Papież Jan Paweł II zmarł

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Judzio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2005
Posty: 604
Rejestracja: 20 marca 2005

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:13

[^] \\\\\\\\\\ JAN PAWEŁ II ( KAROL WOJTYŁA) lat 85 NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH ///////// [^]


Obrazek
stefan590

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2004
Posty: 129
Rejestracja: 24 września 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:15

:płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę:

Nie wiem ale tylko to moge powiedziec :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę:


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:15

:( :( :(
A więc stało sie..Jan Paweł II największy człowiek w histori odszedł.
Odszedł do Boga gdzie nareszcie zazna spokoju.Nie będzie chorował, nic nie będzie Go bolało..

Nigdy nie będzie drugiego tak dobrego, z poczuciem humoru człowieka..

nie wiem co powiedzieć... :angry: :angry: :płaczę:


Sarsik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 314
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:17

Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Ostatnio zmieniony 02 kwietnia 2005, 23:19 przez Sarsik, łącznie zmieniany 1 raz.


I need a girl that I can train.
pawel1986

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 października 2004
Posty: 2
Rejestracja: 19 października 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:18

CZŁOWIEK UMIERA A SWIAT IDZIE DALEJ ALE SWIAT BEZ PAPIEZA JUZ NIGDY NIEBEDZIE TAKI SAM!!ZOSTALO NAM TYLKO MODLIC SIE I ZYC W WIERZE ZE JESZCZE ZOBACZYMY JANA PAWŁA WIELKIEGO II...W MOI I NIETYLKO SERCU BEDZIE TRWAŁ AZ DO NASZYCH OSTATNICH CHWIL !!!W SWOICH OSTATNICH MEKNYCH CHWILACH DAŁ NAM NAJLEPRZA LEKCJE POKORY I SPOKOJU MILOSCI SZACUNKU...OJCZE KOCHAM CIE I ZAWSZE BEDE CIE MIAL W MOIM SERCU ... NAJ LEPRZE SLOWA : ZYJ TAK ABY CIE PO SMIERCI PAMIETALI -DZIEKUJE BOGU ZE MOGLEM ZYC NA SWIECIE OBOK NAJWIEKSZEGO SYNA BOZEGO NAJWIEKSZEGO W HISTORI CZŁOWIEKA!!!!-DETO


2MAN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Posty: 330
Rejestracja: 14 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:18

Nie wiem co powiedzieć ... jest mi ciężko i łzy same cisną dalej mi się do oczu :płaczę: Heh mimo że nigdy nie byłem "wielkim" fanem Jana Pawła II , to podziwiałem jego zaangażowanie i chęć "zniesienia granic wyznaniowych" i pomoc wszytkim ludziom ... Jego śmierć to dla mnie szok


"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
JuveQL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2003
Posty: 507
Rejestracja: 10 marca 2003

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:21

Dlaczego...
Dlaczego umarł w cierpieniu....
Dlaczego akurat teraz...
Dlaczego...

Nic wiecej nie moge dodac od siebie...nie moge nic... :(


nookie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 739
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:25

Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?


Ojciec Święty..najwiekszy Polak..najbardziej smutne dla mnie jest to, ze mimo kilku okazji jakie mialem zeby go zobaczyc na wlasne oczy nie zrobilem tego..tyle razy byl w Polsce...a ja sobie mowilem ze jesli nie teraz..to natsepnym razem go zobacze..niestety nie uda mi sie to juz nigdy...odszedl..ale prawda jest taka, ze wiekszosc z nas jesli nie wszyscy po smierci spotkamy sie z nim..i wtedy bede mogl go zobaczyc na wlasne oczy...


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Adu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 195
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:25

Jan Pawel WIELKi... powrocil do domu Ojca... [']


wszystkie drogi prowadza do... TURYNU!
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:35

nookie pisze:
Sarsik pisze:Powinniście ten fakt przemilczeć, bo jest to okazja do wyciszenia i refleksji, trzeba wierzyć, że teraz będzie mu lepiej i paradoksalnie radować się z takiego stanu rzeczy, choćby cieszyć się, że nie umierał w bólu. A nie teraz prześcigujecie się w jak najbarwniejszym oddaniu mu czci i wypisujecie tu po sto świec, a miesiąc temu w ogóle zapomnieliście że ktoś taki istnieje, a za miesiąc o papieżu nawet nie pomyślicie. Czy nie wydaje wam się to trochę chore i śmierdzące populizmem? Nie najeżdżajcie na mnie teraz, tylko spróbujcie to przemyśleć i faktycznie w swoim sercu i swoim zachowaniem w przyszłości oddać cześć papieżowi, a nie robicie tylko wielką szopkę, zupełnie nie zmierzającą do żadnego celu.
Przemilczec powinnismy twoja wypowiedz i przedyskutowac ja kiedy indziej :?
A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek :roll: .


:roll:
vojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2004
Posty: 52
Rejestracja: 21 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:36

[`][`][`]


Jan Paweł II - na zawsze w naszych sercach
P!otr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2004
Posty: 205
Rejestracja: 14 listopada 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:38

Jan Paweł II (ur18 V 1920- zm.2 IV 2005) [*]

Był ON częscią naszej historii a teraz odszedł... zawsze bedziemy Go pamiętali! Nie zatracajmy się jednak "...show must go on..." musimy przetrwać te ciężkie chwile i żyć dalje ze świadomościa iż nie ma już w śród nas największego Polaka w historii!


"Totus Tuus"


eLeM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 176
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:45

Diego pisze: A najciekawsze jest to, że Sarsik ma w 100% rację :roll: . Te wszystkie wypowiedzi, avatary, opisy na Gadu-gadu. I po co to wszystko? Bo inni też tak robią :roll: . Ciekawe ile z Was naprawdę pomodliło się za Papieża, a nie tylko wypisywali dziesiątki świeczek
:roll: .
Ja się nie modliłem... ponieważ się nie modlę i kropka... a to jest JAKIŚ sposób oddania hołdu wielkiemu człowiekowi. Dla mnie nie był on głową Kościoła Katolickiego ale wspaniałym człowiekiem i dlatego właśnie w taki między innymi sposób chcę Go pożegnać. A Ty kim jesteś żeby mi i komukolwiek innemu tego zabraniać. Co robisz na tym forum skoro tak Cię to drażni?
To nie jest miejsce i pora na kłótnie ale nie mogę...


Obrazek
Szymon JUVEMAN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 stycznia 2005
Posty: 14
Rejestracja: 21 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:55

Papież nigdy nie umrze!Zostanie w nas!Nigdy nas nie opusci!
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie...

OJCZE ŚWIĘTY!!!Zostaniesz na zawsze w naszych sercach!!!


FORZA JUVE !!!
Molek big fun juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 519
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2005, 23:55

Papiez byl i bedzie najbardziej kochana osoba na tej ziemii. Dzisiaj bedac w kosciele i modlac sie , widzialem wszystkich placzacych i nie wytrzymalem , czuje sie jakbym stracil najblizsza mi osobe =( Moze to dziwnie zabrzmi ale w srodku czuje sie ciezszy jakby dusza Kochanego Jana Pawła II byla przy mnie , moze i wy to czujecie =( PS. Papiez na zawsze pozostanie w naszych sercach i glowkach =( Kocham Cie Papo tak jak was wszystkich =(


Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
Obrazek
ODPOWIEDZ