Ideał mężczyzny :P

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 00:07

Kto mu zrobil to zdjecie? Dyzio ma w planach zalozenie strony na temat wyzej przedstawionej ilustracji :lol:


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
TrInItY

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 października 2003
Posty: 97
Rejestracja: 31 października 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 02:47

Dionizos pisze:


Prawdziwy ideal kryje sie pod tym linkiem:

http://img362.imageshack.us/img362/7280/obraz0139dd.jpg
że to co ma niby obrazowac? 8)


Luiza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 84
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 09:28

Dionizos pisze: Prawdziwy ideal kryje sie pod tym linkiem:

http://img362.imageshack.us/img362/7280/obraz0139dd.jpg

Przecież "nic" nie widać :rotfl: :rotfl: :smile: :smile: ..... chyba, że po 22 pojawia się inne zdjęcie :wink: :smile:

Konkrety prosimy,konkrety, jak już się tak reklamujesz :smile:


A Juana się nie czepiaj :evil: :twisted: :evil:
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2005, 11:17 przez Luiza, łącznie zmieniany 1 raz.


Życie to surfing wiec nie boj sie fal.......wstawaj!
ola465

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2004
Posty: 64
Rejestracja: 08 października 2004

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 09:43

mi sie podobaja faceci wysocy, o blekitnych oczach, lub przeciwnie o piwnych, wlosy krotkie najlepiej ciemne! No i jakims szkieletorem tez nie moze byc;) A teraz jesli chodzi o charakter: bardzo wazne dla mnie jest poczucie humoru:), facet musi byc uprzejmy, tolerancyjny, odpowiedzialny, rozwazny, swaidomy konsekwencji podejmowanych przez siebie decyzji i wlasnych czynow! A wobec mnie musi byc czuly,opiekunczy,romantyczny :D


geriplus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 maja 2005
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2005

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 09:56

Ideał mężczyzny...
Musi być inteligentny, elokwentny, musi umieć radzić sobie w każdej sytuacji, być ciepły i opiekuńczy. Oprócz tego ma być twardy i MĘSKI MĘSKI MĘSKI. Nie znoszę wylalusiowanych panienek!!!
Cechy fizyczne... Musi mieć to szablonowe "coś" , twarz, która mi się podoba, fajnie gdy ma dziarę.
Rok temu pewnie od razu napisałabym, że ideałem jest Brad Pitt. Ale jakimże ideałem jest Pitt, gdy spotka się prawdziwy IDEAŁ---a takim właśnie jest mój IDEALNY MIŚ!!!
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2005, 12:14 przez geriplus, łącznie zmieniany 1 raz.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 10:41

Wysmialy Cie Dyziu :rotfl: Wracaj do lowiecek na hale :lol:


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 1706
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2005, 14:29

One po prostu myslaly, ze pokaze mi cos wiecje... nie kazda tego dostapi dziewczyny... :lol: .


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2005, 23:44

Rasi pisze:Jeżeli ostatnie zdanie Twojego postu ma sugerować, że nie jestem prawdziwym kibicem Juve to cóż... kłócić sie nie będe. Widze, że rezerwujesz dla siebie prawo roztrzygania tego kto takim kibicem jest a kto nie :roll:

Ja do Twojej definicji zdecydowanie nie pasuje. W liceum miałem (miedzy innymi) dwóch przyjaciół - kibiców. Zreszta są moimi przyjaciółmi po dzis dzien. A komu kibicują ? Milanowi i... Liverpoolowi :?
Gdybym postepował według Twojej rady powinienem nie zwarzać na to, że porządni ludzie, wierni swoim wyborom, uczciwi, inteligentni, ze zawsze mogłem na nich polegać, ze z niejednego g***a mnie za uszy wyciągneli, ze wiele im zawdzięczam. To wszystko nic nie znaczy bo kibicuja innej druzynie !

Ja wybrałem inną droge. Kiedys przy kazdej okazji kłocilismy sie o kluby, teraz mamy niepisany układ: w swoim towarzystwie nie gadamy o naszych klubach. Wybrałem taki wariant i dzięki temu moge do dzis nazywać ich przyjaciółmi. Jezeli przekresla mnie to jako prawdziwego juventini to trudno.
Powinien istniec podzial na kibicow i sympatykow. Tych pierwszych bylo by strasznie malo tych drugich zdecydowana wiekszosc( mowie tu o osobach z forum). Ty napewno nie zaliczyasz sie do tej pierwszej grupy. Mowimy oczywiscie o byciu kibicem Juve. Jestes kibicem/sympatykiem (tego nie wiem, nie wnikam, nie obchodzi mnie to) Arki. Powiedz mi wiec co by bylo jak by Arka zagrala kiedys z Juve. Za kim bys byl. Wydaje mi sie, ze jednak za Arka. Czyli jak sam widzisz kibicem nie jestes, bo jak mozna byc przeciwko swojemu klubowi. Miana prawdziwego kibica nie rezerwuje dla siebie. Jest kilka osob ktorym nic nie moge zarzucic. Mam teraz przyjemnosc czytac ksiazke Bonka "Prosto z Juventusu" ( pozdro przy okazji dla Dragona i jego kolezanki dzieki ktorej ja mam :wink: ) i tam jest w piekny sposob opisana mentalnosc prawdziwego kibica. Poczytaj sobie to moze cos zrozumiesz... Tymczasem wez szalik Arki i udaj sie na ich mecz, bo to oni predzej niz Juve, sa twoim klubem.




wojti-s pisze:
juveluck pisze:
milanistka pisze:
Tak, a i owszem milanistka powie - chyba rozwód będzie (wojti-s wie dlaczego :x ) :snooty: .

