Papież Jan Paweł II zmarł
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy



A więc stało sie..Jan Paweł II największy człowiek w histori odszedł.
Odszedł do Boga gdzie nareszcie zazna spokoju.Nie będzie chorował, nic nie będzie Go bolało..
Nigdy nie będzie drugiego tak dobrego, z poczuciem humoru człowieka..
nie wiem co powiedzieć...


- Sarsik
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2004
- Posty: 314
- Rejestracja: 12 lutego 2004
Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2005, 23:19 przez Sarsik, łącznie zmieniany 1 raz.
I need a girl that I can train.
- pawel1986
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2004
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 października 2004
CZŁOWIEK UMIERA A SWIAT IDZIE DALEJ ALE SWIAT BEZ PAPIEZA JUZ NIGDY NIEBEDZIE TAKI SAM!!ZOSTALO NAM TYLKO MODLIC SIE I ZYC W WIERZE ZE JESZCZE ZOBACZYMY JANA PAWŁA WIELKIEGO II...W MOI I NIETYLKO SERCU BEDZIE TRWAŁ AZ DO NASZYCH OSTATNICH CHWIL !!!W SWOICH OSTATNICH MEKNYCH CHWILACH DAŁ NAM NAJLEPRZA LEKCJE POKORY I SPOKOJU MILOSCI SZACUNKU...OJCZE KOCHAM CIE I ZAWSZE BEDE CIE MIAL W MOIM SERCU ... NAJ LEPRZE SLOWA : ZYJ TAK ABY CIE PO SMIERCI PAMIETALI -DZIEKUJE BOGU ZE MOGLEM ZYC NA SWIECIE OBOK NAJWIEKSZEGO SYNA BOZEGO NAJWIEKSZEGO W HISTORI CZŁOWIEKA!!!!-DETO
- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Nie wiem co powiedzieć ... jest mi ciężko i łzy same cisną dalej mi się do oczu :płaczę: Heh mimo że nigdy nie byłem "wielkim" fanem Jana Pawła II , to podziwiałem jego zaangażowanie i chęć "zniesienia granic wyznaniowych" i pomoc wszytkim ludziom ... Jego śmierć to dla mnie szok
"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Ojciec Święty..najwiekszy Polak..najbardziej smutne dla mnie jest to, ze mimo kilku okazji jakie mialem zeby go zobaczyc na wlasne oczy nie zrobilem tego..tyle razy byl w Polsce...a ja sobie mowilem ze jesli nie teraz..to natsepnym razem go zobacze..niestety nie uda mi sie to juz nigdy...odszedl..ale prawda jest taka, ze wiekszosc z nas jesli nie wszyscy po smierci spotkamy sie z nim..i wtedy bede mogl go zobaczyc na wlasne oczy...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek :roll: .nookie pisze:Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
:roll:
- P!otr
- Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2004
- Posty: 205
- Rejestracja: 14 listopada 2004
Jan Paweł II (ur18 V 1920- zm.2 IV 2005) [*]
Był ON częscią naszej historii a teraz odszedł... zawsze bedziemy Go pamiętali! Nie zatracajmy się jednak "...show must go on..." musimy przetrwać te ciężkie chwile i żyć dalje ze świadomościa iż nie ma już w śród nas największego Polaka w historii!
"Totus Tuus"
Był ON częscią naszej historii a teraz odszedł... zawsze bedziemy Go pamiętali! Nie zatracajmy się jednak "...show must go on..." musimy przetrwać te ciężkie chwile i żyć dalje ze świadomościa iż nie ma już w śród nas największego Polaka w historii!
"Totus Tuus"
- eLeM
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 176
- Rejestracja: 02 września 2004
Ja się nie modliłem... ponieważ się nie modlę i kropka... a to jest JAKIŚ sposób oddania hołdu wielkiemu człowiekowi. Dla mnie nie był on głową Kościoła Katolickiego ale wspaniałym człowiekiem i dlatego właśnie w taki między innymi sposób chcę Go pożegnać. A Ty kim jesteś żeby mi i komukolwiek innemu tego zabraniać. Co robisz na tym forum skoro tak Cię to drażni?Diego pisze: A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek
:roll: .
To nie jest miejsce i pora na kłótnie ale nie mogę...

- Szymon JUVEMAN
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2005
- Posty: 14
- Rejestracja: 21 stycznia 2005
Papież nigdy nie umrze!Zostanie w nas!Nigdy nas nie opusci!
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie...
OJCZE ŚWIĘTY!!!Zostaniesz na zawsze w naszych sercach!!!
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie...
OJCZE ŚWIĘTY!!!Zostaniesz na zawsze w naszych sercach!!!
FORZA JUVE !!!
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 519
- Rejestracja: 30 maja 2003
Papiez byl i bedzie najbardziej kochana osoba na tej ziemii. Dzisiaj bedac w kosciele i modlac sie , widzialem wszystkich placzacych i nie wytrzymalem , czuje sie jakbym stracil najblizsza mi osobe =( Moze to dziwnie zabrzmi ale w srodku czuje sie ciezszy jakby dusza Kochanego Jana Pawła II byla przy mnie , moze i wy to czujecie =( PS. Papiez na zawsze pozostanie w naszych sercach i glowkach =( Kocham Cie Papo tak jak was wszystkich =(
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe

