18 bitew które zmienily losy swiata

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
gerardt1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2005
Posty: 63
Rejestracja: 09 lutego 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2005, 21:02

Jestem pod wrazeniem, przyznaję! Swoja drogą znalazłem gdzieś definicję Kozaków, która nieżle mnie ubawiła:
"Waleczne plemię rosyjskie(!), które szarżowało na wroga z okrzykiem:Job twaju mat`, co oznacza >>Bó jest z nami"(!!!)<<"

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

I nic więcej do dodania. Ten tekst mnie zabił. A gdzie(tzn. w jakiej bitwie) husaria została użyta PO RAZ PIERWSZY? Tym razem naprawde byłbym wdzięczny za informacje! Tytułem dokończenia:w XVIII w. husaria została przezbrojona i włączona do kawalerii narodowej, i straciła swój dotychczasowy charakter, stając się prawdziwie "paradnym wojskiem". Szkoda,szkoda...


adrian_markuś

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2005
Posty: 90
Rejestracja: 22 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2005, 21:32

Bitwy to nie wiem, ale husarii zaczęto używać w XV wieku na Węgrzech.Pierwotnie była to lekka jazda,Dopiero w Polsce uległa ,,upancernieniu".Yari, ale w Szwecji powinni pamiętać Kircholm bo właśnie wtedy Gustaw Adolf zrewolunicjował szwedzką armię i dzięki temu odnosił tyle sukcesów w wojnie trzydziestoletniej.


Forza Juve!!!
gerardt1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2005
Posty: 63
Rejestracja: 09 lutego 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2005, 21:42

Adrian_makuś- chodzi ci zapewne o HUZARIĘ. To rzeczywiscie była była jazda lekka i węgierskiego autoramentu. Ale nie miała nic wspólnego z husarią, która w poczatkowym okresie była jazdą LEKKĄ.


Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1280
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2005, 21:56

adrian_markuś pisze:Bitwy to nie wiem, ale husarii zaczęto używać w XV wieku na Węgrzech.
Racja. Głównie Węgry i Serbowie którzy gdy dostali ,,bęcki" od turków pod kosowym polem mysleli jak tu usprawnić swoja armie:). Węgrzy natomaist chcieli stworzyć jazde skuteczną w walce z tatarami. Tak mniej więcej powstała ta formacja gdzies w XV w. jak napisałeś.
Polacy początkowo werbowali husarzy z serbii . jednak około roku 1500 sformowano pierwsze jednostki czysto polskie. Jak wiemy husarze na początku wyglądali zupełnie inaczej niż w XVII w. Była to bardzo lekka , szybka i zwrotna jazda. Nie posiadali żadnej zbroji , nie było też charakterystycznych skrzydeł* :) . Jedyne co mogło cechować obie ,,wersje: to była kopia ( mimo wszystko krótsza) i konie , specjalna odmiana wschodnia , extremalnie szybka:).
Prawdopodobnie poraz pierwszy husaria została użyta podczas bitwy pod orszą co uwiecznił na swoim obrazie Jan Długosz :
http://img232.echo.cx/img232/5291/50orsza6tq.jpg
Wprawne oko dojrzy husarie:). Zaznaczam , że wygląda zupełnie inaczej niż ,,prawidłowa wersja":). ( W samym środku minimalnie po prawej , z tymi czarnymi nakryciami głowy :) ).


* --> co do tych skrzydeł. Prawdopodobnie bardzo rzadko były zakładane do bitwy. Głównie służyły przy paradach.
Ale ja tam wole pozostać przy micie ze skrzydłami :). To jest zbyt piekne żeby mogło być nieprawdziwe . :D


EDIT:
gerardt1 pisze:Adrian_makuś- chodzi ci zapewne o HUZARIĘ. To rzeczywiscie była była jazda lekka i węgierskiego autoramentu. Ale nie miała nic wspólnego z husarią, która w poczatkowym okresie była jazdą LEKKĄ.
Huzarze chyba zostali sformowani troksze później . W każdy mrazie prawda jest że pierwsze jednostki husarii powstały na bałkanach :).

Hmm doszedłem do mało odkrywczewgo wniosku :) :
Polska : Husaria
Serbowie : Husaria
Węgry - Huzarzy :).

Oboje macie racje :).


gerardt1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2005
Posty: 63
Rejestracja: 09 lutego 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2005, 22:03

Kopia, 2 pistolety, szabla i koncerz. A Oficerowie nosili skóry drapieznych kotów. Polecam rycimy B.Gembarzewskiego.


chajek5

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 maja 2005
Posty: 10
Rejestracja: 03 maja 2005

Nieprzeczytany post 03 maja 2005, 01:21

Nawjązując jeszcze do bitwy pod Waterloo, chciałbym dodać, iż Napoleon był zaskoczony jej wynikiem, a to dlatego, że niespodziewanie wroga wsparli Prusacy.... Pochodny triumf Napoleona został przerwany, a on sam pojmany i wywieziony na wyspę św. Heleny.

No, ale nawiązując jeszcze do samego Napoleona, to był to człowiek wielki, a zarazem był to ten, który doprowadził Francję i francuzką ludność do..nędzy!
Trzeba jednak powiedzieć, że to właśnie dzięki niemu do podbitych przez niego państw docierały hasła rewolucyjnej Francji i dzięki niemu, np w Prusach chłopom zaczęto nadawać prawa!

No ale dość już historii ja się żegnam i czekam na odpowiedzi bądź Wasze pytania! :dance:
Mój e-mail: chajek5@interia.pl Pozdrowionka for everybady!


gerardt1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2005
Posty: 63
Rejestracja: 09 lutego 2005

Nieprzeczytany post 04 maja 2005, 14:08

Największym zaskoczeniem tego dnia, o czym już zresztą pisałem, było to, że Blucher był akurat trzeźwy :smile: i zdązył Wellingtonowi z odsieczą akurat na czas...
Wódko, pozwól żyć...


TrInItY

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 października 2003
Posty: 97
Rejestracja: 31 października 2003

Nieprzeczytany post 09 maja 2005, 20:08

Ja-JUVE-nek pisze:
TrInItY pisze: no i jeszcze bitwa o Midway...po niej Amerykanie zdobyli przewage...tez moim zdaniem istotne...
ale nie najważniejsze :)

Wiadomo każda bitwa II wojny światowej miała jakiś cel i konsekwencje... tylko ktora z nich zmieniła losy świata???
no ale tak to moze Japonia miala dalej przewage...i USA nie zrzucilo by bomb atomowych...i miliony ludzi nie rodzilo by sie bez rąk...chyba ze mi sie pomylilo ale cos takiego bylo... :D


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 21 maja 2005, 18:50

Dla mnie najważniejsze bitwy działy się w Wojnie Napoleońskiej,I wojnie światowej oraz II.Gdyby nie bitwy w tych wojnach pewnie nadal byśmy gadali po niemiecku albo francusku.Dzięki Bogu zawsze wygrywali dobrzy :pray: :pray:


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1280
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 21 maja 2005, 18:56

DISHMAN pisze:Dla mnie najważniejsze bitwy działy się w Wojnie Napoleońskiej,I wojnie światowej oraz II.Gdyby nie bitwy w tych wojnach pewnie nadal byśmy gadali po niemiecku albo francusku.
Po francusku to pewnie nawiazanie do Napoleona. Z całą pewnością mówilibyśmy po polsku . Odrodziła by się nowa ( stara ) Rzeczpospolita;). Nie nadarmo 100 000 Polaków wyruszyło z Napoleonem na Moskwe. Wątpie aby Nap odebrał nam niepodległość.
DISHMAN pisze: Dzięki Bogu zawsze wygrywali dobrzy :pray: :pray:
Wiem wiem ,trzepiam się , jak zwykle :).
Nie lubie podziałów na ,,dobrych " i ,,złych " , każdy walczył za pewne ideologie w które mocno wierzył. Idąc takim tokiem myślenia to gdyby Niemcy podbili ZSRR w II wojnie światowej i wygrali wojne to pewnie mówiłbyś to samo co teraz ( po niemiecku :wink: ).

Dla mnie ma podziału na ,,dobrych i złych" Są słuszne ideologie i te mniej słuszne a wręcz odrażające.

Pozdrawiam :wink:


gerardt1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2005
Posty: 63
Rejestracja: 09 lutego 2005

Nieprzeczytany post 23 maja 2005, 15:13

ideologia nie zabija. Co najwyżej daje głupcom broń do ręki. Tak właśnie było z nitzscheanizmem, który Hitler po prostu zaanektował na swoje potrzeby. A ludzie-IMHO-dzielą się jednak na dobrych i złych.


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 29 maja 2006, 16:45

tak sobie czytam stare tematy hhehehe bo dawno do nich nie zagladalem :wink:
dziw mnie tylko bierze, że nikt nie wspomniał o
7. Tours (Poitiers) - 732 r. Karol Młot zatrzymuje najazd Arabów na Europę Zachodnią.

gdyby nie Karol młot to byśmy teraz chodzili w turbanach :( warto też wspomnieć o drugim zatrzymaniu arabow w Coradonga czy jak to się pisało nie pamietam juz heh[/url]


Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 1706
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2006, 00:25

Książę pisze:Co zaś się tyczy epoki napoleońskiej to zamiast Waterloo opcjowałbym za Borodino,uważając,że ta bitwa,choć nierostrzygnięta,była poczatkiem końca Napoleona.Bo gdyby Napoleon zgładził armię rosyjską...Wybaczcie,ale nie lubie toczyc dyskusji historycznych na zasadzie:"co by było gdyby".W tym przypadku wystarczy uaktywnić swoja wyobrażnie :roll:
W mojej opinii poczatek konca zaczales nieco wczesniej i rozegral sie przy zielonym stoliku, chodzi mi o decyzje kontynuowania kampanii rosyjskiej po zdobyciu Smolenska. Zreszta, nawet niekompletne zwyciestwo Cesarza pod Borodino nie musialo oznaczac kleski. Wszystko moglo potoczyc sie zgodnie ze scenariuszem, ale kto pali wlasna stolice?
Teoretycznie rzecz biorac bez kazdej wielkiej bitwy, epoka Napoleonska nie bylaby taka sama. Chociazby Lipsk 1813 (Ksiaze :wink: ). Wybrano Waterloo, bo faktycznie skonczyla epoke. Poza tym angole, w typowy dla siebie sposob, zatruli swiat swoja propaganda. Z bitwy, w ktorej wypadli dosc zalosnie, zrobili swoje wielkie zwyciestwo, ktore notabene bez prusakow i glupoty Neya byloby kleska...
Tak przy okazji, to szacunek dla Ciebie za portret jednego z najwiekszych Polakow, w avatarze...!


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 01 lipca 2006, 14:19

Rosjan jeszcze nikt nie zwyciezył, a wielu próbowało. Francuzi, Niemcy, Polacy nawet... A syberyjskiego misia nic nie rusza!!


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 lipca 2006, 23:36

deszczowy pisze:Rosjan jeszcze nikt nie zwyciezył, a wielu próbowało. Francuzi, Niemcy, Polacy nawet.
No nasi za Wazów trochę w Moskwie zamieszali, nawet Rosjanie mają teraz zamiast rewolucji październikowej świętować uniezależnienie się spod polskiego jarzma :wink:


ODPOWIEDZ