Jak się zaczeła twoja miłość do Juve?

[CzwartyGrosz]

Jak widze to prawie wszyscy tutaj zaczęli lubić Juventus w ;atach 96-98 . Ja miałem trochę inną historię, zawsze byłem wielkim kibicem Jariego Litmanena, który pod koniec kariery znalazł się spowrotem w Ajaksie. Kibicowałem, więc Ajaxowi, ale po seonie sprzedali praktycznie wszystkich swoich najlepszych piłkarzy i wiedziałem, że chociaż znajdują dużo młodych talentów to szybko ich sprzedawają wolałem kibicować klubowi, który ma szanse wygrać Ligę Mistrzów. Zawsze lubiłem Włoskie kluby i właśnie do Interu trafił Van Der Mayde i do Juventusu Ibrahimovic, obaj wczesniej grali w Ajaxie. Gdy dowiedziałem się jeszcze, że z Lazio przenieśli się do Interu też Mihajlovic ze Stankovicem których też bardzo lubiłem bardzo mnie korciło by zostać fanem Interu. Przez jakiś czas kibicowałem i Interowi i Juventusowi, az w koncu podczas pewnego podworkowego meczu strzelilem ladna bramka piętką niczym Ibrahimovic Włochom na Mistrzostwach Europy. Później się jakoś przyjęło, że na boisku na mnie mówili Zlatan i tak później jakoś zacząłem się interesować składem Juventusu, spodobał mi się defensywny styl gry i tak zostałem fanem Juventusu i tak będzie jeszcze wiele długich lat .

[VelhaD]

Ja kibicuje juve odkad gram w pilke nozna... kiedys jak bylem maly z kumplem myslelismy jaki bedzie nasz ulubiony klub... padlo na juve i tak pozostalo do dzis : )

[juveluck]

Jak by tak dokladnie przejzec ten temat (nie mowiac o calym forum) to mozna by wywnioskowac, ze mamy tu kilka tysiecy fanatycznych kibicow. Oddanych klubowi i gotowych dla niego zrobic wszytsko. Jednak prawda jest taka, ze wiekszosc forumowiczy to osoby wymagajacy od tworcow strony wszytskiego co sie da a sami z siebie nie dajacy nic. Kibicowsko bezproduktywni. Duzo gadac, malo robic... Gdzie wy wszyscy jestescie kiedy spotykamy sie co tydzien na meczach w pubie. W Poznaniu na meczu jest srednio jakies 15 osob, a na forum zarejestrowanych osob z Poznania 70, gdzie ta reszta...?? W Lublinie jak bylem na meczu to doszlo do tak skrajnej sytuacji, ze koles ktory sie na forum zapisal, ze bedzie przyszedl i usiadl na koncu Pubu z jakimis swoimi kumplami. Gdzie sa ci wszyscy co tak sie zarzekali ze jak tylko rusza zapisy do JuvePoland Club to odrazu sie zapisza, z zapowiedzi wygladalo, ze bedzie z 500 osob, duzo nam do tej cyfry brakuje. Gdzie sa ci wszyscy wielcy oddani kibice kiedy jest zlot, kiedy jest wyjazd na mecz. W tym jedynym temacie wypowiedzialo sie duzo wiecej niz 60-80 osob, a tyle bylo osob na zlocie i osob chetnych na wyjazd. Gdzie wy "wielcy" kibice jestescie jak przychodzi do dzialania. Najgorsze, ze do tych osob zalicza sie wiele ktore na tym forum ciesza sie duza sympatia i szacunkie, osoby ktore moga tu duzo... Oczywiscie te zarzuty nie sa kierowane do wszytskich. Zreszta kazdy kogo ten teks nie dotyczy doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Naturalnie tez, czasami mozna nie miec pieniedzy, zeby wyjechac na mecz. Jednak spotkanie w Pubie nic nie kosztuje, no ewentualnie 5 zl za piwo. Na zlot kazdy kto chce moze uzbierac, bez problemow podobnie jak na czlonkostwo w JPC.

