Deprawacja młodzieży na dyskotekach

[gloria_victis]

Pragnąłbym w tym temacie poruszyć miażdząco kontrowersyjny temat.
Korzystając z licznych dni wolnych od pracy, potęgowanych jeszcze urlopem, postanowiłem spróbować tak zwanego klubingu. Mam tu na myśli oczywiście szlajanie się po licznych klubach i dyskotekach w celach niedwuznacznych- dobrej zabawie oczywiście. Pomysł został przyjęty i wraz z grupą znajomych udaliśmy się by w oparach alkoholu tańcować na parkiecie. Wszystko było pięknie cudnie i ładnie ale zaobserwowałem liczne nieścisłości. Muszę pominąć fakt muzyki, gdyż zapewne zyskałby on negatywny oddźwięk wśród technofanów znajdujących się na tym forum. Przeraziły mnie natomiast wszechobecne i piekielnie łatwo dostępne narkotyki. Nie spodziewałem się, że mamy tak szeroki asortyment środków halucynogennych i innego tego typu świństwa. Miałem też wątpliwą przyjemność przerwać komuś uniesienia w ubikacji, w której spędzał błogie chwilę z partnerką. Miałem do czynienia z miłym panem, a właściwie chłopakiem, który zaoferował mi swoje usługi za jak się wyraził "najtańszą cenę po tej stronie muru chińskiego". Przyznać muszę, że dyskoteka w jakiej się znalazłem ma miano najgorszej w zachodniej Polsce. Dotąd myślałem, ze jest to chwyt reklamowy, jednak przekonałem się, iż tak nie jest. Seks, alkohol i narkotyki. Mogłem tam zaobserwować licznych góra 17 letnich osobników. Pytam się więc z ciekawości, czy tak jest wszędzie?

[KAcper123]

:? Może nie często bywasz w takich miejscach (tez sie raczej po klubach nie szwędam) ale filmów nie oglądasz?

[gregor_g4]

Przeraziły mnie natomiast wszechobecne i piekielnie łatwo dostępne narkotyki. Nie spodziewałem się, że mamy tak szeroki asortyment środków halucynogennych i innego tego typu świństwa. ?

Narkotyki w dzisiejszych czasach sa juz wszedzie, nie tylko w dyskotekach i wiekszych klubach, ale nawet spotkalem sie z nimi w pubach z malymi parkietami... Wg mnie walke z dragami mozna porownac do walki z wiatrakami. Uwazam, ze nie ma najmniejszych szans polozyc temu kres. Jest to zbyt szeroko rozpowszechnione zjawisko, z ktorym do czynienia maja coraz mlodsi ludzie.

Pytam się więc z ciekawości, czy tak jest wszędzie?

wszedzie jest tak, jesli wlasciciel klubu nie wprowadzi na wejsciu selekcji, nie wprowadzi dolnej granicy wieku dla klubowiczow (18 lat) i nie zatrudni pozadnej ochrony. Znam miejsca, ktore uznawane byly za w miare porzadne lokale. Jednak wlasciciele nastawieni na zysk przestali kontrolowac kto bawi sie w ich lokalach i sytuacja teraz nie wyglada za ciekawie.

[kedziorinho]

nie wszedzie tak jest. jak sam stwierzdziles szedles sprobowac... czyli pewnie wczesniej nie byles, nie wiedziales jaka reputacje ma dany klub/dyskoteka. oczywscie ze to wlasciciel jest winny, jezeli usatwilby bramke, jakies zasady to jest juz luz. zalezy tez kogo sie wpuszcza... jezeli wchodza typowe ''dresiki'' to juz nie zaciekawie... mozesz dostaj po ryju za to ze np jednego z nich nadepniesz albo jeden z nich cie nadepnie i za to ze jeszcze sie odwrocisz i zwrocisz uwage. selekcja musi byc. sam chodze do klubow gdzie tak wlasnie jest i jest naprawde spoko. zgodze sie w 100% z gregorem na temat dragow, sa one wszedzie zacznijmy od szkoly do pubow dyskotek itd itd

