LaLiga
- farmer16
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
- Posty: 336
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Weźcie tych plot nie da się już słuchać :? Beckham do Milanu no chyba nie nie mieliby tyle kasy żeby go kupić :!: a pozatym słyszałem że Beckhama żona ma już dośc tych przeprowadzek i chce zostać już na stałe w Madrycie 8) Mi to tam pasuje przynajmniej nam nie będzie goli w lidze strzlał 

Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
- wojtekk03
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2005
- Posty: 62
- Rejestracja: 29 marca 2005
Ciekawe, po co Perez chce go wypożyczyć, jak rok temu go kupił? Wogóle po co go kupował? Nigdy nie zrozumiem tego kolesia....
Jeżeli to prawda, to niewiem, po co Milanowi Beckham, bo jakoś nie widze go w serie A i niewidze w 11 Milanu zabardzo niewiem gdzie ale w sumie
jest to mi obojętne. Już 10 razy bardziej lubie Milan od Realu ale taki
Beckham to chyba w Mediolanie nie pogra, no chyba że w Interze :twisted:
Jeżeli to prawda, to niewiem, po co Milanowi Beckham, bo jakoś nie widze go w serie A i niewidze w 11 Milanu zabardzo niewiem gdzie ale w sumie
jest to mi obojętne. Już 10 razy bardziej lubie Milan od Realu ale taki
Beckham to chyba w Mediolanie nie pogra, no chyba że w Interze :twisted:
i sie zaczęło SCHOOLTiME 
FORZA JUVe FORZA ALEX

FORZA JUVe FORZA ALEX
- Coolfi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
- Posty: 351
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
Zazwyczaj zawodników wypożycza się od razu po kupnie lub trochę później, ale do klubów z tej samej ligi (lub niższej) w celu nabrania przez zawodnika ogrania.wojtekk03 pisze:Ciekawe, po co Perez chce go wypożyczyć, jak rok temu go kupił?
a) W końcu Beckham był wtedy naprawdę dobrym zawodnikiem.wojtekk03 pisze:Wogóle po co go kupował?
b) Aby zarobić krocie na sprzedaży koszulek, gadżetów itp. oraz zyskać popularność w Anglii
Jak sam to mówił - "Moja żona pragnie bym zagrał w Interusie"wojtekk03 pisze:Już 10 razy bardziej lubie Milan od Realu ale taki
Beckham to chyba w Mediolanie nie pogra, no chyba że w Interze
Oczywiście te słowa nie są prawdziwe, a ukazały się PN Plus w dziale z historyjkami zmyślonymi :lol:
pozdro
Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
- mil015
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2004
- Posty: 123
- Rejestracja: 25 stycznia 2004
phhhiii Beckham nigdy nie był dobrym zawodnikiemCoolfi pisze:a) W końcu Beckham był wtedy naprawdę dobrym zawodnikiem.




- wojtekk03
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2005
- Posty: 62
- Rejestracja: 29 marca 2005
Coolfi masz racje Real nigdy nie był klubem piłkarskim tylko maszynką do robienia pieniędzy - tutaj się z tobą zgodzę
Co do tego czy Beckham jest dobrym piłkarzem, to mam wątpliwości i możemy tutaj jeszcze długo polemizować, ale kazdy może mieć swoje zdanie.
Jednak nawet Perez, który z każdego piłkarza umie zrobić gwiazdę, tylko żeby sie koszulki w Chinach sprzedawały
nie chce go już oglądać w Madrycie, więc coś z becksem musi być nie w porządku. I dlatego dziwię się, że Milan chce Beckhama, ktory jest potrzebny bardziej do zbierania kasy niż do grania. Milan nie jest przecież typem klubu - kupić - zarobic - wywalić ale pewnie z tego transferu nic i tak nie będzie

Co do tego czy Beckham jest dobrym piłkarzem, to mam wątpliwości i możemy tutaj jeszcze długo polemizować, ale kazdy może mieć swoje zdanie.
Natomiast beckham nie jest piłkarzem młodym i perspektywicznym, których się kupuje, potem wypozycza, a jak sie ogra, to wraca. On był kupiony jako gwiazda, która ma grać a nie byc wypożyczanym do innych klubów.Coolfi pisze:wojtekk03 pisze:Ciekawe, po co Perez chce go wypożyczyć, jak rok temu go kupił?
Zazwyczaj zawodników wypożycza się od razu po kupnie lub trochę później, ale do klubów z tej samej ligi (lub niższej) w celu nabrania przez zawodnika ogrania.
Jednak nawet Perez, który z każdego piłkarza umie zrobić gwiazdę, tylko żeby sie koszulki w Chinach sprzedawały

