Kolejny artykuł krytykujący Juventus

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 1515
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:01

Agnieszka pisze:Argumentów to nie macie Wy. Rozśmieszacie mnie tylko tekstami typu:felieton powinien być obiektywny Albo:to kłamstwo
Własne zdanie to własne zdanie, ale nie kłamstwo. Tak samo wszyscy mówią, że Juve zostało oskarżone za używanie narkotyków, a tak naprawdę zostało oskarżone o nadmierne podawanie swoim piłkorzom leków. A to jest całkowicie, co innego i zmienia diametralnie tok rozmów.


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Agnieszka

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2004
Posty: 26
Rejestracja: 12 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:05

Alexxxxx pisze:
Agnieszka pisze:Argumentów to nie macie Wy. Rozśmieszacie mnie tylko tekstami typu:felieton powinien być obiektywny Albo:to kłamstwo
Własne zdanie to własne zdanie, ale nie kłamstwo. Tak samo wszyscy mówią, że Juve zostało oskarżone za używanie narkotyków, a tak naprawdę zostało oskarżone o nadmierne podawanie swoim piłkorzom leków. A to jest całkowicie, co innego i zmienia diametralnie tok rozmów.
Oki więc cały czas się pytam co konkretnie jest kłamstwem w tamtym felietonie?? Czekam i chyba sie nie doczekam :?

Co w takim razie jest kłamstwem??

a) pilkarze Milanu nie oddali krwi do badania??
b) ujawniono nazwiska 4 z 10 zawodników??
c) Pieroni i Baldini nie tak dawno oskarzyli Moggiego?? Tak czy nie??
d) Na Racalbuto byla nagonka medialna za błędy jakie popelnil w meczu Roma- Juventus??
e) sedziowie we Włoszech coraz czesciej popelniają błędy??
f) Pan Bergamo zacięcię broni swoich sędziów??


Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 1515
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:17

Agnieszka pisze:
Alexxxxx pisze:
Agnieszka pisze:Argumentów to nie macie Wy. Rozśmieszacie mnie tylko tekstami typu:felieton powinien być obiektywny Albo:to kłamstwo
Własne zdanie to własne zdanie, ale nie kłamstwo. Tak samo wszyscy mówią, że Juve zostało oskarżone za używanie narkotyków, a tak naprawdę zostało oskarżone o nadmierne podawanie swoim piłkorzom leków. A to jest całkowicie, co innego i zmienia diametralnie tok rozmów.
Oki więc cały czas się pytam co konkretnie jest kłamstwem w tamtym felietonie?? Czekam i chyba sie nie doczekam :?

Co w takim razie jest kłamstwem??

a) pilkarze Milanu nie oddali krwi do badania??
b) ujawniono nazwiska 4 z 10 zawodników??
c) Pieroni i Baldini nie tak dawno oskarzyli Moggiego?? Tak czy nie??
d) Na Racalbuto byla nagonka medialna za błędy jakie popelnil w meczu Roma- Juventus??
e) sedziowie we Włoszech coraz czesciej popelniają błędy??
f) Pan Bergamo zacięcię broni swoich sędziów??
Pan Baldini oskarżył nie Moggiego, a Juventus i AC Milan. Błędów ile było tyle jest, tylko dziennikarze chcą, aby wydawało się, że jest inaczej. Trzecie kłamstwo opisałem kilka postów wcześniej. Jesli ujawniono 4 z 10 nazwisk to czemu tekst sugeruje, ze pozostala 6 to gracze Starej Damy. Dziwne :| Domysly domysłami, własne zdanie własnym zadniem, ale większość twoich artykułów jest taka: " Juve to, Juve tamto, a to Moggi tralalala" . Ciągle to samo. Calcio jest ciekawym zbiorem informacji i jest więcej niż jeden ciekawy temat. A może kto się czubi, ten się lubi 8) Dla mnie ten temat jest już zamknięty :wink:


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Agnieszka

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2004
Posty: 26
Rejestracja: 12 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:28

Chyba jednak zaatakował Moggiego tzn rodzine Moggich :]

Tu masz newsa ze sports.it:

Wczorajsza wypowiedź byłego prezydenta Ancony Calcio, Pieroniego na temat Moggiego wywołała burzę we włoskim środowisku piłkarskim. Głos w tej sprawie zabrał m.in dyrektor generalny AS Romy, Franco Baldini.

"Między rodziną Moggich nie ma konfliktu interesów, jest tylko konkurs interesów. Można powiedzieć, że biorą udział w konkursie anty- Roma, biorąc pod uwagę ostatnie mercato. Problem tkwi w tym, że rodzina Moggich żyje wewnątrz systemu włoskiej piłki."- stwierdził Baldini.


Ja nie napisałam, że pozostała szóstka to zawodnicy Juventusu. Nawet tego nie zasugerowałam. To Wy doszukujecie się złośliwości we wszystkim co napiszę. ;)

Ja też nie mam ochoty się dłużej kłócić ;)

http://www.pilka.pl/index.php?from=20&mid=2&show=642
http://www.pilka.pl/index.php?from=20&mid=2&show=638
http://www.pilka.pl/index.php?from=30&mid=2&show=633
http://www.pilka.pl/index.php?from=30&mid=2&show=631
http://www.pilka.pl/index.php?from=30&mid=2&show=630

A to są felietony o zepsutym futbolu. O dziwo nie piszę w nich tylko o Juventusie jak sugerujecie ale o Romie, Interze itd......


Horche

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 marca 2005
Posty: 10
Rejestracja: 27 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:41

Alexxxxx pisze:Własne zdanie to własne zdanie, ale nie kłamstwo. Tak samo wszyscy mówią, że Juve zostało oskarżone za używanie narkotyków, a tak naprawdę zostało oskarżone o nadmierne podawanie swoim piłkorzom leków. A to jest całkowicie, co innego i zmienia diametralnie tok rozmów.
Dwie sprawy mistrzu analizy. Po pierwsze narkotyki używane są jako lekarstwa w medycynie jakbyś nie wiedział. A po drugie już pisałem wcześniej, że prawdę każdy ma swoją, nie trzeba tylko zaraz tym o odmiennych poglądach zarzucać niewiadomo czego.
Alexxxxx pisze:Hmmm, a mi się wydaje, że jest na odwrót, ktoś kto czepia się innego chce się dowartościować i tym samym odwrócić wzrok od swoich grzechow, dlatego wszyscy naskakują na Juve, a inne machloje nigdy nie wyjdą na wierzch, bo światła reflektorów są skierowane wyłącznie na Turyn.
To są światła Twoich reflektorów gdyż to dla Ciebie najważniejszy klub. Jakbyś najpierw sprawdził o czym Agnieszka pisywała to widziałbyś, że dla Agnieszki są również afery w innych klubach.
paku pisze: Ps. Pisałas to pow wpływem nerwów albo czegoś innego ? Bo jakoś nie które wyrazy brzmią calkiem całkiem "fabnem" Pozdrawiam i zycze pielgrzymki na Jasną Górę po rozum do głowy
A Ty często pisujesz pod wpływem "czegoś innego"? np. ‘wogule’ :D
Dlatego też bierz mapę w dłonie i ruszaj na Jasną Górą, opowiesz nam jak było później.
tomcatmi6 pisze:
Nie, nie chce mi sie, moge ale mi sie nie chce :lol: :lol: :lol:
Prosze, zrob to dla mnie :D
Kurcze, no może się w końcu skusze, tylko sąsiada sprawdze czy już nie skorzystał :D
tomcatmi6 pisze:
No i nie zdąrzyłem, wyjadłeś mi wszystkie :(
Czyli bedziesz musial jechac na melisce :cry:
No właśnie nie wiem co zrobić, przecież widzę, że tutaj są bardziej potrzebujący ludzie...
tomcatmi6 pisze:
Generalnie dzuwentus mial rację, wszystko jest pomówieniem i każdy dookola kłamie tylko nikt z Juventusu :lol:
Oskarżenie bez dowodu = pomowienie . Chyba ze zaprzeczysz ?
A to wyrok, nawet jeśli nie prawomocny na jakiej podstawie zapadł? Wróżenia fusów czy kryształowej kuli? Dowody widocznie ma prokuratura, która zajmuje się tą sprawą i raczej nikt z nas nie ma do nich dostępu. Sęk w tym, że ja nie skazuję już teraz nikogo, czekam jak się sprawy dalej potoczą, a tutaj gro osób ujeżdża po Agnieszce zarzucając jej kłamstwa i steki bzdur a nie wie jakie tak naprawdę dowody są przeciwko osobom związanym z Juventusu. Wszyscy mamy prawo do analizy sytuacji i wyrabiania własnego zdania ale tutaj widzę tylko niezrozumiałe dla mnie ataki na autorkę tekstu. Chyba, że kibice Juventusu tutaj zgromadzeni mają to do siebie, żeby zaraz podnosić wielką wrzawę...

PS. poprawiałem cytowania :D
Ostatnio zmieniony 28 marca 2005, 14:52 przez Horche, łącznie zmieniany 1 raz.


Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 1515
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:47

"Cześc Alexx ! Z przyjemnością przygladał sie Twojej wymianie poglądów z panna Agnieszką w Temacie jej artykułu. Jestem fanam Juvetusu od ładnych lat i tacy kibice jak Ty przynosza w tym kraju wstyd Starej Damie. Jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie potrafisz zobaczyć ciemnij sie strony swojego klubu to zmień barwy. Mam nadzieje że wybiersz sie na Delle Alpi gdzie Inter polegnie bo tam Ci wytumacze co znaczy bronić barw. Jak masz zamiar w tak frajerski sposób bronić bark klubu to życze Ci śmierci bo takich kibiców Juve w Polsce nie potrzebuje. Za 20 Minut wejde na forum Juve nie udzielam sie tam bo Wy macie troche za bardzo duże marzenia ale licze na to że przeprosisz tą redaktorke. Mój przyjacie także śledi ta wymiwne pogladów i jest redaktorem jednego z tygodników piłkarskichw Polsce. To da mu polejny temat. A Ty <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> robisz złe wrażanie fana Juve w Polsce. Napisała to co sie mówi w całej europie tylko że takie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Ty żyja 15 lat więc nie maja prawa nic wiedzieć o Calcio. To nie jest jej wina że taka opina towarzyszy Starej Damie na Świecie. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zacznij kolesiu zachowywać sie jak wierny Tifosi który umrze za klub a nie kłamie by wyczyścić jego imie. "

Ta Ciekawe, co za śmieszny ludek to napisał mi na gg. Agnieszka nie mam zamiaru Cie przepraszać, bo po pierwsze ani raz nie skłamałem, a po drugie nie czuje się winny. A takie coś to mnie tylko bawi, taki sposób zmuszenia kogoś do przeprosin, a jesli to naprawdę napisał jakiś kibic Juve, to zapewniam nie postawię, więcej nogi na tym forum. Bo nie śmieszy mnie, jak niby ktoś kibicujący tej samej druzynie życzy komuś śmierci i do tego jak ktoś pisze prawde. Ciao.


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Agnieszka

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2004
Posty: 26
Rejestracja: 12 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 14:53

Czy ja każę Ci mnie pzrepraszać?? Nic takiego nie napisałam :? Nie rozumiem o co Ci chodzi :?


wojti-s

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2003
Posty: 559
Rejestracja: 15 lipca 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 15:05

hahaha ale sie uśmiałem. Kto tu jest ślepy ?? Chyba zazdrosni kibice innych drużyn ( oczywiscie nie wszyscy kibice). Ale taka jest prawda - wszyscy doszukują się w Juve jakiś przekrętów a tak naprawde to w całym świecie piłki noznej są jakieś przekręty. Jeżeli chodzi o afere dopingową to pragnę zaznaczyć, iż w Interze i Milanie znaleziono to same środki co w Juve. Różnica polega na tym, iż to prokuratura w Turynie wszczeła śledztwo a w Mediolanie na ten temat była cisza. Jeżeli mamy iść tym samym tropem co Pani redaktor ( czyli drogą domyslów) to łatwo nam wyciągnąć wniosek, ze Nerazurri oraz Rossnoneri maczaliw tym swoje palce. Plecy Moggiego ? A coz Milanem? Premier Włoch za nimis toi to chyba mówi samo za siebie :wink:

Może i mam te 17 lat ale nie patrze na piłke tak subiektywnie jak Pani redaktor która ubóstwia swój Inter i nie widzi w nim żadnych matactw. AAaa no przecież w Interze nie ma przekrętów hahaha


10 Szymon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 października 2003
Posty: 151
Rejestracja: 30 października 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 15:31

