JUVENTUS 5-2 Lecce

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2005, 21:21

Piekne zwyciestwo. Oczywiscie piekniejsze byloby do zera, ale w tym momencie nie ma juz co wybrzydzac, zwlaszcza, ze Milan jest tam, gdzie my bylismy 3 punkty temu 8)
Ogladalem te bramki, i co moge powiedziec.. Pierwsza bramka dla Lecce, wyobrazam sobie jakie nastroje musialy byc w tym momencie na chacie JP.. :roll: No ale dobrze, ze szybko odrobilismy straty. Przezylem lekki szok, kiedy przeczytalem, ze pierwsza bramke dla Juve strzelil Appiah.. co prawda ta bramka nie sprawila, ze przekonal mnie do siebie, bo pewnie jeszcze dlugo nie bede jego zwolennikiem, ale jakies slowa uznania na pewno mu sie naleza, zwlaszcza, ze bramka strzelona, rzeklbym "z pomyslunkiem" :wink: , nie ladowal bezmyslnie bomby w srodek bramki tylko ladnie wyczekal bramkarza i po krzyku.
Pierwsza bramka Ibrahimovica to kolejna nieudana pulapka offside'owa Lecce, kolejna to madra decyzja, gdyby zaczal sie kiwac to mogloby nic z tego nie wyjsc, ale dobra decyzja- strzal z pierwszej pilki i prowadzimy. :)
Co do bramki Nedveda- jestem pelen szacunku, strzelil bramke bedac pod kątem prostym wobec bramki i praktycznie z miejsca precyzyjnie uderzyl. Widac, ze Nedved ma jeszcze w sobie potencjal, ktory warto z niego 'wycisnac', mimo, ze niektorzy zapowiadali mu juz koniec kariery po meczu z Liverpoolem :roll:
Cieszy mnie hat-trick Zlatana, pierwszy w Juve 8) elegancko. Wiecej takich.
No coz, weekend mialem dobry, moj Gornik Leczna tez wygral- 4:2. Juventus zostal samodzielnym liderem Serie A. Czego chciec wiecej po tym weekendzie pilkarskim? A co do Milanu... :whistle:
Teraz Inter.. czekamy na Was.. tylko bez rac, prosimy :D


El Nino

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2005
Posty: 264
Rejestracja: 02 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2005, 21:37

Pięknie.. Juve wygrało i wróciło na fotel lidera !!! Gratulacje dla Zlatana !!!
Dobry powrót Appiaha. Dobrze że rezerwowi też strzelają bramki i potrafią dobrze grać. Szczęscie ze milan przegrał (obstawiłem w bet-at-home że wygra, ale nie żałuje straconych pieniędzy :-D )


2MAN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Posty: 330
Rejestracja: 14 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2005, 22:22

Cieszy wysoka wygrana i pewne 3 pkt. :dance: Sienie dziękujemy za wygraną z Milanem :wink: Taki obrót sprawy dobrze prognostykuje przed kolejnym meczem w środe ... Mam nadzieje że "strzelecka" moc :smile: zostanie utrzymana - łącznie z skutecznością :wink:

PS. Pytanko do Modów - co mam zrobić żeby znikły mi te "kartki" (2 zółte) które dostałem za bzdury :doh: i troche brzydko wyglądają :D

Trzeba do nas napisac a my zobaczymy co sie da zrobić

Oskar8


"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 17 kwietnia 2005, 23:11

Wiem że troche schodzę z tematu i może nawet kartkę dostanę ale muszę odpowiedzieć.
Mały komentarz do wypowiedzi usera paku
Ja po meczu z Realem, ani po żadnym innym wcale nie chwaliłem taktyki Capello, owszem nieraz bardzo dobrze się spisał ustawiając druzynę, ale w jednym z najważniejszych, a może właśnie tym najważniejszym jego teaktyka zawiodła, a nawet więcej, była całkowicie lipna, że się tak wyrażę. Dla mnie Capello może już się żegnać. Nie wykluczam jednak, że zmienię zdanie jeśli Liverpool wygra LM nie tracąc ani jednej bramki :wink: a Juventus nie straci już punktów do końca sezonu... 8)


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
aleksander1986

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 sierpnia 2004
Posty: 241
Rejestracja: 02 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 01:53

