JUVENTUS 0-0 dog.0-1 Inter (SPW)
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
i znowu Alex na ławieMedi pisze:Podobno w Turynie urwanie chmury i leje jak z cebra, jeszcze sie okaże, że mecz w ostatniej chwili przełożą
wyjsciowa jedenastka:
Juventus (4-4-2): Chimenti; Zebina, Kovac, Cannavaro; Zambrotta; Olivera, Emerson, Giannichedda, Nedved; Inrahimovic, Trezeguet. :
Na ławie: Abbiati, Chiellini, Pessotto, Vieira, Camoranesi, Del Piero, Mutu.
zamiast Abbiati - Camoranesi, mamy Chimenti - Olivera... :shock:
.....moze jednak przełożą
, a jest ten mec zn Al jazira? :lol:
Alessandro Del Piero ole!
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Obawiam się, że na Al Jazira jedyne, co dotyczy sportu, to groźby bin Ladena, że następnym razem samolot uderzy w wypełniony po brzegi stadion piłkarski 
Szczerze mówiąc: nie wiem, ale o tym dyskutujemy w dziale "multimedia i TV", jest odpowiedni temat o meczach Juve w TV.
Szczerze mówiąc: nie wiem, ale o tym dyskutujemy w dziale "multimedia i TV", jest odpowiedni temat o meczach Juve w TV.
Dirty mind
- TreDelIbra
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2004
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 października 2004
No i jest 1:0............ niestety dla Interu :płaczę:
Wg mnie to widac ,że brakuje Buffona ,gdyż on by ten strzał Verona obronił!!!!
Chimenti dobrze sobie radzil przez 90 min regulaminowego czasu gry , stwierdzam ,że dobrze gdyż nie puscił bramki.Ale w dogrywce juz mu sie nie udalo dotrzymac czystego konta , puscił szmate , nie ma co ukrywac ,że nie była to taka straszna piłka , faktem jest ,że przy błędzie obrony ,ale ..........Buffon dał by rade.Trudno mam nadzieje jednak ,że zdołamy wyrównać ,ale śmię w to powoli wątpić
Wg mnie to widac ,że brakuje Buffona ,gdyż on by ten strzał Verona obronił!!!!
Chimenti dobrze sobie radzil przez 90 min regulaminowego czasu gry , stwierdzam ,że dobrze gdyż nie puscił bramki.Ale w dogrywce juz mu sie nie udalo dotrzymac czystego konta , puscił szmate , nie ma co ukrywac ,że nie była to taka straszna piłka , faktem jest ,że przy błędzie obrony ,ale ..........Buffon dał by rade.Trudno mam nadzieje jednak ,że zdołamy wyrównać ,ale śmię w to powoli wątpić
- blackrider85
- Juventino
- Rejestracja: 23 czerwca 2003
- Posty: 102
- Rejestracja: 23 czerwca 2003
no tak niestety przegrywamy ale po grze widac ze nie graja tak zle ale czegos brakuje moze przydalby sie jeszcze jakis pomocnik (mancini) ale napewno potrzebny jest obronca jest jeszcze czas moze zremisuja oby- TreDelIbra
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2004
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 października 2004
no i koniec!!!!!!!!!!!!!!!
Przegraliśmy To juz 3 trofeum które przeszlo nam koło nosa !!!!!
Ale mało mnie to obchodzi , nie przywiązuje do tego wagi , ważne dla mnie jeset wygranie LM !!!!!!
I to mam nadzieje zdobiedziemy wreszczei!!!!!!!!!
Ale nie ma co ukrywac ze narazie nie jest dobrze , to ze gramy w osłabienu ,gdyz mamy duzo kontuzji nie jest tak do konca wytlumaczeniem , zespół to nie tylko 11 piłkarzy na boisku trzeba miec tez silną ławke , której niestety my nie mamy.I tu jest pies pogrzebany!
To nasza pięta Achillesowa - słaba ławka rezerwowych ,zostalo nam niecale 2 tygodnie ,zeby zrobic jakies transfery , bo bez tego LM i Serie A bedzie trudno wygrac!