[Lypsky]

Gdzie wy wszyscy jestescie kiedy spotykamy sie co tydzien na meczach w pubie. W Poznaniu na meczu jest srednio jakies 15 osob, a na forum zarejestrowanych osob z Poznania 70, gdzie ta reszta...??

Z tym się zgodze. Jeśli mieszka się w danym mieście nie jest ciężko ruszyć "cztery litery", aby przejść się do pubu i wspólnie z innymi kibicami obejrzeć mecz. Niestety ładnie wygląda to tylko w teorii, a prawda nie jest ciekawa (choć Warszawa narzekać raczej nie może ).

Gdzie sa ci wszyscy co tak sie zarzekali ze jak tylko rusza zapisy do JuvePoland Club to odrazu sie zapisza, z zapowiedzi wygladalo, ze bedzie z 500 osob, duzo nam do tej cyfry brakuje.

Nie każdy ma kase na wpisowe, nie każdego stać na wydatek 80zł, więc na tej podstawie nie rozliczałbym bycia kibicem.

Gdzie sa ci wszyscy wielcy oddani kibice kiedy jest zlot, kiedy jest wyjazd na mecz. W tym jedynym temacie wypowiedzialo sie duzo wiecej niz 60-80 osob, a tyle bylo osob na zlocie i osob chetnych na wyjazd.

Patrzy wyżej. Często zdarzają się sytuacje, które nie pozwalają nam na wyjazd, a mimo to możemy być prawdziwymi kibicami i kochać Juventus mocniej od tych, którzy na mezcze jeżdżą.

[juveluck]

Gdzie sa ci wszyscy co tak sie zarzekali ze jak tylko rusza zapisy do JuvePoland Club to odrazu sie zapisza, z zapowiedzi wygladalo, ze bedzie z 500 osob, duzo nam do tej cyfry brakuje.

Nie każdy ma kase na wpisowe, nie każdego stać na wydatek 80zł, więc na tej podstawie nie rozliczałbym bycia kibicem.

Gdzie sa ci wszyscy wielcy oddani kibice kiedy jest zlot, kiedy jest wyjazd na mecz. W tym jedynym temacie wypowiedzialo sie duzo wiecej niz 60-80 osob, a tyle bylo osob na zlocie i osob chetnych na wyjazd.

Patrzy wyżej. Często zdarzają się sytuacje, które nie pozwalają nam na wyjazd, a mimo to możemy być prawdziwymi kibicami i kochać Juventus mocniej od tych, którzy na mezcze jeżdżą.

Tak jak dopisalem na koniec pierwszego posta. Moze kogos nie byc stac jechac na mecz, w tym nie ma nic dziwnego. Jednak zebrac pieniadze na skladke to juz nie az taki problem. Ktos kto ma w domu neta nie klepie takie biedy, zeby nie moc uzebrac 80 zl na przelomie 3 miesiecy. 3 bo od wresnia bylo wiadomo ile, dodatkowo wprowadzilismy raty i druga rate mozna wplacic na koniec listopada.

[kedzier]

Jak by tak dokladnie przejzec ten temat (nie mowiac o calym forum) to mozna by wywnioskowac, ze mamy tu kilka tysiecy fanatycznych kibicow. Oddanych klubowi i gotowych dla niego zrobic wszystko. Jednak prawda jest taka, ze wiekszosc forumowiczy to osoby wymagajacy od tworcow strony wszytskiego co sie da a sami z siebie nie dajacy nic. Kibicowsko bezproduktywni. Duzo gadac, malo robic...

Ciekaw jestem jak wygladają statystyki odnośnie osób wypowiadających się kiedykolwiek na forum do wszystkich zarejerstrowanych A w tym temacie jest tylko 200 odpowiedzi więc z tymi kilkoma tysiącami przesadziłeś Domyślam się, że chodzi Ci raczej o to, ż na JP liczba userów wynosi bodajżę ponad 12tys. a mała ich liczba jest aktywna... Ale zwróć uwagę na fakt, że wiele użytkowników może być z mniejszych miejscowości, a do tego brakuje im parę ładnych lat do pełnoletności. Nie wymagaj od kogoś takiego, żeby chodził z Tobą do pubu

Gdzie wy wszyscy jestescie kiedy spotykamy sie co tydzien na meczach w pubie. W Poznaniu na meczu jest srednio jakies 15 osob, a na forum zarejestrowanych osob z Poznania 70, gdzie ta reszta...?? W Lublinie jak bylem na meczu to doszlo do tak skrajnej sytuacji, ze koles ktory sie na forum zapisal, ze bedzie przyszedl i usiadl na koncu Pubu z jakimis swoimi kumplami.

Nie narzekaj... Naprawdę... Nawet nie wiesz jak ja Wam zazdroszczę, że macie chociaż 15 osób, żeby się do tego pubu wybrać obejrzeć mecz Juve. Ja mimo, że nie mieszkam w małym mieście kibiców Juventusu nie znam z okolicy prawie żadnego :!: I chyba nie tylko ja Wam tak zazdroszczę... Ale kto wie, może się kiedyś w Poznaniu urządzę

Gdzie sa ci wszyscy co tak sie zarzekali ze jak tylko rusza zapisy do JuvePoland Club to odrazu sie zapisza, z zapowiedzi wygladalo, ze bedzie z 500 osob, duzo nam do tej cyfry brakuje. Gdzie sa ci wszyscy wielcy oddani kibice kiedy jest zlot, kiedy jest wyjazd na mecz. W tym jedynym temacie wypowiedzialo sie duzo wiecej niz 60-80 osob, a tyle bylo osob na zlocie i osob chetnych na wyjazd. Gdzie wy "wielcy" kibice jestescie jak przychodzi do dzialania.

A propos... Ile osób już jest zapisanych ( i czy doszło moje zgłoszenie - mija tydzień ) ??? A do takiej sytuacji ja już zdążyłem się przyzwyczaić. Chętnych zawsze jest dużo ale jak kwestia przychodzi do pieniędzy to zaczynają się problemy. Z tym jednak trzeba się pogodzić, jest taka a nie inna sytuacja ekonomiczna w kraju, więc jak napisał mądrze DjJuve

Nie każdy ma kase na wpisowe, nie każdego stać na wydatek 80zł, więc na tej podstawie nie rozliczałbym bycia kibicem.

Najgorsze, ze do tych osob zalicza sie wiele ktore na tym forum ciesza sie duza sympatia i szacunkie, osoby ktore moga tu duzo...

Już myślałem, że ten artykuł jest kierowany między innymi do mnie, ale ten akapit rozwiał moje wątpliwości. Jestem niewinny hehe

Widzę juveluck, że jesteś troszkę rozgoryczony tą sytuacją, ale mam nadzieję, że kiedyś Ci przejdzie i będziesz dumny, że i tak jesteście (jesteśmy?) jednym z lepszym fan-klubów zagranicznych klubów w Polsce Taki optymistyczny akcent na koniec, a co!

jestesmy 8) /juveluck

[seberoff]

Hmmm miłoś do Juve. byłem zwykłym szarym człowiekiem gram w piłke od 10 roku zycia czyli 6lat i jak kazdy fan pilki noznej co roku ogladam lige mistrzow rok temu zafascynowala mnie druzyna juve ale tak naprawde informacji o juve zaczelem szukac gdzies tak z miesiac temu jestem pod wrazeniem pilki wloskiej a przedewszystkim juve wiec ma milosc zaczela sie nie dawno ale jest zapewne mocna staram sie nabywac wiecej info i gadzetow z juve

[SuperAlex]

Moja przygoda z Juve zaczęła się w 1998 roku. Miałem chyba 7 lat i pojechałem w wakacje do Ustronia Morskiego. Chodziłem z moją babcią po straganach z pamiątkami. Nagle spostrzegłem stoisko z koszulkami piłkarskimi. Babcia powiedziała żebym wybrał sobie jakąś. Spodobała mi się koszulka w biało-czarne pasy ( dobrze że nie w czerwono-czarne pasy ). W telewizji zobaczyłem Del Piera i zauważyłem że mam jego koszulkę! No i dalej jakoś poszło. PIĘKNE

[Sasza04]

Czarno-bialy nomen omen telewizor i mecz o Superpuchar Europy. Gra toczy sie na zasniezonym boisku i zamiast bialo-czarnej pilki pilkarze kopia pomaranczowa futbolowke. Dwa piekne gole gracza z numerem 11 i Juve bije animalsow!! Strzelcem jest nie kto inny jak Zibi Boniek, a mecz toczy sie w 1985 r. Kilka miesiecy pozniej po raz kolejny na drodze Juve stoja te bastardowskie animalsy. Heysel...
To juz 20 lat.

[juverm]

Moja miłość do JUVE zaczęła się w 1998 roku... Miałem wtedy 8 lat, i poszedłem z mamą na targ :-D. Przechodziliśmy właśnie koło stanowiska z koszulkami, zacząłem je wszystkie przeglądac, aż tunagle trafiłem na jedyną w swoim rodzaju Koszulkę na której tyle było napisane DEL PIERO 10... Bez zastanowienia naciągnąłem mamę na te koszulkę. Grałem w tej koszulce ale ciągle nie wiedziałem kim jest ten koleś na moich plecach .
Zacząłem szukać o nim informacji i znalazłem pełno które doprowadziły mnie do JUVE... Od tamtej Pory tylko ten klub się dla mnie lczy :-D

[Mrówa]

Ja zacząłem w 1996 roku nie pamiętam dokładnie ale obejrzałem jakiś mecz juve i tak sie zaczeło.jak grali z ajaxem wfinale lm to juz byłem kibicem juve.potem była borussia,popsułem krzesło po meczu!!
potem był real itd....
jak grali z milanem w finale lm to pomalowałem sobie twarz plakatówkami na czarno-biało,miałem wtedy 17 lat więc rodzice powiedzieli że jstem niedojrzały czy coś takiego!!!!uwierzycie???
po meczu płkałem jak bóbr i farba z twarzy mi zpłynęła.....
JUVE Forever

[m4Tiex]

Moja historia kibicowniu Juve zaczęła sie w 2000 roku kiedy to po finale Mistrzosw Europy po przepięknej bramce Davida Trezeguet kupiłem sobie koszulke reprezentacji francji wlasnie Trezeguet i pozniej przeczytalem w gazecie ,że Trezeguet ma przejsc do Juve .Obejrzalem mecz Juve z udzialem Dawida i tak az to tej pory moja symatia do Juventusu zwrasta

P.S Wszystkie mecze Juve duzo mnie ucza poniewaz gram w Juniorach niestety 4 ligowej Pogoni Oleśnica

[AdamG 92]

jest to moj pierwszy post, ale forum juventusu sledze juz od jakiegos czasu(jakos nie chcialo mi sie zarejstrowac:)), no wiec, nie badzcie na mnie zli, zawsze kibicowalem realowi, (teraz sie tego wstydze) ale mialem wtedy mneij niz 10 lat i u mnei real zawsze byl na pierwszym miejscu, choc na drugim zawsze stawialem juve(żadne usprawiedliwienie), wszystko zmienilo sie po polfinale w 2003, wtedy urzekla mnie gra del piero, trezego, davidsa, ale przede wszystkim nedveda, zaczale wtedy coraz bardzej kibicowac juventusowi, moja milosc sie rozwijala i rozwijala, coraz mneij lubialem real(teraz to lubie popatrzec jak gra, TYLKO) teraz liczy sie tylko juve, w zeszlym roku po cwiercfinale z Lpoolem sie rozplakalem :płaczę: no i teraz wiem ze to jest jedyny klub jakiemu bede kibicowal juz do konca zycia(po za wiselką:)), tak wiec FORCA JUVE

[kacperlaczny]

Zaczela sie od finalu LM 97 kiedy Juve przegral z BorussiaSzczegolnie spodobala mi sie bramka Alexa..jest moim idolem od tamtej chwili..Pozdrawiam Blizniak

[*MaTeK*]

del