Agnieszka pisze:Zeman zaczynał sprawę anty- Milan?? Litości.........Chyba coś Ci sie pomieszało. Zeman od początku atakuje Juventus.
Że co? Zeman w swym pierwszym ataku na doping nie wspomniał nic o Juventusie! Powiedział że włoskie kluby, w tym pewnie także jego roma, powinny wyjść z apetki. Dodał, że jest przekonany że jego zawodnicy nie potrafią się obejść bez niektórych substancji. Natomiast zdzwiła go muskulatura Del Piero i Vialliego.
:
"Nie przypuszczałem, że moje słowa będą miały taki oddźwięk i wydaje mi się, że mowiłem o lekach, a nie o dopingu, dlatego że my wszyscy substancje dopingujące znamy i jesteśmy pewni, że nikt ich nie używa, w przeciwnym razie kontrole antydopingowy coś by wykryły. Jestem natomiast pewien, że niektóre substancje nie są dopingujące tylko dlatego, że nie ma ich na liście zakazanych środków CIO, a niektóre z nich powinny być na niej uwzględnione. Niektórzy zastanawiają się dlaczego nie podałem nazwisk, ale ja nie miałem zamiaru nikogo oskarżać, przedstawiłem tylko mój punkt widzenia, gdyż z tego co słyszę to w piłce używa się za dużo leków. Gdybym znał jakiś konkretny przypadek, to na pewno bym powiedział. I nie wydaje mi się, żebym był pierwszym, który tak uważa, już wcześniej byli tacy, którzy mówili to samo, tylko że nikt ich wtedy nie wysłuchał. Poza tym wydaje mi się, że w ostatnim czasie prawie wszyscy zadeklarowali, że dają to czy tamto zawodnikom i jeśli różne firmy farmaceutyczne przysyłają mi różne ulotki reklamujące jakiś produkt z zapewnieniem, że drużyna X i drużyna Y już ich używa i że poprawiają one wydolność fizyczną zawodnika o 50% czy 60%, to dla mnie nie jest to normalne. Jakie drużyny? Prawie wszystkie. Tak, te z Serie A (...)"
"Byłem zdziwiony przypadkami Viallego i Alessandro Del Piero. Ja uprawiałem sport i wiem, że pewne rezultaty można osiągnąć tylko dzięki kulturystyce, po latach pracy. Piłka to zupełnie inny sport, a przynajmniej "moja" piłka, która jest pozytywna."
A to co mówili inni zawodnicy, lekarz i jakoś nigdy ich żaden prokurator nie wezwał.
"Za Erikssona nigdy nie braliśmy kreatyny, za Zemana - tak." - ujawnił Negro. "Tak, to prawda" - wyjaśnił ówczesny lekarz Lazio, Claudio Bartollini. "W Sezonie 1995/96 dawaliśmy zawodnikom kreatynę, dwa gramy dziennie, ale potem to przerwaliśmy." Zeman oświadczył: "Moje drużyny brały trzy gramy kreatyny dziennie, a takze Voltaren, używany do leczenia."
Daniel Bravo, były zawodnik Parmy, powiedział: "W dniu meczu wszyscy podstawowi zawodnicy systematycznie dostawali zastrzyki. Mówili nam, że to są witaminy, ale odmowa przyjęcia była traktowana jako przeciwstawienie się woli klubu." Sam Bravo przyznaje jednak: "Kilka razy byłem poddawany kontroli antydopingowej, ale wynik zawsze był negatywny."
I kolejny cytat
Del Piero i Vialli obronili się. "Jak wszyscy profesjonaliści, jestem prowadzony przez klub i sztab medyczny, który oczywiście mnie kontroluje i interweniuje w sposób prawidłowy i absolutnie dozwolony." - zeznał Del Piero. Giampiero Ventrone, były trener fizyczny Juventusu, opowiadał o Viallim w taki sposób: "Kiedy Vialli do nasz przyszedł, był już dobrze zbudowany. Co do Del Piero to inna sprawa. Był słaby fizycznie, później się poprawił, ale tylko dzięki ciężkiej pracy."
No i co jeszcze Zeman mówi o sobie
"Powiedzmy, że dostosowałem się do reszty. Na początku sezonu pięciu czy sześciu zawodników, którzy grali w Azzurrich, mówiło mi, że byli przyzwyczajeni do brania kreatyny, którą polecali im lekarze kadry narodowej. Powiedziałem więc lekarzowi, żeby użycie kreatyny było pod ścisłą kontrolą."
Jejku! Czemu nikt Parmy nie rusza? Czemu nikt Romy nie rusza? Czemu nikt Lazio nie rusza? Czemu nikt nie rusza Interu (w reprezentacji grali np. Bergomi, Di Biagio, Moriero, Vieri)? Czemu nikt nie rusza Milanu (w reprezentacji grali Maldini, Pirlo, Gattuso)? Oj chyba ktoś ma bardzo duże plecy że się tymi sprawami nie zajmują :D

