JUVENTUS (1-0) 2-0 Real M.

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Jarojuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2003
Posty: 24
Rejestracja: 15 września 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 00:39

chyba dziś kurde nie zasnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
najchetniej obejrzalbym ten meczy jeszcze raz :)
JEEEEEEEEEEEEEzu ale sie ciesze piekne bramy emocje
JUVEEE cholera ale sie ciesze

FORZA JUVE


x_men_1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 października 2003
Posty: 447
Rejestracja: 26 października 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 00:40

Szał w domu nikt nie spał , nie dalo się , jaka to była radość bo golu Trezegeuta , ale gol niedość że cudowny to jakże ważny . Zrobił sobie Comebacka do wielkliej pilki w ladnym stylu .
Aczkolwiek gdywchdzil za Alexa maialem mieszane uczucia , bo grał on chyba bardziej zle dlatego ze mail wspolpracowac z najsłabszym w juve Pessotto , ale zmina okazała sie strrzalem w dziesiatke .

Koniec meczu to znwu Zalayeta , moze wkoncu działacze juve zrozumieją ze to naprawde klasowej swiaty pilkrz , grał caly mecz chyba najlpeij z trynczykow , razem z z Camorem .

Bardzo mnie ucieszyła wygrana juve , jeszcze z jednego wzgledu , bo na stacjach TVN i na TVP podczas sportu gdy mowiono o tym meczu to , wymieniano tylko gwiazdy realu , a na TVP przed mecze bezczszelnie pokazli strony z hiszpanksich madryckich gazet :!: :!: :!: Ale juve pokazło kto rządzi .

Brawo JUVE , dzięki !!


Bob

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2004
Posty: 439
Rejestracja: 09 lutego 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 00:43

Brawo dla Cappelo za odwage ze zdjoł Del Piero zamiast Zalayety ktory był 2 co bo Camorze najlepszym zawodnikiem wracał sie walczył i wywalczy z JUVE awans do 1/4 ligi mistrzów FOOOOORZAA JUVENTUS :wink:


http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
Pietrol_Juventus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2004
Posty: 17
Rejestracja: 17 października 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 01:07

Ja to na bank dzisiaj nie usne ........
A ten mecz mogl bym ogladac caly tydzien.........gol Treze po prostu marzenie..... Teraz mi siem marzy tylko jedno .. byc tam kiedys podczas wielkiego meczu LM


Juventus Turyn - Probably the best footbal club in the world

Ivan Basso - Probably the best rider in the world .. :)
Thuram21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 6
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 01:16

Cudowna noc - jak zapowiadał Emerson - spełniła się! Bosh jak ja się cieszę, po prostu miodzio, Camor po prostu wymiatał, obrona zagrała rewelacyjnie, dwie akcje Realu a poza tym atak Realu nie istniał. Nie tylko atak ale wszystkie "Galaretki" :D nic nie grały. No Juve się przyczyniło,że zajdą wielkie zmiany w Realu i niektóre gwiazdeczki zagrały po raz ostatni w barwach K(r)urewskich :lol:

Pozdro for all fans magic team - JUVENTUS TORINO!!!


Il Mio Canto Libero

Forza Juventus
qwert7

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 1
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 02:03

"... jak mnie to rajcuje.." jak śpiewał kaliber44 w pierwszej plycie.
FORZA JUVE!!!

Adios Real!!!

Mecz <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, trzymal w napięciu do ostatniego gwizdka! Ciesze sie ze wszedl Trezegol, ale <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mnie to ze Capello zdjal Del Piero zamiast Ibrahimovicia. Potem te stałe fragmenty gry z których Del Piero spokojnie by strzelil, i te nie wykorzystane sytuacje przez Ibre, ktore Del Piero by wykorzystal :). Spokojnie powinno byc 4:0 dla Juve. Zdjal po prostu symbol Juventusu. Na szczescie pozniej Real zdjal Zidane'a oraz takze symbol Realu - Raula! Cokolwiek ale....
Wazne ze JUVE wygralo w pelni zasluzenie i mysle ze zdobecie Puchar Mistrzow!!!

A jesli chodzi o nastepnego rywala to chcialbym zeby to byla zadufana w sobie Chelsea z trenerem Murinho pewnym siebie i obrazajacym wszystkich co popadnie. Juve wyeliminowalby Chelsea!!! Jesli trafimy na kogos innego to tym lepiej bo bedzie latwiej oprocz Ac Milanu :) bo mysle ze tylko Milan jest w stanie rywalizowac z potegą Juventusu.

Buffon po prostu najelpszy bramkarz swiata!
Cannavaro+Thuram najelpsi obroncy swiata!
Cammoranesi juz od 2 lat albo i wiecej ujawnia swoj talent i mistrzostwo!
a reszta tez OK :) BRAVO!!!

Forza Bianconeri!


adingh

Tifoso ManU
Tifoso ManU
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 kwietnia 2004
Posty: 1
Rejestracja: 09 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 06:46

Gratulacje :D Ciesze się, że nie ma już sRealu w LM. Juve zagrało ładnie i za to im dzięki.


bagg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2004
Posty: 52
Rejestracja: 11 listopada 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 07:21

Moje kochane Juve cały czas w Ciebie wierzyłem, i jak zawsze nie zawiodłem się. Graliście piękną piłkę i wygraliście, mogłoby to zwycięstwo być jeszcze większe, ale Zlatan nie chciał aż tak bardzo pogrążać Realu :P


Obrazek
x-ray14

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lutego 2005
Posty: 1
Rejestracja: 27 lutego 2005