[dziki dzik]

ja rowniez jestem zbulwersowany takim zjawiskiem. jeszcze klika lat temu bylo to nie do pomyslenia. teraz niemal na kazdym kroku, nie tylko w dyskotekach m,ozemy spotkac 15-16 letnie dziewczeta ubrana na rozowo ktorych najwieksz ambicjajest przejechac sie samochodem bmw z mezczyzna starszym od siebie o 5 lat przywdzianym w obcisla biala koszulka polyskujaca w swietle dyskotegkowego ultrafioletu. polskie dyskoteki to istna gomora! elektroniczna muzyka i tzw. bity wplywaja negatywnie na prace mozgu zabijajac szare komorki wsrod mlodziezy gimnazjalnej ale rowniez i u straszych. na takie dyskoteki schodza sie przewaznie osoby malointeligente, ktore sluchajac techno i npychajac sie LSD , extasy i innymi tego typu specyfikami wychodza statmad jeszcze glupsze. nastepna ale jakze bijaca w oczy sprawa to seks - i to taki najgorszy: wyuzdany, perwersyjny, bez zabezpieczen, z osoba ktora pierwszy raz sie na oczy widzi. jezeli chlopak ubieze odswietny dres, majacy na glowie kilo zelu, lub tez calkowicie wlosow pozbawiony, wychodzac na parkiet moze liczyc ze upoluje sobie nastolatke ktora nastepnie zaprowadzi do ubikacji lub tez swojego bmw i chyba nie musze pisac co sie bedzie dalej dzialo. moim zdaniem tego typu dyskoteki powinny byc inwigilowane przez policjantow w cywilu ktorzy obserwowaliby czy do lokalu nie wchodza niepelnoletni, zgarniali dilerow i bili po pałach glupich dresiarzy ktorzy regularni wszczynaja burdy w tego typu "przybytkach". jezeli jakas dyskoteka notorycznie wpuszala do lokalu nieletnich powinna byc zamykana. wtedy wszystkie dyskoteki by upadly, poniewaz glupkowate nastolatki zafascynowane wyuzdana zabawa sa motorem napedowym tych lokali, a to dlatego ze przyciagaja do tych miejsc zepsucia i deprawacji perwersyjnych mezczyzn ktorych najwiekszym mazeniem jest seks w ubikacji z naiwna nastolatka. ci mezczyzni zostawiaja wlasnie w dyskotekach najwiecej pieniedzy kupujac alkohol czy tez dajac napiwki. to tyle na ten temat, liczae na uzywiona dyskusje, a takze na to ze wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.

[gregor_g4]

Dziki Dziku, w wielu kwestiach sie z Toba zgadzam, ale niektore wypisane przez Ciebie rzeczy wydaja mi sie byc zywcem przekopiowane z jakiegos skrajnie konserwatystycznego pisma.

elektroniczna muzyka i tzw. bity wplywaja negatywnie na prace mozgu zabijajac szare komorki wsrod mlodziezy gimnazjalnej ale rowniez i u straszych.

nie wiem dlaczego tak uwazasz, a jesli juz tak uwazasz to dlaczego sam chodzisz na dyskoteki?

na takie dyskoteki schodza sie przewaznie osoby malointeligente, ktore sluchajac techno i npychajac sie LSD , extasy i innymi tego typu specyfikami wychodza statmad jeszcze glupsze.

Przyklad stereotypowego myslenia... znam bardzo duzo osob kochajacych ta muzyke, a mimo to poziomem inteligencji przewyzszajacych sluchaczy innej muzyki.

moim zdaniem tego typu dyskoteki powinny byc inwigilowane przez policjantow w cywilu

tak to doskonaly pomysl, wprowadzmy jeszcze moze godziny policyjne ...

zgarniali dilerow i bili po pałach glupich dresiarzy ktorzy regularni wszczynaja burdy w tego typu "przybytkach".

kolejny przyklad stereotypowego myslenia. Zly dresiarz, wszyscy dookola sa swieci i niewinni. Nie twierdze, ze dresiarze to przyklad dobrego zachowania, jednak takie uogolnianie jest krzywdzace, niejednokrotnie bylem swiadkiem, ze to nie dresiarz wywolal rozrobe

jezeli jakas dyskoteka notorycznie wpuszala do lokalu nieletnich powinna byc zamykana. wtedy wszystkie dyskoteki by upadly,

i wtedy wszyscy bysmy spedzali weekendowe wieczory przed telewizorami.

liczae na uzywiona dyskusje, a takze na to ze wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.

Moge spytac dlaczego? Czyzbym wg Ciebie byl kims gorszym tylko dlatego ze od kilku lat slucham muzyki elektronicznej, lub tez chodze do klubow badz na dyskoteki ? :roll: Czytajac takie slowa, utwierdzam sie w przekonaniu, ze tolerancja w Polsce to rzadkosc...