A teraz do tego idiodtycznego felietonu:
Włoskie catenaccio po przerwie znowu nadaje ton
:D Z tego co wiem to żadna włoska drużyna w europejskich pucharach nie gra systemem catenaccio :D
ale calcio obserwowane od kuchni czy jak kto woli od zaplecza nie jest wcale ideałem, a wręcz przeciwnie.
wiesz co to jest przeciwieństwo ideału? wiesz wogole co to jest ideał? myślenie nie boli
które psuj&plusmn; i tak już zniekształcony wizerunek włoskiego futbolu.
afery? każdą kontrowersję nazywasz aferą??
W chwili obecnej Europejski Trybunał Sprawiedliwości TAS zastanawia się jakie konsekwencje tego niemoralnego czynu powinien ponieść sam klub.
ciekawe z jakiej racji się zastanawiają tam i debatują skoro wyrok jest jeszcze nieprawomocny :D aha ta propaganda
otychczas 10 piłkarzy nie zgodziło się na tego typu kontrole, ale co ciekawe ujawniono tylko nazwiska czterech z nich i każdy z nich ma coś wspólnego z wielkim Milanem. Gattuso, Seedorf, Pancaro na co dzień bronią czerwono- czarnych barw, a Samuele Dalla Bona mimo iż grywa w Lecce cały czas formalnie pozostaje zawodnikiem Rossonerich. Pytanie brzmi dlaczego pozostała szóstka buntowników pozostaje
anonimowa. Czysty przypadek?? Jeśli wyciąga się na zewnątrz wszystkie brudy to naprawdę wszystkie, a nie tylko te, które wpadn&plusmn; nam w ręce. Chyba, że ktoś ma interes w ukrywaniu tożsamości reszty zawodników.
no tutaj już Medi podała że na Twoje nieszczęście Juventus nie brał udziału w żadnym z meczów, w których brała udziała 'tajemnicza 6'
Według wielu osób zwi&plusmn;zanych z wloskim futbolem problem numer jeden calcio nazywa się Luciano Moggi.
i co z tego? co z tego że byle pospólstwo uważa tak czy owak?
Dyrektor generalny Juventusu Turyn nie tak dawno został publicznie oskarzony przez byłego już prezydenta Ancony Pieroniego o próbę przejęcia kontroli nad piłką w Italii. Niegdyś skazany za przeklęty
finansowe biznesmen oświadczył, iż Moggi ma swoich ludzi w kilku klubach Serie A i szerokie plecy, które pozwalają mu uniknąć odpowiedzialności karnej za liczne niegodziwe czyny.
nie ma to jak powoływać się na autorytet przestępcy :-D no bo przecież zakompleksiony Pieroni powiedział... (zresztą sam w wywiadzie powiedział że przez takich jak Moggi musiał .... :-D ). Pewnie nawet nie wiesz ale ta sprawa została skierowana na drogę sądową, a nie jak napisałaś zakończona :-D
Były już dyrektor sportowy AS Romy Franco Baldini ujawnił że obecnie celem numer jeden zarządcy Juventusu i
jego brata jest zniszczenie klubu ze stolicy. W jaki sposób miałoby się to objawiać?? Otóż jak twierdzi Baldini, Moggi utrudnia Romie przeprowadzanie transferów, a dodatkowo łamie zasady nakłaniając jej zawodników do zmiany barw klubowych. Osoba Moggiego budzi we Włoszech sporo kontrowersji.
chyba syna Alessandro, a nie brata - Pani Niekłamiąca :D - Alessandro jest menagerem, tzn. profadzi firmę agentów piłkarskich, a Ci mają swoje metody działania (nakłanianie zawodników itp. itd), gdyby łamali zasady, to zostałaby im odebrana licencja a w najgorszym wypadku trafili by za kratki do ... pieroniego :D
Praca sprawiedliwych mężczyzn w czerni od lat budzi wiele wątpliwości we Włoszech,. Każdy doskonale zdaje sobie sprawę, że należałoby coś z tym problemem zrobić, ale nikt za bardzo nie wie co. Nie ma ligowej kolejki, po której poczynania arbitrów nie byłyby tematem numer jeden. W bieżącym sezonie fala krytyki spada przede wszystkim na pana Racalbuto, który nie dość że popełnia ewidentne błędy, to jeszcze obraża piłkarzy. Po spotkaniu Cagliari- Juventus Federcalcio wszczęło postępowanie przeciwko sędziemu, ale sprawę z powodu braku dowodów szybko umorzono. Racalbuto wrócił na boiska i dalej przyprawia o ból głowy kibiców, piłkarzy i władze poszczególnych klubów. O pomstę do nieba woła praca tego dżentelmena w średnim wieku w meczu na szczycie Roma- Juventus. Arbiter ewidentnie wypatrzył rezultat spotkania. Giallorossi słusznie poczuli się pokrzywdzeni. Zgłosili nawet oficjalne zażalenie do włoskiej federacji, ale i to niczego nie dało. Racalbuto jak odgwizdywał tak nadal odgwizduje przewinienia piłkarzom na stadionach w Italii. Zresztą nie on jeden powinien się udać na przymusowy urlop a nawet emeryturę. Nieuznane bramki zdobyte w jak najbardziej prawidłowy sposób, karne wyssane z palca, przewinienia, których nie było to chleb powszedni we włoskiej lidze piłkarskiej. Jest źle i za pewne będzie jeszcze gorzej, bo ludzie odpowiedzialni za pracę arbitrów panowie: Pairetto i Bergamo twardo obstaj&plusmn; przy swoim twierdząc, iż sędziowie spisują się bez zarzutów. Najwyraźniej oglądają inne spotkania albo nieco inaczej interpretują przepisy.
Pamietasz mecz Reggina - Juventus? Paparesta zabrał nam 3 pkt. też mamy cały czas biadolić, że okradł nas? Nawet gdyby się cieszyć ze oddał nam 2 pkt w meczu z Chievo to jednak jesteśmy 1 pkt w plecy. 1 pkt = bylibyśmy liderem... I co każdy ma teraz gdybać, płakać i lamentować: tak jak to robią po każdej kolejce zakompleksieni kibice Interu? Mecz Roma - Juventus: 1 bramka błąd sędziego: juventus zdobywa bramkę ze spalonego; bramka na 1:1 błąd sędziego: Montella stoi na pozycji spalonej i .... robi krok w stronę linii bramkowej :) czyli bierze udział w akcji, z której pada gol. Bramka na 2:1: faul na linii pola karnego: linia pola karnego to jeszcze jest pole karne, więc efekt mógł być jeden: rzut karny. Jak widać Juventus i tak by wygrał 1:0.... Aha roma złożyła protest SŁUSZNY? - jak widać nie skoro FIGC nie rozpatrzyła protestu pozytywnie.