i sie zaczęło SCHOOLTiME 
FORZA JUVe FORZA ALEX

FORZA JUVe FORZA ALEX
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Napastnik hiszpańskiego Realu Madryt Michael Owen oświadczył, że jest gotów wrócić do FC Liverpool po zakończeniu bieżącego sezonu.
- Czy wróciłbym do Liverpoolu? Nie mam nic przeciwko temu. Opuściłem Liverpool w dobrej atmosferze, mam tam wielu przyjaciół, rodzinę, dom - powiedział dziennikarzom piłkarz.
25-letni reprezentant Anglii przeszedł do Realu latem ubiegłego roku za 8 milionów funtów.
Mimo dobrej dyspozycji Owen nie zdobył uznania kolejnych trenerów Realu i zaledwie dwanaście razy rozpoczynał ligowe mecze w wyjściowej jedenastce. Strzelił jednak dziesięć bramek dla Realu i w statystykach prezentuje się znacznie lepiej niż jego konkurenci w napadzie "Królewskich" - Ronaldo strzelił 12 goli, a Raul sześć (obaj grali od pierwszej minuty w 24 spotkaniach).
Owen zapowiedział, że jeśli jego sytuacja w klubie się nie zmieni, to po sezonie zamierza przemyśleć swoją przyszłość w drużynie z Madrytu..
zrodlo: http://pilka.interia.pl/ligie/ang/news?inf=610667
Ot, czyzby szykowal sie powrot 'syna marnotrawnego'? :roll: Moim zdaniem Owen powinien liczyc sie z taka sytuacja zanim zdecydowal sie na przeprowadzke do Madrytu. Przeciez to bylo prawie pewne, ze skoro w ataku Realu gra Ronaldo, Raul..- konkurencja byla 'silna' od samego poczatku. Owen podjal jednak decyzje, ze sie przeniesie, i sie przeniosl. W Anglii mial pewne miejsce w ataku, tutaj przekonal sie jak jest. Ciekawy jestem czy wroci.. albo- jesli nie do Liverpoolu- to czy przeniesie sie do innego klubu, gdzie mialby szanse grac w pierwszym skladzie.
- Czy wróciłbym do Liverpoolu? Nie mam nic przeciwko temu. Opuściłem Liverpool w dobrej atmosferze, mam tam wielu przyjaciół, rodzinę, dom - powiedział dziennikarzom piłkarz.
25-letni reprezentant Anglii przeszedł do Realu latem ubiegłego roku za 8 milionów funtów.
Mimo dobrej dyspozycji Owen nie zdobył uznania kolejnych trenerów Realu i zaledwie dwanaście razy rozpoczynał ligowe mecze w wyjściowej jedenastce. Strzelił jednak dziesięć bramek dla Realu i w statystykach prezentuje się znacznie lepiej niż jego konkurenci w napadzie "Królewskich" - Ronaldo strzelił 12 goli, a Raul sześć (obaj grali od pierwszej minuty w 24 spotkaniach).
Owen zapowiedział, że jeśli jego sytuacja w klubie się nie zmieni, to po sezonie zamierza przemyśleć swoją przyszłość w drużynie z Madrytu..
zrodlo: http://pilka.interia.pl/ligie/ang/news?inf=610667
Ot, czyzby szykowal sie powrot 'syna marnotrawnego'? :roll: Moim zdaniem Owen powinien liczyc sie z taka sytuacja zanim zdecydowal sie na przeprowadzke do Madrytu. Przeciez to bylo prawie pewne, ze skoro w ataku Realu gra Ronaldo, Raul..- konkurencja byla 'silna' od samego poczatku. Owen podjal jednak decyzje, ze sie przeniesie, i sie przeniosl. W Anglii mial pewne miejsce w ataku, tutaj przekonal sie jak jest. Ciekawy jestem czy wroci.. albo- jesli nie do Liverpoolu- to czy przeniesie sie do innego klubu, gdzie mialby szanse grac w pierwszym skladzie.

- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Przed tym sezonem tak sobie myślałem. Real znowu kupi wielką gwiazdę. Pomocnika lub napastnika. Ale teraz będzie juz miał naprawdę tak przepełniony skład gwiazdami że ktoś po końcu sezonu odejdzie.
I tak jest, jestem przekonany że któraś, lub nawet kilka tych gwiazd z Realu odejdzie. Gdy dowiedziałem się że Owen do madrytu przechodzi to sobie pomyślałem: Chłopie co ty robisz. Wielbiony w Liverpoolu dla mnie był symbolem tego klubu i odszedł.
Dobrze że jest niezadowolony bo może rzeczywiście wróci do Liverpoolu czego bym bardzo chciał. ( zresztą niech idzie gdzie bądź gdzie mu będzie dobrze i będzie grał w pierwszym składzie)
I tak jest, jestem przekonany że któraś, lub nawet kilka tych gwiazd z Realu odejdzie. Gdy dowiedziałem się że Owen do madrytu przechodzi to sobie pomyślałem: Chłopie co ty robisz. Wielbiony w Liverpoolu dla mnie był symbolem tego klubu i odszedł.
Dobrze że jest niezadowolony bo może rzeczywiście wróci do Liverpoolu czego bym bardzo chciał. ( zresztą niech idzie gdzie bądź gdzie mu będzie dobrze i będzie grał w pierwszym składzie)
- adrian_markuś
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 90
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
W livepoolu też by nie miał pewnego miejsca w 1 składzie.Są przecież Cisse i Baros.Jeśli powróci do Anglii, to do Arsenalu czy Chealsea.A wogóle po co on się przenosił.
Forza Juve!!!
- Darek tifosi
- Interista
- Rejestracja: 23 lutego 2005
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 lutego 2005
:shock:adrian_markuś pisze:W livepoolu też by nie miał pewnego miejsca w 1 składzie.Są przecież Cisse i Baros...
- matt16
- Juventino
- Rejestracja: 27 stycznia 2005
- Posty: 142
- Rejestracja: 27 stycznia 2005
Pewnie wróci do Lpoolu, bo jeśli nei tam, to gdzie? Real, jak wiadomo ma skład naszpikowany 'gwiazdeczkami' i od początku było wiadomo, że ciezko bedzie mu sie przebić, tym bardziej, że większą 'gwiazdą', niż Grubas, czy Raul - po prostu nie jest. 

- Coolfi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
- Posty: 351
- Rejestracja: 12 stycznia 2005
baros po sezonie prawdopodobnie odchodzi do Valencii albo do Palermo (taaaadrian_markuś pisze:W livepoolu też by nie miał pewnego miejsca w 1 składzie.Są przecież Cisse i Baros.
to jest bardzo prawdopodobne, gdyż Real chce Reyesa i może dojść do wymiany.adrian_markuś pisze:Jeśli powróci do Anglii, to do Arsenalu
To już mniej :roll: Chelsea chce zakupić Teveza, choć może Owena skusi rosyjska kasaadrian_markuś pisze:czy Chealsea
a) Real to w końcu najlepszy klubadrian_markuś pisze:A wogóle po co on się przenosił.
:rotfl:
b) KASA !! KASA !! Bo nie wierzę że był tak naiwny i miał nadzieję na występy w pierwszym składzie w klubie gdzie grał Ronaldo, Raul i Moro 8)
Co do jego powrotu do L'poolu to wcale nie ździwiłbym się takim obrotem spraw. Wymiana na lini Arsenal(Reyes) - Real(Owen) jest chyba bardziej prawdopodobna od powrotu do miasta Beatelsów.
pozdro
Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
- wojtekk03
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2005
- Posty: 62
- Rejestracja: 29 marca 2005
No szkoda mi Owena może być niewiadomo w jakiej formie a i tak nie pogra sobie bo zawsze muszą grac Ronaldo z Raulem
Lepiej dla niego jakby odszedł do Anglii ale już szybciej do Arsenalu bo Reyes odchodzi a w Liverpoolu jest Baros, el Moro( on jest wypozyczony czy kupiony?) i Cisse hmmmm ciekawy atak by mieli chociaz też czytalem że baros ma do valencii odejsc ale to nie mój problem. Ogólnie nie obchodzi mnie co Realek sobie z Owenem zrobi ale dla niego byłoby lepiej jakby wrócił do Anglii

i sie zaczęło SCHOOLTiME 
FORZA JUVe FORZA ALEX

FORZA JUVe FORZA ALEX
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Ma za swoje... Nie potrzebnie napalał sie na "najlepszy" klub świata i na kase. Nie grał cały czas, a na pewno własnie tego oczekiwał. Teraz chce wracac, a mimo tego, ze zrobil wiele dla Lpoolu, to nie wiem, czy tak z otwartymi rękami go przyjmą, mimo tego, ze mają problemy z napastnikami. :roll: Widac, w Realu nie wszyscy są szczesliwi
Po raz kolejny Real pokazał, ze lubi "pokolekcjonowac" zawodnikow. Kilka razy wypusci trener nowy zakup, przejdzie do historii, ze byl niejaki Owen wlasnie w Realu i historia sama sie pisze. Muzeum osobliwosci, zero gry. Hala ! :rotfl:

Po raz kolejny Real pokazał, ze lubi "pokolekcjonowac" zawodnikow. Kilka razy wypusci trener nowy zakup, przejdzie do historii, ze byl niejaki Owen wlasnie w Realu i historia sama sie pisze. Muzeum osobliwosci, zero gry. Hala ! :rotfl:
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 344
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Nie wiem jak wy ale ja na miejscu kibiców FCL troszke bym się skrzywił jakby wrócił, mówił ze w Liverpoolu nic nie osiągnął i nie widzi na to szans dlatego odchodzi do Madrytu, po sezonie nic nie zdobył ba nawet nie wywalczył miejsca w składzie i wraca na Anfield które przed odejściem go kochało, zresztą nie mój cyrk nie moje małpy 

Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.