Piękne zwycięstwo!!!Nasi piłkarze to prawdziwi profesjonaliści,nie załamali sie po odpadnięciu z LM i pokazali kto rządzi w Serie A.Zeman został ukarany za swoje wypowiedzi w kierunku Juve.Krytykując ich i oskarżając nie zyskał sobie sympatii kibiców Juve i tym bardziej fanii Bianconerrich są zadowoleni z tak efektownej wygranej.Trzeba pochwalić Zlatana Ibrahimovica za jego występ,mam nadzieje że ustabilizuje swoją formę i będzie rozgrywał więcej tak efektownych meczów.
Cieszy nas też wiadomość ze Sieny.Przegrana Milanu pozwoliła Juve na zajęcie pierwszego miejsca.Mamy 3 punkty przewagi i nie możemy pozwolić sobie na żadną wpadke.Najtrudniejszy mecz nas czeka własnie z Milanem na ich stadionie.Będzie to meczo tzw. 6 punktów.


...Taka miłość jest jedna...Juve
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 01:53

Może i nie, ale skoro Lecce potrafili strezlić bramek 5 to czemu Liverpoolowi nie potrafili strzelić nawet jednej?
Bo Lecce ma o wiele gorsza obrone od Liverpoolu? Bo Lecce nie gralo tak defensywnie jak Liverpool? Bo Zdeman jest "super taktykiem"?
Między innymi, bo czyja to wina że kilka dni przed Liverpoolem gracze Juve strzelili 3 bramy, kilka kolejnych po 5 bramek, a w tym najważniejszym nawet jednej?
Wina defensywnego ustawienia Liverpoolu i slabej gry zawodnikow. Byly okazje ktorych nie wykorzystalismy. Zagralibysmy agresywniej to by bylo ich wiecej. Kolejna sprawa to to ze Lecce nie jest rowne klasa Liverpoolowi i jak wyzej pisalem nie wyszlo sie bronic, tylko zaatakowalo.
Zła taktyka, Capello zawalił, ten mecz pokazał że Juventus nie jest w złej formie, ale został źle ustawiony. Confused
Pilkarze Juve zle grali w tym meczu, nie zagrali z odpowiednim podejsciem, malo walczyli i nie do konca sie starali. Ustawienie jest osobna sprawa, mogl to lepiej zrobic, ale trudno nic sienie poradzi.
a po meczu z Realem, ani po żadnym innym wcale nie chwaliłem taktyki Capello, owszem nieraz bardzo dobrze się spisał ustawiając druzynę, ale w jednym z najważniejszych, a może właśnie tym najważniejszym jego teaktyka zawiodła, a nawet więcej, była całkowicie lipna, że się tak wyrażę
Dziwne ze tym najwazniejszym meczem byl mecz w ktorym odpadlismy. Moim zdaniem wazniejszy byl mecz w Liverpoolu od tego w Turynie, albo chociazby dwumecz z Realem. Trenera oceniac mozna po wynikach, wiec moze powstrzymajs ie z osadami do konca sezonu.
Dla mnie Capello może już się żegnać.
Dobrze ze tylko dla Ciebie... pocieszajace jest ze ludzie zarzadzajacy Juventusem nie mysla tak jak Ty i rozumieja ze trzeba czasu i materialu na zbudowanie druzyny.
Nie wykluczam jednak, że zmienię zdanie jeśli Liverpool wygra LM nie tracąc ani jednej bramki Wink a Juventus nie straci już punktów do końca sezonu...
Jakby Liverpool gral tak jak w Turynie do konca LM to pewnie by nie stracil bramki, a co do punktow Juve to jest mozliwe nie stracic do knca
chociaz bedzie to bardzo trudne zadanie.

Ciekawi mnie dlaczego nie uwazasz Capello za jednego z najlepszych trenerow? Czy te sukcesy ktore odniosl z innymi klubami nie wystarcza aby przekonac o jego talencie ?

Ciesze sie ze Zemanowi utarto nosa, ciekaw jestem co powiedzial po meczu. Pewnie ze Juve kupilo sedziow, byli "na prochach", wszystkie bramki byly nieprawidlowe, albo inne tego rodzaju bzdury. Mnie bardzo cieszy nie tyle zwyciestwo nad Lecce ale nad Zdenkiem .
pozdr


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 07:13

tomcatmi6 pisze: Ciesze sie ze Zemanowi utarto nosa, ciekaw jestem co powiedzial po meczu. Pewnie ze Juve kupilo sedziow, byli "na prochach", wszystkie bramki byly nieprawidlowe, albo inne tego rodzaju bzdury. Mnie bardzo cieszy nie tyle zwyciestwo nad Lecce ale nad Zdenkiem .
pozdr
A czy ja mówię że tak było? Cieszę się bardzo że Juventus wygrał ale nadal jestem rozgoryczony po tym środowym remisie.
Czyja to wina że nie zagraliśmy agresywniej? Kto powinien motywować zawodników żeby mieli lepsze podejście? I kto ustawił taktykę oraz wpuścił Montero na boisko?
I jak drużyna taka jak Juventus może mieć takie wachania formy na przestrzeni tygodnia? :? (to już zarzut nie wobec trenera, ale ogólnie całego Juve)
Dla mnie najważniejszy był mecz z Liverpoolem w środę, bo zamiast zagrać bardzo dobrze i uczynić z niego tylko formalność, drużyna zawiodła na całej linii i w fatalnym stylu odpadła z Ligi Mistrzów.
Inną sprawą jest oczywiście defensywna gra L'poolu i jakość ich obrony. Jednak mimo wszystko, kiedy trzeba wygrać wymagałbym od trenera aby zmobilizował zawodników do ataku, a nie mówił im "Nie powinniśmy się spieszyć i rzucać od razu do ataku" :?
Może moja opinia na temat Capello jest dość pochopna, ale to pewnie dlatego że nadal nie mogę się pogodzić z faktem końca Ligi Mistrzów dla Juve, bo jak długo można mówić "w następnym roku"?...
P.S. Uważam ze nie ma co ciągnąć tematu Capello, tym bardziej w temacie Juve-Lecce :wink:


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
DeeJay

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 1341
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 09:03

Fantastycznie ułożyła się nam ta kolejka. Bardzo dobrze, że wyrabiamy sobie przewagę nad Milanem. Może się to okazać bardzo ważne przed konfrontacją z Nimi a także ze względu na układ meczy do końca sezonu, który Milan wydaje się mieć łatwiejszy. Mimo, że poczyniliśmy krok w strone scutetto i tak uważam, że będzie o nie niesamowicie trudno i nie ma co jeszcze popadać w euforię. Myślę, że remisy w meczach z Interem i Milanem będą dobrymi rezultatami. Najbardziej obawiam się meczu z Lazio...


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 09:06

Rysiek pisze:Jednak mimo wszystko, kiedy trzeba wygrać wymagałbym od trenera aby zmobilizował zawodników do ataku, a nie mówił im "Nie powinniśmy się spieszyć i rzucać od razu do ataku" :?
To jest specyfika europejskich pucharów, które rządzą się swoimi prawami. Dzień wcześniej, Bayern rzucił się na Chelsea, lecz ostatecznie zabrakło im szczęścia, strata bramki, zdenerwowanie i wszystkie nadzieje poszły na stracenie. My natomiast nie chcieliśmy się ugiąć, Capello chciał zastosować swoją myśl, która zazwyczaj nas nie zawodziła. Na pewno też liczył, że w piłkarzach obudzą się schowane pokłady energii, która wyzwoli wizja uczestnictwa, w samym półfinale LM z The Blues. Liczył na to, że w końcu znajdziemy drogę do bramki przeciwnika, mieliśmy wszakże na to 90 minut. Piłkarze jednak zawiedli. I nie można tego rozpatrywac przez jakies pojedyncze blędy, nie, to jest definitywnie, porazka Nas wszystkich. Tak jak nam sprzyjały niebiosa na Camp Nou 2 lata temu czy chociazby tak niedawno na Delle Alpi z Realem, tak teraz Nas opuscily. Mowi sie trudno, a glowna tego przyczyna jest bodaj brak pomyslu w konstruowaniu akcji ofensywnych. Brakuje nam rozgrywajacego, gdyz egzekutorow, jak pokazal mecz z Lecce, mamy wybornych :wink: . Zreszta, Capello wie najlepiej co trzeba poprawic..


