Atak reprezentacji Polski...???
- pieny
- Juventino
- Rejestracja: 12 września 2004
- Posty: 87
- Rejestracja: 12 września 2004
Ciekawy jestem jak waszym zdaniem powinien wyglądać atak naszej super reprezentacji Janasa.
Załozyłem ten temat bo moim zdaniem mamy 2 swietnych napastników w Polsce Żuraw i Franek oczywiście pierwszego wszyscy i tak uznaja za numer jeden a drugiego tylko za ... no i własnei za kogo skoro ma w ostatnich czasach ... sporo lepszy bilans bramkowy niz Żuraw w ostatnim mecuz ligowym zdobył 2 bramki strzela zawsze wszędzie nieważne od przeciwnika i gdzie gra czy w Wiśle , Reprezentacji , czy Elche ale wiadomo ze fanem Janasa jest Rasialdo...... Nie będe wiecej pisał czekam na wasze zdania opinei komentarze.
Załozyłem ten temat bo moim zdaniem mamy 2 swietnych napastników w Polsce Żuraw i Franek oczywiście pierwszego wszyscy i tak uznaja za numer jeden a drugiego tylko za ... no i własnei za kogo skoro ma w ostatnich czasach ... sporo lepszy bilans bramkowy niz Żuraw w ostatnim mecuz ligowym zdobył 2 bramki strzela zawsze wszędzie nieważne od przeciwnika i gdzie gra czy w Wiśle , Reprezentacji , czy Elche ale wiadomo ze fanem Janasa jest Rasialdo...... Nie będe wiecej pisał czekam na wasze zdania opinei komentarze.
OLSZAN
- del kasa
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2005
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Zdecydowanie para Żurawki-Frankowski Przemawia za tym wiele argumantów. Są ze sobą bardzo dobrze zgrani, grali razem jeszcze za pamiętnych czasów Białej Gwiazdy :roll: rozumieją sie po prostu bez słów. Ponad to obydwaj sa wyjątkowo bramko strzelni. Żuraw potrafi świetnie rozegrać piłke, podac, wrzucic, uderzyc na bramke natomiast Franek ma nosa do zdobywania goli. Wie gdzie, kiedy i jak ustawic sie w polu karnym aby skierowac futbolówke do siatki.
Jestem zdziwiony, że w podstawie gra Rasiak, powiedzmy sobie szczerze... ten chłop to jest drewno jakich mało :doh: mecz z Islandią bardzo dokładnie to odzwierciedlał kiedy Grzesialdo dostał piłke w polu karnym i zamiast uderzyc na bramke próbował piłke przyjąc co mu jak wiadomo nie wyszło :rotfl: Jedynym jego plusem jest wzrost i nic po za tym. Szkoda, że jest pupilkiem Janasa bo reprezentacja na tym traci.
Jestem zdziwiony, że w podstawie gra Rasiak, powiedzmy sobie szczerze... ten chłop to jest drewno jakich mało :doh: mecz z Islandią bardzo dokładnie to odzwierciedlał kiedy Grzesialdo dostał piłke w polu karnym i zamiast uderzyc na bramke próbował piłke przyjąc co mu jak wiadomo nie wyszło :rotfl: Jedynym jego plusem jest wzrost i nic po za tym. Szkoda, że jest pupilkiem Janasa bo reprezentacja na tym traci.
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 621
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Ja bym chciał widzieć w polskim ataku spowrotem Andrzeja Niedzielana. Daleko mu do formy, z którą grał kiedyś w reprezentacji, ale mam nadzieje ze moze do takiej wrócić, a nawet osiągnąć lepszą.
Ale jak na razie to stawiałbym na duet Zurawski i Frankowski. Są zgrani, znają się dobrze, uzupełniają. A Rasiakowi nie ufam zbytnio. Czasem ma chłopak dobry mecz, a czasem wogóle go nie widać.
Ale jak na razie to stawiałbym na duet Zurawski i Frankowski. Są zgrani, znają się dobrze, uzupełniają. A Rasiakowi nie ufam zbytnio. Czasem ma chłopak dobry mecz, a czasem wogóle go nie widać.
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Ja też 8) Mimo wszystko są to 2 nasi najlepsi zawodnicy na tej pozycji.Uzupełniają się jak mało kto.Franek wyrasta spod ziemi w polu karnym a piłka sama go szuka, zaś Żurawski i rozegra i strzeli z dalszej odległości.Poprostu świetny duet.Aczkolwiek uważam że również na miejsce w ataku zasłużył Rasiak.del kasa pisze:Zdecydowanie para Żurawki-Frankowski .