Heh i dobrze, zwiazek milanistki z Juventino... :shock: :? To jakas paranoja, choc z wojti-s to zaden kibic... wiec wlasciwie mozecie w romantycznym uscicku ogladac kolejne porazki milanu....
Dla ciebie może i paranoja. Może poprostu nie jesteś kibicem a fanatykiem :smile: Bo te kilka zdań, które napisałeś nie świadczy o tobie najlepiej. Masz myślenie typowe dla pseudokibiców w naszym kraju. Jak np. jeden kibicuje wiśle to kibica Cracovi najchętniej by posiekał. Ja jeszcze sie tak nisko nie stoczyłem i nie zamierzam. Staram sie szanować każdego i to jakiej drużynie kibicuje wcale mi nie przeszkadza. Czasem poprostu o pewnych sprawach nie rozmawiamy :wink: Zastanawiam sie jakich masz znajomych ? Bo wydaje mi sie, że ja bym w towarzystwie takiej osoby jak ty nie wytrzymał :evil: Kim jesteś chłopie żeby mnie oceniac i mieszać sie do moich spraw :?: Jeśli dla ciebie pojęcie kibic oznacza to co napisałeś no to gratuluję - naprawde przejaw inteligencji :bravo: A to co łaczy mnie i milanistke to moja i Jej sprawa. Daruj sobie te żałosne komentarze bo tylko sie pogrążasz.
Taki przykład dla juvelucka -> ja mieszkam koło Wrocka. Czyli wiadomo WKS Sląsk Wrocław. Rasi mieszka w Gdyni, czyli Arka. I widzisz żebym gdzies na niego najeżdżał z tego powodu ? Chłopie zastanów sie nad sobą bo chyba masz swój świat.

A co do temaciku to powolutku się rozkręca. Wiele cech sie powtarza. Hm... ciężko wszystkie zebrać w jednym facecie :D Nie wiem co w tym dziwnego, ze dla dziewczyny ideałem jest jej ojciec. Często się z tym spotykam i to nic nadzwyczajnego tym bardziej jeśli mają naprawde dobrego tatke :wink: Czekam na dalsze wypowiedzi laseczek :D

PS. Dzięki Rasi, widzę że podobnie jak ja nie podzielasz opinii juvelucka.
A rozwodu nie będzie :D :D :D

Jezeli chodzi o kibicowanie to poczytaj to co Rasiemu wyzej napisalem. Fanatykiem nie jestem nikogo bic nie bede, poprostu kibce innych druzyn, przeciwnikow Juve, odrzucaja mnie ( o tym juz sie rozpisywalem nie bede sie powtarzal). Sympatycy to zupelnie inna bajka, oni nie podchodza do tego uczuciowo. Z takimi mozna miec calkowicie normalne stosunki.

Co do zalosci moich komentarzy i pakowania sie w twoje sprawy. to jestes poprostu smieszny. Wypisujesz na forum jakies tam bzdury o zareczynach, ktore nikogo poza toba nie obchodza (choc moze teraz Rasi stwierdzi, ze jednak go to interesuja) Sam w ten sposob zapraszasz ludzi do swojego prywatnego zycia, a pozniej masz pretensje ze ktos cos na ten temat napisze. Jak sobie tego nie zyczysz zeby ktos wchodzil do twojego zycia to go tam nie zapraszaj. Zaprzeczasz sam sobie.


I wez mi tu nie przedstawiaj jakis stosunkow miedzy kibicami Slaska czy Arki bo to forum Juve i wasze polskie kluby nie obchodza mnie nie interesuje mnie zupelnie polska pilka i nawet nie wiem, ze Slask nie lubi sie z Arka. Takie gadanie wlasnie dobitnie pokazuje ze nie jestes Juventino


EDIT: doszly mnie sluchy, ze ponoc miales sie juz tu Rasi wogole nie odzywac... nie ladnie klamac 8) ( w tym miejscu pozdrowie Dionizosa)


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Rasi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 267
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 24 sierpnia 2005, 11:02

juveluck pisze: Powinien istniec podzial na kibicow i sympatykow. Tych pierwszych bylo by strasznie malo tych drugich zdecydowana wiekszosc( mowie tu o osobach z forum).
A o tym kto do jakiej grupy nalezy decydowałby oczywiście Jego "Modrość" juveluck :D :lol:
juveluck pisze:Ty napewno nie zaliczyasz sie do tej pierwszej grupy. Mowimy oczywiscie o byciu kibicem Juve.
No cóż chyba faktycznie. Nie zdażyło mi sie jeszcze niepodać komuś ręki bo jest kibicem Milanu, nigdy też po pijaku nie podcierałem sobie tyłka ich koszulką, dopuszczam do siebie myśł ze mógłbym sie zakochać w fance Interu...itd :roll:
juveluck pisze:Jestes kibicem/sympatykiem Arki.
Oooo jakisz zaszczyt mnie spotkał ! Wielki guru stwierdził, że jednak jestem czyimś kibicem. Naprawde tak uważasz ? I powtórzysz to przy moich kolegach ? Niech zobaczą, że taki autorytet napisał cos takiego !
juveluck pisze:Powiedz mi wiec co by bylo jak by Arka zagrala kiedys z Juve. Za kim bys byl. Wydaje mi sie, ze jednak za Arka.
Tego nie wiem i pewnie nigdy nie będzie dane mi się dowiedziec. :wink:
juveluck pisze:Czyli jak sam widzisz kibicem nie jestes, bo jak mozna byc przeciwko swojemu klubowi
Cóż za miażdzacy wywód logiczny :shock: Korki brałeś?:lol: Czy ktoś Ci pomagał ? Chyba nie, bo inaczej nie czekałbym na odpowiedz pare dni :roll:
juveluck pisze: Miana prawdziwego kibica nie rezerwuje dla siebie.
Czytaj ze zrozumieniem (wiem, że to trudne ale postaraj sie). Napisałem, że rezerwujesz dla siebie "prawo roztrzygania tego kto takim kibicem jest a kto nie" (takim = prawdziwym)
juveluck pisze: Jest kilka osob ktorym nic nie moge zarzucic.
To takich wynalazków jest tu więcej ? :shock:
juveluck pisze:Mam teraz przyjemnosc czytac ksiazke Bonka "Prosto z Juventusu"
Umiesz czytać ? Ze zrozumieniem tekstu ? Zaskakujesz mnie.
juveluck pisze:tam jest w piekny sposob opisana mentalnosc prawdziwego kibica. Poczytaj sobie to moze cos zrozumiesz...
Książke czytalem juz bodaj 3 razy (polecam naprawde dobra lektura) i wyobraź sobie, że zrozumiałem. Nie przypominam sobie jednak by było w niej coś na temat podcierania sie koszulkami wrogich druzyn :rotfl:
Nigdzie nie pada stwierdzenie, że kibice wrogich druzyn nie moga się szanować, podać sobie ręki czy wyjsc razem na piwo.
Napewno czytasz właściwą ksiązke ?
juveluck pisze:Tymczasem wez szalik Arki i udaj sie na ich mecz, bo to oni predzej niz Juve, sa twoim klubem.
Wybacz ale nie bede sie Ciebie pytał o pozwolenie.

