Papież Jan Paweł II zmarł
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Wielki smutek...
Gdy około 22.00 goliłem się mama zawołała mnie i powiedziała co się stało. Wtedy nie wierzyłem, nie mogłem uwierzyć, łzy, rozpacz. Siedziałem do 1.00 w nocy. W ciszy, myślałem. A później nie mogłem spać.
Ten człowiek, WIELKI CZŁOWIEK, tak zjednał sobie ludzi że modlił się za Niego cały świat. A teraz gdy odchodził wszyscy odpłakiwali Go tak jakby odchodził ich własny Ojciec....
Jan Paweł II będzie napewno w najblizszym czasie wyniesiony na ołtarze. Jestem tego w 100% pewien.
18 V 1920 - 3 IV 2005 :płaczę:
Gdy około 22.00 goliłem się mama zawołała mnie i powiedziała co się stało. Wtedy nie wierzyłem, nie mogłem uwierzyć, łzy, rozpacz. Siedziałem do 1.00 w nocy. W ciszy, myślałem. A później nie mogłem spać.
Ten człowiek, WIELKI CZŁOWIEK, tak zjednał sobie ludzi że modlił się za Niego cały świat. A teraz gdy odchodził wszyscy odpłakiwali Go tak jakby odchodził ich własny Ojciec....
Tu masz 100% racje.kyle666 pisze:Oj, zabolało, zabolało. 8)nookie pisze:Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Przeciez on napisał prawdę. W zasadzie miałem się nie wypowiadać jak gość którego temat nie dotyczy. Ale ta cała kampania marketingowa - świeczki, wstążki i modlitwy to festiwal obłudy i zakłamania. Nie twierdzę, że każdy, ale jak słyszę, że prezydent Aleksander Kwaśniewski - deklarujący się jako agnostyk - modli się za papieża to na zmianę robi mi się wesoło i nie dobrze. Zresztą Kwachu jak Kwachu, ale sam BUSH się modli! Protestant spuszczający bomby na Irak. To jest dopiero kpina ze śmierci tego człowieka. Najbardziej irytujący są ci ludzie którzy cały czas olewali to co papież mówił, a teraz go opłakują. Ale, jak sam pisałem to problem ludzi wierzących, tylko nie miejcie pretensji jak wam ktoś od czasu do czasu napisze trochę prawdy.
Jan Paweł II będzie napewno w najblizszym czasie wyniesiony na ołtarze. Jestem tego w 100% pewien.
18 V 1920 - 3 IV 2005 :płaczę:
- farmer16
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
- Posty: 336
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
Ojeju nasz jan Paweł II zmarł :płaczę: :płaczę: Polska z Kwaśniewskim i rządem oglosiła żałobę narodową :płaczę: za to co dla nas zrobiłeś dziękujemy :płaczę:
Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
21:37...razem daje to 13 - siedziałem wczoraj do 1:30 łzy po policzkach płynęły. Odpłynął największy człowiek swiat, ktos kto zjednoczył wszystkich. Czy to nie jest piękne ze wszyscy bez wzgledu na podziały modlili się z Ojca Świętego.
Rzeczywiście troche jest to chore, - sam sie rpzyznam ze wczesniej często pomijałem Ojca Świętego- choc uważałem go za wielkiego człowieka- teraz czesto objęynosci wobec niego załuję - rozumię kim był, jak bardzo potrzebnym człowiekiem. Teraz, pozostaje nam życ według jego słów, by TAK JAK ON ODCHODZIĆ Z TEGO ŚWIATA Z POGODOM DUCHA.....
Zadajmy sobie pytanie czy tak jak papież, bylibyśmy wstanie obecnie z taką godnosci odejść? ....zróbmy wszystko i pokażmy ze jesteśmy dziećmi Karola Wojtyły, naszego rodaka. Skońnczmy z podziałami, z tym wszystkim co jest złe, bo zycie jest tylko ejdne i tak szybko mija....
Rzeczywiście troche jest to chore, - sam sie rpzyznam ze wczesniej często pomijałem Ojca Świętego- choc uważałem go za wielkiego człowieka- teraz czesto objęynosci wobec niego załuję - rozumię kim był, jak bardzo potrzebnym człowiekiem. Teraz, pozostaje nam życ według jego słów, by TAK JAK ON ODCHODZIĆ Z TEGO ŚWIATA Z POGODOM DUCHA.....
Zadajmy sobie pytanie czy tak jak papież, bylibyśmy wstanie obecnie z taką godnosci odejść? ....zróbmy wszystko i pokażmy ze jesteśmy dziećmi Karola Wojtyły, naszego rodaka. Skońnczmy z podziałami, z tym wszystkim co jest złe, bo zycie jest tylko ejdne i tak szybko mija....