Starczy? Myślę, że tak. Ale przecież to nie są kłamstwa. Tylko Twoje spatrzone spojrzenie na Calcio. :D (tzn. Juventus grający catenaccio). Życzę udanej kariery. Masz potencjał na redaktora naczelnego Faktu...


Agnieszka

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2004
Posty: 26
Rejestracja: 12 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 16:46

Jeśli już tak skrupulatnie dodajesz wypowiedzi trenera Zemana, to dlaczego nie zamieściłeś tych wcześniejszych, w których wiele czasu i miejsca poświęcił Juventusowi :?: Oczywiście to pytanie retoryczne (czytaj: niewymagające odpowiedzi), bo nie trudno się domyślić dlaczego :wink:

Ta jałowa dyskusja z wami (w większości z ludźmi, którzy nie ukończyli 18 roku życia, czyli z dziećmi), nie ma najmniejszego sensu. Nie wiem jaki cel mieliście w zamieszczeniu linku do mojego felietonu na tym forum (które moderują ludzie na codzień demolujący puby) i pastwieniu się nad moją osobą. Jeśli łudzicie się, że pisząc pod moim adresem epitety na Waszym poziomie, spowodujecie, iż jak pokorna owieczka schowam się w kąt i przestanę pisać, to grubo się mylicie. Nawet podsunęliście mi nowy temat na felieton, o fanatycznych kibicach. W tekście oczywiście zamieszczę błyskotliwe wypowiedzi zaczerpnięte z tego forum, a konkretnie z tego tematu :wink:

Istnieje coś takiego jak wolnośc słowa. Każdy ma prawo do własnych poglądów na pewien temat i wyrażania sweoich opinii. Ja Wam nie narzucam mojego sposobu pojmowania futbolu. Macie prawo się ze mną nie zgadzać. Felieton to kontrowersyjny, często złośliwy, uszczypliwy tekst, który ma budzić emocje. Mój w Waszych szeregach wywołał burzę, więc powinnam się cieszyć, bo odniosłam pewnego rodzaju sukces. Żywa dyskusja na temat tego artykułu trwa od piątku. Szkoda tylko że komentowanie tekstu zeszło na dalszy plan. Zdecydowana większość postów uderza we mnie. Jeżeli teraz tak mnie atakujecie, to boję się myśleć, co by było gdybyśmy przypadkowo się spotkali. Pewnie na rozmowie by się nie skończyło. Może przy odrrobinie szczęścia wróciłabym do domu cała i zdrowa...

Moja przygoda z Juvepoland dobiegła końca. Nie mam już czasu ani siły z wami dyskutować. Mam nadzieję, że następnego razu nie będzie. Możecie komentować moje teksty, ale rzeczywiście je, a nie obrażajcie mnie, bo to chyba jest nie fair.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 16:50

Milo ze odchodzisz, tylko szkoda ze nie ustosunkowalas sie do moich zarzutow na temat traktowania userow serwisu pilka.pl jako rownych i rowniejszych.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Horche

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 marca 2005
Posty: 10
Rejestracja: 27 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 17:20

DjJuve pisze:Milo ze odchodzisz, tylko szkoda ze nie ustosunkowalas sie do moich zarzutow na temat traktowania userow serwisu pilka.pl jako rownych i rowniejszych.
To chyba nie temat i miejsce temu poświęcone prawda? Wydaje mi się, że powinieneś napisać z pytaniem do odpowiednich osób a nie mieszać to w tym temacie. Skoro jednak nalegasz nietrudno zapomnieć osobę, która pisała takie rzeczy jak poniżej:
CENZURA
Myślę, że starczy :?

A DjJuve napisał:
DjJuve pisze:Przegladalem ostatnio komenty w tematach na pilka.pl, znalazlem wypowiedzi kilku "ograniczonych", jeden o nicku "Forza Juventus" dostal bana za wymyslanie...wierszykow :lol:
A jakie to "wierszyki" to widać powyżej, brawa za bardzo wybiórcze czytanie, i Ty Agnieszce zarzucasz pisanie rzeczy mało wspólnych z prawdą. Może warto zacząć od siebie?

10 Szymon pisze:Życzę udanej kariery. Masz potencjał na redaktora naczelnego Faktu...
Większość Twoich wypocin Agnieszka skomentowała paroma słowami. A Ty umieściłeś błyskotliwą uwagę (ileż to ich już w tym wątku?) powiem Ci tyle, jakby Fakt miał kiepskiego naczelnego to nie czytało by ich tylu ludzi
ile czyta.

Informacja dla moderatorów/administratorów:Przekleństwaa i bluzgi są cytatem i nie wyrażają mojej opini w żadnym stopniu. Jeśli ktoś postanowi dać mi bana za to co tutaj zacytowałem to proszę pomyśleć dlaczego takie coś się tu znalazło - po prostu chodzilo o zanegowanie kłamliwej tezy uzytkownika DjJuve

Nie dostaniesz za nie kartki, jendak jestem zmusozny je usunąć. Na tym forum nie bedziemy wylewać brudów z innych serwisów, my jesteśmy solidną stroną i nie pozwalamy na szczeniackie zachowanie/Dragon


Boss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2004
Posty: 280
Rejestracja: 01 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 17:24

