Tajemnice Fatimskie

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 265
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 02:49

Jacol pisze:Dzięki JPII obalony został komunizm w Polsce, Czech, słowacji, Węgier...
Jacol pisze:Papież dał nam odwagę i potrafiliśmy obalić komunizm. POtem uczyniły to Czechy... itd.
Papiez co najwyzej sie do tego przyczynil... a wieksze "zaslugi" maja sami Komunisci, ktorzy przyczynili sie swoja polityka do kleski ekonomiczno-gospodarczej Zwiazku Radzieckiego, ZSRR nie mial szans istnienia dluzej w takiej formie w jakiej istanial, liczne wojny, ktore prowadzil oslabily go wlasnie gospodarczo, do tego wyscig zbrojen, ktory ZSRR kosztowal mase pieniedzy... niektore kraje satelickie owczesna sytuacje wykorzystaly i juz...
Jacol pisze:Papież zapobiegł wojnie nukleralnej tzw. "zimnej wojnie"
to dwie rozne sprawy i nie mozesz klasc przy nich znaku rownosci... wojna nuklearna nigdy nie ujrzala swiatla dziennego, natomiast "zimna wojna" byla faktem - prowadzona na plaszczyznie politycznej miedzy ZSRR a USA (no nie tylko politycznej bo wliczone bylo w to kilka mniejszych konfliktow...)
Jacol pisze:Zopobiegł kilkom wojnom loklanym np. o Falklandy pomiędzy Argentyną a Wlk. Brytanią
:?: przeciez ten konflikt mial miejsce :!: a Papiez raczej nie mial z nim nic wspolnego... przeciez wtedy Argentyna byla rzadzona przez dyktatorow, to oni sprowokowali wojne (konkretnie gen. Leopoldo Galtieri), interweniowac musiala Wlk. Brytania, bo to przeciez byla jej wyspa, na Argentyne nalozono sankcje ONZ, prezydent USA Reagan poparl Wlk. Brytanie. Odbylo sie kilka bitew i ostatecznie konflikt wygrali Anglicy droga zbrojna a nie Jan Paweł II...

Jacol to moze przeczytasz najpierw te Tajemnice? a potem sie wypowiesz? http://www.republika.pl/katolikos/fa.htm


Juve per Sempre
wojtekk03

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 marca 2005
Posty: 62
Rejestracja: 29 marca 2005

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 10:41

Coolfi pisze:
wojtekk03 pisze:
Ciekawe co zrobią kardynałowie na konklawe
Wybiorą nowego papieża ?? :wink:
No tyle to ja też wiem ale chodziło mi o to co zrobią w związku z przepowienią przecież każdy z nich o niej słyszał i o czarnym papieżu i o koncu świata...Będą mieli panowie kłopot hehe


i sie zaczęło SCHOOLTiME :/
FORZA JUVe FORZA ALEX
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 11:51

Takze ogladalem ten program co Wy (niestety nie od poczatku ) i bylo nia powiedzane ze wszystko wskazuje ze jest to material pochodzacy z I wieku naszej ery ale badanie medoda bodajze weglowa( czy something like that) zaprzeczyla temu.
To badanie ma to do siebie ze nie jest w 100% pewne. Do tego pobrano zanieczyszczona czesc za ktora zazwyczaj ludzie trzymali Całun.
Na dniach moze bede mial nowa ksiake (z 2004r.) o Całunie wiec po przeczytaniu 300 stron bede mogl sie z wami podzielic nowinkami :wink:


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 560
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 12:04

Jesli chozdi o mnie i objawienia fatimskie to porownuje to do Nostradamusa i innych temu podobnych. Za duzo jest niescislosci i rzeczy ktore sie nie spelniły.

Jakto pisal Pan Krasicki:
"A cóż to jest za bajka? Wszystko to być może!
Prawda, jednakże ja to miedzy bajki włoże?"


ARM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 listopada 2004
Posty: 43
Rejestracja: 10 listopada 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 15:31

Co do Tajemnic kazdy wie ze byly kazdego 13 miesiaca a ostatnio dostalem taka dawke trzynastek.