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 11:06

bardzo mnie cieszy wczorajsze zwycięstwo :bravo: a napewno tym bardziej, że w Sienie przegrali Rossoneri :prochno: , czym napewno w dużej mierze nam pomógł... smutne jest teraz to, że gdybyśmy trzymali się cały czas na wysokim poziomie w Serie A, to teraz już chyba mielibyśmy zapewnione Scudetto... wszyscy pamiętają, że było już 8 pkt. przewagi i tyle wpadek Milanu(niestety tyle samo miało JUVE :( )...
co do samego meczu, to nie mogę się wypowiadać na temat taktyki, czy gry naszych zawodników, bo go nie widziałem... cieszą natomiast, i to bardzo, 3 bramki Zlatana... wszystkie były świetne... cieszy także bardzo dobra gra Nedveda, który w drugim meczu z Liverpoolem nie błyszczał... tutaj bramka( :shock: i to jaka) + asysty...
oby tak dalej, bo teraz przed nami bardzo ważny mecz z Interem... trzeba go wygrać, żeby Milan znów nie odrobił strat...
Forza JUVE :!:


Obrazek
Iver.pk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 288
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 15:47

Niestety o samym meczu nie moge za wiele powiedziec gdyz go nie ogladalem :( Ale jedno jest pewne odpadniecie z LM to juz przeszlosc i nasi pilkarze juz dawno o tym zapomnieli a co najwazniejsze wyciagneli wnioski i sa duzo skuteczniejsi :!: 3 bramki Zlatana ciesza (oby tak dalej), gol Nedveda swiadczy ze Pavel jeszcze sie przyda i nie ma co go skreslac po slabym wystepie w Cl, gol Appiah :shock: :shock: jednak dalej nie jestem do niego przekonany moze jak Interowi strzeli to zmienie zdanie :D

Co jest jeszcze milsza niespodzianka (poza naszymi 5 bramkami) to porazka Milanu ze Siena :!: Teraz pozostalo nam juz "tylko" wszystko wygrac i mamy mistrzostwo :D


Obrazek
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 17:26

Pewne zwyciestwo i na dodatek wskoczenie na fotel lidera Serie A :D
Lepiej byc nie moglo...
Nareszcie Juve "rozjechał" swojego przeciwnika :-D
Musze pochwalic Ibrahimovicia za 3 bardzo ladne bramki :bravo: Wkoncu Zlatan pokazal na co go stac...

Teraz nie mozna oddac prowadzenia az do konca, choc wiadomo ze to bedzie bardzo trudne > droga do Scudetto jeszcze daleka, ale trzeba wierzyc ze sie uda :!:
FORZA JUVE


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 19:53

Niestety znowu nie oglądałem meczu :oops: no ale to nie przeszkadza mi sie cieszyć z tej kolejki :D
Zwycięstwo 5:2 :shock: a gdzie 1:0 :?: :D Żadko nam sie zdarza takie zwycięstwo. Przynajmniej po tym meczu nie pojawią się hasła typu "Juventus 1:0 Turyn" 8)
Cieszą 3 brameczki Zlatana - szokuje bramka Appiaha :D no a co do Pavla to robi to czego sie od niego oczekuje - podobnie jak Milan :D
Jednak nie popadałbym w zachwyt - przed nami jeszcze Inter,Lazio i Milan a i pozostałe 4 druzyny pokuszą sie zapewne o utrudnienie nam zdobycia 28 mistrzostwa.
Niestety nadal twki we mnie rozpacz po odpadnięciu z LM , dla mnie ewentualne mistrzostwo to będzie tylko taka nagroda pocieszenia :|


Di_Maggio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2005
Posty: 23
Rejestracja: 16 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2005, 21:34

No ekstra wygralsimy 5:2 ale jedno mnie nie pokoi ze stracilismy 2 bramki i w dodatq lecce strzeliło ja pierwsza ... ta nasza obrona jakos sieteraz nie bardzo dobrze spisuje ;/;/


J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2005, 23:52

Di_Maggio pisze:... ta nasza obrona jakos sieteraz nie bardzo dobrze spisuje ;/;/
wszystko OK, tylko zwróć uwagę, jak jest "ona" eksploatowana przez Capello od początku sezonu... w każdym praktycznie meczu oglądamy tę samą linię(wyjątkiem są kontuzje, których i tak było bardzo mało, bądź kratki)... także wg mnie i tak jest bardzo dobrze... oprucz Milanu mamy najmniej straconych bramek w Serie A... poza tym prawie każdy narzeka na nasz atak... a tu proszę, po Interze najwięcej strzelonych bramek... to chyba jednak o czymś świadczy...


Obrazek
Zablokowany