juveluck pisze: Fanatykiem nie jestem nikogo bic nie bede,
uffff jaka ulga. A już sie bałem, że po zmierzchu nie będe mógł z domu wychodzic.
juveluck pisze:poprostu kibce innych druzyn, przeciwnikow Juve, odrzucaja mnie
Hehe no tak bo to komu ktos kibicuje widać na pierwszy rzut oka :-D

Powiedz mi jak idziesz na dyskoteke i widzisz ładną dziewczyne, zaczynasz sie z nia bawić i zaczynasz rozmowe: jakie pytanie stawiasz pierwsze:

a) cześć jak sie bawisz ?
b) cześć jak Ci na imię ?
c) cześć jak nie kibicujesz Juventusowi to $#^#*# :rotfl: :lol:
juveluck pisze:Sympatycy to zupelnie inna bajka, oni nie podchodza do tego uczuciowo. Z takimi mozna miec calkowicie normalne stosunki.

Aha czyli jak sie okaże, że jest sympatykiem (ale nie kibicem) naprzykład Milanu to zaproponujesz jej stosunek ?:lol:

juveluck pisze:I wez mi tu nie przedstawiaj jakis stosunkow miedzy kibicami Slaska czy Arki bo to forum Juve i wasze polskie kluby nie obchodza
Forum Juventusu zgadza sie. A teraz w swojej "modrości" spójrz na nazwe pokoju i pomyśl chwile (albo po prostu spytaj kogoś kompetentnego - bedzie szybciej)
juveluck pisze: mnie nie interesuje mnie zupelnie polska pilka i nawet nie wiem, ze Slask nie lubi sie z Arka. Takie gadanie wlasnie dobitnie pokazuje ze nie jestes Juventino
A co ma znajomość polskiej piłki do bycia albo niebycia Juventino ? :shock:
Znowu genialny wywód logiczny :doh:
juveluck pisze:EDIT: doszly mnie sluchy, ze ponoc miales sie juz tu Rasi wogole nie odzywac... nie ladnie klamac 8) ( w tym miejscu pozdrowie Dionizosa)

Jakis Ty spostrzegawczy. Po aferze o małe stworzonko które buszowało po PZ ;) i całej awanturze jakie miała wtedy miejsce postanowiłem odejść z forum co tez uczynilem. Czasem jednak to zaglądam i jak trafiam na jakiś ciekawy temat (to jak znaleść igłe w stogu siana) to sie wypowiem.

I nie bede gorszy: tez pozdrowie Dionizosa ;)
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2005, 12:38 przez Rasi, łącznie zmieniany 1 raz.


wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 559
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 24 sierpnia 2005, 12:56

Sympatykiem to ja jesteś Śląska. Do meczów Juve zaś podchodze znacznie bardziej uczuciowo. Po meczu w finale LM z Ajaxem łzy radosci, po finałach z Borussią, Realem czy Milanem łzy rozpaczy :płaczę: Wiec jeśli nie wiesz jak to ze mną jest to lepiej nic nie mów ( bo głupi co nie wie to sobie doda). Poza tym nie zostałem wychowany na chama i niezależnie komu ktos kibicuje jestem w stanie mu podac rękę ( no...nad fanem Violi bym sie zastanowił :evil: ). Czasem jesli Juve przegrywa mecz ( np. z Interem) to mnie aż roznosi tymbardziej, że wówczas kibice Nerrazzurich mają się za niewiadomo kogo. Z czasem jednak mi to przechodzi ( róznie to bywa raz wolniej, raz szybciej w zależności ile z nimi wygramy w nastepnym meczu :twisted: ). Że już nie wspomne o ciarkach i szybszym biciu serca podczas ogladania meczów Bianconerich Jeśli więc twierdzisz, że w tym wszsytkim brak jest uczucia no to chyba jakieś dziwne serce masz :D

Jeśli chodzi o moje podpisy. To, że są to nie znaczy, iż masz prawo je oceniać. Oceni to czas ( czy była to dobra bądź też zła decyzja). Nie tobie to oceniać mój drogi :wink:

Jeśli chodzi o stosunki pomiędzy Arką, a Ślaskiem to rpzedstawiłem Ci je żeby bardziej zobrazować cała sytuacje. Ale widze, że chyba jednak nie zrozumiałeś :smile:

ps. Czy ty kiedys czułeś co to miłość :?: Chyba nie. Skoro Twoim zdaniem przez to kto jakiemu klubowi kibicuje miałbym zrezygnować z tego uczucia. A tak naprawde miłośc jest na tyle silnym uczuciem, iż jest ponad podziałami. Wypisujesz takie rzeczy, a sam jakbys sie zakochał to nie wytrwałbyś w swoich przekonaniach. Łatwo jest oceniać wszystko stojąc z boku i zakładając: gdyby mi sie takie coś przytrafiło to zrobiłbym tak i tak. A zapewniam Cie, że takie gadanie nie wiele ma wspólnego z prawdą bo zrobiłbyś zupełnie inaczej.

