Chuligani z Legii pobili... kibiców Legii !!!!!

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
gregor_g4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 października 2003
Posty: 1139
Rejestracja: 14 października 2003

Nieprzeczytany post 01 listopada 2005, 22:34

Tevez10 pisze:Rozumiem że jest protest ale żeby bić swoich za to że weszli an mecz!!! :angry:
Dokladnie. Jak najbardizje popieram protest kibicow Legii, ale to co zrobila jakas banda <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przechodzi ludzkie pojecie...
MATTTI pisze:Ja od zawsze wiedziałem ze kibice Legii to jedni wilecy chuligani i od małego przyrzekłem sobie że nie pojade na mecz na stadion Legii aby nie dostac pałką w łeb :P
Mozesz powiedziec dlaczego tak uwazasz? A palka w leb to mozesz dostac od policjanta a nie kibica ...
mJaUcViEej pisze: Właśnie... już od dawna wiadomo, że to kibice Legii robią zawsze największe dymy.
:roll: brak mi slow aby to skomentowac... moze tylko przypomne Ci awanture z meczu Ruch - LKS...
mJaUcViEej pisze:Innym razem oglądałem na TV (publiczny kanał) relacje z meczu Legia Warszawa - Lech Poznań. Myślałem, że rozniose telewizor Zaczęło się od tego, że pokazano kibiców stólecznej drużyny jak idą na mecz. Cisza, spokój, szaliki... tylko Poznaniaków musiała eskortować policja, ponieważ bano się, że "znowu wywołają rozróby". Śmieszne...
A nie zapomniales o tym, ze Poznaniacy w tym emczu byli goscmi, a kibice gosci zawsze eskortowani sa przez policje....
bartbuks pisze:Ja jestem kibicem Legii i powiem szczerze to nie Legionisci!!!!Oni nie szanuja klub, kibicow...W weekend cala Polska przylaczyla sie protestu (szacunek dla Krakowa)...99% kibicow ktorzy byli przed stadionem nie ma z tym nic wspolnego!!!To stalo sie jakies pol godziny po meczu w okolicach stadionu i na ulicach miasta...Wstyd dla calej Legii!!!To nie sa kibice!!!Won z Lazienkowskiej!!!
Jedna z nielicznych madrych wypowiedzi w tym temacie. W trakcie protestu, wyznaczone byly osoby do pilnowania porzadku. Jednak zajscie, o ktorym rozmawiamy mialo miejsce jakis czas po spotkaniu, wiec oczywistym jest, ze ludzie ktorzy mieli pilnowac porzadku nie beda tego robic gdy akcja protestacyjna sie zakonczy. Ponadto, sprawcami tego pobicia nie byli ludzie ktorzy przyszli walczyc o swoja Legie, tylko ludzie ktorzy pod pozorem protestu przyszli sie nachlac i dac komus w morde, a zle swiatlo padlo na kibicow. Zero szacunku dla takich ludzi.


adi130

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 151
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 01 listopada 2005, 23:39

jak juz pewnie wiecie kibice lecha popierają prostest kibiców Legii. zresztą sami legioniści mówiliście ze popieracie nasz protest który sie skończył więc my popieramy wasz. oto dowód:
http://www.lechpoznan.com/foto/37_img/3763.jpg


Humar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 listopada 2003
Posty: 23
Rejestracja: 09 listopada 2003

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 00:34

od zawsze wiadomo bylo ze warszafka to buraki i sprzedawczyki a to to juz wogole sami siebie lech ma polewke........ :rotfl:


Manifestos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 99
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 00:41

mJaUcViEej pisze:Dawno sie nie wypowiadałem na forum, ale tutaj muszę zabrać głos. Właśnie... już od dawna wiadomo, że to kibice Legii robią zawsze największe dymy. Niestety, inaczej patrzą na to media. Wydaje mi się, że te starają się udowodnić, że kibice ze stolicy nie mogą byc najgorsi, a jednak... W jednym z numerów tygodnika "Wprost" (przepraszam, nie pamiętam dokładnie numeru) opublikowano zestaw najgorszych drużyn pod względem zachowania się kibiców. "Wygrał" Lech Poznań. Jakie było moje zaskoczenie, gdy ujrzałem, że Legia jest na 5-tym miejscu!!! Kto zawsze robi najwieksze rozróby??? Warszawa... a przykład o pobiciu kibiców własnej drużyny jest tego najlepszym przykładem. :
skąd to wiesz? skąd wiesz ze Legia robi zawsze największe rozróby? widziałeś w tv jak siedziales w cieplych bamboszach na kanapie popijając ciepłe kakao?
mJaUcViEej pisze: Innym razem oglądałem na TV (publiczny kanał) relacje z meczu Legia Warszawa - Lech Poznań. Myślałem, że rozniose telewizor :angry: Zaczęło się od tego, że pokazano kibiców stólecznej drużyny jak idą na mecz. Cisza, spokój, szaliki... tylko Poznaniaków musiała eskortować policja, ponieważ bano się, że "znowu wywołają rozróby". Śmieszne... Następnie zaprezentowano sposób kibicowania własnyn drużynom. Kilka razy puszczono ten sam fragment jak kibice warszawscy krzyczą "Legia!". Natomiast ludzie w niebieskich koszulkach i szalikach jakby przez całe 90 minut skandowali "Legia to ch***" czy "Wypier*****". Po meczu oczywiście kibice się pobili. W materiale podano, że to Lech sprowokował Legie, lecz w poznańskiej TVP3 informacja była dokładnie odwrotna... Co to telewizja potrafi dokonać...
no widzisz, jakbys zdjął bambosze i poszedł na stadion na mecz Legia-lech, to zobaczylbys czym sie różni kibbicowanie L od leszka. Na mecze z lchem bardzo chetnie chodzę bo jest fajna atmosfera, i u nas juz od dawna nie wyspiewuje się chamskich i wulgarnych piesni i zaspiewek pod adresem innych druzyn. jest oczywiscie pare wyjatkow - ale zdarza sie to rzadko. natomiast twoi pobratymcy za fundamet swojego kibicowania wzieli wulgaryzmy pod adresem Legii. jezeli glowny hymn zespolu sklada sie z wyzwisk (bo Legia k...Legia Legia k...), a kibice za szczyt dopingu uwazają - C C CWK CWKS K...! - to o czym ty mowisz? chyba ci sie cos poplątało, albo, jak mniemam nigdy nie byles na meczu.
mJaUcViEej pisze: Chciałbym przy tym podkreślić, że po pierwsze mieszkam w Wlkp. a po drugi POTĘPIAM zachowanie pseuokibiców. Jakiejkolwiek drużyny. Ale PROSZĘ, unikajmy kłamstw...
w twoim przypadku ,jesli chodzi o zachowanie kibicow poszczegolnych druzyn mozemy mowic o gdybaniu, bo wszystko widzisz w tv ktorej nie wierzysz zresztą.
mJaUcViEej pisze: A już wogóle rozwalił mnie dwumecz o Puchar Polski pomiędzy wspomnianymi klubami, a szczególnie rewanż w Warszawie. Komentator dwójki (teorytycznie neutralny) traktował Poznaniaków jak jakiś imigrantów (tym większa była moja radość z wygranej). Jak on pięknie przez całe spotkanie zachwalał kibiców Legii za dobre zachowanie, doping, a co 5 minut przypominał o ich wspaniałym geście, gdy oddali kibicom Lecha swoje miejsca na stadionie. Najśmieszniejsze jest tylko to, że stadion nie był nawet pełen. Były wolne miejsca, więc jak tu mówić o szczerości? Skoro nie potrafili sami zebrać kilku tysięcy fanów, to dlaczego nie wpuścić wroga... :doh:
no w tym momencie udowodniles ze NIE MASZ POJĘCIA o tym co się dzieje w polskiej piłce, i jak to jest na stadionach; po co sie wypowiadasz w takim wypadku?? jesli chcesz rozjaśnię troszke ciemności ktore opanowały twoją biedną głowkę: to lech NIE WPUŚCIŁ kibiców Legii na 1 mecz. wpuszczenie kibiców lecha na rewanż to był gest ze strony Legii. było troszke zamieszania wokół tej sprawy, i prawdziwi kibice lecha wiedzą o co chodzi. możesz się któregoś spytać, skoro nie masz pojęcia - i dopiero potem się wypowiadaj bo narażasz się na śmieszność.


mJaUcViEej pisze: I po tym pieknym zachwalaniu, gdy już okazało się, że Puchar pojedzie do stolicy... Wielkopolski, "kochani" i "wspaniali" kibice Legii pokazali swoje prawdziwe oblicze gdy wbili się na trybunę honorową i zerwali medale z Lechitów. Komentator zapadł by sie pod ziemię :rotfl:
sprawa ma troszkę inny wymiar niż ten który znasz - gdyby tylko piłkarze twojej ukochanej drużyny nie zachowali sie jak ostatnie chamy i nie zaczęli spiewać swojej obraźliwej wiejskiej przyśpiewki obrażającej Legię i jej kibiców, doo tego incydentu by nie doszło.

mJaUcViEej pisze: I KTO TU JEST NAJGORSZY :?:
no, czytając brednie które napisaleś, i będąc złośliwym, mógłbym ci odpisać że ty. ale nie jesetm złośliwy, więc dam ci spokój. moja rada: zdejmij bambosze, odstaw kakao, i pojdz na mecz swojej druzyny - wtedy zobaczysz swoich lechitów w akcji; zobaczysz jakie z nich aniołki.

a wracając do sedna sprawy - byłem na mecu z koroną, po to mam karnet, zeby ogladać mecze na stadionie. to jest mój wybór i nikt mnie nie zmusi żebym bral udział w absurdalnym protescie który mnie mało obchodzi. pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się wyjść ze stadionu w eskorcie policji przez wyjscie ewakuacyjne na myśliwiecką. kibice którzy protestują powinni się głęboko zastanowić, czy naprawdę tego chcą. bo efektem ich protestów bedzie jeszcze mniej ludzi na stadionie.


too bad she won't live....but than again, who does

:--{======>cannibal holocaust<======}--:
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 05:51

Manifestos pisze:
mJaUcViEej pisze:Dawno sie nie wypowiadałem na forum, ale tutaj muszę zabrać głos. Właśnie... już od dawna wiadomo, że to kibice Legii robią zawsze największe dymy. Niestety, inaczej patrzą na to media. Wydaje mi się, że te starają się udowodnić, że kibice ze stolicy nie mogą byc najgorsi, a jednak... W jednym z numerów tygodnika "Wprost" (przepraszam, nie pamiętam dokładnie numeru) opublikowano zestaw najgorszych drużyn pod względem zachowania się kibiców. "Wygrał" Lech Poznań. Jakie było moje zaskoczenie, gdy ujrzałem, że Legia jest na 5-tym miejscu!!! Kto zawsze robi najwieksze rozróby??? Warszawa... a przykład o pobiciu kibiców własnej drużyny jest tego najlepszym przykładem. :
skąd to wiesz? skąd wiesz ze Legia robi zawsze największe rozróby? widziałeś w tv jak siedziales w cieplych bamboszach na kanapie popijając ciepłe kakao?
No na takich ludzi szkoda słów, tak jak napisałeś siedzi sobie przy kakałku :prochno: i mało wie.