Ojciec Święty zmarł 2.04.2005 --> 2 + 4 + 2 + 0 + 0 + 5 = 13
o godzinie 21:37 --> 2 + 1 + 3 + 7 = 13
miał 85 lat -->8 + 5 = 13
zamach na niego tez byl 13...
Papiez data ur. 18.5.1920 = 1 + 8 + 5 + 1 + 9 + 2 + 0 = 26
Data smierci 02.04.2005 = 13 26 - 13 = 13
zgadnij jaki rozdzil w bibli zajmuje apokalipsa?
To śmieszne, jak prostym jest dla ludzi wyrzucić Boga, a potem dziwić się, dlaczego świat zmierza do piekła. To śmieszne, jak bardzo wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a poddajemy w wątpliwość to, co mówi Biblia. To śmieszne, jak bardzo każdy chce iść do nieba, pod warunkiem, że nie będzie musiał wierzyć, myśleć,mówić, ani też czynić czegokolwiek, o czym mówi Biblia. To śmieszne, jak ktoś może powiedzieć 'Wierzę w Boga' i nadal iść za szatanem, który, tak a'propos również 'wierzy' w Boga. To śmieszne, jak łatwo osądzamy, ale nie chcemy być osądzeni.
To śmieszne, jak możesz wysyłać tysiące 'dowcipów' przez
e-mail, które rozprzestrzeniają się jak nieokiełzany ogień, ale kiedy zaczynasz przesłania dotyczące Pana, ludzie dwa razy
zastanawiają się czy podzielić się nimi. To śmieszne, jak wiadomości sprośne, bezwstydne, pikantne i wulgarne swobodnie przenoszą się w cyber-przestrzeni lecz publiczna dyskusja o Bogu w szkole i w miejscu pracy jest tłumiona.
To śmieszne, jak ktoś może być zapalony dla Chrystusa w
niedziele, a przez resztę tygodnia jest niewidzialnym chrześcijaninem.


Iver.pk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 288
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 16:08

DjJuve pisze:
Takze ogladalem ten program co Wy (niestety nie od poczatku ) i bylo nia powiedzane ze wszystko wskazuje ze jest to material pochodzacy z I wieku naszej ery ale badanie medoda bodajze weglowa( czy something like that) zaprzeczyla temu.
To badanie ma to do siebie ze nie jest w 100% pewne. Do tego pobrano zanieczyszczona czesc za ktora zazwyczaj ludzie trzymali Całun.
To ja nie wiem czemu takie badnie nie zostalo przprowadzone poraz drugi z innej czesci materialu-bede musial poczytac jeszcze o tym Calunie.
aSsItCh pisze:papieżem może zostać arcybiskup, biskup, a nawet zwykły proboszcz... tylko jeszcze się nie zdarzyło aby któryś z nich nim został, ale jakby się tak stało to odrazu dostają wszystkie święcenia.
I wszystko jesne :-D
forza bianco-neri pisze:
Iver.pk pisze:Jest to bardzo malo prawdopodobne gdyz w latach zycia Leonarda Da Vinci(przelom XV i XVI wieku) nie bylo mozliwe stworzenie tak doskonalego falsywikatu
nie wiem gdzie przeczytaliscie te info... chyba na forum onet.pl.. przeciez Leonardo da Vinci zyl w latach 1452-1519, a bardziej wiarygodne zrodla o calunie pochodza juz z XIV wieku...
Ja tylko skomentowalem wypowiedz Ja-JUVE-nek`a co do tego ze Calun Turynski to falsyfikat stworzony przez Leonarda Da Vinci. Nie napisalem ze to jest prawda. Predzej ze nie prawda. I nie czytam forum Onetu :naughty:
forza bianco-neri pisze:
Iver.pk pisze:No Pius VI byl Papiezem w latach 1922-1939. wiec w sumie za jego pontyfikatu zaczela sie II wojna swiatowa. Teraz tylko pytanie czy jego pontyfikat skonczyl sie przed I wrzesnia czy nie :Wink:
Papiez Pius XI wypelnial swoj pontyfikat w latach 6.II.1922 - 10.II.1939., wiec nie "zalapal sie" na II WŚ... tyle ze nie zalapal sie na oficjalne daty wybuchu wojny. a przeciez III Rzesza prowadzila ekspansyjna, agresywna polityke juz duzo wczesniej, a przykladem moze byc np rok 1938, kiedy to zajeli pod grozba agresji militarnej czesc Czech... tak wiec mozna roznie interpretowac te daty...
No i teraz wiemy do kiedy byl pelniony pontyfikat Piusa XI. Masz racje ze roznie mozna interpretowac te daty. Choc wydaje mi sie wojna to wojna a nie grozba. Polityka rzadzi sie swoimi prawami i nie raz napewno byly stawiane ultimata przez kraj silniejszy, ale zeby od razu nazywac to wojna-mi sie nie wydaje... Moim zdaniem wojna zaczela sie podczas ekspansji militarnej wojsk Niemieckich na Polske 1.IX.1939 roku.