PS. Zapewne do Club JuvePoland nie będę mógł należec bo przeciez jestem sympatykiem a nie kibicem :rotfl:


Hihihi panowie sie o swoich ideałach wypowiadają :smile: A to ciekawe :whistle: :wink: Dajcie chłopaki dziewczynom pole do popisu :D :D :D


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 24 sierpnia 2005, 22:11

Zastanawia mnie czy pamietales piszac ponizej zacytowanego posta o czym wogole byla ta dyskusja. Zastanawia mnie tez czym spowodowane sa te smieszne docinki, ktore wcale nie ukazuja wspanialialosci twojej osoby jaka chciales przedstawic wczesniej, a wrecz odwrotnie. Czyzby zwykly brak argumentow, a moze ma z tym cos wspolnego, brak zaufania administratorow strony wobec ciebie i twoich znajomych( w trakcie wspomnianej przez ciebie afery), moze z tym, ze twoja osoba jest tu raczej nie mile widziana przez wielu majacych duzo do powiedzenia na tym forum uzytkownikow i nie mowie o sobie bo jak dla mnie mozesz przebywac tu nawet i 24 h na dobe. Naprawde nie wiem. Nie rozumiem w takiej sytuacji po co kiedys odezwales sie do mnie na GG, ja bylem taki jaki jestem zawsze...
Ponizej odpowiem na twojego "posta" w nie tak dziecinny sposob jak ty
Rasi pisze:
juveluck pisze: Powinien istniec podzial na kibicow i sympatykow. Tych pierwszych bylo by strasznie malo tych drugich zdecydowana wiekszosc( mowie tu o osobach z forum).
A o tym kto do jakiej grupy nalezy decydowałby oczywiście Jego "Modrość" juveluck :D :lol:
Nie mi o tym decydowac. Jednak taki podzial bardzo by sie przydal. Wystarczy spojrzec ile osob ( jeszcze przed wprowadzeniem obowiazkowej rejestracji) rejestrowalo sie na forum nie majac o Juve pojecia, z tego powodu, ze awansowali do finalu w 2003 roku, albo tak bo akurat skonczyli lubic rome i przyszedl czas na Juve. Pozniej po napisanu kilku glupot znikali. Inni zostali dluzej ale potrafia naprzyklad przyznac sie do kibicowania i Romie i Juve. To sa kibice.... watpie
Rasi pisze:
juveluck pisze:Ty napewno nie zaliczyasz sie do tej pierwszej grupy. Mowimy oczywiscie o byciu kibicem Juve.
No cóż chyba faktycznie. Nie zdażyło mi sie jeszcze niepodać komuś ręki bo jest kibicem Milanu, nigdy też po pijaku nie podcierałem sobie tyłka ich koszulką, dopuszczam do siebie myśł ze mógłbym sie zakochać w fance Interu...itd :roll:
Zaden inny kibic nie musi robic rzeczy ktore robie ja. Wystarczy uczucie jakim darzy klub to, ze nie widzi innego oprocz niego, ze jest mu oddany. To sa wyznaczniki bycia kibicem i to nie tylko moje, tylko wielu ludzi na calym swiecie. Kazdy kibic to czuje i rozumie
Rasi pisze:
juveluck pisze:Jestes kibicem/sympatykiem Arki.
Oooo jakisz zaszczyt mnie spotkał ! Wielki guru stwierdził, że jednak jestem czyimś kibicem. Naprawde tak uważasz ? I powtórzysz to przy moich kolegach ? Niech zobaczą, że taki autorytet napisał cos takiego !
Oj nie nie. Zacytowal bys cala wypowiedzi. Jak widac na zalaczonym obrazku napisalem, ze jestes "kibicem/sympatykiem" bo nie wiem do ktorej grupy sie zaliczasz i mnie to nie obchodzi, co zawarlem w juz nie zacytowanym przez ciebie nawiasie. Ja cie nigdzie przydzielac nie bede, bo to nie moja rola, jak wspomnialem wyzej. Pozatym jest mi obojetne czy jestes kibicem czy sympatykiem arki.
Rasi pisze:
juveluck pisze:Powiedz mi wiec co by bylo jak by Arka zagrala kiedys z Juve. Za kim bys byl. Wydaje mi sie, ze jednak za Arka.
Tego nie wiem i pewnie nigdy nie będzie dane mi się dowiedziec. :wink:
Brak argumentow, jak napisalem na poczatku i nawet na to pytanie nie potrafiles w prost odpowiedziec. Dobrze wiesz, ze byl bys za Arka. Czyli przeciwko Juve... a taki mecz jest mozliwe, pilka to tylko gra
Rasi pisze:
juveluck pisze:Czyli jak sam widzisz kibicem nie jestes, bo jak mozna byc przeciwko swojemu klubowi
Cóż za miażdzacy wywód logiczny :shock: Korki brałeś?:lol: Czy ktoś Ci pomagał ? Chyba nie, bo inaczej nie czekałbym na odpowiedz pare dni :roll:
Pomyslec tez czasami nie zaszkodzi. Moze tak naprzyklad nie mialem dostepu do kompa... Nie mialem jak ci odpisac. Milo jednak, ze z taka niecierpliwoscia czekasz na moje odpowiedzi
Rasi pisze:
juveluck pisze: Miana prawdziwego kibica nie rezerwuje dla siebie.
Czytaj ze zrozumieniem (wiem, że to trudne ale postaraj sie). Napisałem, że rezerwujesz dla siebie "prawo roztrzygania tego kto takim kibicem jest a kto nie" (takim = prawdziwym)
Przeczytalem ze zrozumienie. Jednak nie jestem tak idealny jak ty i zle napisalem. Blagam o wybaczenie o ty wielki "mistrzu". Tego miana w kazdym razie tez nie rezerwuje dla siebie
Rasi pisze:
juveluck pisze: Jest kilka osob ktorym nic nie moge zarzucic.
To takich wynalazków jest tu więcej ? :shock:
Jest bardzo wiele takich osob
Rasi pisze:
juveluck pisze:Mam teraz przyjemnosc czytac ksiazke Bonka "Prosto z Juventusu"
Umiesz czytać ? Ze zrozumieniem tekstu ? Zaskakujesz mnie.

