Papież jest w bardzo ciężkim stanie
- Szilgu
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 września 2004
 - Posty: 1801
 - Rejestracja: 02 września 2004
 
jush nawet nie wierze że Papież przeżyje 
  :płaczę: nie potrafię 
 on jest najwięksym Polakiem w historii a teraz odchodzi :płaczę: jush nawet jakiś przyjaciel Papieża powiedział że dzis w nocy odejdzie :płaczę:
			
									
						- stefan590
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 września 2004
 - Posty: 129
 - Rejestracja: 24 września 2004
 
Nie odbieraj nam go BOZE!! TO JEST WIELKI CZLOWIEK!!........... 
  Nie teraz... nie dzisiaj!!.... Panie!! NIEEEE!!
Nie trawie Kosciola itp. ale jego daze wielkim szacunkiem!! PANIE RATUJ GO!! To najwiekszy autorytet swiata!!! Panie ratuj Go!! :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę:
			
									
						Nie trawie Kosciola itp. ale jego daze wielkim szacunkiem!! PANIE RATUJ GO!! To najwiekszy autorytet swiata!!! Panie ratuj Go!! :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę: :płaczę:
- Kuba Napierski
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 października 2004
 - Posty: 184
 - Rejestracja: 11 października 2004
 
Mam jeszcze pytanko. Jak mam zrobić sobie podpis i wstawić sicka 
  bo chciałbym umieścić u siebie Ojca Świętego
			
									
						- Włodar
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 czerwca 2003
 - Posty: 180
 - Rejestracja: 01 czerwca 2003
 
Wróciłem dziś do domu dopiero około 19 i zastałem ponure miny mojej rodziny. Dowiedziałem sie o pogorszeniu stanu zdrowia papieża 
 Mimo wszystkich złych wiesci płynących z Watykanu wierzę, wierzę w to że ten wielki człowiek będzie mógl jeszcze przez wiele lat być naszym autorytetem, wierzę że będzie mu dane odwiedzić jeszcze choć raz swą ojczyznę, wierzę że spełni sie tez moje marzenie - ujrzeć Ojca Świętego na żywo. Badźmy myślami z Janem Pawłem II i uwierzmy, że to jeszcze nie ten dzień...
			
									
						- juve_faaan
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 lutego 2004
 - Posty: 104
 - Rejestracja: 29 lutego 2004
 
Usłyszałem gdzieś taki cytat: - Odchodzi Karol Wojtyła, ale nie Jan Paweł II
[*]
			
									
						[*]
- Ultras
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 - Posty: 1907
 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 - Podziekował: 7 razy
 
straszne  
  kiedy pisałem swego pierwszego posta media podawały, iż stan Ojca Swiętego jest w miare stabilny. Teraz jednak stan papieża jest krytyczny... nie potrafie wyrazić tego co czuje  
  czuje wielki, ogromny smutek. Jeśli odejdzie Jan Paweł II ten świat już nie bedzie taki sam. Nam pozostaje już tylko modlitwa i wiara w cud ! wierze, że ten cud stanie się. Musimy wszyscy w to uwierzyć i modlić sie o zdrowie Naszego papieża  
			
									
						- Kuba Napierski
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 października 2004
 - Posty: 184
 - Rejestracja: 11 października 2004
 
Ale Filipus bez niego ten świat będzie gorszy i nic nie będzie takie jak kiedyś. 
			
									
						- El Nino
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 stycznia 2005
 - Posty: 264
 - Rejestracja: 02 stycznia 2005
 
żal mi go.. Módlmy sie za niego jak w ogóle żyje. P.S Ja byłem na meczu Lecha z Pogonią i jak przerwali go i komentator powiedizał że Papież nie żyje to..
miałem takie dziwne uczucie w sobie, ogarnął smutek, żal i taka rozpacz, i wracając już do domu w radiu powiedzieli że to jeszcze nie potwierdzona sytuacja że jego stan jest krytyczny to już sam nie wiedziałem co myśleć. Czy to wymysł dziennikarzy z tą plotką czy to prawda, lecz mi się wydaje ŻE ON ZMARŁ
   
			
									
						miałem takie dziwne uczucie w sobie, ogarnął smutek, żal i taka rozpacz, i wracając już do domu w radiu powiedzieli że to jeszcze nie potwierdzona sytuacja że jego stan jest krytyczny to już sam nie wiedziałem co myśleć. Czy to wymysł dziennikarzy z tą plotką czy to prawda, lecz mi się wydaje ŻE ON ZMARŁ
- Capitan
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2004
 - Posty: 139
 - Rejestracja: 26 lutego 2004
 
Nie martwmy się o papieża. On jest w dobrych rękach. Bóg nad nim czuwa. Już dawno zasłużył na odpoczynek. Za to wszystko co zrobił. 
Martwmy się raczej o Kościół i o nas. Jesteśmy pokoleniem dzieci Jana Pawła II. Nie wyobrażamy sobie Watykanu bez jego osoby. Czekają nas trudne chwile. I właśnie o pomoc dla nas samych powinniśmy się teraz modlić.
			
									
						Martwmy się raczej o Kościół i o nas. Jesteśmy pokoleniem dzieci Jana Pawła II. Nie wyobrażamy sobie Watykanu bez jego osoby. Czekają nas trudne chwile. I właśnie o pomoc dla nas samych powinniśmy się teraz modlić.
- Rogobrzydki
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 czerwca 2004
 - Posty: 1
 - Rejestracja: 06 czerwca 2004
 
ma ktoś jakieś stuprocentowe informacje na temat zdrowia naszego KAROLA ? eh.. tak mi smutno z tego podowu ... on jest prawdziwym Człowiekiem przez duże C
			
									
						
			