Obrazek
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 16:42

Jacol pisze:Co do wybory papieża. Wybierają go kardynałowie. Jest też kilku Polaków w tym m.in. Glemp.
Z Polski w konklawie uczestniczyć będą: prymas Polski Józef Glemp, Zenon Grocholewski, metropolita krakowski Franciszek Macharski, Marian Jaworski, który jest obecnie arcybiskupem Lwowa.
Jacol pisze:Jednak on nie będzie mógł zostać papieżem, bo jest zaawansowany wiekowo.
Nie masz racji. Każdy kardynał, który jest na konklawie może zostać wybrany. W konklawie mogą wziąć udział kardynałowie, którzy nie przekroczyli 80 lat (zasadę tą wprowadził Paweł VI). Pozostałymi polskimi kardynałami są: kard. Andrzej Maria Deskur (81 lat), kard. Henryk Nagy (84 lata), kard. Henryk Gulbinowicz (82 lata) i kard. Adam Kozłowiecki (94 lata).
Jacol pisze:Wymienia się wśród kandydatów 3: Niemiec (ten co prowadził ceremonię pogrzebu Jana Pawłą II), Nigeryjczyk i Austryjak. Jedank ten ostatni jest bodajże za to za " młody". Kardynałwie nie chcą aby prowadził pontyfikat ponad 30 lat.
Tu akurat masz rację. Kardynałem z Austrii jest Christoph Schoenborn, z Niemiec Joseph Ratzinger, a z Nigerii Francis Arinze. Wydaje mi się jednak, że ani Ratzinger ani Arinze nie zostaną wybrani z racji zbyt zaawansowanego wieku (odpowiednio 77 i 72 lata).
aSsItCh pisze:
Z tego co ja sie orientuje to moga to byc jedynie kardynalowie a jest ich 117 i to oni musza wybrac jednego sposrod siebie, tego, ktory zostanie Papiezem.
papieżem może zostać arcybiskup, biskup, a nawet zwykły proboszcz... tylko jeszcze się nie zdarzyło aby któryś z nich nim został, ale jakby się tak stało to odrazu dostają wszystkie święcenia.
:snooty: :naughty: Papieżem może zostać tylko kardynał, który bierze udział w konklawie.


:roll:
Ja-JUVE-nek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Posty: 330
Rejestracja: 22 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 17:02

Moim zdaniem papieżem może zostać jakiś mało znany kandydat, tak samo było z Karolem Wojtyłą, nawet nie był brany pod uwagę. Moim zdaniem prawdopodobne jest wybranie któregoś z Włochów, Brazylijczyka lub jakiegoś zaawansowanego wiekowo (podstarzałego) kardynała który bylby "przejściowym" papieżem. Słyszałem także, że kardynałowie nie kwapią się do objęcia tej funkcji, bo boją się, że nie podołają zadaniu i nie będą nawet częściowo tak dobrzy jak Jan Paweł II.....


Obrazek
Radek Kr

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 28
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 18:35

Wysłany: 09.04.2005 14:31:16 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------
Piszecie takie bzdury...!!!!

[i]Co do Tajemnic kazdy wie ze byly kazdego 13 miesiaca a ostatnio dostalem taka dawke trzynastek.

Ojciec Œwięty zmarł 2.04.2005 --> 2 + 4 + 2 + 0 + 0 + 5 = 13
itd...[/i]

Ale jestes smieszny! Ha! Pomysl o czym piszesz...Wezmy te Twoje daty...Wiesz ile jest takich dni w roku 2005,ze suma cyfr daje 13 ??? No to patrz: 01.05,2005 , 03.03.2005 , 04.02.2005 , 05.01.2005 , 10.05.2005 , 11.04.2005 , 12.03.2005 , 13.02.2005 , 14.01.2005 , 20.04.2005 , 21.03.2005 , 22.02.2005 , 23.01.2005. To chyba tyle... ile tego jest...? Razem z prawidlowa data smieci papieza: 14. A wiesz co to prawdopodobienstwo??? 14\365 = .... Proste wyjasnienie???? Przeciez jakby przesledzic wazne daty z zycia roznych ludzi to nie tyle prawidlowosci by sie pojawilo!!! To moze czlowiek urodzony 06.06.1666 o godz. 6:06 to szatan wcielony...:)


ARM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 listopada 2004
Posty: 43
Rejestracja: 10 listopada 2004

Nieprzeczytany post 09 kwietnia 2005, 20:41

@Radek Kr. Jak zamieszczalem ten post to tylko po to by zobczyc co o tym myslicie... no to juz wiem. Dostalem ta wiadomosc na GG i wiedzialem ze to jest jeden z wielu lancuszkow... Ale to sie bezposrednio laczylo z 13-nastkami z tematu o tajemnicach fatimskich. A jak wiadomo papiez bardzo sie tymi tajemnicami zainteresowal i zlecil ich wyjasnienie. Te 13 z dat moze i sa malo prawdopodobne ale nie byly jedyne w jego zyciu bo 13 mu czesto towarzyszyly w zyciu. Ja sam nie wiem co o tym myslec moze to i jest glupota ale w pierwszej chwili sie nad tym troche zastanowilem.


forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 265
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2005, 13:45

Wirtualna Polska pisze:Tajemnice fatimskie - proroctwo niespełnione?

13 maja 1981 r. o godz. 17.17. na placu Św. Piotra w Rzymie postrzelony został Papież Jan Paweł II. O tej samej porze przed 64 laty Matka Boska po raz pierwszy pokazała się dzieciom w Fatimie. W czasie objawienia przekazała pastuszkom trzy tajemnice. Interpretacja ostatniej z nich do dziś rodzi wątpliwości. Wielu uważa, że Matka Boska zapowiedziała w niej zamach na życie Ojca Świętego.

13 maja 1917 r. troje kuzynów, 10-letnia Łucja, 7-letnia Hiacynta i 9-letni Franciszek, wybrało się na przechadzkę do doliny Cova. Gdy dzieci bawiły się pod wielkim drzewem, ich oczom ukazała się Matka Boska. Mali pastuszkowie opowiadali później, że Pani miała na sobie płaszcz wyszywany złotem, a w ręku różaniec z pereł ze złotym krzyżem. Wyglądała na 18 lat. Od tej pory dzieci widywały ją 13. dnia każdego miesiąca, przez pół roku.

W październiku na miejsce objawień przybyło za nimi 70 tys. ludzi, zwabionych ciekawością i obietnicą „cudu”. Źródła podają, że był to pochmurny, deszczowy dzień. W pewnym momencie wyjrzało słońce. Było blade i nie raziło w oczy. Wirowało wokół własnej osi. Jego promienie, mieniące się kolorami tęczy, padały na całą okolicę. Nagle słońce zanurkowało w tłum, po czym wróciło na swoje miejsce. Jedna chwila wystarczyła, aby osuszyć błoto i przemoczone ubrania zebranych. Kilka lat później dwoje z trojga dzieci zachorowało i zmarło, a najstarsza Łucja wstąpiła do zakonu karmelitek. W czasie jej życia Matka Boska ukazywała się jej jeszcze kilkukrotnie. Siostra Łucja zmarła 13 lutego 2005 r. w wieku 97 lat.

Płonące dusze i demony

W 1917 r. w czasie swoich objawień w pobliżu Fatimy Matka Boska przekazała dzieciom trzy tajemnice. Pierwsze dwie, które siostra Łucja spisała 31 sierpnia 1941 r., zawierają wezwanie do nawrócenia i do nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi, potępiają ateizm i zapowiadają nawrócenie Rosji.

Pierwsza tajemnica była wizją piekła. Oczom dzieci ukazało się morze ognia. W pożarze zanurzone były demony i dusze, które wyglądały jak przezroczyste, płonące, czarne lub brunatne węgle. Dusze miały ludzką postać. ”Demony miały straszne i obrzydliwe kształty wstrętnych, nieznanych zwierząt, lecz i one były przejrzyste i czarne” – pisała siostra Łucja. Towarzyszyło im bolesne wycie i jęki rozpaczy. Dzieci były przerażone.

„Widzieliście piekło, dokąd idą dusze biednych grzeszników” – oznajmiła dzieciom Matka Boska. Powiedziała, że jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga, on ukaże ich wojną, głodem, prześladowaniami Kościoła i Ojca Świętego. Wtedy przybędzie ona, żeby temu zapobiec. Zażąda poświęcenia Rosji jej Niepokalanemu Sercu i ofiarowania Komunii św. w pierwsze soboty na zadośćuczynienie. „Jeżeli ludzie me życzenia spełnią, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, Rosja rozszerzy swoje błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła” – relacjonowała wizję siostra Łucja. „Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie bardzo cierpieć, wiele narodów zostanie zniszczonych, na koniec zatriumfuje moje Niepokalane Serce. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, a dla świata nastanie okres pokoju.”

Strzały atakiem na wiarę?

Trzecią tajemnicę, na polecenie biskupa Leirii, Łucja spisała 3 stycznia 1944 roku. Według wielu znalazła się w niej zapowiedź zamachu na życie Papieża. Kościół postanowił ujawnić ją wiernym dopiero w 2000 r. W czasie trzeciej wizji dzieci z Fatimy zobaczyły biskupa odzianego w biel oraz wielu innych biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnic, którzy wchodzili na stromą górę, na której szczycie znajdował się wielki krzyż. ”Ojciec Święty, zanim tam dotarł, przeszedł przez wielkie miasto w połowie zrujnowane i na poły drżący, chwiejnym krokiem, udręczony bólem i cierpieniem, szedł modląc się za dusze martwych ludzi, których ciała napotykał na swojej drodze” – opisywała wizję siostra Łucja.

„Doszedłszy do szczytu góry, klęcząc u stóp wielkiego krzyża, został zabity przez grupę żołnierzy, którzy kilka razy ugodzili go pociskami z broni palnej i strzałami z łuku i w ten sam sposób zginęli jeden po drugim inni biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice oraz wiele osób świeckich, mężczyzn i kobiet różnych klas i pozycji.”

Zanim tajemnica została ujawniona, znające ją osoby zapewniały, że dotyczy tylko wiary oraz niebezpieczeństw, które zagrażają wierze i życiu chrześcijanina. Sama siostra Łucja pisała w liście do Jana Pawła II, już po zamachu na jego życie, że jeśli nie widzieliśmy całkowitego wypełnienia ostatniej części proroctwa, to widzimy, że wielkimi krokami powoli zbliżamy się do niego. Osoby, które miały kontakt z ostatnią tajemnicą fatimską przed jej upublicznieniem, rozumiały ją w sposób symboliczny, jako wizję upadku wiary w Kościele.

Interpretacja ta zakłada, że pierwszy fragment wizji – zrujnowane miasto i martwi ludzie, których w swojej wędrówce mija Ojciec Święty – odnosi się do świata świeckiego, który zostaje kompletnie unicestwiony, zanim dojdzie do ataku na Kościół. Fragment ten odpowiada sytuacji w chrześcijańskim świecie w XX wieku, kiedy to proces rewolucji zniszczył prawie wszystkie państwa katolickie. Potem jednak ten sam kryzys ogrania także Kościół. Jeśli kule i strzały interpretować jako atak na wiarę, to z wizji wynika, że wiara samego nawet Papieża zostanie nie tylko zaatakowana, ale i pokonana.

Niespełniona przepowiednia

Nowa interpretacja pojawiła się już po ujawnieniu tajemnicy wiernym. Uwzględniła próbę zastrzelenia Ojca Świętego 13 maja 1981 r. przez zamachowca Turka Mehmeta Alego Agcę. Wielu wiernych zaczęło postrzegać wizję dzieci z Fatimy jako reportaż, którego elementy nie mają charakteru symbolicznego, ale są dosłownym opisem zdarzeń. Centralny moment wizji odnieśli do zamachu na Jana Pawła II - tam ktoś strzela, tu ktoś strzela, tam kula leci, tu kula leci. Jednak sam trzon wywodu nie do końca się zgadza, bo Jan Paweł II nie został zabity, a postrzelony, i nie przez grupę żołnierzy, ale przez jednego zamachowca.

”Doznałem wówczas śmiertelnego zagrożenia życia i cierpienia, a równocześnie wielkiego miłosierdzia Bożego. Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej życie zostało mi na nowo darowane”- wspominał dzień zamachu Jan Paweł II. „Fakt, iż "macierzyńska dłoń" zmieniła bieg śmiertelnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji". Do zamachu wrócił Papież także w swoim testamencie. Napisał, że po nim jeszcze głębiej poczuł, iż całkowicie znajduje się w bożych rękach.
[b]niektore komentarze z WP[/b] pisze: Wiktor Borowski 2005.04.18 22:00
Dzieje Apostolskie 4,12 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma zadnego imienia pod niebem, danego ludziom, przez ktore moglibysmy byc zbawieni. Dz. Ap. 17,24 Bog, ktory stworzyl swiat i wszystko, co na nim, Ten, bedac Panem nieba i ziemi, nie mieszka w swiatyniach reka zbudowanych.

2005.04.19 10:03
Szanowny Panie, Ma Pan bezwzględną rację, iż zbawienia możemy dostąpić jedynie poprzez ofiarę Jezusa i On jest jedyny pośrednikiem między ludzmi a Bogiem !Tym.2:5. Te wszystkie bajki o panience "wiecznie dziewicy", objawieniach to gra szatana. Bóg wyraznie zaznaczył jak należy Go czcić i że to Jemu należy oddawać cześć. Wogóle nauki KK nie mają niczego wspólnego z naukami PismaŚwiętego. Pozdrawiam, Andrzej

Różaniec z pereł ..? Albit 2005.04.18 20:15
Jak dzieci wychowane w ubostwie nieoczytane umia okreslic z czego wykonany byl rozaniec trzymany przez Matke Boska
zrodlo: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 5&kat=1371

z jednej strony Pismo Swiete jest naszym (katolikow) jedynym prawdziwym zrodlem zbawienia, jednak skoro 70.000 ludzi widzialo "cud slonca" to moze jednak cos w tym jest? wielu niedwiarkom liczby 13 moga dac cos do myslenia... kult Maryjny narodzil sie wraz z Chrystusem, moim zdaniem to nie dziwne, bo przeciez skoro Syn Boga mial sie wychowywac na Ziemi to usial miec przeciez make, a jego matka powinna byc nieskalana, swieta i chyba faktem jest ze matke Syna Boga tez powinno sie czcic... nie wiem czy teraz ludzie nie czcza bardziej Matke Boska czy samego Boga, czy Chrystusa...


Juve per Sempre
ODPOWIEDZ