Manifestos pisze: no widzisz, jakbys zdjął bambosze i poszedł na stadion na mecz Legia-lech, to zobaczylbys czym sie różni kibbicowanie L od leszka. Na mecze z lchem bardzo chetnie chodzę bo jest fajna atmosfera, i u nas juz od dawna nie wyspiewuje się chamskich i wulgarnych piesni i zaspiewek pod adresem innych druzyn. jest oczywiscie pare wyjatkow - ale zdarza sie to rzadko. natomiast twoi pobratymcy za fundamet swojego kibicowania wzieli wulgaryzmy pod adresem Legii. jezeli glowny hymn zespolu sklada sie z wyzwisk (bo Legia k...Legia Legia k...), a kibice za szczyt dopingu uwazają - C C CWK CWKS K...! - to o czym ty mowisz? chyba ci sie cos poplątało, albo, jak mniemam nigdy nie byles na meczu.
No tu kolego musze sie nie zdodzić. Albo masz słabiutki słuch albo nie nie chcesz krytykować swojej drużyny ale idź na pierwszy lepszy mecz na żyletę (no może nie na pierwszy lepszy bo z jakąś Łęczną to może i nie ma ale dajmy na to Wisłę) i słuchaj. Niestety (choć zdrugiej strony ma to swój urok) piłkarze i klub przeciwni są zbluzgani odgóry do dołu!! Łącznie z najsprawiedliwszym nawet sędzią :D


Manifestos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 99
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 12:10

Manifestos pisze: no widzisz, jakbys zdjął bambosze i poszedł na stadion na mecz Legia-lech, to zobaczylbys czym sie różni kibbicowanie L od leszka. Na mecze z lchem bardzo chetnie chodzę bo jest fajna atmosfera, i u nas juz od dawna nie wyspiewuje się chamskich i wulgarnych piesni i zaspiewek pod adresem innych druzyn. jest oczywiscie pare wyjatkow - ale zdarza sie to rzadko. natomiast twoi pobratymcy za fundamet swojego kibicowania wzieli wulgaryzmy pod adresem Legii. jezeli glowny hymn zespolu sklada sie z wyzwisk (bo Legia k...Legia Legia k...), a kibice za szczyt dopingu uwazają - C C CWK CWKS K...! - to o czym ty mowisz? chyba ci sie cos poplątało, albo, jak mniemam nigdy nie byles na meczu.
No tu kolego musze sie nie zdodzić. Albo masz słabiutki słuch albo nie nie chcesz krytykować swojej drużyny ale idź na pierwszy lepszy mecz na żyletę (no może nie na pierwszy lepszy bo z jakąś Łęczną to może i nie ma ale dajmy na to Wisłę) i słuchaj. Niestety (choć zdrugiej strony ma to swój urok) piłkarze i klub przeciwni są zbluzgani odgóry do dołu!! Łącznie z najsprawiedliwszym nawet sędzią :D[/quote]

napisalem ze wyzwiska są, ale u nas nie robi się z nich hymnu, a na meczu głownie śpiewa sie o Legii, a potem dopiero bluzga na innych; byłem na kilku meczach Legii z lechem, i wydaje mi się że oprócz wyzwisk w strone L, i tej chamskiej przyspiewki - to oni nic nie potrafią śpiewać. u nas nawet hadaj robi wszystko żeby nie było wyzwisk, a jak są to prosi o spokój - troszkę się przez ostatnie lata zmieniło. więc albo ja mam słabiutki słuch, albo ty wzrok:)
poza tym nie mam nic do bluzgów na stadionie, pod warunkiem że nie są fundamentem dopingu. i nie boję się krytykować, co zresztą udowodniłem.


too bad she won't live....but than again, who does

:--{======>cannibal holocaust<======}--:
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 13:11

Czytając te teksty o kakałku i bamboszach ubawiłem się na śmierć :doh: Ja przedstawiłem sprawę jasno. Jeśli potrafisz przedstawiać tylko zarzuty i obelgi, to możesz zostać politykiem. Najlepiej PiS-u :wink: Widzisz... ktoś zaatakował Twoją "ukochaną" Legię, to trzeba go wyzwać! Jasne. I takie podejście mają inni kibice... Przykro mi, ale pobicie własnych kibiców to szczyt hamstwa. Reszty nie chce mi się tłumaczyć, bo zaprzeczasz sam sobie, ale pozostawiam Ciebie w nieświadomości. Cóż... czasami trzeba ustępować. Po prostu nie mam ochoty prowadzić dyskusji z kimś pokroju abderyty.

Ja na tym kończe temat.

ACHA Jak chcesz to napisz sobie, że nie potrafiłem odrzucić zarzutów i wycofać się z rozmowy

Pozdro dla prawdziwych fanów. Wszystkich... :dance:


Manifestos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 99
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2005, 15:12

mJaUcViEej pisze:Czytając te teksty o kakałku i bamboszach ubawiłem się na śmierć :doh: :
czyli już nie żyjesz?
mJaUcViEej pisze: Ja przedstawiłem sprawę jasno. Jeśli potrafisz przedstawiać tylko zarzuty i obelgi, to możesz zostać politykiem. Najlepiej PiS-u :wink: Widzisz... ktoś zaatakował Twoją "ukochaną" Legię, to trzeba go wyzwać! Jasne. I takie podejście mają inni kibice... :
każdej bzdurze którą napisaleś dałem rzeczowy odpór, z którym nie możesz i nie chcesz poelmizować, bo się po prostu nie da. jak ty masz pretensje że kibice lecha są w Warszawie eskortowani przez policję a Legii nie, to o czym my mówimy?? nie masz zielonego pojęcia o tym co się dzieje na stadionie!
mJaUcViEej pisze: Przykro mi, ale pobicie własnych kibiców to szczyt hamstwa. Reszty nie chce mi się tłumaczyć, bo zaprzeczasz sam sobie, ale pozostawiam Ciebie w nieświadomości. Cóż... czasami trzeba ustępować. Po prostu nie mam ochoty prowadzić dyskusji z kimś pokroju abderyty.:
napisz jeszcze tylko jedno - w którym miejscu zaprzeczam sam sobie? i dlaczego tak strasznie mi się tłumaczysz, zwykłemu abderycie?

mJaUcViEej pisze: ACHA Jak chcesz to napisz sobie, że nie potrafiłem odrzucić zarzutów i wycofać się z rozmowy.
nie muszę - sam to zrobiłeś.


too bad she won't live....but than again, who does

:--{======>cannibal holocaust<======}--:
czelisz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2006
Posty: 12
Rejestracja: 02 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2006, 17:45

Dla mnie kibice którzy byli poza stadionem to prawdziwi kibice Legii. Piłka nożna dla kibiców, nie dla działaczy!

Nie ma Legii bez Żylety!


Obrazek
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1124
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2006, 18:08

Może ktoś mi wytłumaczy PO CO? są odgrzebywane takie stare tematy... :roll: Może żeby sobie ponabija posty? :whistle: ! zZygac sie można... Ciągła walka o " poziom " tego forum jest jak walka z wiatrakami! :angry: Nie mówie, że sam jestem jakimś pr0 ownzorem ale jakiś poziim trzymam :wink:


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
youriz

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 stycznia 2005
Posty: 6
Rejestracja: 06 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2006, 18:21

RuTeK pisze:Może ktoś mi wytłumaczy PO CO? są odgrzebywane takie stare tematy... :roll: Może żeby sobie ponabija posty? :whistle: ! zZygac sie można... Ciągła walka o " poziom " tego forum jest jak walka z wiatrakami! :angry: Nie mówie, że sam jestem jakimś pr0 ownzorem ale jakiś poziim trzymam :wink:
ano moze po to ze jakby ktos zalozyl nowy temat to by mu sie wypomnialo ze taki juz byl i ze po co zaklada kolejny
a moja reakcja na temat Nabijania postow jest taka :rotfl:
15-latkow moze cos takiego krecic
z Widzewsko-Juventusowskim :wink: pozdrowieniem Damian


Zablokowany