Z Rasiakiem to jest tak że raz zasługuje na powołanie a raz nie.Problem natomiast jest taki że Janas powoływał go nawet wtedy kiedy na to nie zasługiwał.Sam Rasiak jest teraz dla mnie wielka niewiadomą.Przeszedł do Tottenhamu gdzie jeszcze jako jedyny napastnik nie strzelił bramki i tak naprawdę nikt nie wie jaka jest jego forma.Ale trzeba pamiętać że mimo wszystko gra w Premiership a to jednak wytarcza do powołania...del kasa pisze:Jestem zdziwiony, że w podstawie gra Rasiak, powiedzmy sobie szczerze... ten chłop to jest drewno jakich mało :doh:
Oj tracić to nie traci patrz np. turniej im.Łobanowskiego.Grzesiu jeszcze nam kiedyś skórę uratuje jestem tego pewiendel kasa pisze: Szkoda, że jest pupilkiem Janasa bo reprezentacja na tym traci.
.Reggie pisze:Ja bym chciał widzieć w polskim ataku spowrotem Andrzeja Niedzielana
A ja bym nie chciał Wolał bym powołanie Brożka ...
- Eric-1991
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2005
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 czerwca 2005
Ja zagłosowałem na duet Żurawski Frankowski ponieważ przez długie lata grali w Wiśle. Mają ze sobą zgranie i doskonale sie rozumieją. Oni powinni grać razem moim zdaniem. Sż to tez najlepsi napastnicy poslcy(obecnie)
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
Moim zdaniem zawsze w ataku powinien występować Żurawski. A co do drugiego napastnika to bardziej skłaniałbym się do Rasiaka. A na wypadek kontuzji (oby ich nie było) mamy szeroką rezerwę - Niedzielan, Olisadebe. Ja mam nadzieję, że oni też pograją sobie troche w kadrze.
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
Ja dalem Zurawski Rasiak! Dlaczego? Bo Rasiak mimo ze narazie nie strzela goli dla totenhamu ale gra dobrze a brak goli zalezy od klimatyzacji tak jak bylo w przypadku Zurawa w Celticu. Rasiak ma strzał ma wzrost ma zacięcie w grze i dlatego na niego stawiam na bank Zurawski bo gra teraz na wysokim poziomi mimo ze ostatnio nie strzelił gola dal celticu to Jego gra nie jest zła no i oczywiscie on lepiej zna wyspiarski styl gry niz Frankowski który w Elche nie gra fantastycznie Jednak jestem za tym by Franek wszedł podczas meczu na conajmniej 30 min.
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- ossy
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Posty: 182
- Rejestracja: 11 maja 2005
No i macie swojego boskiego Rasialdo :evil: Ten chłopm nie nadaje się do grania w piłke, co ja mówie?? On nawet nie nadaje się do skrobania ziemniaków. Gość nie posiada niczego oprócz tego "kwadratowego łba" którym czasem strzelał bramki w Derby, gdzie wszystkie piłki szły na niego! Za co ten gość dastaje w ogóle powołanie :doh: Żurawski-Frankowski, ta para wymiata. Żuraw jest klasą samą dla siebie, a Franek strzela bramki jak na zawołanie. Już tyle razy uratował tyłek Janasowi, a ten nadal w składzie widzi Per Drewno. NIe zdziwiłbym się jakby Franka nie wziął na MŚ. A na rezerwe w Polsce postawiłbym na Oliego, Niedzielana i Brożka. Każdy o niebo lepszy od Rasiaka.Pilekww pisze:Ja dalem Zurawski Rasiak! Dlaczego? Bo Rasiak mimo ze narazie nie strzela goli dla totenhamu ale gra dobrze a brak goli zalezy od klimatyzacji tak jak bylo w przypadku Zurawa w Celticu. Rasiak ma strzał ma wzrost ma zacięcie w grze i dlatego na niego stawiam na bank Zurawski bo gra teraz na wysokim poziomi mimo ze ostatnio nie strzelił gola dal celticu to Jego gra nie jest zła no i oczywiscie on lepiej zna wyspiarski styl gry niz Frankowski który w Elche nie gra fantastycznie Jednak jestem za tym by Franek wszedł podczas meczu na conajmniej 30 min.
"Obecnie włoski futbol przeżywa kryzys bramkarzy. Gianluigi Buffon z wybitym barkiem jest lepszy niż jakikolwiek inny bramkarz w tym kraju."
Stefano Tacconi
Stefano Tacconi
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1369
- Rejestracja: 14 września 2003
Nie przesadzajmy. Faktycznie, mecz Grzegorz zawalił całkowicie, nic mu nie wychodziło. Tracił piłki niemal wszystkie, które zostały do niego skierowane. Nie wiem dlaczego Janas zdecydował się na pozostawienie go na boisku? Szkoda, że Żurawskiemu coś się stało, bo jeśli graliby Franek z Maćkiem, wynik byłby zapewne o wiele bardziej satysfakcjonujący.trezegol17 pisze:No i macie swojego boskiego Rasialdo :evil: Ten chłopm nie nadaje się do grania w piłke, co ja mówie?? On nawet nie nadaje się do skrobania ziemniaków.