Mam nadzieje ,że bedzie dobrze :]
Przegraliśmy
To juz 3 trofeum które przeszlo nam koło nosa !!!!!Ale mało mnie to obchodzi , nie przywiązuje do tego wagi , ważne dla mnie jeset wygranie LM !!!!!!
I to mam nadzieje zdobiedziemy wreszczei!!!!!!!!!
Ale nie ma co ukrywac ze narazie nie jest dobrze , to ze gramy w osłabienu ,gdyz mamy duzo kontuzji nie jest tak do konca wytlumaczeniem , zespół to nie tylko 11 piłkarzy na boisku trzeba miec tez silną ławke , której niestety my nie mamy.I tu jest pies pogrzebany!
To nasza pięta Achillesowa - słaba ławka rezerwowych ,zostalo nam niecale 2 tygodnie ,zeby zrobic jakies transfery , bo bez tego LM i Serie A bedzie trudno wygrac!
Mam nadzieje ,że bedzie dobrze :]
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
No i znowu zaczynają się historie z sędziami. Kolejny raz błąd liniowego. Gol Davida zdobyty jak najbardziej prawidłowo. Nie ma się co rozpisywac, bo aż szkoda słów na takie zachowania. :? Mam nadzieje, że takich incydentów będzie jak najmniej, a najlepiej, aby nie było wcale, bo później wychodzą z tego rózne historie, ktore normalnie miejsca by nie miały.
Graliśmy dobrze przez cały mecz, a najlepiej w pierwszych 15 min, drugiej połowy, napieraliśmy cały czas na bramke przeciwnika. Szkoda kilku niewykorzystanych sytuacji, słupek, dobitka itp, itd. Ale tak bywa.
Nawet i taki Inter czasami musi mieć się z czego pocieszyć... :lol: W koncu po tylu latach gry coś im się nalezy
choćby na pocieszenie...
Graliśmy dobrze przez cały mecz, a najlepiej w pierwszych 15 min, drugiej połowy, napieraliśmy cały czas na bramke przeciwnika. Szkoda kilku niewykorzystanych sytuacji, słupek, dobitka itp, itd. Ale tak bywa.
Nawet i taki Inter czasami musi mieć się z czego pocieszyć... :lol: W koncu po tylu latach gry coś im się nalezy
choćby na pocieszenie...Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Cały mecz w wykonaniu Juventusu wyglądał dobrze,to nasi gracze mieli więcej klarownych sytuacji podbramkowych,a po jednej z nich Trezeguet zdobył prawidłowego gola,jednak sędzia z niewiadomych przyczyn odgwizdał spalonego.Oprócz wspomnianego gola kilka niezłych akcji pokazał Ibrahimovic,jednak po jego strzałach piłka minimalnie mijała bramke Toldo.Z dobrej strony pokazał się Vieira,on z kolei trafił w słupek.Capello w 70 minucie zdecydował się na wprowadzenie Del Piero,jednak ten całkowicie zawiódł;zmarnował świetną sytuacje i nie radził sobie w późniejszych akcjach.W dogrywce gra Juventusu siadła czego efektem była bramka Verona, po ktorej praktycznie ani razu nasi gracze nie potrafili zainicjowac skutecznej akcji.
Bardzo żałuje,że superpuchar nie trafił w nasze ręce,mieliśmy pecha ale nie mozna tym wszystkiego tłumaczyć Inter wygrał i to on doskonale rozpoczął sezon.
Bardzo żałuje,że superpuchar nie trafił w nasze ręce,mieliśmy pecha ale nie mozna tym wszystkiego tłumaczyć Inter wygrał i to on doskonale rozpoczął sezon.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Mecz bardzo ładny. Juventus ogólnie przeważał przez cały mecz. Nasi piłkarze w wielu sytuacjach mieli niesamowitego pecha , piłkarzom Interu dopisało szczęście , wykazali się również konsekwencją w działaniu .
Nie skomentuje decyzji sędziego co do nie uznania gola dla nas , szkoda nerwów , nie będę się starał nawet komentować chamskiego i frajerskiego zachowania Samuela , zresztą Ibra pokazał mu jak się nie powinno grać jako obrońca.
Postaram się ocenić naszych piłkarzy.
Chimenti - 6 - Przez cały mecz bardzo solidny , ustrzegł się nawet najmniejszych błędów , moim zdaniem przy bramce bez szans ( jak na niego ).
Zambrotta - 6 - Bardzo aktywny , zarówno w ataku jak i w obronie , miał kilka błędów , ale zawsze walczył do końca , nie zawahał się zaryzykować własny zdrowiem , byle by tylko wybić piłkę .
Kovac - 5+ - W sumie to mało widoczny , raz pięknie wybił piłkę pędzącemu Adriano . Zastanawiam się tylko gdzie był , gdy Veron strzelał nam gola ... .
Zebina - 6 - Człowiek demolka , jeden z najaktywniejszych naszych piłkarzy. O wiele bardziej widoczny w ataku aniżeli w obronie , nie zawsze mu szło , ale starał się bardzo.
Camoranesi - 6- - Szczerze mówiąc to na Camora najmniej zwracałem uwagę , zresztą w drugiej połowie stosunkowo szybko zastąpił go Alex .
Vieira - 8 - Dla mnie to geniusz. Każde , absolutnie każde jego zagranie było dobre , wykonywał tytaniczną prace , niesamowity w rozgrywaniu piłki , w wyłuskiwaniu jej spod nóg przeciwników . Takiego piłkarza w Juventusie brakowało. I jeszcze ten słupek ... ;/ .
Emerson - 5+ - Uważam , że puma był całkowicie niewidoczny , Lipiński miał racje mówiąc , że Vieira go przyćmił w tym meczu , po naszym jedynym brazylijczyku można się było spodziewać więcej.
Nedved - 6+ - Walczył za dwóch , był wszędzie , jak była potrzeba to skutecznie się wycofywał pod własne pole karne , kilka razy pięknie wyłuskał piłkę graczom Interu , w podaniach prawie zawsze perfekcyjny , brakowało tylko firmowych strzałów z dystansu.
Ibrahimovic - 7 - Początek meczu niezbyt udany , kilka głupich podań , ale z minuty na minute się rozkręcał . Z obrońcami Interu robił co chciał , ośmieszył Samuela , kilka razy pięknie uderzał , szkoda tylko ,że prawie zawsze niecelnie. Liczyłem na jego wzrost przy stałych fragmentach , ale tutaj zawiódł
.
Trezegeut - 5+ - Plusik za strzelonego gola , niestety niesłusznie nie uznanego. Ja rozumiem , że można się pomylić kiedy piłkarze są na linii , ale Trezegeut był ponad metr przez obrońcą !!! Przez prawie cały mecz David był niewidoczny , ale w końcu to ,,tylko" egzekutor .
Del Piero - 5 - Niestety Alex zagrał mizernie , kilka udanych piłek do tyłu ;/ , fatalne pudło z 3 metrów. Niestety ;/.
Mutu i Zalayeta grali zbyt krótko.
Nie skomentuje decyzji sędziego co do nie uznania gola dla nas , szkoda nerwów , nie będę się starał nawet komentować chamskiego i frajerskiego zachowania Samuela , zresztą Ibra pokazał mu jak się nie powinno grać jako obrońca.
Postaram się ocenić naszych piłkarzy.
Chimenti - 6 - Przez cały mecz bardzo solidny , ustrzegł się nawet najmniejszych błędów , moim zdaniem przy bramce bez szans ( jak na niego
).Zambrotta - 6 - Bardzo aktywny , zarówno w ataku jak i w obronie , miał kilka błędów , ale zawsze walczył do końca , nie zawahał się zaryzykować własny zdrowiem , byle by tylko wybić piłkę .
Kovac - 5+ - W sumie to mało widoczny , raz pięknie wybił piłkę pędzącemu Adriano . Zastanawiam się tylko gdzie był , gdy Veron strzelał nam gola ... .
Zebina - 6 - Człowiek demolka , jeden z najaktywniejszych naszych piłkarzy. O wiele bardziej widoczny w ataku aniżeli w obronie , nie zawsze mu szło , ale starał się bardzo.
Camoranesi - 6- - Szczerze mówiąc to na Camora najmniej zwracałem uwagę , zresztą w drugiej połowie stosunkowo szybko zastąpił go Alex .