umiem, choc ty moze niekoniecznie co pokazales troche nizej
Rasi pisze:
juveluck pisze:tam jest w piekny sposob opisana mentalnosc prawdziwego kibica. Poczytaj sobie to moze cos zrozumiesz...
Książke czytalem juz bodaj 3 razy (polecam naprawde dobra lektura) i wyobraź sobie, że zrozumiałem. Nie przypominam sobie jednak by było w niej coś na temat podcierania sie koszulkami wrogich druzyn :rotfl:
Nigdzie nie pada stwierdzenie, że kibice wrogich druzyn nie moga się szanować, podać sobie ręki czy wyjsc razem na piwo.
Napewno czytasz właściwą ksiązke ?
Tak jak napisalem, nikt nie musi robic tego co ja. A ksiazke przeczytales chyba jednak kiepsko. Bo wyraznie tam pisze, ze kibice zyja swoja druzyna, ze nie widza po za nia swiata, ze nie maja innych druzyn, ze sa fanatyczni...
Przeczytaj ja lepiej 4 raz
Rasi pisze:
juveluck pisze:Tymczasem wez szalik Arki i udaj sie na ich mecz, bo to oni predzej niz Juve, sa twoim klubem.
Wybacz ale nie bede sie Ciebie pytał o pozwolenie.
No wlasnie i kto tu nie umie czytac ze zrozumieniem. Pozwolenie, jakie pozwolenie. Czy ja cie prosze, zebys ty mnie sie pytal o pozwolenie, albo karze ci sie o nie prosic. To bylo stwierdzenie, zamiast zaprzatac sobie glowe Juventusem, zrob lepiej cos dla klubu ktory jest ci blizszy

Rasi pisze:
juveluck pisze: Fanatykiem nie jestem nikogo bic nie bede,
uffff jaka ulga. A już sie bałem, że po zmierzchu nie będe mógł z domu wychodzic.
Ciesze sie, ze wkoncu udasz sie gdzies wieczorem. A powaznie to odpowiedzialem, na postawiony mi zarzut przez uzytkownika wojti-s. Jednak ty zamiast napisac cos na temat piszesz kolejne glupoty
Rasi pisze:
juveluck pisze:poprostu kibce innych druzyn, przeciwnikow Juve, odrzucaja mnie
Hehe no tak bo to komu ktos kibicuje widać na pierwszy rzut oka :-D

Powiedz mi jak idziesz na dyskoteke i widzisz ładną dziewczyne, zaczynasz sie z nia bawić i zaczynasz rozmowe: jakie pytanie stawiasz pierwsze:

a) cześć jak sie bawisz ?
b) cześć jak Ci na imię ?
c) cześć jak nie kibicujesz Juventusowi to spie**** :rotfl: :lol:
Pokaz mi jakas sympatyczke( nie mowiac o kibicu) milanu, interu czy czegos podobnego na polskiej dyskotece. To tak jak szukac igly w stogu siana. Nawet jak taka sie znajdzie to szans, ze akurat osoba do ktorej zagadales to ona, jest minimalna
Rasi pisze:
juveluck pisze:Sympatycy to zupelnie inna bajka, oni nie podchodza do tego uczuciowo. Z takimi mozna miec calkowicie normalne stosunki.

Aha czyli jak sie okaże, że jest sympatykiem (ale nie kibicem) naprzykład Milanu to zaproponujesz jej stosunek ?:lol:
zgadles, jestes wielki. To wlasnie najdobitniej obrazuje bezsens twojego posta i brak argumentow

Rasi pisze:
juveluck pisze:I wez mi tu nie przedstawiaj jakis stosunkow miedzy kibicami Slaska czy Arki bo to forum Juve i wasze polskie kluby nie obchodza
Forum Juventusu zgadza sie. A teraz w swojej "modrości" spójrz na nazwe pokoju i pomyśl chwile (albo po prostu spytaj kogoś kompetentnego - bedzie szybciej)
No wlasnie to pokoj inne tematy, a pokoj liga polska jest troche wyzej. Moze zadko bywasz, ale napewno pamietasz gdzie jest jaki pokoj na tym forum... wiec nie rozumiem
Oczywiscie nie to mialalem na mysli piszac o nie przedstawianiu mi sytuacji z ligi polskiej. A fakt, ze kiedy mowimy o kibicowaniu Juve lepiej sie chyba na nim i lidze wloskiej skupic. Jednak skoro ty to interpretujesz na swoj sposob, to taka dostajesz odpowiedz

Rasi pisze:
juveluck pisze: mnie nie interesuje mnie zupelnie polska pilka i nawet nie wiem, ze Slask nie lubi sie z Arka. Takie gadanie wlasnie dobitnie pokazuje ze nie jestes Juventino
A co ma znajomość polskiej piłki do bycia albo niebycia Juventino ? :shock:
Znowu genialny wywód logiczny :doh:
Jak bys zacytowal cala moje wypowiedz a nie fragment i sie skupil na jej czytaniu moze bys zrozumial. Ma to, ze argument jaki przedstawil, mogl rownie dobrze zaprezentowac na blizszym kibica Juve przykladzie druzyn ligi wloskiej a nie polskiej( o czym napisalem juz wyzej). Na ktorej nie wszyscy musza sie znac, a tym bardziej wiedziec kto z kim ma sztame czy kose. Kazdy jednak przedstawia przyklady z ligi sobie najblizszej



wojti-s pisze:Sympatykiem to ja jesteś Śląska. Do meczów Juve zaś podchodze znacznie bardziej uczuciowo. Po meczu w finale LM z Ajaxem łzy radosci, po finałach z Borussią, Realem czy Milanem łzy rozpaczy :płaczę: Wiec jeśli nie wiesz jak to ze mną jest to lepiej nic nie mów ( bo głupi co nie wie to sobie doda). Poza tym nie zostałem wychowany na chama i niezależnie komu ktos kibicuje jestem w stanie mu podac rękę ( no...nad fanem Violi bym sie zastanowił :evil: ). Czasem jesli Juve przegrywa mecz ( np. z Interem) to mnie aż roznosi tymbardziej, że wówczas kibice Nerrazzurich mają się za niewiadomo kogo. Z czasem jednak mi to przechodzi ( róznie to bywa raz wolniej, raz szybciej w zależności ile z nimi wygramy w nastepnym meczu :twisted: ). Że już nie wspomne o ciarkach i szybszym biciu serca podczas ogladania meczów Bianconerich Jeśli więc twierdzisz, że w tym wszsytkim brak jest uczucia no to chyba jakieś dziwne serce masz :D
To co napisales z lekka odbiega od tego wizerunku jaki kreujesz swoja osoba na forum i to nie tylko w moich oczach. Jezeli opis jest prawdziwy, to sie po prostu pomylilem. Ktos kto placze po porazce Juve ze smutku jest wart najwyzszego szacunku. Nie mow mi jednak o hamach, bo jezeli niby mozesz podac reke milaniscie to czemu nie kibicowi violi.

Mowisz o lzach, mowisz, ze wsciekasz sie na pyszalkowatosc interistow. To powiedz co by bylo jak by powtorzyl sie nieszczesliwy final z roku 2003 a ty bys siedzial, ze swoja kobieta ( ta obecna oczywiscie). Ona by sie radowala, ty (zakladajac, ze to co napisales to prawda) plakal. Napewno dlugo wspominala by ta wygrana, co w tobie powodowalo by smutek i rozgoryczenie Jak wiec Juventino moze byc w takim zwiazku ja nierozumiem i niezrozumiem nigdy
wojti-s pisze:Jeśli chodzi o moje podpisy. To, że są to nie znaczy, iż masz prawo je oceniać. Oceni to czas ( czy była to dobra bądź też zła decyzja). Nie tobie to oceniać mój drogi :wink:
Chyba nie spodziewales sie, ze taki podpis na forum Juve przejdzie bez echa. Piszac to wiedziales, ze pojawia sie komentarze. Pozatym tak ja jak i kazdy inny ma prawo napisac co o nim mysli.
wojti-s pisze:Jeśli chodzi o stosunki pomiędzy Arką, a Ślaskiem to rpzedstawiłem Ci je żeby bardziej zobrazować cała sytuacje. Ale widze, że chyba jednak nie zrozumiałeś :smile:
Moglem sie jedynie domyslec, gdyz stosunki miedzy tymi klubami sa mi nie znane. Pozatym jestes sympatykiem Slaska, a sympatyk to nie kibic o czym wyzej, przyklad wiec nie ma prawa bytu. Tak czy inaczej duzo bardziej obrazowy w tym przypadku byl by przyklad wloski i stad moje pretensje zwlaszcze, ze mowa byla o kibicowaniu Juve
wojti-s pisze:ps. Czy ty kiedys czułeś co to miłość :?: Chyba nie. Skoro Twoim zdaniem przez to kto jakiemu klubowi kibicuje miałbym zrezygnować z tego uczucia. A tak naprawde miłośc jest na tyle silnym uczuciem, iż jest ponad podziałami. Wypisujesz takie rzeczy, a sam jakbys sie zakochał to nie wytrwałbyś w swoich przekonaniach. Łatwo jest oceniać wszystko stojąc z boku i zakładając: gdyby mi sie takie coś przytrafiło to zrobiłbym tak i tak. A zapewniam Cie, że takie gadanie nie wiele ma wspólnego z prawdą bo zrobiłbyś zupełnie inaczej.
Badzmy szczerzy, nikt nie kocha za sam wyglad. Osobe trzeba poznac. Rozmawiajac z nia i slyszac ze milan wygral to czy to ze milan jest oh i ah, nie wytrzymal bym za dlugo i nie mial bym kiedy sie zakochac. Jako kibicka musiala by o tym predzej czy pozniej (raczej predzej) wspomniec, nie wierze, ze nie
wojti-s pisze:PS. Zapewne do Club JuvePoland nie będę mógł należec bo przeciez jestem sympatykiem a nie kibicem :rotfl:
Bedziesz mogl


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Rasi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 22 lipca 2003
Posty: 267
Rejestracja: 22 lipca 2003

Nieprzeczytany post 24 sierpnia 2005, 23:59

juveluck pisze: Zastanawia mnie czy pamietales piszac ponizej zacytowanego posta o czym wogole byla ta dyskusja. Zastanawia mnie tez czym spowodowane sa te smieszne docinki, ktore wcale nie ukazuja wspanialialosci twojej osoby jaka chciales przedstawic wczesniej, a wrecz odwrotnie.
Uwierz mi, że z moja pamiecia wszystko jest OK. Styl w jakim napisałem cytowanego przez Ciebie posta był wynikiem bzdur które zamieściłes w swoim poprzednim poście.
Postanowiłem, że nie będe odpowiadał na poważnie komuś kto na takie traktowanie nie zasłuzył (w mojej ocenie oczywiście)
juveluck pisze: Czyzby zwykly brak argumentow, a moze ma z tym cos wspolnego, brak zaufania administratorow strony wobec ciebie i twoich znajomych( w trakcie wspomnianej przez ciebie afery), moze z tym, ze twoja osoba jest tu raczej nie mile widziana przez wielu majacych duzo do powiedzenia na tym forum uzytkownikow i nie mowie o sobie bo jak dla mnie mozesz przebywac tu nawet i 24 h na dobe
Brak argumentów? A Ty je przedstawiłes ? Cokolwiek oprócz twierdzenia, że "powinien być taki podział" ?
Gdybyś przedstawił jakies sensowne argumenty mógłbym sie do nich odnieść i przedstawić jakies kontrargumenty.

Brak zaufania ze strony władz ? A czym na to zasłuzyłem? Tym, że długi czas byłem tu modem i wkładałem wiele serca by to forum jakoś wyglądało ? Zawiniłem tym, że mam dobre układy z chłopakiem który nabroił ? ToMeK, Yari, kouba, Bianconeri i ja juz dostalismy "nagrode" od władz :)

Nie jestem mile widziany... no faktycznie strasznie tu narozrabiałem :| Nie wiem kto na kogo powinien byc zły.
juveluck pisze:Naprawde nie wiem. Nie rozumiem w takiej sytuacji po co kiedys odezwales sie do mnie na GG, ja bylem taki jaki jestem zawsze...
Na gg odzywam się do wielu ludzi. Po aferze długo starałem sie jakoś unormowac stosunki z modami/adminami ale nie było chęci z drugiej strony. Mi również zdarzyło sie kilka razy zrobic cos niestosownego wobec Was ale juz to jednemu z Was wyjaśniałem ;)