Alessandro Del Piero ole!
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Tylko ze to nie jest czas i odpowiednie miejsce zeby takie uwagi przytaczac..wielu z tych, ktorzy sie wpisali naprawde czuja to co napisali..a nawet jesli znajdzie sie ktos kto przesadnie do tego podejdzie to nie wiemy czy jest on szczery czy tylko zmysla..a jesli zmysla to ten jeden raz dzisiaj moznaby sobie darowac upominanie go.. :?Diego pisze:A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek :roll: .
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Teraz dopiero zrozumiałem co znaczył dla mnie papież. Spodziewałem się tej widomości już od kilku dni, a ona i tak mnie bardzo mocno dotknęła.
Pozostaje jedynie zapalić świeczkę i modlić się za jego duszę
[*]
Pozostaje jedynie zapalić świeczkę i modlić się za jego duszę

[*]
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Jak tylko usłyszałem głos mojej babci '' Ojciec Święty Nie Żyje , Umarł W Tej Chwili!'' to odrazu mi się zrobił słabo i poszedłem się modlić! ryczałem jak bóbr!! zresztą nie tylko ja ale i cały świat :płaczę: 2 takiego papieża nie było i nie będzie! dlatego że papiestwo nie odbiło mu i był normalnym człowiekiem śmiał sie żartował!! a ta śmierć to niewątpliwie także powikłania tej strzelaniny kiedy to Papa został postrzelony tak sypmatyczna osoba tak wielka ! przecież jak ja widzę tych wszystkich ludzi którzy płaczą to w pewnym monencie czuje jak by to Bóg umarł przynajmniej na tej parenascie godzin cały świat połączył się i przekazywał energię papieżowi swą modlitwą! Ale przynajmniej Papa już sie nie męczy i jest u siebie w domu! Jedyne czego się boje to tego że ludzie odwrócą się od koscioła! no bo przecież Bóg powiedział Wiara czyni Cuda! tutaj cały świat sie modlił i wierzył a Bóg ich nie wysłuchał :? Jednak mam nadzieje że tak się niestanie!! Zmarł Autortet wielu ludzi a także i mój! Był wielką osobą! a co najważniejsze Polakiem! Wybaczył człowiekowi który chciał go zabic! a wielu ludzi nie potrafi wybaczać innech rzeczy!!
ŻEGANJ PAPA BYŁEŚ WIELKIM POLAKIEM!!
ŻEGANJ PAPA BYŁEŚ WIELKIM POLAKIEM!!
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 644
- Rejestracja: 22 lipca 2003
"Wykonoło się..." Módlmy się teraz za siebie żebyśmy się spotkali razem w niebie...
Nie ma co pisać że się poryczałam... bo eLeM dzieki za to zdjęcie jest super... Zapamiętajmy Go jako człowieka uśmiechniętego i zartującego z młodzeża. Zaś rycze...ech... Trzeba żyć dalej.
Umarł największy z Polaków.
"Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a Światłość wiekuista niechaj Mu świeci..." Amen
Nie ma co pisać że się poryczałam... bo eLeM dzieki za to zdjęcie jest super... Zapamiętajmy Go jako człowieka uśmiechniętego i zartującego z młodzeża. Zaś rycze...ech... Trzeba żyć dalej.
Umarł największy z Polaków.
"Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a Światłość wiekuista niechaj Mu świeci..." Amen
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- Benjamin007
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2004
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 czerwca 2004
[*] Już teraz odczuwam jego brak wewnątrz siebie. Drugiego takiego człowieka nie było, nie ma i już nie będzie...[*]
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Nie chcę się kłócić. Nie czas na to. Chodzi mi o to, że wszystkie świeczki wpisane w tym temacie, wszystkie opisy na Gadu-gadu nic nie pomogą. Tu potrzebna jest modlitwa. Sam Papież prosił wszystkich o modlitwę. Myślisz, że jak w tym topicu wpiszesz kilka świeczek to Mu pomożesz :roll: ?eLeM pisze:Ja się nie modliłem... ponieważ się nie modlę i kropka... a to jest JAKIŚ sposób oddania hołdu wielkiemu człowiekowi. Dla mnie nie był on głową Kościoła Katolickiego ale wspaniałym człowiekiem i dlatego właśnie w taki między innymi sposób chcę Go pożegnać. A Ty kim jesteś żeby mi i komukolwiek innemu tego zabraniać. Co robisz na tym forum skoro tak Cię to drażni?Diego pisze: A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek
:roll: .
To nie jest miejsce i pora na kłótnie ale nie mogę...
:roll: