Liga mistrzów. 1/2 finału .

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 05 maja 2005, 16:34

Par00wa pisze:Wojtom: Jak nie gol, to karny i czerwona kartka dla Cecha. Chelsea i tak powinna sie cieszyc :smile: .
pan Zambrotta pisze:Wojtom, nawet gdyby sędzia nie uznał gola, to musiałby wyrzucić z boiska Ceha i podyktować rzut karny. Tak więc lepiej się stało dla The Blues, gdyż w dziesiątkę to na pewno by nie powalczyli.
Nic nie mowie, wiem, ze grali by w 10 i czerwoną dostalby Cech, ale czy taka informacja wystarczy Mourinho i Abramowiczowi ? Bo jesli nie to sąd, albo coś :prochno:


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
Gibon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2003
Posty: 235
Rejestracja: 22 maja 2003

Nieprzeczytany post 05 maja 2005, 16:49

Nie wiemy, jaka będzie reakcja Chelsea, bo na razie są to tylko 'rewelację' z telewizji sky, ale jeśli będą uparcie drążyć ten temat i szczekać na sędziego, to udowodnią tylko jak żałosnymi ludźmi, bez honoru i umiejętności przegrywania, są - tego się za brudne, rusko-mafijne pieniądze nie kupi.


Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 05 maja 2005, 17:00

acmichal pisze:a więc Milan awansował zasłużenie , a nie fuksiarsko , jak lubicie to sobie tłumaczyć.

Doprawdy ciekaw jestem Twojego komentarza, gdyby to Juventus w takim stylu awansowal do finalu :prochno: Napewno bys powiedzial ze Juve wygralo zasluzenie :smile: 99,9% Milanistow remis na delle alpi z Juve po dobrej grze Milanu traktowalo jako posmiewisko Juventusu :think: Myslcie sobie co chcecie i cieszcie sie losem, ktory moze kiedys sie skonczy.

pozdrawiam


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 06 maja 2005, 11:34

Diego pisze:
Siewier pisze:Paranoją jest to ze na ławce w Chelsea siedzi tak dobry napastnik jak Mateja Kezman(My mamy Olivere :angry: )
DjJuve pisze:Kezman- tragedia, niczym nie przypomina zawodnika z PSV. Nie potrafi oddac celnego strzalu oraz przyjac pilki.
:roll: I kto ma rację? Osobiście podzielam opinię DjJuve. Serb zagrał wczoraj bardzo słabo, wchodził po to, aby zagrozić bramce Dudka, a prawie przewracał się o własne nogi :roll: .
A nie zastanowiło Cie to dlaczego własnie Mateja niczym nie przypomina zawodnika którego niegdyś widzieli w swojej kadrze prawie :wink: wszyscy trenerzy świata :?: Poprostu w Chelsea nie ma zbyt dużo szans do tego żeby sie popisać swoimi umijętnosciami które są niewątpliwie bardzo wielkie - zeby je otrzymywac na wysokim poziomie nalezy grać w miare regularnie a z tym akurat teraz Kezman ma problemy.Nie mowie ze zagral dobrze - zagral bardz slabo i oczywiscie niczym nie przypomina tego zawdonika który brylował w PSV tak jak to napisał DjJuve z którym równiez sie zgadzam ( jakbys nie zauwarzył to nasze dwie wypowiedzi się wcale nie wykluczają ) - poprostu jest mi żal patrzeć jak ten zawodnik zanika - powinien sie przenieśc do jakiegos klubu gdzie będzie grał w miare regularnie - w przeciwnym razie może sie to źle skonczyc dla jego talentu
Diego pisze:
Siewier pisze:Gdyby ta bramka padła to zapewne Dudek ktory rozegral dobre spotkanie zaliczajac dobrą interwencje m.in przy rzucie wolnym wykonywanym przez Lamparda
Rzut wolny w wykonaniu Lamparda był jedynym celnym strzałem na bramkę Liverpoolu :roll: .
No może i jedynym - osobiście nie liczyłem no ale za to ta interwencja była wyborna i potwierdziła niemałe umiejętności Jurka.
Diego pisze:
Siewier pisze:stałby sie antybohaterem Liverpoolu i tym samym jego pozycja w The Reds byłaby już raczej stracona.
Bez przesady. Dudek nie miał za dużo do powiedzienia w tej sytuacji. Wpadł na zawodnika ze swojej drużyny, a to nie jego wina. Dudek nie miał w tym meczu zbyt dużo sznas do pokazania swoich nadprzeciętnych umiejętności, ale ważne, że nie popełnił żadnej głupoty (jak np. w meczu z Manchesterem, gdy bramkę strzelił Forlan :roll: ).
Mów co chcesz ale ja jestem pewien że gdyby bramka wtedy padła to nikt by nie winił Sami'ego tylko wszyscy by naskoczyli na Jurka i to własnie w jego kierunki posypała by się taka fala krytykyki że mógłby juz nie znaleść :roll: pracodawcy stojącego na poziomie The Reds po przyjsciu Reiny o czym się mówi coraz częściej.
Wener pisze:Ta Pilka Nozna to potrafi platac figle niesamowite.......
I własnie dlatego ten sport jest piękny - nigdy nie wiadomo co sie stanie :D
Diego pisze:Kolejny raz okazało się, że piłka nożna jest grą niesprawiedliwą :roll:
zlatan_sc pisze:Po raz kolejny doswiadczylismy, ze pilka nozna nie zawsze jest sprawiedliwa.
Zasady są takie same dla wszystkich - przechodzi dalej ten kto ma lepszy bilans bramkowy a takowy miał Milan w tym dwumeczu - gdzie tu niesprawiedliwosc :?:
mleko pisze:
Diego pisze:
DjJuve pisze:Dzisiejsza gra Mediolanczykow napawa optymizmem przed niedziela 8)[/quotePomyślałem dokładnie to samo 8) .
nie jestescie sami :wink:
I tu sie bardzo mylicie i to bardzo - mecz na San Siro będzie sie rządził własnymi prawami i Milan napewno zagra a przynajmniej bardzo sie postara zagrać dużo lepszy futbol od tego który zaprezentowal w meczu z PSV.Tam mieli zaliczke i swego rodzaju komfort psychiczny wiec zeby wygrac rywalizacje mogli sobie pozwolic na rozluźnienie które nawiasem mówiąc prawie ich zgubiło.W meczu z Juve aby myslec o Mistrzostwie będą musieli wygrac - remis nic nie daje żadnej ze stron - wiele razy juz mozna bylo sie przekonać że po jednym występie druzyny nie mozna oceniac tego jak zagra w nastepnym meczu.Oczywiscie mam nadzieje ze zagraja tak jak w meczu z PSV no ale szczerze mowiac nie liczylbym za bardzo na to.
Martin pisze:Ale popatrzcie na to z drugiej strony i nie lekcewazcie przeciwnika. Milan zrobil swoje (niestety). Przegrał wkladajac w mecz minimum sil, wiedzac, ze w niedziele nie beda mogli sobie pozwolic na spacerek. Milan to nie jest druzyna, ktora gra dwa słabe mecze z rzedu. Dlatego lepiej podejsc odpowiednio zmobilizowanym do niedzielnego meczu, a nie liczyc ze Rossoneri przed wlasna publicznoscia poloza sie i beda czekac az ich wypunktujemy.
Otóz to&Amen :D
acmichal pisze:Tak , tak , my - Milaniści dobrze wiemy, że wy - kibice Juventusu lubicie wszystkie sukcesy Milanu przypisywać przypadkowi ... Tymczasem jest to tylko bezsilna wściekłość spotęgowana zazdroscią o to , że Milan , w przeciwieństwie do Juventusu , potrafi przezwyciężać chwilowe kryzysy w czasie sezonu zwycięstwami na najwyższym szczeblu. Nie zaprzeczam , że ACM zagrał najgorszy mecz w tym sezonie ( grali równie beznadziejnie jak z Deportivo rok temu ) , że wyszło na wierzch typowe dla Ancelotti'ego ( i w zasadzie dla większości włoskich trenerów ) kunktatorstwo i przywiązanie do defensywnego stylu gry , lecz kto jak kto , ale wy - fani włoskiej piłki , powinniście rozumieć , że jej podstawową zasadą jest to , że WYGRYWA NIE TEN KTO GRA ŁADNIEJ , ALE TEN , KTO GRA SKUTECZNIEJ !!! A Milan wykazał się wczoraj wspaniałą skutecznością strzelając bramkę w jednej , jedynej groźnej akcji jaką stworzył w tym meczu. I nie było w tej bramce nic z przypadku - dokładne dośrodkowanie prosto na głowę Ambrosini'ego , pewne wykończenie ( to dla tych ślepych i tych chcących widzieć coś innego ), a to , że Milan w tym sezonie często strzela w końcówkach mogę skwitować tylko zdaniem : Milan i Niemcy grają do końca :lol
Już druga wypowiedź z którą moge sie tutaj zgodzić w pełni ( pierwsza- patrz : Martin ) :D
FanJuventusu pisze:Wiesz dokladnie Kogo... Waszego Spaslego trenera :smile: A to co tam wczesniej napisalem to skutki Nerwow :wink:
Przypominam że ten Pan był swego czasu trenerem Juve , co prawda nie miał zadnych sukcesów z naszą druzyną ( chociarz puchar Intertoto to jest swego rodzaju osiągnięcie :lol: ) i według mnie przynajmniej z tego względu nalezy mu sie szacunek.
wErOn pisze:Po co sie kłócicie ?
Milan przeszedł tą fazę tylko dzięki szczęśliwej akcji zycia Kaki.
Jeśli to byłą jego akcja zycia to Ty w takim razie chyba ze dwa mecze w wykonaniu tego piłkarza widziales :roll:
wErOn pisze:Skoro nasze biało-czarne barwy źle na ciebie dzialają to źle trafiłeś - tu wszyscy są biało-czarni :rotfl: :rotfl:
Ja jestem od stóp do głowy calutki biały :smile: :wink:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Ale też mimo wszystko brawa dla Milanu, co jak co, sztuką jest wywalczyć awans do wielkiego finału LM, nie grając w piłkę, tylko biegając jak maratończycy. Mieli 1 akcję i tę wykorzytali. Liczyłem też, że chociaż będzie dogrywka i stracą więcej sił na mecz z nami. W w ogóle jakieś stracili jak nic nie grali :roll:

Trzeba jasno powiedzieć, że oba półfinały stały ba wspaniałym poziomie.

Jeśli spodizewacie się łatwego meczu z Milanem, po tym co wczoraj pokazali, jesteście w błędzie. To będzie całkiem inny mecz. Już życie mi przynajmniej pokazało, że nie co się sugeować osiągniętym wynkiem kolejnego rywala, w innym meczu. Zagrają u siebie jak najlpiej mogą, i do tego pełny stadion i wspaniała atmosfera. Jednak mimo wszystko wierze, że to my będziemy górą. :twisted:
To już trzecia wypowiedź z którą się w pełni zgadzam - nie jest aż tak źle jak myślałem że będzie :D


No to tera dorzuce swoje trzy grosze :prochno:
Co do Liverpoolu to jak sie juz wczesniej wypowiadalem ciesze sie ze to oni awansowali , znaczy sie sie ciesze sie ze to Chelsea nie awansowala :D Co do bramki to mi sie zdaje ze wpadło no ale moge sie mylic - wsumie gdyby bramki nie bylo to sie nalezy karny + conajmniej żółta kartka dla Cecha (tak to sie pisze :?: :D ).
No co do Milanu ...... mecz mi sie podobał.Oczywiscie ze PSV gralo duzo ladniejszy dla oka futbol , stwarzali wiecej sytuacji i to oni kontrolowali przebieg gry na boisku.Mowicie ze awansowali fuksiarstwo i niesprawiedliwie .......sie pytam co oznacza sprawiedliwosc :?: Chcialbym przypomniec ze pilka nozna polega na zdobywaniu bramek a nie na obstrzeliwaniu bramki przeciwnika.Przypominacie sobie pamietny mecz z Barceloną :?: Juve sie non stop broniło , szczegolnie od momentu jak Edgar dostał red card - wykorzystalismy jedna akcje wiec tez awansowalismy fuksiarsko :?: NIe , nie , gdzie tam - Juve pokazało wtedy piekny futbol i wogule bylo the best :prochno:
PSV faktycznie zaprezentowalo sie bardzo dobrze - widac bylo w tym meczu ze na boisku grają zawodnicy a nie pieniadze - napewno PSV zostanie na dlugo zapamietane za ten mecz.
Panie i Panowie - bardzo mi przikro z tego powodu ale pilka nozna to jest sport w ktorym nalezy byc skutecznym a w tym dwumeczy lepsza wedlug zasada UEFA skutecznoscia popisał sie Milan i to on zagra w finale i w tym fnale ja bede czymać za nich kciuki bo jakby nie było jest to druzyna włoska gdzie gra wielu pilkarzy których lubie,szanuje i doceniam mimo tego ze są rywalami Juve.


ODPOWIEDZ