Grzesiek bardzo chciał, ale nie mógł, później to już nawet nie chciało mu sie do przodu lecieć za akcją Totalna klapa.
Można by gdybać... Więc pogdybię
Gdyby został Ebi, a zszedł Rasiak, skończylibyśmy grupę na 1 miejscu... Taka prawda.
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- del kasa
- Juventino
- Rejestracja: 10 sierpnia 2005
- Posty: 203
- Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Mamy Pinokia i Dżepetta w drużynie Wiadomo o kogo chodzi. Rasiak drewniane nogi, Janas drewniana głowa. Ile można stawiac na tego Rasiaka no ile? Oboje są beznadziejni. Czy ten trener nie widzi tego co my :?
Franek-Żuraw - ten atak nie powinien podlegac rotacji
Wojtom
Coś bardzo pobłazliwy dla Rasiaka jestes :?
Franek-Żuraw - ten atak nie powinien podlegac rotacji
Wojtom
Coś bardzo pobłazliwy dla Rasiaka jestes :?
- Gregor del Ptasior
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2005
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 marca 2005
Ja wiem jedno... Nie chcę widzieć w składzie tego drewniaka !!! Przecież z Anglią graliśmy w dziesięciu, bo tak można traktować zajęcie jednego slota przez Rasiaka. Zero przyspieszenia i straty piłek w KAŻDEJ sytuacji... Ja nadal nie rozumiem, dlaczego Janas na niego staiwa Czy on myśli, że Rasiak jest wysoki i będzie wygrywał pojedynki główkowe ??? Najpierw trzeba się zebrać do piłki, a potem o nią powalczyć !!!
R A S I A K O W I G Ł O Ś N E N I E !!!!!!!!
R A S I A K O W I G Ł O Ś N E N I E !!!!!!!!
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1369
- Rejestracja: 14 września 2003
Bo nie był to mecz o wielką stawkę, a stwierdzenie, że Rasiak "nie nadaje się nawet do skrobania ziemniaków" jest przesadzone. Mecz mu poprostu totalnie nie wyszedł. Grał w obecności kolegi z drużyny, chciał pokazać się z jak najlepszej strony, ale całkiem mu to nie wychodziło i chyba później już sam nie wierzył, że coś może zrobić... Nie zmienia to jednak faktu, że nigdy nie widziałem go w podstawowym składzie reprezentacji Polski i wczorajszym "popisem" utwierdził mnie w tym przekonaniu. :doh:del kasa pisze:Wojtom
Coś bardzo pobłazliwy dla Rasiaka jestes :?
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Ja Tam Chetniej niz Rasiaka w Kadrze Polski Widzial Bym Brozka.. Niech Mlody Ogrywa Sie w Kadrze a nie mamy 100% Goscia Od zepsutych akcji... Zurawski-Frankowski-Brozek Tymi trzema napastnikami Powinienen Operowac Pawel Janas! A rasiakato w kadrze nie powninno byc i tyle !
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Wczorajszy mecz z Anglikami to kolejne potwierdzenie, ze chyba nigdy sie nie dowiemy, o co Janasowi chodzi z tym Rasiakiem. Zalozeniem sa pewnie wciaz wysokie pilki kierowane dosrodkowaniami na jego glowe, ale co z tego, skoro nie widzialem jeszcze, zeby to wypalilo...
A do tego wszystkiego paradoksalne jest to, ze niezle radzi sobie (lub radzil, nie wiem) w lidze angielskiej, gdzie uchodzi za niezlego zawodnika. Co wobec tego dzieje sie z nim, kiedy gra w reprezentacji? Trema? Brak zgrania? Niemoc?...
Ale to nie jest odosobniony przypadek!.. To nie byl ten jedyny mecz, ktory mu 'po prostu nie wyszedl'. U niego trzeba by bylo raczej pisac "no coz, ten mecz mu wyjatkowo wyszedl", jesli by bylo mozna, poniewaz to wlasnie to jest rzadszym zjawiskiem...Wojtom pisze:Mecz mu poprostu totalnie nie wyszedł. Grał w obecności kolegi z drużyny, chciał pokazać się z jak najlepszej strony, ale całkiem mu to nie wychodziło i chyba później już sam nie wierzył, że coś może zrobić...
A do tego wszystkiego paradoksalne jest to, ze niezle radzi sobie (lub radzil, nie wiem) w lidze angielskiej, gdzie uchodzi za niezlego zawodnika. Co wobec tego dzieje sie z nim, kiedy gra w reprezentacji? Trema? Brak zgrania? Niemoc?...
Kiedy dostrzeze to Pawel Janas?... :roll:Nie zmienia to jednak faktu, że nigdy nie widziałem go w podstawowym składzie reprezentacji Polski i wczorajszym "popisem" utwierdził mnie w tym przekonaniu. :doh: