Papież Jan Paweł II zmarł

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Darek tifosi

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2005
Posty: 13
Rejestracja: 23 lutego 2005

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:01

[*]
:cry:


RadeKas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2003
Posty: 1010
Rejestracja: 12 lipca 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:06

On byl zawsze.... byl i juz go nie ma... skonczyla sie pewna epoka mojego zycia, a swiat juz nigdy nie bedzie taki sam.

Tak jak juz kto pisal, jestem niesamowicie dumny z tego ze zylem w epoce Jana Pawla II... w epoce Karola Wojtyly.

Nigdy nie widzialem go na zywo... bardzo tego zaluje... bardzo.


srali muszki będzie wiosna
pite

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2005
Posty: 10
Rejestracja: 28 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:09

[*] ... wszyscy go szanowali i kochali z wzajemnością.. i tak już pozostanie na wieki


Realmadrid
i Hala Madrid !
P!otr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2004
Posty: 205
Rejestracja: 14 listopada 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:12

RadeKas pisze: Nigdy nie widzialem go na zywo... bardzo tego zaluje... bardzo.
Ja miałem okazje majac podajrze 10 lat ...pamietam że w Częstochowie był niespełna pol godz...a ja razem z rodzicami stałem tam kolo 2-3 godz wtedy nie wiedzialem ze bede to wspominał z takim żalem ...iz wiecej nie będzie mi dane go widziec ...
Ostatnio zmieniony 03 kwietnia 2005, 00:14 przez P!otr, łącznie zmieniany 1 raz.


El Nino

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2005
Posty: 264
Rejestracja: 02 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:13

Żeganj Ojcze.. Byłeś wielki.. Szkoda, wielka szkoda i żal mi go było jeszcze przed śmiercią jak był taki zchorowany :płaczę: żegnaj.........
[*][*][*][*][*][*][*] Zapalmy świeczki


raptorb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2004
Posty: 63
Rejestracja: 30 marca 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:26

Na zawsze zostaniesz w moim sercu OJCZEEEEEE!!!!!!!!!


Obrazek
FORZA JUVE FORZA ALEX
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:38

Jedyna rzecza ktora mnie pociesza jest mysl ze Karol Wojtyła juz nie cierpi i jest szcesliwy zasiadajac po prawicy Ojca.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Sherpa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2004
Posty: 12
Rejestracja: 27 października 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 00:58

"Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli kto Mi służy, uczci go mój Ojciec" (J 12, 23-26).


BVB

Dortmundczyk
Dortmundczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 września 2003
Posty: 262
Rejestracja: 05 września 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:03

DjJuve pisze:Jedyna rzecza ktora mnie pociesza jest mysl ze Karol Wojtyła juz nie cierpi i jest szcesliwy zasiadajac po prawicy Ojca.
po prawicy to siedzi Jego Syn


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:05

Ojciec Swiety podobno caly czas az do swojej smierci trzymal tego swojego wspolpracownika polskiego za reke. chcial sie poczuc jak w Polsce. A przed sama smiercia powiedzial "Amen".
Ale mi sie plakac chce....


Stasiek3

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2005
Posty: 6
Rejestracja: 03 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:23

Wielka szkoda że Papież odszedł, ale należy mu dziękować za to co uczynił.


Slim

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 825
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:28

BVB pisze:Odszedł najlepszy napastnik, obrońca i bramkarz w drużynie Boga.
Z tym sie nie zgodze... Teraz wlasnie, Bog skompletowal swoja "druzyne". Ma w swoim "skladzie" najlepszego "zawodnika", i nikt mu nie dorowna.... Anielska druzyna zostala skompletowana...

Tak mi go brak, czuje taka pustke... Dzisiaj bylem 3 razy w kosciele pomodlic sie za niego... Do konca wierzylem ze wyzdrowieje.... Ale widac Bog wezwal go juz do siebie...

Jan Pawel II zakonczyl swoja misje... ukoronowal to spelnieniem swojego celu... Przez cale zycie pragnal, zeby ludzie sie zjednoczyli w modlitiwe... Udalo mu sie... Przez te ostatnie 3 dni CALY SWIAT bez wzgledu na rase, wyznanie i poglady, wspolnie modlil sie do Boga, wlasnie ku czci Papieza.... Papiez dokonal czegos wielkiego... Zjednoczyl ludzi w modlitwie... Oby to byla dla nas wazna nauka, ktora wypelniac bedziemy przez dlugie lata... Ktorej nigdy nie zapomnimy i bedziemy jej wierni az do kresu naszych dni...

Podobno tuz przed smiercia JPII wypowiedzial "AMEN" Co oznacza "KONIEC", "PRAWDA" wynika z tego ze do konca zachowal przytomny umysl i wiedzial ze jego czas juz nadszedl....

Nigdy wiecej nie bedzie drugiego tak wspanialego czlowieka.... Mowi sie ze po Ziemi nie stapaja idealy... teraz juz nie... on byl jedyny.... :płaczę:


K.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lutego 2004
Posty: 380
Rejestracja: 17 lutego 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:31

nookie pisze:
Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?
Oj, zabolało, zabolało. 8)

Przeciez on napisał prawdę. W zasadzie miałem się nie wypowiadać jak gość którego temat nie dotyczy. Ale ta cała kampania marketingowa - świeczki, wstążki i modlitwy to festiwal obłudy i zakłamania. Nie twierdzę, że każdy, ale jak słyszę, że prezydent Aleksander Kwaśniewski - deklarujący się jako agnostyk - modli się za papieża to na zmianę robi mi się wesoło i nie dobrze. Zresztą Kwachu jak Kwachu, ale sam BUSH się modli! Protestant spuszczający bomby na Irak. To jest dopiero kpina ze śmierci tego człowieka. Najbardziej irytujący są ci ludzie którzy cały czas olewali to co papież mówił, a teraz go opłakują. Ale, jak sam pisałem to problem ludzi wierzących, tylko nie miejcie pretensji jak wam ktoś od czasu do czasu napisze trochę prawdy.


Obrazek
Shadow_Alex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 285
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 01:35

Wlasnie wrocilem z kosciola....
Niestety moje marzenie zobaczenia po raz drugi Ojca Swietego musze odlozyc na inny moment....... Ale kiedys go ujrze....
Ja nei mowie - zegnaj... Ja mowie - DO ZOBACZENIA.....
Ojcze, czowaj nad nami....


Panie Swiec Nad Jego Dusza.....


Aniolek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 listopada 2004
Posty: 220
Rejestracja: 16 listopada 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2005, 08:20

Jan Paweł 2 odszedł z tego swiata :płaczę: ale i tak pozostanie w sercach wszystkich ludzi na kuli ziemskiej takiego człowieka nie bedzie jusz jakim on byl :(


Obrazek
ODPOWIEDZ