Serie A: (12) AS Roma 1-4 JUVENTUS
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
ROMA NA KOLANACH !!!
Miałem przyjemność oglądać drugą połowę tego spotkania. I się nie zawiodłem, mimo tego iż nie dane mi było oglądać pierwszej części tego meczu przez Derby Hiszpanii i przez fanatycznych kibiców hiszpańskiej piłki zgromdzonych w pubie.
Ale co do meczu. To było jak sen. Myślałem że się. Najpierw bramka Nedveda, byłem zadowolony, później fantastyczna technika IbraCadabry, a i później co dwie minuty dwie bramki niezawodnego Davida. Jak sen, jak marzenie, poprosiłem kumpla żeby mnie uszczypnął. FANTASTYCZNY JUVENTUS.
Jestem w euforii teraz więc raczej nic sensownego nie sklece. Ale Juve grało bardzo mądrze. Bardzo. Opanowani, zdeterminowani i co najważniejsze skuteczni. Jutro Milan bedzie się musiał wiele natrudzić by nadal mieć tylko dwa punkty straty. Licze na niespodzianke i na Toniego 8)
Druga sprawa to Paparesta i zachowanie piłkarzy Romy. Gdy tylko zobaczyłem twarz(żeby nie powiedzieć brzydziej bo takie określenie mi się nasuwa) tego sędziego na stadionie od razu wiedziałem że coś się stanie co mnie wnerwi. Nie musiałem długo czekać. Po takim błędzie panie Paparesta to bym skończył kariere. Czerwona kartka i karny dla Romy w 10000% nie słuszna. Co do zawodników Romy. Zwykłe chamstwo bo inaczej tego napisać nie można. A po faulu na Nedvedzie w końcówkę to już mnie rozrywał i leciały przekleństwa. Nasuwa się tylko jedno zdanie: Jeśli ktoś nie umie grać w piłkę, ma lepszego przeciwnika ta przeciw siebie - wtedy tylko w jeden sposób można wygrać - wyeliminować wroga. ehh szkoda gadać, szkoda słów na romanistów.
Widziałem jakieś zamieszki na trybunach, to byli chyba nasi kibice, nie widziałem dokłądnie. Tak jak to trafnie powiedział komentator Juventus pokazał Romie miejsce w szeregu. I do tego zdobył kolejne cenne trzy punkty. Trzy punkty wywiezione z trudnego terenu. Trzy punkty wywalczone w fantastycznym stylu. Trzy punkty bliżej Scudetta...
Miałem przyjemność oglądać drugą połowę tego spotkania. I się nie zawiodłem, mimo tego iż nie dane mi było oglądać pierwszej części tego meczu przez Derby Hiszpanii i przez fanatycznych kibiców hiszpańskiej piłki zgromdzonych w pubie.
Ale co do meczu. To było jak sen. Myślałem że się. Najpierw bramka Nedveda, byłem zadowolony, później fantastyczna technika IbraCadabry, a i później co dwie minuty dwie bramki niezawodnego Davida. Jak sen, jak marzenie, poprosiłem kumpla żeby mnie uszczypnął. FANTASTYCZNY JUVENTUS.
Jestem w euforii teraz więc raczej nic sensownego nie sklece. Ale Juve grało bardzo mądrze. Bardzo. Opanowani, zdeterminowani i co najważniejsze skuteczni. Jutro Milan bedzie się musiał wiele natrudzić by nadal mieć tylko dwa punkty straty. Licze na niespodzianke i na Toniego 8)
Druga sprawa to Paparesta i zachowanie piłkarzy Romy. Gdy tylko zobaczyłem twarz(żeby nie powiedzieć brzydziej bo takie określenie mi się nasuwa) tego sędziego na stadionie od razu wiedziałem że coś się stanie co mnie wnerwi. Nie musiałem długo czekać. Po takim błędzie panie Paparesta to bym skończył kariere. Czerwona kartka i karny dla Romy w 10000% nie słuszna. Co do zawodników Romy. Zwykłe chamstwo bo inaczej tego napisać nie można. A po faulu na Nedvedzie w końcówkę to już mnie rozrywał i leciały przekleństwa. Nasuwa się tylko jedno zdanie: Jeśli ktoś nie umie grać w piłkę, ma lepszego przeciwnika ta przeciw siebie - wtedy tylko w jeden sposób można wygrać - wyeliminować wroga. ehh szkoda gadać, szkoda słów na romanistów.
Widziałem jakieś zamieszki na trybunach, to byli chyba nasi kibice, nie widziałem dokłądnie. Tak jak to trafnie powiedział komentator Juventus pokazał Romie miejsce w szeregu. I do tego zdobył kolejne cenne trzy punkty. Trzy punkty wywiezione z trudnego terenu. Trzy punkty wywalczone w fantastycznym stylu. Trzy punkty bliżej Scudetta...
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
powiem Ci co powiedzą: "roma byla lepsza" twierdzą, że wykorzystalismy 5 minut ich nieuwagi...Mr Cezary pisze:a swoja droga ciekawi mnie, co teraz powiedza szanowni panowie z ASR...
Ogralismy naszych wielkich wrogow na ich terenie, zwyciężając wysoko, na dodatek zostalismy skrzywdzeni przez sędziego, którzy ponoc tak bardzo nam pomagają.
Juventus byl dzisiejszego wieczoru WIELKI i taki też będzie na koncu sezonu!
Głęboko w to wierze! FORZA JUVE
pozdrawiam
PS. nie porównujmy Realu z Romą, oni przynajmniej przegrali cicho spuszczając głowy
Ostatnio zmieniony 19 listopada 2005, 23:57 przez Machnes, łącznie zmieniany 1 raz.
- MarioG
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2005
- Posty: 87
- Rejestracja: 07 marca 2005
To co wydawało sie jeszcze 3 godziny temu niezbyt prawdopodobne stało sie faktem !!!. Mimo, że wszyscy oczekiwalismy zwyciestwa, to jednak kazdy liczył na triumf rzedu 0-1, 1-2..., a tu taka niespodzianka
Cóż tu napisac JUVE TO POTĘGA, dla takich chwil warto żyć
Chyba tylko jedno można im zarzucić - przez te ciagłe zwycięstwa wielu z nas zostanie wkoncu alkoholikami, bo taki sukces trzeba opic bez dwóch zdań, no ale cóz sa rzeczy ważne i wazniejsze
A jak dodac do tego osiagniecia fakt, ktory zdarzył sie również dzisiejszego wieczora w Gdyni, to... eh życie jest piękne !!


Chyba tylko jedno można im zarzucić - przez te ciagłe zwycięstwa wielu z nas zostanie wkoncu alkoholikami, bo taki sukces trzeba opic bez dwóch zdań, no ale cóz sa rzeczy ważne i wazniejsze

A jak dodac do tego osiagniecia fakt, ktory zdarzył sie również dzisiejszego wieczora w Gdyni, to... eh życie jest piękne !!
- przemajuve3f160
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 32
- Rejestracja: 30 maja 2005
no pięknie Juve... wydaje mi sie że nie trzeba tu się zbytnio rozpisywać bo jest pięknie. Z niecierpliwością czekam na bramki albo jakieś skróty z tego meczu:)
zn0wu zn0wu zn0wu wojnA w cZołgI zbr0jnA...zn0wu zn0wu zn0wu wojnA w zBr0dniE zbr0jnA/ na Zawsze JUVE!!!
- jeżak
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2004
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 lutego 2004
leniup pisze: Po takim błędzie panie Paparesta to bym skończył kariere. Czerwona kartka i karny dla Romy w 10000% nie słuszna.
No i to właśnie może nam wyjść na dobremachnes pisze:na dodatek zostalismy skrzywdzeni przez sędziego, którzy ponoc tak bardzo nam pomagają.

Co do meczu to zabawna była pierwsza bramka, ponieważ najlepszy na boisku do tej pory dośrodkował, a chyba najsłabszy wykończył. W drugiej połowie Roma nie istniała, dopiero po utracie (zgodzę się że niesłusznej
- BOROPUNK
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2004
- Posty: 23
- Rejestracja: 15 września 2004
Jestem niesamowicie zadowolony po pierwsze z wyniku - pokazaliśmy piłkarzom i kibicom Romy że mreczy nie wygrywa się przez przedmeczowe prowokacje!!! I że prowokując JUVE można tylko stracić!! po 2-gie Żadnej kontuzji o co sie obawiałem chociarz Romaniści sie o to starali ale nawet to im nie wyszło!! Co do sędziego to wypowiadał sie nie będe bo słów mi brak na niektóre jego decyzje!!! Pochwalić należy napewno całą drużynę bez wyróżniania nikogo bo tak walecznego pięknie grającego i przedewszystkim tak zgranego JUVE życzyłbym Wam i sobie zawsze!!!!! FORZA JUVE!!!!!!
Punk jest Brudas punk jest śmieć punk nie umarł PUNX NOT DEAD!!!!!!
- Paolo_Rossi_1982
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2005
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 września 2005
Rzym podbity 8) Co mnie ogromnie cieszy to wielki charakter Juventusu, który nie dał się sprowokować głupkowatymi (kogoś to jeszcze dziwi?) gadkami romanistów przed meczem i zapewnieniami Tottiego oraz reszty wesołej gromadki Spalettiego o gładkim zwycięstwie nad Juventusem.
"Sen Tottiego i jego kolegów się skończył", "Skoro już nic nie mogę zrobić to chociaż cię kopnę w 4 litery i tym dam wyraz mojej bezradnośći..." to tylko niektóre spośród wielu trafnych powiedzonek P. Milko z C+ ;] Sen i marzenia rozpłynęły się wraz z pięknym trafieniem Zlatana, potem poszło już gładziutko - dwa gole wspaniałego Trezegola, nie mogę się nacieszyć tym graczem sądze że nalezy do trójki najlepszych napastników na świecie, udowadnia to na każdym kroku!