[tersihal]

mam nadzieje ze ten temat to jakis noworoczny zarcik
kazdy ma wolną wole niech robi co chce seks z nieznanym jego sprawa niektórych to kręci narkotyki bardzo dobrze- przynajmniej po nich ludzie są wyluzowani a nie jak po wódce agresja agresja i jeszcze raz agresja

[gloria_victis]

Krocząc dalej rozumowaniem, że wszystko jest dobre i dozwolone z racji wolnej woli możemy również mordować, gwałcić i kraść? Mozemy upadlać się, staczać w odmęty rozpusty, niszczyć swe święte życie? Ach odwieczny dylemat... umrzeć na marskość wątroby, zaćpać się czy poddać się rakowi płuc. Pewnie narkotyki muszą być cudne skoro tyle ludzi po nie sięga. Tylko, że "faza" nie trwa całe życie i trzeba wrócić do normalności.

[Booker]

Narkotyki w klubach byly,sa i beda zapewne i nikt juz tego nie zmieni.Ja czesto bywam na imprezach szczerze wole kolesi nacpanych niz pod wplywem alkocholu bo nie ktorym odbija i szukaja tylko kogo zlac.A cpunek wezmie co ma wziosc jego sprawa ze sie zabija i przynajmniej sie dobrze bawi.

[dziki dzik]

[*] chlopczyku a po narkotykach ludzie nie sa agresywni? nie raz slyszy sie w tlewizji ze 'sprawca tej okrutnej zbrodni byl pod wplywem narkotykow' ale zapewne, wiec zlaski swojej nie pisz takich bzdur po wychodzisz na skonczonego kretyna.

Tobie gregor_g4 odpisze jutro bo to bedzie dluszy tekst a dzis mi sie juz nie chce:P

[Lopez]

mam nadzieje ze ten temat to jakis noworoczny zarcik
kazdy ma wolną wole niech robi co chce seks z nieznanym jego sprawa niektórych to kręci narkotyki bardzo dobrze- przynajmniej po nich ludzie są wyluzowani a nie jak po wódce agresja agresja i jeszcze raz agresja

OOOO Jestys co Ty piszesz... :doh:
"Żarcik"..mysle, ze Ty sobie zrobiłes zarcik...
"narkotyki bardzo dobrze" czlowieku to najgorsze co moze byc
wyluzowani,.... chyba nie wiedzą co sie wokoł nich dzieje, poprost im mózg zrzera. Nigdy nie brałem i nee wezme... Mysle, ze Ty tez nie..
Sex tak to ich sprawa, ze moga byc nosicielami wirusa HIV i zarazac innych taaaa masz racje

Jak dla mnie to całe zamieszanie z tymi narkotykami... to po prostu patologia.. :evil:
Na szczescie u mnie w miescie az tak na wielka skale to sie nie rozprzestrzenia. Co prawda mozna dostac to co sie chce... popularnym jest "Trawka", ale inne malo kto bierze...
Jezeli chodzi o dyskoyteki, to nie jest tragicznie Ewentualnie tylko jakies bójki, czy cos.. W pubach sa bramkarze i raczej nie wpuszczaja małoletnich....

[Gałcio]

Bywam na dyskotekach, nie raz ktos próbował mi wcisnąc czy to dropa czy inne <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>**** ale zawsze odmawiam, wole walnąć sobie piwko niżeli faszerować się prochami, a chodze tam dla czystej rozrywki, nie ubieram się w obcisłe białe sweterki czy inne pedalskie ciuchy, nie jestem dresem ani nie jestem obcięty na łyso czy postawioen włosy na żel, większość wypowiadających się tutaj myśli stereotypowo, wszystko jest dla ludzi, dyskoteki także, i to nie wina dyskotek ze one istnieją tylko wina narkotyków, alko sprzedawanego wszystkim i wszędzie oraz massmediów które pokazują jak to wszystko jest extra, niestety zrodziła się nowa subkultura i nic na to nie poradzimy, w latach 70' były dzieci kwiaty teraz sa dzieci seksu.

