Serie A: (11) JUVENTUS 3-0 Livorno
- Trebor87
- Juventino
- Rejestracja: 21 czerwca 2004
- Posty: 35
- Rejestracja: 21 czerwca 2004
Nie sądziłem, że tak łatwo wygramy. Zwycięstwo cieszy tymbardziej, że zostało wywalczone w dobrym stylu. W pierwszej połowie nasi piłkarze od początku rzucili się do ataku niestety długo nie potrafili znaleźć sposobu na Livorno głównie dzięki świetnej postawie Melary i Ameli w naszej drużynie warty wyróżnienia był Nedved miał sporo przechwytów , przechodziło przez niego większość piłek, rywale grali z kontry z żadka stwarzając niebezpieczeństwo pod bramką Abbiatiego. Początek drugiej połowy bardzo nerwowy, dużo brzydkich fauli. Dwie szybko zdobyte bramki Ibrahimovica i Trezeguet ustawiły spotkanie a po czerwonej kartce De Ascentisa było już wiadomo kto wygra ten mecz. Juventus stwarzał znacznie mniej sytuacji niż w pierwszej części choć wiecej było sytuacji 100% takich jak strzał Ibry z 3 metrów i dobitka Trezeguet po której chyba tylko on wie dlaczego piłka nie znalazła się w siatce. W dalszej części Juve pilnowało wyniku od czasu do czasu zagrażając bramce rywali. Dopiero wejście Del Piero nieco ożywiło spotkanie i swoją dobrą postawy uwieńczył bramką. Mimo bramki poraz kolejny bardzo nieskuteczny był Ibra co prawda miał kilka dobrych podań i dryblingów ale zbyt często tracił piłke.Czas aby Capello postawił na Del Piero.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Skrót meczu.
Cały mecz.
Ładne zagranie Alexa.
Ładna akcja Zlatana.
Piękna akcja Zlatana :shock: .
Mógłby ktoś jeszcze raz wrzucić na jakiś serwer skrót i te ładne zagrania ?
Limit przeroczony...niestety
już nie trzeba
Cieszy z pewnością czyste konto Abbiatiego, choć ten nie miał dużo do roboty, ale oszczędziło to mu niepotrzebnej krytyki. Dzięki temu może w pewnym sensie odzyskać pewność siebie w bramce.
Nie martwi mnie choć zastanawia średni mecz Mutu. Liczyłem na lepszy jego występ.
Oczywiście cieszą 3 bramki naszych napastników, co raczej pogodziło choć troche obie strony (konflikt Ibra - Alex)
Cały mecz.
Ładne zagranie Alexa.
Ładna akcja Zlatana.
Piękna akcja Zlatana :shock: .
Mógłby ktoś jeszcze raz wrzucić na jakiś serwer skrót i te ładne zagrania ?

już nie trzeba

Cieszy z pewnością czyste konto Abbiatiego, choć ten nie miał dużo do roboty, ale oszczędziło to mu niepotrzebnej krytyki. Dzięki temu może w pewnym sensie odzyskać pewność siebie w bramce.
Nie martwi mnie choć zastanawia średni mecz Mutu. Liczyłem na lepszy jego występ.
Oczywiście cieszą 3 bramki naszych napastników, co raczej pogodziło choć troche obie strony (konflikt Ibra - Alex)
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2005, 19:30 przez koki90, łącznie zmieniany 1 raz.
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 października 2003
Po obejzeniu calego meczu, troche wyjasnilo sie kilka spraw ktore byly poruszane. Tak wiec:
- To ze Capello zdjal Camoranesiego nie bylo w zaden sposob dziwne, nie dosc ze zdjac Camora powinien sedzia za takie zachowanie (chyba po raz pierwszy widzialem aby Mauro cos takiego zrobil), to zostalo 5 min do konca meczu wiec zmiana na Balzarettiego nic nie ryzykowal. Nie zdziwilbym sie jakby Lega Calcio zawiesila Camora na najblizsze spotkanie. Drugim powodem zmiany, mogla byc obawa o rewanz faulowanego zawodnika na Camorze i ryzyko kontuzji.
- Gra Zlatana nie byla zla, gral poprawnie w niektorych momentach bardzo dobrze (sytuacja z pierwszej polowy gdy przerzucil 3 obroncow Livorno), pracowal dla zespolu i byl bardziej skuteczny niz w zeszlych meczach. Sadze ze Capello dobrze zrobil trzymajac Szweda na boisku, poniewaz gral do konca, o czym moze swiadczyc bramka DP, po pieknym podaniu Zlatana.
- Praca sedziego - tutaj mozna polemizowac. Moim zdaniem sedzia w drugiej polowie sie pogubil i uwazam ze zbyt poblazliwie potraktowal Mauro, pozniej nie dal drugiej zoltej Chielliniemu za spozniony wslizg (tutaj mozna dyskutowac o tym czy byl to faul z premedytacja czy nie, ale sadze ze jakby dostal drugie zoltko to nie moglby miec pretensji) . Poza tymi dwoma sytuacjami bylo wszystko ok.
- Trezeguet - bardzo ladna bramka, ogolnie nie widac bylo go przez czesc spotkania, ale swoje zadanie wykonal. Mogl strzelic jeszcze jedna bramke, ale nie zdazyl sie zlozyc do strzalu po tym jak bramkarz wybil pilke ktora odbila sie od jego brzucha po glowce Zlatana.
- Abiatti - Calkiem dobrze bronil, zauwazylem ze zaczal lapac pilke, to dobry znak ze bramkarz czuje sie pewniej i mam nadzieje ze przelozy sie to na dobre wystepy w meczu z Roma.
Tak pozatym jestem ciekaw gdzie podzial sie Olivera? Bo chyba juz sluch o nim zaginal, widocznie nie zachwycil i niewiele pokazal. Czekam za to na powrot Kapo z Monaco.
Teraz pozostaje obserwowac jak zawodnicy Juve zagraja w reprezentacjach i miejmy nadzieje wszyscy w pelni formy zagraja z Roma w nastepnej kolejce. Oby to nie byl mecz taki jak rok temu gdzie sedzia nie radzil sobie zupelnie i chyba byl ot najbrzydszy mecz sezonu.
pozdr
- To ze Capello zdjal Camoranesiego nie bylo w zaden sposob dziwne, nie dosc ze zdjac Camora powinien sedzia za takie zachowanie (chyba po raz pierwszy widzialem aby Mauro cos takiego zrobil), to zostalo 5 min do konca meczu wiec zmiana na Balzarettiego nic nie ryzykowal. Nie zdziwilbym sie jakby Lega Calcio zawiesila Camora na najblizsze spotkanie. Drugim powodem zmiany, mogla byc obawa o rewanz faulowanego zawodnika na Camorze i ryzyko kontuzji.
- Gra Zlatana nie byla zla, gral poprawnie w niektorych momentach bardzo dobrze (sytuacja z pierwszej polowy gdy przerzucil 3 obroncow Livorno), pracowal dla zespolu i byl bardziej skuteczny niz w zeszlych meczach. Sadze ze Capello dobrze zrobil trzymajac Szweda na boisku, poniewaz gral do konca, o czym moze swiadczyc bramka DP, po pieknym podaniu Zlatana.
- Praca sedziego - tutaj mozna polemizowac. Moim zdaniem sedzia w drugiej polowie sie pogubil i uwazam ze zbyt poblazliwie potraktowal Mauro, pozniej nie dal drugiej zoltej Chielliniemu za spozniony wslizg (tutaj mozna dyskutowac o tym czy byl to faul z premedytacja czy nie, ale sadze ze jakby dostal drugie zoltko to nie moglby miec pretensji) . Poza tymi dwoma sytuacjami bylo wszystko ok.
- Trezeguet - bardzo ladna bramka, ogolnie nie widac bylo go przez czesc spotkania, ale swoje zadanie wykonal. Mogl strzelic jeszcze jedna bramke, ale nie zdazyl sie zlozyc do strzalu po tym jak bramkarz wybil pilke ktora odbila sie od jego brzucha po glowce Zlatana.
- Abiatti - Calkiem dobrze bronil, zauwazylem ze zaczal lapac pilke, to dobry znak ze bramkarz czuje sie pewniej i mam nadzieje ze przelozy sie to na dobre wystepy w meczu z Roma.
Tak pozatym jestem ciekaw gdzie podzial sie Olivera? Bo chyba juz sluch o nim zaginal, widocznie nie zachwycil i niewiele pokazal. Czekam za to na powrot Kapo z Monaco.
Teraz pozostaje obserwowac jak zawodnicy Juve zagraja w reprezentacjach i miejmy nadzieje wszyscy w pelni formy zagraja z Roma w nastepnej kolejce. Oby to nie byl mecz taki jak rok temu gdzie sedzia nie radzil sobie zupelnie i chyba byl ot najbrzydszy mecz sezonu.
pozdr
"cane che abbaia non morde"

