Arcyciekawe wypowiedzi INTERZYSTÓW
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
Nie no super! :rotfl: ! Goście mnie rozwalili
. Mozna to podsumować tylko tak ze nie sa to fani tylko ludzie typu "lubie inter" :naughty: Prawdziwy fan jest taki ze gdy druzyna jest w dołku to właśnie jest z nią kibicuje jeszcze silniej niz przedtym, a nie tak jak oni zprzeklnali trenera zawodników i papa!
Tak jak powiedział autor, fan to człowiek: "dumny po zwyciestwie, wierny po porażce" i te słowa mi sie bardzo podobają.
FORZA JUVEE

Tak jak powiedział autor, fan to człowiek: "dumny po zwyciestwie, wierny po porażce" i te słowa mi sie bardzo podobają.
FORZA JUVEE
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Wy się śmiejecie... a gdyby na JP nie było takiego rygoru (w pozytywnym tego słowa znaczeniu
) to po przegranych meczach byłoby to samo... też czytalibyśmy wypowiedzi jaki to Capello jest ciemny i nieudolny. Pozatym to nie pisali prawdziwi kibice a ludzie, którzy albo kibicują Interowi od miesiąca i generalnie leją na ten klub, albo dlatego, że u nich w podstawówce teraz taka moda na niebiesko-czarny kolor 
Pozatym jeśli porównać w/w wypowiedzi Interisow do tych, ktore często pojawiają się na asroma.pl to i tak ci pierwsi są cienkie bolki :lol:


Pozatym jeśli porównać w/w wypowiedzi Interisow do tych, ktore często pojawiają się na asroma.pl to i tak ci pierwsi są cienkie bolki :lol:
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
zgadzam się z UlTrAsEm... śmiejecie się z nich, a tak naprawdę u nas wcale nie jest lepiej(poza wulgaryzmami - choć i te się zdarzają :? ). po przegranych meczach mnóstwo userów rzuca mięsem albo na Capello, albo na któregoś z piłkarzy(który akurat coś w danym meczu zawalił). poza tym nie dziwie im się... od lat Moratti obiecuje kibicom nie wiadomo co, i co roku nic z tego nie wynika. w tym sezonie naprawdę mają świetny skład(na papierze oczywiście). po raz kolejny okazuje się, że nazwiska nie zawsze grają i wygrywają.UlTrAs pisze:Wy się śmiejecie... a gdyby na JP nie było takiego rygoru (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) to po przegranych meczach byłoby to samo... też czytalibyśmy wypowiedzi jaki to Capello jest ciemny i nieudolny. Pozatym to nie pisali prawdziwi kibice a ludzie, którzy albo kibicują Interowi od miesiąca i generalnie leją na ten klub, albo dlatego, że u nich w podstawówce teraz taka moda na niebiesko-czarny kolor
Pozatym jeśli porównać w/w wypowiedzi Interisow do tych, ktore często pojawiają się na asroma.pl to i tak ci pierwsi są cienkie bolki :lol:
- MarioG
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2005
- Posty: 87
- Rejestracja: 07 marca 2005
To fakt, wypowiedzi tych "fanów" Interu są śmieszne i zarówno żałosne.
Można w pewnym stopniu tłumaczyć to kolejnym rozczarowaniem, przecież to też tylko ludzie (i to w dodatku pewnie bardzo młodzi), jednak nalezy odróżniać prawdziwego kibica, który kocha swoją drużynę, od zwykłego sypatyka tej lub innej druzyny(który jak wygrywa inter to lubi Inter, jak real to reala itd)
Dlatego ja wystrzegam się oceniania Juve po przegranej z tak zwaną "gorącą głową", bo niestety zdarzyło mi sie to raz i sam ztwierdziłem że to co powiedziałem złego na Juve nie ma sensu, poniewaz powiedziane zostało pod wpływem emocji. Przecież każdemu zdarzają sie błędy i potknięcia. Dla wielu moich znajomych wydało się to śmieszne, że miałem pewnego rodzaju wyrzuty sumienia przez to że powiedzałem coś złego na klub któremu kibicuje, no cóż ale tak było...
Można w pewnym stopniu tłumaczyć to kolejnym rozczarowaniem, przecież to też tylko ludzie (i to w dodatku pewnie bardzo młodzi), jednak nalezy odróżniać prawdziwego kibica, który kocha swoją drużynę, od zwykłego sypatyka tej lub innej druzyny(który jak wygrywa inter to lubi Inter, jak real to reala itd)
Dlatego ja wystrzegam się oceniania Juve po przegranej z tak zwaną "gorącą głową", bo niestety zdarzyło mi sie to raz i sam ztwierdziłem że to co powiedziałem złego na Juve nie ma sensu, poniewaz powiedziane zostało pod wpływem emocji. Przecież każdemu zdarzają sie błędy i potknięcia. Dla wielu moich znajomych wydało się to śmieszne, że miałem pewnego rodzaju wyrzuty sumienia przez to że powiedzałem coś złego na klub któremu kibicuje, no cóż ale tak było...

- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 344
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Równie dobrze mozna powiedzieć że są bardzo wierni, przecież nie wiem czy Wy mielibyście cierpliwość przez tyle lat żyć nadziejami na Scudetto
:twisted:
Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.
- El Nino
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2005
- Posty: 264
- Rejestracja: 02 stycznia 2005
Heh a to sie usmialem..
Dobre teksty zapodają ci fani Interu..
Fajnie że Juve ma taką renomę i jest szanowane wśród kibiców innych klubów.. a tak na prawde to ten mancini jest bardzo cienki.. bo pake w interze mają tylko r.mancini nie potrafii nic z nimi zrobic..
Dobre teksty zapodają ci fani Interu..
Fajnie że Juve ma taką renomę i jest szanowane wśród kibiców innych klubów.. a tak na prawde to ten mancini jest bardzo cienki.. bo pake w interze mają tylko r.mancini nie potrafii nic z nimi zrobic..
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Ja kocham Juve, nie pilkarzy. Gdybym w mojej druzynie grali tacy agenci jak Ze Maria, Materazzi czy Julio Cesar, gybym mial 17 lat czekac na scudetto, byc poniazny po kazdym meczu, zachowywalbym sie tak samo. Dziwie sie, ze kibice interu maja szacunek do jakiegolowiek gracza swojej druzyny...
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
CZytałem, czytałem i niekiedy się śmiałem, a czasami współczułem. W mojej klasie jest Interista i aż mi chłopaka szkoda jak idzie sobie smutny z wiadomo jakiego powodu :roll: Przecież ten facet cieszy sie jakieś 5 razy na rok ze swojego klubu.
jak już ktoś wspominał fajny jest cytat
jak już ktoś wspominał fajny jest cytat
można już złożyć gratulacje Juventusowi
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Heh... Nie mam pytań... A przypomnijcie sobie komentarze po przegranej w dwumeczu z Liverpoolem w tamtym sezonie... Ja nie widzę różnicy między tymi przedstawionymi w tym temacie i tymi o których wyżej pisze... W sumie to raczej nie jest śmieszne a żałosne... Współczuje tylko prawdziwym kibicom Interu którzy co sezon muszą takie coś przeżywać, chodzi mi tu nie tlyko o komentarze ale i o gre swojego teamu...
★ ★ ★
- miszcz_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 25 października 2005
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 października 2005
No tak czekaja na scudetto tyle lat, a moratti nie moze nic wymyslic, tylko kupuje i nic nie wychodzi, a mancini to wedlug mnie jest slaby trener.Ale wkurzajace jest, kiedy twojklub przegra, a gdzies pojdziesz i sie z ciebie wysmiewaja, bo twoj klub przegral w zenujacym stylu.Przychodzisz do domu, siadasz na kompa i wyladowywujesz zlosc przez to, ze cie wysmiewaja, na pilkarzy twego klubu. ALe ja bym tak naprawde nie zrobil dla mojego Milanu. Pomyslcie sobie porazke Milanu z Liverpoolem, wtedy to dopiero tacy fani by narobili obelg. Ja osobiscie do dzis slysze "ten twoj Milan jest cienki, przegral w taki sposob" no i to jest najgorsze i winisz za to pilkarzy, ktorzy na to pozwolili.Ale kibicem sie jest na dobre i na zle ja winie pilkarzy za to, ze jestem wysmiewany, nie wstydze sie ze kibicujemu takiemu a innemu klubowi.
- Johnny777
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 16 lipca 2003
A masz własne?? :twisted: :twisted:RuTeK pisze:
:rotfl: Padam na Cyce...

Cóż..wracając do tematu...Komentarze są zabawne, ale postawcie się w sytuacji przeciętnego Interisty - zeszły sezon - długo bez porażki ale przy okazji chyba rekord remisów pobity

Ale nie śmiałbym się z nich bo do końca sezonu daleko - dla Juve te 9 wygranych z rzędu może mieć znaczenie tylko statystyczne jeśli na końcu sezonu będą na 2 lub niższym miejscu. A jak nie wygrają Scudetto to dopiero będzie śmiech w Mediolanie (tylko nie wiem jakiego koloru

A jeszcze a propos deprechy...Czy Juventini nie mają podobnej na tle Champions League? Że zawsze nam się jakieś Deportivo czy Liverpool trafią - czyli drużyny do ogrania na którycj sobie "wybijamy zęby"??
Przemyślcie sobie

- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
oczywisci Inter nie popisał sie ale zawsze jest grożny.Mogą cały sezon grać żle a akurat z Juventusem im wyjdzie mecz życia i wtedy będzie smiech ze Juve przegrał ze słabym interem .oby tak nie było.
JUVE KING
ONLY JUVE
JUVE my life
JUVE KING
ONLY JUVE
JUVE my life
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ach jeszcze jakis czas temu tez myslalem w podobny sposob - ci kibice Interu to naprawde twardzi ludzie i pewnie juz strasznie zakompleksieni - szkoda mi ich bylo. No ale w tym sezonie uwaznie sledzilem wypowiedzi kibicow druzyn grajacych w Serie A i wyrobilem sobie o kibicach Interu bardzo zle zdanie - po kilka nieznaczacych przeblyskach Inter mial u stop caly swiat - az chcialo sie krzyknac: "Chlopaki! Troche Pokory! Nie zapominajcie sie tak szybko!" Jak widac bardzo szybko zostali oni sprowadzeni na ziemie i przypomnieli sobie o smutnej rzeczywistosci. Teraz znowu placza nad soba ale ja juz nie dam sie wziasc na litosc i szacunku do nich nie odzyskam. Zreszta pewnie w tym sezonie jeszcze nie raz ograja jakiegos slabeusza 5:0 i historia bedzie sie powtarzac.
PS: Co do tych negatywnych wypowiedzi po przegranych meczach - szczegolnie tych wanych i dotkliwych porazkach - nie dziwie sie nawet skrajnie negatywnym wypowiedzia - nie mowcie ze ich autorzy to smieszni kibice nie warci swojego klubu gdyz kwestia wiodaca jest tutaj temperament. Ja np. po przegranym remisie z Liverpoolem (ktorego bardzo nie lubie) nie zostawilem na Capello suchej nitki i dzisiaj zrobilbym to samo - nikt nie jest idealny a bledow nie powinno sie pozostawiac bez komentarza - jeden powie "ach nie mielismy pomyslu na gre - Liverpool byl lepszy" a ktos inny "Capello do cyrku! Jak mogles tak defensywnie ustawic zespol w meczu o wszystko, meczu ktory trzeba bylo wygrac!".
PS: Co do tych negatywnych wypowiedzi po przegranych meczach - szczegolnie tych wanych i dotkliwych porazkach - nie dziwie sie nawet skrajnie negatywnym wypowiedzia - nie mowcie ze ich autorzy to smieszni kibice nie warci swojego klubu gdyz kwestia wiodaca jest tutaj temperament. Ja np. po przegranym remisie z Liverpoolem (ktorego bardzo nie lubie) nie zostawilem na Capello suchej nitki i dzisiaj zrobilbym to samo - nikt nie jest idealny a bledow nie powinno sie pozostawiac bez komentarza - jeden powie "ach nie mielismy pomyslu na gre - Liverpool byl lepszy" a ktos inny "Capello do cyrku! Jak mogles tak defensywnie ustawic zespol w meczu o wszystko, meczu ktory trzeba bylo wygrac!".
calma calma
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Hahaha dokładnie tak jest jak napisali - zawsze sie z nas smieja ze my jestesmy ciency, ze tylko murowac sie potrafimy niech sie teraz zastanowia nasi kochani Interisci kto tu wymiata w SERIE A?? Forza Juve!!Zawsze nasmiewamy sie z juve ze są slabi a my to juz jestesmy chyba megaslabi
PS. Dlaczego Interisci od dluzszego czasu nic nie pisza?? :rotfl:
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Inter Mediolan to drużyna, która charakteryzuje się sekwencją "Carpe Diem - Żyj Chwilą" . Nigdy nie słynęli ze stałości czy konsekwencji swoich wyborów i decyzji. I zarówno dotyczy to przedstawicieli, działaczy, jak i samych zawodników z trenerem włącznie. Każde pozorne niepowodzenie oznacza dla nich zmiany, które są albo chybione, albo po prostu brakuje im czasu na odpowiednio aklimatyzację. Złe zarządzanie i prowadzenie klubu to jeden problem, zaś drugim jest niepohamowana i niezrozumiała ambicja Interistów. Ten optymizm połączony z ambicją dotyczy również kibiców, może ich nawet najbardziej. Oczywiście, nic w tym złego, że kibice wierzą w swój zespół, ale w tym przypadku świadczy to jedynie o ich marnym pojęciu o realiach i zadaniach jakie musi sprostać drużyna ubiegająca się o tak zaszczytne laury jakimi są Scudetto czy Puchar LM. Najwyraźniej NeraAzzuri zapominają o tym, że drużynę buduje się latami a nie na przestrzeni jednego okna transferowego. Bo i owszem, niekiedy szczęście faktycznie odgrywa w piłce wiodącą rolę (FC Porto, AS Monaco, FC Liverpool, PSV Eindhoven), ale jest to stosunkowo złudne, krótkotrwałe, przemijające. Kiedy jednak złudzenia odkłada się na bok a głównym motorem napędzającym mózgownicę pozostaje dobro drużyny połączone z aktualnymi możliwościami mentalnej zbiorowości, wówczas podnosi się swoje morale, nie tylko na papierze, ale w istocie. Całe przedsiębiorstwo Internazionale powinno nauczyć się wpierw POKORY dla drużyn, które raz, że są Nad nimi, a dwa, że budowane były przez kilka ładnych sezonów. Obecny Juventus? jest to drużyna, która powstawała 6 lat. Natomiast oni wygrali Coppa Italia i myśleli, że automatycznie postawi ich to w roli faworytów następnej ligowej edycji. Dla mnie jest to zabawne, wszystkie ich te komentarze, przechwałki, samozachwyt, czego skutkiem są takie a nie inne rezultaty.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!