Wspaniały mecz Bianconerich, podobała mi się przede wszystkim postawa Cannavaro, Nedveda, Camora, Zlatana i Trezegola. Wreszcie spore umiejetnosci pokazał Emerson, a takze Chiellini, Zambrotta, Abbiati oj mógłbym wymienić wszystkich, nawet Thurama który został okradziony i zarazem obdarowany czerwoną kartką, żałosne. Jednak moim zdaniem nie ma się co wkurzać na sędziego - w tamtym sezonie w spotkaniach z Romą równiez było gorąco i kontrowersyjnie, wiec nie ma się czym bulwersować, bo przegrana 4:1 czy 4:0 to i tak wielki pogrom gospodarzy... co nie zmienia faktu, że gdyby nie prezent dla romanistów od Paparesty to mogłoby być ze 6:0 i dopiero cofnęlibyśmy się do obrony, a tak strata środkowego obrońcy wymogła zmianę taktyki (w pełni słuszną).
Nie ma też co dyskutować nad wpuszczeniem Del Piero w drugiej połowie. Wspomniana już zmiana Kovaca za Trezegueta spodowała, że w ataku osamotniony pozostał wysoki i potrafiacy się zastawiac Ibrahimovic w dodatku grajacy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Nie było sensu wpuszczać malutkiego Alexa, jednak Capello uczynił to w końcówce i chwała mu za to
Eeeeeoooooo ! :lol:
"Sen Tottiego i jego kolegów się skończył", "Skoro już nic nie mogę zrobić to chociaż cię kopnę w 4 litery i tym dam wyraz mojej bezradnośći..." to tylko niektóre spośród wielu trafnych powiedzonek P. Milko z C+ ;] Sen i marzenia rozpłynęły się wraz z pięknym trafieniem Zlatana, potem poszło już gładziutko - dwa gole wspaniałego Trezegola, nie mogę się nacieszyć tym graczem sądze że nalezy do trójki najlepszych napastników na świecie, udowadnia to na każdym kroku!
Wspaniały mecz Bianconerich, podobała mi się przede wszystkim postawa Cannavaro, Nedveda, Camora, Zlatana i Trezegola. Wreszcie spore umiejetnosci pokazał Emerson, a takze Chiellini, Zambrotta, Abbiati oj mógłbym wymienić wszystkich, nawet Thurama który został okradziony i zarazem obdarowany czerwoną kartką, żałosne. Jednak moim zdaniem nie ma się co wkurzać na sędziego - w tamtym sezonie w spotkaniach z Romą równiez było gorąco i kontrowersyjnie, wiec nie ma się czym bulwersować, bo przegrana 4:1 czy 4:0 to i tak wielki pogrom gospodarzy... co nie zmienia faktu, że gdyby nie prezent dla romanistów od Paparesty to mogłoby być ze 6:0 i dopiero cofnęlibyśmy się do obrony, a tak strata środkowego obrońcy wymogła zmianę taktyki (w pełni słuszną).
Nie ma też co dyskutować nad wpuszczeniem Del Piero w drugiej połowie. Wspomniana już zmiana Kovaca za Trezegueta spodowała, że w ataku osamotniony pozostał wysoki i potrafiacy się zastawiac Ibrahimovic w dodatku grajacy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Nie było sensu wpuszczać malutkiego Alexa, jednak Capello uczynił to w końcówce i chwała mu za to
Eeeeeoooooo ! :lol:
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1124
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Jedyne co mi nachodz na usta to " ROMA NA KOLANACH" moj kolega zazartowal nawet ze Stolica wrocila na Swoje Miejsce do Piemontu 
Pekam z Dumy podobnie jak Wszyscy Fani Barcelony
To zwyciesto bardziej mnie cieszy niz zeszloroczne scudetto tzn. z sezonu 2004/2005 
Pekam z Dumy podobnie jak Wszyscy Fani Barcelony

- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- pinturicchia
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 03 maja 2005
- Posty: 350
- Rejestracja: 03 maja 2005






Grazie Nedved, Ibra, Treze

Pozdro for all

- kramnik
- Juventino
- Rejestracja: 21 maja 2005
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 maja 2005
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1124
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Szkoda ze nie dzialaja Mi Linki:( Moze wrzuc je na megaupload

- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- MediapuntA
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 272
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Ja też jestem ogromnie dumny z piłkarzy Bianco-nerrich
Obstawiałem 0-0 po mizernej grze i wszystkich za to przepraszam.Nie potrafie obstawiać (porażki u buka
) więc prosze się nie denerwować na mnie 
Co do meczu to nie wiem nie widziałem.Ma ktoś bramki (Rutka nie działają :?). Z GÓRY DZIĘKUJE
EDIT : Działa już




Co do meczu to nie wiem nie widziałem.Ma ktoś bramki (Rutka nie działają :?). Z GÓRY DZIĘKUJE

EDIT : Działa już


Ostatnio zmieniony 20 listopada 2005, 00:31 przez MediapuntA, łącznie zmieniany 1 raz.
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Aż chce mi się kryczeć brawo Roma :lol: hehehe...mam ochote napisac jakiś list otwarty z gratulacjami do fanów Romy...kto sie pod nim podpisze??
gdy zobczyłem wynik nie wierzyłem własnym oczom....naprawde to przeszło chyba oczekiwania wszystkich...Roma nie zdołała nam strzelić bramki nawet kiedy grała z przewagą jednego zawodnika...heh..śmiesznie...no naprawdę...tylko sie cieszyć i nic więcej...
FORZA JUVE :twisted: :twisted:

FORZA JUVE :twisted: :twisted:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- if22
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 25
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
Jak to nie działają, ja przed chwilką ściągnąłem wszystkie bramki, trzeba trochę poczekać i zaczyna się ściągać.RuTeK pisze:Szkoda ze nie dzialaja Mi Linki:( Moze wrzuc je na megaupload
:}