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Od pewnego czasu jest kontuzjowany. Uraz złapał na treningu bo w tym sezonie nie zagrał jeszcze minuty. A, że pauza taka długa, to już możemy się przyzyczaić, co kontuzja to dłuższa przerwa :doh:tomcatmi6 pisze:
Tak pozatym jestem ciekaw gdzie podzial sie Olivera? Bo chyba juz sluch o nim zaginal, widocznie nie zachwycil i niewiele pokazal. Czekam za to na powrot Kapo z Monaco.
Szkdoa, bo w tamtym sezonie Olivera dał nam 3 pkt. z Chievo i Fiorą, ogólnie strzelił kilka goli i grał przyzwoicie.

- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 października 2004
Mecz okazał się chyba jeszcze łatwiejszą przeprawą niż przypuszczałem. Znów nie moge ocenić gry Juve, bo widziałem z tego meczu jedynie bramki i kilka efektownych dryblingów Zlatana. Z tego jednak co wyczytałem to Juve gniotło strasznie Livorno, rządziło na boisku i bardzo spokojnie wygrało ten mecz. Wydaje się, że to formy powoli wraca Zlatan, stwarza sobie sytuacje, ale jednak nie jest aż tak dobrym snajperem typu Treze i dużo z nich marnuje :? . Bramke jednak strzelił bardzo ładną, również zaliczył świetną asyste i kilka razy świetnie dryblował, czarował na boisku. Treze standardowo strzelił bramke. Alex grał krótko, ale strzelił bardzo ładną bramkę. Capello ma duży ból głowy jeżeli chodzi o obsade ataku. Ale to chyba tylko cieszy. Smuci za to dziwna sytuacja z Camoranesim. Musimy poczekać na rozwój wypadków i zobaczyć czy jest jakiś konflikt. Osobiście uważam, że Mauro nie jest ww najwyższej formie i bardzo nieodpowiedzialnie zachowuje się na boisku co temperuje Don Fabio. Teraz trzeba życzyć naszym graczom udanych występów w reprezentacjach. Forza Juve!
- tomcatmi6
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 01 października 2003
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 października 2003
Jesli ktos ogladal mecz, to widzial sytuacje z Camoranesim i nie powinno go dziwic zdjecie Mauro z boiska. Capello mial racje robiac to bo Camor zachowal sie tragicznie. Dziwi mnie zdziwienie niektorych osob i domniemanie kolejnych konfliktow.

pozdr
Co do tej przywoitej gry to nie moge sie zgodzic, pod koniec jego wystepow gral beznadziejnieSzkdoa, bo w tamtym sezonie Olivera dał nam 3 pkt. z Chievo i Fiorą, ogólnie strzelił kilka goli i grał przyzwoicie.

pozdr
"cane che abbaia non morde"

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a

SoloJuve.com - juventus, juve, stara dama, del piero, turyn, delle alpi, scudetto, serie a