Vieira - 8 - Dla mnie to geniusz. Każde , absolutnie każde jego zagranie było dobre , wykonywał tytaniczną prace , niesamowity w rozgrywaniu piłki , w wyłuskiwaniu jej spod nóg przeciwników . Takiego piłkarza w Juventusie brakowało. I jeszcze ten słupek ... ;/ .
Emerson - 5+ - Uważam , że puma był całkowicie niewidoczny , Lipiński miał racje mówiąc , że Vieira go przyćmił w tym meczu , po naszym jedynym brazylijczyku można się było spodziewać więcej.
Nedved - 6+ - Walczył za dwóch , był wszędzie , jak była potrzeba to skutecznie się wycofywał pod własne pole karne , kilka razy pięknie wyłuskał piłkę graczom Interu , w podaniach prawie zawsze perfekcyjny , brakowało tylko firmowych strzałów z dystansu.
Ibrahimovic - 7 - Początek meczu niezbyt udany , kilka głupich podań , ale z minuty na minute się rozkręcał . Z obrońcami Interu robił co chciał , ośmieszył Samuela , kilka razy pięknie uderzał , szkoda tylko ,że prawie zawsze niecelnie. Liczyłem na jego wzrost przy stałych fragmentach , ale tutaj zawiódł
. Trezegeut - 5+ - Plusik za strzelonego gola , niestety niesłusznie nie uznanego. Ja rozumiem , że można się pomylić kiedy piłkarze są na linii , ale Trezegeut był ponad metr przez obrońcą !!! Przez prawie cały mecz David był niewidoczny , ale w końcu to ,,tylko" egzekutor .
Del Piero - 5 - Niestety Alex zagrał mizernie , kilka udanych piłek do tyłu ;/ , fatalne pudło z 3 metrów. Niestety ;/.
Mutu i Zalayeta grali zbyt krótko.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Koniec spotkania, porazka Juve a moje uczucia po spotkaniu podam w kilku punktach
1.Nie mam zalu do sedziego, jest on tylko czlowiekiem (choc stojac na lini mogl lepiej spojrzec). W zeszlym sezonie zdarzalo sie ze sedziowie mylili sie na nasza korzysc-to zdanie dla tych ktorzy mieliby ochote zabic sedziego
2.O ile wynik nie zadowala to gra napawa optymizmem. Stwarzalismy wiecej sytuacji niz Inter (100% DP i Treze, akcja Zlatana i nieuznany gol Treze, do tego slupe Vieiry) i przed nadchodzacym sezonem licze na zdobycze :] Zabraklo skutecznosci nad ktora nalezy popracowac oraz odrobiny szcescia, reszta byla ok. Wspomne ze podczas pierwszej polowy dogrywki musialem opuscic pub, moze wtedy sie cos zmienilo?
3.Wraz z kolegami mielismy ciakwwa dyskusje z kilkoma smiesznymi kibicami Barcy na temat wyzszosci calcio nad la liga
4.Nie ma mowy o zwalaniu czegokolwiek na oslabienia.
5.Przed chiwla dowiedzialem sie od znajomwego ze Samuel oplul Nedveda? Rozumiem ze jego frustracja wzrasta ale chlopek nie musi pokazywac rzeczy ktorych nauczyl sie w hiszpani.
6.Dp slabiutko, czekam na Cassano.
7.Gratuluje Internista i zycze mocnej walki z Juve i Milanem.
1.Nie mam zalu do sedziego, jest on tylko czlowiekiem (choc stojac na lini mogl lepiej spojrzec). W zeszlym sezonie zdarzalo sie ze sedziowie mylili sie na nasza korzysc-to zdanie dla tych ktorzy mieliby ochote zabic sedziego
2.O ile wynik nie zadowala to gra napawa optymizmem. Stwarzalismy wiecej sytuacji niz Inter (100% DP i Treze, akcja Zlatana i nieuznany gol Treze, do tego slupe Vieiry) i przed nadchodzacym sezonem licze na zdobycze :] Zabraklo skutecznosci nad ktora nalezy popracowac oraz odrobiny szcescia, reszta byla ok. Wspomne ze podczas pierwszej polowy dogrywki musialem opuscic pub, moze wtedy sie cos zmienilo?