Podejrzewam, ze na zywo Ty tez jestes sympatyczniejszym człowiekiem niz mi sie wydaje czytajac Twoje dziwne teorie

juveluck pisze:
Nie mi o tym decydowac. Jednak taki podzial bardzo by sie przydal. Wystarczy spojrzec ile osob ( jeszcze przed wprowadzeniem obowiazkowej rejestracji) rejestrowalo sie na forum nie majac o Juve pojecia, z tego powodu, ze awansowali do finalu w 2003 roku, albo tak bo akurat skonczyli lubic rome i przyszedl czas na Juve. Pozniej po napisanu kilku glupot znikali. Inni zostali dluzej ale potrafia naprzyklad przyznac sie do kibicowania i Romie i Juve. To sa kibice.... watpie
I porównujesz mnie i Wojti-s do takich stworków:shock: ? Kibicuje (względnie "sympatyzuje" ;) ) Juventusowi juz 10 lat. Na dobre i na złe. Pamietam gorycz porażki po wszystkich finałach LM czy scudetto przegranych w ostatnich kolejkach. Pamietam rozpacz gdy przegrywalismy finał z Milanem, który oglądałem wspólnie z przyjacielem... Milanista :/
Ale widze, że to za mało by sie załapać na miano "kibica"
juveluck pisze: Zaden inny kibic nie musi robic rzeczy ktore robie ja. Wystarczy uczucie jakim darzy klub to, ze nie widzi innego oprocz niego, ze jest mu oddany. To sa wyznaczniki bycia kibicem i to nie moje, tylko wielu ludzi na calym swiecie. Kazdy kibic to czuje i rozumie
Odpowiedz masz powyżej
juveluck pisze: Oj nie nie. Zacytowal bys cala wypowiedzi. Jak widac na zalaczonym obrazku napisalem, ze jestes "kibicem/sympatykiem" bo nie wiem do ktorej grupy sie zaliczasz i mnie to nie obchodzi, co zawarlem w juz nie zacytowanym przez ciebie nawiasie. Ja cie nigdzie przydzielac nie bede, bo to nie moja rola, jak wspomnialem wyzej. Pozatym jest mi obojetne czy jestes kibicem czy sympatykiem arki.
Akurat nawias nic nie wnosił do tej wypowiedzi. Fragment który zacytowałem pokazuje, ze jednak rościsz sobie prawo do okreslania czy ktos jest kibicem Juve czy nie. Robisz to cały czas zupełnie mnie nie znając
juveluck pisze:
Rasi pisze:
juveluck pisze:Powiedz mi wiec co by bylo jak by Arka zagrala kiedys z Juve. Za kim bys byl. Wydaje mi sie, ze jednak za Arka.
Tego nie wiem i pewnie nigdy nie będzie dane mi się dowiedziec. :wink:
Brak argumentow, jak napisalem na poczatku i nawet na to pytanie nie potrafiles w prost odpowiedziec. Dobrze wiesz, ze byl bys za Arka. Czyli przeciwko Juve... a taki mecz jest mozliwe, pilka to tylko gra
Odpowiedziałem bardzo wprost. Nie mam pojecia komu bym kibicował.
A czy "piłka to tylko gra" ? Według ksiązki na która sie powołujesz dla prawdziwego fana calcio to religia, całe zycie a nie "tylko gra". To jak ? jestes kibicem czy sympatykiem ?

juveluck pisze: Przeczytalem ze zrozumienie. Jednak nie jestem tak idealny jak ty i zle napisalem. Blagam o wybaczenie o ty wielki "mistrzu". Tego miana w kazdym razie tez nie rezerwuje dla siebie
ooo a miałes nie odpowiadac "w tak dziecinny sposób" sposób w jaki ja odpowiedziałem na Twój ?

juveluck pisze:Tak jak napisalem, nikt nie musi robic tego co ja. A ksiazke przeczytales chyba jednak kiepsko. Bo wyraznie tam pisze, ze kibice zyja swoja druzyna, ze nie widza po za nia swiata, ze nie maja innych druzyn, ze sa fanatyczni...
Przeczytaj ja lepiej 4 raz
Tak więc to jednak Ty masz problemy z czytaniem. Niema tam słowa na temat tego, że zwiazki kibica Juve z "kibicką" np: Milanu są niedopuszczalne i dyskredytują ich jako "prawdziwych" kibiców. A przypomne Ci, że własnie to wypominałes Wojti-s.
Pozwól, że zacytuje Twoją wypowiedź:
"Jestem juventino nie moge lubic, ani szanowac was milanistow i innych."
Pokaż mi zdanie w ksiązce Bońka które poparłoby taką teze ?
Rasi pisze:
juveluck pisze:Tymczasem wez szalik Arki i udaj sie na ich mecz, bo to oni predzej niz Juve, sa twoim klubem.
Wybacz ale nie bede sie Ciebie pytał o pozwolenie.
No wlasnie i kto tu nie umie czytac ze zrozumieniem. Pozwolenie, jakie pozwolenie. Czy ja cie prosze, zebys ty mnie sie pytal o pozwolenie, albo karze ci sie o nie prosic. To bylo stwierdzenie, zamiast zaprzatac sobie glowe Juventusem, zrob lepiej cos dla klubu ktory jest ci blizszy[/quote]
Wiesz co to ironia ? :roll: Czy Arka jest mi bliższa ? Odległosciowa napewno tak :) Gdybym mógł chodziłbym na mecze Juventusu. Niestety nie mam takiej mozliwości :/ Kocham futbol staram sie wiec miec z nim do czynienia jak najwięcej. To, że w miare aktywnie uczestnicze w zyciu Arkowców nie powinno dyskredytowac mnie jako kibica Juventusu - ale to tylko moja prywatna opinia

juveluck pisze: Pokaz mi jakas sympatyczke( nie mowiac o kibicu) milanu, interu czy czegos podobnego na polskiej dyskotece. To tak jak szukac igly w stogu siana. Nawet jak taka sie znajdzie to szan s, ze akurat osoba do ktorej zagadales to ona, jest minimalna
Dobrze. Załozmy wiec taki scenariusz, że poznajesz dziewczyne (nie pytasz o klub bo szansa jest minimalna). Zaczynacie sie spotykac wciagasz sie coraz bardziej az po kilku tygodniach mówi Ci ze tego dnia spotkac sie nie możecie bo wieczorem w derbach mediolanu gra jej ukochany Inter.
Zerwiesz z nia z tego powodu? Focha strzelisz ?
Jesli odpowiesz twierdząca to nie mamy o czym gadac - udowodnisz swoja niedojrzałosc
juveluck pisze: No wlasnie to pokoj inne tematy, a pokoj liga polska jest troche wyzej. Moze zadko bywasz, ale napewno pamietasz gdzie jest jaki pokoj na tym forum... wiec nie rozumiem
Czyli jak w temacie np.: o piosenkarzu ktos wspomni ze jest kibicem Wisły to musi przeniesc sie do innego pokoju ? A moze wogóle nie moze tego napisac bo w tym pokoju nie wolno wspominac o polskiej lidze ?

Przypomnie Ci ze sam sie posłuzyłes przykładem Arki zeby mi cos udowodnic
juveluck pisze:Oczywiscie nie to mialalem na mysli piszac o nie przedstawianiu mi sytuacji z ligi polskiej. A fakt, ze kiedy mowimy o kibicowaniu Juve lepiej sie chyba na nim i lidze wloskiej skupic. Jednak skoro ty to interpretujesz na swoj sposob, to taka dostajesz odpowiedz
Przedstawił przypadek Sląska i Arki bo ten pasował. To wrogie sobie kluby a mimo to potrafie normalnie z nim rozmawiac i szanuje go. Trzymajac sie ligi włoskiej co miałby napisac:
"spójrz na mnie i na Rasiego. Obaj jesteśmy kibicami Juva a mimo to sie szanujemy" :shock:
Ale skoro sie uparłes to prosze bardzo. Kiedyś miałem przyjemność spotkać pionke (tak tego pionke z forum). Nie miałem oporów by podać mu ręke i zamienic kilka zdan.
Może być taki przykład ?


Wiesz juveluck rozmowa z toba przypomina walke z wiatrakami. Sam nie potrafisz podac żadnego dobrego powodu na poparcie swojej teori a zarzucasz to innym. Zawsze zastanawiałem sie skad na polskich stadionach ulicach biora sie ludzie, którzy potrafia darzyc taka pogarda drugiego człowieka tylko za to, że kibicuje innej druzynie. Jestes wrecz szkolnym przykładem takiej postawy, której nie potrafie pojąc. Jeżeli właśnie to powoduje ze nie kwalifikuje sie na miano "kibica według teori juvelucka" to jestem nawet szczęśliwy
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2005, 01:03 przez Rasi, łącznie zmieniany 1 raz.


TrInItY

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 października 2003
Posty: 97
Rejestracja: 31 października 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2005, 00:40

a to mial byc temat o ideale mezczyzny...

ale za to wlasnie sie dowiedzialam(bede dozgonnie wdzięczna za tą informacje^^) ze musze wyrzec sie swojej rodziny... :rotfl:

oh...jak ja sie odezwe do mojego kuzyna (kibic[OH!albo tylko fanatyk] Realu)

chociaz co ja mowie...jestem tylko glupia dziewczyna ktora nie kibicuje Juve od 10 lat i odzywa sie do kibicow/sympatykow Manchesteru itd.^^


Luiza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 84
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2005, 10:40

TrInItY pisze:a to mial byc temat o ideale mezczyzny...
ale za to wlasnie sie dowiedzialam(bede dozgonnie wdzięczna za tą informacje^^) ze musze wyrzec sie swojej rodziny... :rotfl:
oh...jak ja sie odezwe do mojego kuzyna (kibic[OH!albo tylko fanatyk] Realu)
chociaz co ja mowie...jestem tylko glupia dziewczyna ktora nie kibicuje Juve od 10 lat i odzywa sie do kibicow/sympatykow Manchesteru itd.^^
Zgodzę sie z Tobą całkowicie!
Ja zaraz ide pomordować wszystkie dzieciaki w koszulkach Figo, Maldiniego, Beckhama i innych........będę ideałem mężczyzny?! :rotfl: :rotfl:

Darujcie sobie chłopaki. :stop: .....albo przejdzcie na priv :|


Życie to surfing wiec nie boj sie fal.......wstawaj!
wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 559
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 25 sierpnia 2005, 12:23

A więc tak drogi Juveluck'u.
1) A jakiż to kreuję sobie wizerunek na tym forum :?: Bo mnie bardzo interesuje Twoja opinia. Wiadomo, nie jestem ideałem, ale Juve to dla mnie coś więcej niż sympatia. Można powiedzieć, iż zostałem wychowany "na" Juventusie. A z tym chamstwem to była taka przenośnia. Oczywiście, że każdemy kibicowi czy sympatykowi innego zespołu podam rękę ( a z tym, że fanowi Violi nie to napisałem po to , by ukazać jak bardzo za tym klubem nie przepadam :D ).
2) Kiedy Milan przegrywa z Juve ja sie w obecności Asi nie odnosze zwycięstwem a kiedy Milan wygrywa z Juve Ona nie obnosi się z tym przy mnie.Wtedy trzeba sie pocieszać 8) Ona nie wypomina mi finału LM a ja jej chociażby meczu z niedawno zakończonego sezonu ( Milan 0-1 Juve). Czasem sobie docinamy nawzajem i powiem szczerze- raz na jakiś czas fajnie jest się tak poprzekomarzac :wink: Jeśli rozmawiamy o piłce to raczej nie wygłaszamy swoich racji kto wygra LM czy Serie A ( bo wiadome opcje są 2 => Juve i Milan :smile: ).Rozmaiwamy raczej o faktach,transferach i tym co sie ogolnie dzieje. Poza tym bardzo dobrze sie rozumiemy :D Mam nawet zdjęcie Asi w szaliku Juve ( spała wtedy i nawet o tym nie wie :D )

3) owszem nie kocha sie kogoś jedynie za wygląd. A zapewniam Cie, że Asia ma w głowie nie tylko Milan a ja nie tylko Juve :wink:

Cieszę się, że będe mógł należeć do Clubu JuvePoland. Proponowałbym już zamknąć tą dyskusje, bo szkodzi ona tematowi. Ja nie przekonam Ciebie, Ty nie przekonasz mnie. Każdy z nas ma poprostu swoje zdanie w tej kwestii i tyle :wink: Ewentualnie możemy porozmawiać na gg.

A temat niech rozwija sie dalej :!: :wink:


ODPOWIEDZ