zlatan, ktory zepsol bodajze kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki.
:) Jesli nie ogladales to jak mozesz oceniac gre Zlatana.
... z relacji jakie czytalem :wink: Choc w sumie masz racje, bo nie liczy sie tylko to czy strzelil bramke ale rowniez to czy z jego akcji/podan cos wynikalo :!:


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 15:17

.... A nie wynikało zbyt wiele :?

Ibra zawiódł i tyle...

P.S. Dlaczego niektórzy za argument na zrozumienie słabej gry Szweda uważają to iż del Piero również nie zachwycił :) ?


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 16:14

DamKam pisze:... z relacji jakie czytalem Wink Choc w sumie masz racje, bo nie liczy sie tylko to czy strzelil bramke ale rowniez to czy z jego akcji/podan cos wynikalo Exclamation

Milo ze ktos na to zwrocil uwage :)
Marcin_FCJ pisze:.... A nie wynikało zbyt wiele Confused
Wynikalo kilka akcji wywalczonych przez Szweda oraz akcja sam na sam Mutu. Ogolnie mowiac byl aktywny i walczyl.
Ibra zawiódł i tyle...
Zawiodla (o ile mozna mowic o zawodzie) cala druzyna nie tylko Ibra. Wlacznie z DP, Mutu i reszta zawodnikow, jak nie na boisku to poza nim (sytuacja Camora). Pozatym nie do konca mozna powiedziec ze Juve zawiodlo, moim zdaniem przewazali i stworzyli sobie wiecej sytuacji niz Chievo. Bylo kilka strzalow ktore przeszly centymetry od bramki oraz kilka sytuacji sam na sam w ktorych bramkarz gospodarzy wyszedl obronna reka. Mysle ze jesli zagramy tak z Empoli to (jesli nie zdazy sie nic niespodziewanego) powinnismy wygrac.

pozdr

PS.
P.S. Dlaczego niektórzy za argument na zrozumienie słabej gry Szweda uważają to iż del Piero również nie zachwycił Smile ?
Wydaje mi sie ze Ty swego czasu uzywales podobnych argumentow broniac DP?


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 16:18

Ibra jest napastnikiem. Gra bardzo wiele i jeśli na 20 spotkań ma zdobyte aż 3 bramki to rzeczywiście nie zawodzi.


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 17:08

To chyba jest topic o tym konkretnym meczu? Bo jesli chodzi Ci o sytuacje ogolna to juz mowilem cos o krolu asyst Serie A. Pozatym mowie o wkladzie w gre zespolu i walecznosc. Wiec nie wiem dlaczego wylatujesz mi ze strzelonymi bramkami przez caly sezon jak rozmawiamy o danym meczu?
pozdr


Paolo_Rossi_1982

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2005
Posty: 309
Rejestracja: 16 września 2005

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 17:34

tomcatmi6 pisze:Bo jesli chodzi Ci o sytuacje ogolna to juz mowilem cos o krolu asyst Serie A.
Ciekaw jestem komu ma podawac piłki ten "król asyst" skoro nasz najlepszy napastnik nie strzela bramek. :lol:

Wydawało mi sie ze napastnicy sa stworzeni do zdobywania goli, widac jest to błedne myslenie. Moze by tak przerobic szweda na pomocnika? Bo kto bedzie strzelal dla nas bramki skoro jeden napastnik ma zastój formy, a drugi potrafi tylko podawac? :/


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 18:00

tomcatmi6 pisze:To chyba jest topic o tym konkretnym meczu? Bo jesli chodzi Ci o sytuacje ogolna to juz mowilem cos o krolu asyst Serie A. Pozatym mowie o wkladzie w gre zespolu i walecznosc. Wiec nie wiem dlaczego wylatujesz mi ze strzelonymi bramkami przez caly sezon jak rozmawiamy o danym meczu?
pozdr
Dodaj do tych asyst wszystkie frajerskie straty i zagrania a bilans będzie ujemny. Rozstrzygamy konkretny mecz dzięki któremu tylko utwierdzam się w przekonaniu, że dla dobra Juve Zlatan powinien siedzieć na ławce. Może to zrozumiał i postanowił dostać żółtą kartkę i dać sobie trochę czasu do namysłu i na dojście do odpowiedniej formy ? Bo to napewno nie jest ten zawodnik z zeszłego sezonu... a tym bardziej nie ten co grał w Ajaxie.


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 18:21

Paolo_Rossi_1982 pisze:Ciekaw jestem komu ma podawac piłki ten "król asyst" skoro nasz najlepszy napastnik nie strzela bramek. Laughing
A to jest wina Ibrahimovica? O_o
Rok temu gdy zamiast podawac staral sie sam wykanczac akcje, byl ogromny placz ze gra samolubnie i nie podaje, teraz z kolei pracuje na bramki Trezeguet'a i tez jest zle...
Wydawało mi sie ze napastnicy sa stworzeni do zdobywania goli, widac jest to błedne myslenie. Moze by tak przerobic szweda na pomocnika? Bo kto bedzie strzelal dla nas bramki skoro jeden napastnik ma zastój formy, a drugi potrafi tylko podawac? kwasny
Tak jak ktos gra z przodu to ma tylko strzelac bramki, jak ma asysty to juz jest beznadziejny :D
Jesli ma tyle asyst to znaczy ze jest przydatny druzynie, bo miedzy innymi dzieki temu ze podawal, Juve ma teraz 1 miejsce.
To nie FM ;)
Marcin_FCJ pisze:Dodaj do tych asyst wszystkie frajerskie straty i zagrania a bilans będzie ujemny. Rozstrzygamy konkretny mecz dzięki któremu tylko utwierdzam się w przekonaniu, że dla dobra Juve Zlatan powinien siedzieć na ławce.
A sprobuj mi wymienic jakies frajerskie straty w tym meczu?
Ty co mecz obserwujesz i liczysz takie sytuacje i wyliczasz bilanse ?:D
Pozatym, post wczesniej odnosiles sie do calej polowy sezonu, wiec moze sie zdecyduj?
Może to zrozumiał i postanowił dostać żółtą kartkę i dać sobie trochę czasu do namysłu i na dojście do odpowiedniej formy ?
Przeczytal na forum Twoje wypowiedzi i postanowil powiesic buty na kolku i zamknac sie w szafie.
Bo to napewno nie jest ten zawodnik z zeszłego sezonu... a tym bardziej nie ten co grał w Ajaxie.
No w sumie zmienil sie, na lepsze. Wydaje mi sie ze rok temu krytykowales Zlatana za nie podawanie ? A teraz okazuje sie ze jak wykanczal sam akcje to jest ok i podawanie jest be?

pozdr


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 18:29

A sprobuj mi wymienic jakies frajerskie straty w tym meczu?
Nie mam meczu na dysku twardym. Ale zapewniam, że były.
Ty co mecz obserwujesz i liczysz takie sytuacje i wyliczasz bilanse ?
Nie mam takiej potrzeby. To aż zabardzo rzuca się w oczy.
Pozatym, post wczesniej odnosiles sie do calej polowy sezonu, wiec moze sie zdecyduj?
Połówka sezonu to dobry moment na dokonywanie pierwszych ocen, bilansów.. Pierwszy mecz drugiej połowy sezonu tylko wszystko potwierdził. Nie widze nic złego w sposobie mojego oceniania.
Przeczytal na forum Twoje wypowiedzi i postanowil powiesic buty na kolku i zamknac sie w szafie.
Tekst z szafą należy do acmilan.pl tak więc nie odgapiaj :?
No w sumie zmienil sie, na lepsze. Wydaje mi sie ze rok temu krytykowales Zlatana za nie podawanie ? A teraz okazuje sie ze jak wykanczal sam akcje to jest ok i podawanie jest be?
Tak jest! Uważam, że Zlatan nigdy nie był graczem na miare pierwszej jedenastki w Juventusie. Na miare wygryzienia DelPiero z pierwszego składu. Jasne ?!


Paolo_Rossi_1982

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2005
Posty: 309
Rejestracja: 16 września 2005

Nieprzeczytany post 21 stycznia 2006, 18:29

No to ciekaw napastnik, co by nie mowic robi wszystko przeciwko fanom. Albo tylko i wyłacznie strzela, albo zajmuje sie tylko podawaniem piłek. Kto powiedzial, ze jak podaje to jest beznadziejny? Jesli napastnik skupia sie tylko na podawaniu koledze (ktory nie strzela od 3 kolejek) to mamy fantastyczna linie ataku. Jeden asystuje drugiemu, ktory ... tez nie strzela! ^^ Fantastico :-D


Zablokowany