3.Wraz z kolegami mielismy ciakwwa dyskusje z kilkoma smiesznymi kibicami Barcy na temat wyzszosci calcio nad la liga
4.Nie ma mowy o zwalaniu czegokolwiek na oslabienia.
5.Przed chiwla dowiedzialem sie od znajomwego ze Samuel oplul Nedveda? Rozumiem ze jego frustracja wzrasta ale chlopek nie musi pokazywac rzeczy ktorych nauczyl sie w hiszpani.
6.Dp slabiutko, czekam na Cassano.
7.Gratuluje Internista i zycze mocnej walki z Juve i Milanem.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Pirlo
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2005
- Posty: 364
- Rejestracja: 08 maja 2005
Juve grało dobrze ale brakowało szczescia i skutecznosci.Jak ktos tu słusznie zauwazył niema co zwalac winy na osłabienia bo brakowało tylko Thurama i Buffona.Co do meczu to bardzo dobrze grała cała obrona, Vieira i Ibrahmovic ale załuje ze Capello nie dał wiecej pograc Mutu który jest obecnie w bardzo dobrej formie.Innymi postaciami które sie wyrózniły sa:
-Sedzia liniowy...slepy by zauwazył ze spalonego niebyło!!!!!!
-Samuel...oplucie Nedveda,od samego przyjscia do Interu dostosował sie do ich poziomu :lol:
-Veron...strzelec bramki, jedyny który cos grał w Interze
-Sedzia liniowy...slepy by zauwazył ze spalonego niebyło!!!!!!
-Samuel...oplucie Nedveda,od samego przyjscia do Interu dostosował sie do ich poziomu :lol:
-Veron...strzelec bramki, jedyny który cos grał w Interze
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Jestem strasznie zawiedziony że nie wygraliśmy tego meczu. Cóż może i gra była dobra ale wynik niestety nie. Tak samo jak w trofeo TIM, BM, pucharze Belrusconiego tak i tu nie zajęliśmy najwyższego z możliwych miejsc. A to nie był już tylko zwykły mecz towarzyski, ale pierwsze ważne spotkanie. Możemy narzekać na sędziego liniowego, możemy narzekać na kontuzje lub mówić co by było gdyby Buffon bronił..... Wynik jest jaki jest i go nie zmienimy. Mecz oglądałem tylko urywakami (strasznie mi cięło i co chwile przerywało 
) ale z relacji gg wiem że to Juventus naciskał cały mecz na Mediolańczyków. Kiedy już myślałem że w końcu strzelą bramkę, jedna kontra i marzenia prysły. ehh no cóż wszyscy to wiedzą więc zanudzał nie będe. Mam nadzieje że za oplucie Nedveda Samuel poniesie jakąś kare... Trudno, oby w Serie A i CL będzie nam lepiej szło. Zwłaszcza w CL...
PS. Po raz kolejny po wielkim meczu który Juventus przegrał w komentarzach pod newsem sypią się przekleństwa a co za tym idzie kartki i bany. Ludzie przestańcie w końcu, bo obrażanie siebie nawzajem nic nie da... :?
) ale z relacji gg wiem że to Juventus naciskał cały mecz na Mediolańczyków. Kiedy już myślałem że w końcu strzelą bramkę, jedna kontra i marzenia prysły. ehh no cóż wszyscy to wiedzą więc zanudzał nie będe. Mam nadzieje że za oplucie Nedveda Samuel poniesie jakąś kare... Trudno, oby w Serie A i CL będzie nam lepiej szło. Zwłaszcza w CL...PS. Po raz kolejny po wielkim meczu który Juventus przegrał w komentarzach pod newsem sypią się przekleństwa a co za tym idzie kartki i bany. Ludzie przestańcie w końcu, bo obrażanie siebie nawzajem nic nie da... :?
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
no szkoda ze sie nie udalo wygrac pierwszego w tym sezonie meczu o wysoka stawke ale cóż. cieszy to ze caly mecz bylismy w przewadze i swarzalismy grozne sytuacje. to nie byl zly mecz ale wynik byl gorszy. gdyby nie sedzia ktory nie uznal bramki Treze :?