Agnieszka pisze: Istnieje coś takiego jak wolnośc słowa. Każdy ma prawo do własnych poglądów na pewien temat i wyrażania sweoich opinii. Ja Wam nie narzucam mojego sposobu pojmowania futbolu. Macie prawo się ze mną nie zgadzać. Felieton to kontrowersyjny, często złośliwy, uszczypliwy tekst, który ma budzić emocje. Mój w Waszych szeregach wywołał burzę, więc powinnam się cieszyć, bo odniosłam pewnego rodzaju sukces. Żywa dyskusja na temat tego artykułu trwa od piątku. Szkoda tylko że komentowanie tekstu zeszło na dalszy plan. Zdecydowana większość postów uderza we mnie. Jeżeli teraz tak mnie atakujecie, to boję się myśleć, co by było gdybyśmy przypadkowo się spotkali. Pewnie na rozmowie by się nie skończyło. Może przy odrrobinie szczęścia wróciłabym do domu cała i zdrowa...
We mnie twój felieton nie wywołał żadnej burzy tylko dobrze się ubawiłem, bo najlepiej jest śmiać się z głupoty :D Pisz dalej, nie ma problemu będzie się z czego śmiać, a felieton o fanatycznych kibicach oprawie sobie w ramke i jak będe w złym humorze to po jego przeczytaniu napewno mi sie on poprawi :D I cóż twoje felietony opierają się prawie wyłącznie na pomówieniach a nie dowodach, równie dobrze ja moge powiedzieć, że jesteś niewiadomi kim i na tej podstawie powstanie felieton :twisted: :D A wyrok w sprawie lekarza Juventusu nie jest jeszcze prawomocny, nawet jeśli będzie pozytywny to skazuje tylko Agricole a nie cały klub i żadne trofeum nie zostanie nam odebrane ( już Ci sie pewnie marzyło Scudetto za 1998 rok :D ), ach 16 lat bez mistrzostwa doprowadza do kompleksów :twisted: . I jak widać to ty nie jesteś kibicką, a fanatyczką Interu :D Z twojego tekstu łatwo można wywnioskować niechęć do Juve i Milanu, bo nie możesz znieść, że te kluby sa lepsze od Interu :D I szkoda zdrowia na obalanie twoich kolejnych tez i tłumaczenie czym są pomówienia a czym dowody bo jak ktoś pisze, że dziś włoskie kluby graja catenaccio to poprostu nie ma pojęcia o calcio i szkoda zdrowia i czasu na kłótnie z nim :D


forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 265
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 17:38

Mnie dziwi jedno.. skoro Horche to kibic Juventusu od wielu lat to ciekawe czemu dopiero po ukazaniu sie tematu zarejestrowal sie na JP i zaczal sie udzielac... to samo tyczy sie usera dzuwentus.. dziwne, ze wypowiadali sie tylko w tym temacie i tak bronili Agnieszki... mysle, ze to jakis przekret, ale moze sie myle...
Co do samego felietonu to przeczytalem go wczesniej i rowniez, kiedy byla mowa o 6 pilkarzach, ktorych nazwisk nie podano od razu pomyslalem o Juventusie - ten tekst po prostu jest tak skonstruowany, zeby najbardziej uderzal w Juventus, a po jego przeczytaniu ma sie wrazenie, ze Juventus to cale zlo Calcio i najlepiej by bylo gdyby go nie bylo :!:
Co do wiadomosci na GG do Alexxxxxa to niezly kolo napisal pewnie Horche a;bo Juventus, a raczej jacys podszywajacy sie kibice Interu, a moze sama panna Agnieszka...
P.S. to tylko moje zdanie i przepraszam jesli kogos urazilem.. po prostu niektore rzeczy wydaja mi sie dziwne...


Juve per Sempre
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2412
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 28 marca 2005, 17:51

Niepotrzebnie sie podniecacie, pani Agnieszka nikogo nie obraza, nic nie wymysla, nie napina sie. Po prostu regularnie pisze felietony (coz za wdzieczne miejsce na tego typu tworczosc) przedstawiajace swieze plotki i afery z goracej Italii. Tak na dobra sprawe to nawet nie zawieraja one opinni autora. A to, ze nieustannie przedstawiaja nasz klub w nieprzychylnym swietle to juz sprawa autorki, nie traktujcie tego tak powaznie, jesli jest sie kibicem Interu trzeba przeciez gdzies leczyc swoje kompleksy. Do zobaczenia w finale LM! :twisted:


calma calma
ODPOWIEDZ