[paku]

ja rowniez jestem zbulwersowany takim zjawiskiem. jeszcze klika lat temu bylo to nie do pomyslenia. teraz niemal na kazdym kroku, nie tylko w dyskotekach m,ozemy spotkac 15-16 letnie dziewczeta ubrana na rozowo ktorych najwieksz ambicjajest przejechac sie samochodem bmw z mezczyzna starszym od siebie o 5 lat przywdzianym w obcisla biala koszulka polyskujaca w swietle dyskotegkowego ultrafioletu. polskie dyskoteki to istna gomora! elektroniczna muzyka i tzw. bity wplywaja negatywnie na prace mozgu zabijajac szare komorki wsrod mlodziezy gimnazjalnej ale rowniez i u straszych. na takie dyskoteki schodza sie przewaznie osoby malointeligente, ktore sluchajac techno i npychajac sie LSD , extasy i innymi tego typu specyfikami wychodza statmad jeszcze glupsze. nastepna ale jakze bijaca w oczy sprawa to seks - i to taki najgorszy: wyuzdany, perwersyjny, bez zabezpieczen, z osoba ktora pierwszy raz sie na oczy widzi. jezeli chlopak ubieze odswietny dres, majacy na glowie kilo zelu, lub tez calkowicie wlosow pozbawiony, wychodzac na parkiet moze liczyc ze upoluje sobie nastolatke ktora nastepnie zaprowadzi do ubikacji lub tez swojego bmw i chyba nie musze pisac co sie bedzie dalej dzialo. moim zdaniem tego typu dyskoteki powinny byc inwigilowane przez policjantow w cywilu ktorzy obserwowaliby czy do lokalu nie wchodza niepelnoletni, zgarniali dilerow i bili po pałach glupich dresiarzy ktorzy regularni wszczynaja burdy w tego typu "przybytkach". jezeli jakas dyskoteka notorycznie wpuszala do lokalu nieletnich powinna byc zamykana. wtedy wszystkie dyskoteki by upadly, poniewaz glupkowate nastolatki zafascynowane wyuzdana zabawa sa motorem napedowym tych lokali, a to dlatego ze przyciagaja do tych miejsc zepsucia i deprawacji perwersyjnych mezczyzn ktorych najwiekszym mazeniem jest seks w ubikacji z naiwna nastolatka. ci mezczyzni zostawiaja wlasnie w dyskotekach najwiecej pieniedzy kupujac alkohol czy tez dajac napiwki. to tyle na ten temat, liczae na uzywiona dyskusje, a takze na to ze wsrod kibicow Juve nie ma technosłuchaczy i dyskotekowcow.

Ludzie, trzymajcie mnie
Niech sie ubierają jak chcą, w pewnych klubach laski chodzą w bikini ;]
Heh, w klubach ludzie w dresach to rzadkość, i pewnego rodzaju "inność"
Techno zabija komórki? Rotfl :lol:

"na takie dyskoteki schodza sie przewaznie osoby malointeligente, ktore sluchajac techno i npychajac sie LSD , extasy i innymi tego typu specyfikami wychodza statmad jeszcze glupsze." Rotfl2
:rotfl: Heh, wypraszam sobie zebys pisal na takie osoby małointeligętne, mam siedziec w domu i oglądać TV niż iśc sie rozerwac ? No stary, jeżeli Ty tak wolisz to gratuluje poczucia chumoru.
Dam sobie rękę uciąc ze gdybys spotkał laske, ładną laske, i chciała by małe pyq pyq z Toba w ubikacji nie miałbys nic przeciwko ;] wkońcu jestes facetem i masz swoje potrzeby ;]
I na Twoja nie korzyść, na tym forum sa ludzie którzy słuchają techno, chodzą do klubów i sie świetnie bawią, i za to ich szanuje. Pozdrawiam.

[miro1910]

gloria_victis to nowine zapodałeś dragi były , są i będą:)

[Lopez]

. polskie dyskoteki to istna gomora! elektroniczna muzyka i tzw. bity wplywaja negatywnie na prace mozgu zabijajac szare komorki wsrod mlodziezy gimnazjalnej ale rowniez i u straszych.

dziki dziki ma racje http://www.ftb.pl/artykul.asp?tid=32309&start_num=3
Oczywiscie jestesmy tego swiadomi, ale i tak chodzimy....
To jest tak jak z np. Alkocholem, czy papierosami wiemy, ze szkodza ale i tak po to siegamy... zły przykład ale niewazne
Mielismy w szkole wizyte publicysty, dziennikarza i mówił nam własnie o złym wpływie techno na nasz organizm, nie tylko zabija szare komórki, ale tak ze prowadzi nawet do uzaleznienia, podczas słuchania(oczywiscie całego wchłoniecia sie w muzyke) nasz mózg pracuje na innych falach chyba gamma:doh: ... warto równiez dowiedziec sie skąd tak naprawde wzięło sie techno...