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 07:28

My chyba mam jakiś patent na wygrywanie z Realem na Stadio Delle Alpi. Juve zagrało wspaniały mecz. Chcialem zauważyć jak dobry jest Zlatan Ibrahimowic, jemu praktycznie nie da sie odebrać piłke (choć z Realem zawiodła jego skuteczność) Kurde Ale sie ciesze :D :D FORZA JUVE


Deckreg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 września 2003
Posty: 35
Rejestracja: 26 września 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 07:43

qwert7 pisze:"Ciesze sie ze wszedl Trezegol, ale <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> mnie to ze Capello zdjal Del Piero zamiast Ibrahimovicia..."
Z całym szacunkiem, ale wg mnie Zlatan to w tym meczu grał bardzo dobrze. Nie strzelił 3 razy 100% sytuacji, ale zagrał świetny mecz. Może nie grał jako typowy napastnik, ale bardziej w stylu rozgrywającego. To on przetrzymywał piłkę i pozwalał dojsc innym z obrony. Del Piero był mniej widoczny i to przez to wszedł Trezeguet. Myślę, że jednak Capello powininem wczesniej zdjąć Pessotto i wprowdzic Tachiego, to moze Alex zaczał by coś grać, gdyby miał kogoś obok siebie na lewej stronie.

Po tym meczu przekonałem się do Zalayety. Dotychczas zawsze uwazalem go za drewniaka, a tutaj pokazał, że potrafi grać. Jestem pod wrazeniem. A Tachinardi ma u mnie szacunek. Dostał "czerewień" ale było widać, ze walczy.

Pozdro, Deckreg


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 07:51

Teatr Jednego Aktora, tyle można rzec. Tym aktorem był Juventus i nikt tego nie może zaprzeczyć. Real oprócz paru akcji nie istniał na boisku, a Zlatan mijał Galacticos jak pachołki. W dodatku Camor i Zalayeta zagrali genialnie. Jeśli teraz będą chcieli sprzedać Urusa, to jadę do Turynu i będę okupywał siedzibę klubu. I to nie chodzi tylko o tą strzeloną bramkę, ale też o te wszystkie dryblingi, podania i strzały.
Przepraszam za trochę nieuporządkowany post, ale nadal jestem pod wpływem gry. Jedynym minusem spotkania jest fakt, iż na dłoniach od trzymania kciuków zrobiły mi się odciski, a poduszka którą trzymałem jest troche poobgryzana i wymiętolona 8)

Teraz pozostaje tylko czekać na losowanie. Jesteśmy w ćwierćfinale :!:

PS. Zauważyłem, że na stadionie kibice wywiesili wielki transparent o Wlaterze Samuelu. Co dokładnie tam pisali ???

Przepraszam za duże zdjęcie, ale muszę, po prostu muszę je wkleić :
http://www.juventus.com/FE_images/fotog ... oom/34.jpg

Forza Trezeguet !


Kuba Napierski

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 października 2004
Posty: 184
Rejestracja: 11 października 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 08:03

Coś pięknego. Real nie grał nic a nic, a my zagraliśmy chyba najlepszy mecz w tym sezonie. Cieszy awans ale rozczarowuje gra Alexa który jeszcze nie jest gotowy na grę na poziomie. Zalayeta i Camor ciągnęli całą jedenastkę Juve. Obrona grała bosko a Madrytczycy załamywali ręce bo jeśli przedarli się przez obronę(ok. 2 razy) to na drodze stawał magik Gigi który pokazał w tym spotkaniu że jest lepszy od Petra Cecha. Emerson nie grał na swoim poziomie ale widać było jaki ważny to zawodnik-pokrzykiwał na kolegów i walczył o każdą piłkę. Treze zagrał super i nie był tym tzw. sępem, cofał się i pomagał w rozgrywaniu piłki. Zlatan grał pięknie ale nieskutecznie, ale jego przecudowne dryblingi wynagrodziły tą nieskuteczność. A to co podobało mi się jeszcze w naszej grze to ten rozsądek-od początku spotkania graliśmy lewą flanką, a gdy Real zrozumiał że trzeba pilnować lewej...my byliśmy już na prawej :twisted: . To odnośnie samego meczu, a w losowaniu chciałbym abyśmy trafili na Inter(oczywiście jeżeli przejdzie dalej) a jak nie na Inter to na Porto bo chciałbym abyśmy pokazali swą wyższość nad klubowymi mistrzmi Europy :wink: . Forza Juve!!!!!!!!!!!


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 08:04

Bianconeri wyszli na ten mecz wiedząc co chcą osiąnąć. Rozegraliśmy kapitalne spotkanie, Zalayeta lub pogrążać hiszpańskie zespoły. Cały mecz ściskałem w dłonaich obrazek Matki Boskiej, oczywiście miałem na sobie koszulkę Juve 8)

Pierwszy skład:
Buffon-7-bardzo dobry mecz. Obronił petardę Carlosa. Ogólnie to nie miał tak dużo pracy.
Pesotto-6-dobry mecz naszego rezerwowego. Zbiegał an skrzydała, dośrodkowywał. Dobry mecz jak na takiego przeciwnika.
Emerson-6-słabszy mecz brazylijczyka. Mimo to walczył cały mecz.
Ibrahimovic-6,5-ładnie motał przciwników, astystował przy golu Treze, lecz zmarnował chyba 3 stuprocentowe sytuacje.
Del Piero-6-napewno nie był to mecz fenomenalny w jego wykonaniu. Kilka razy zagroził bramce.
Camoraniesi-7-bardzo dobry mecz. Cały mecz biagał, walczył, miał duzy udział przy 2 golach.
Zambrotta-6,5-miał problemy z dośrodkowaniem z prawej nogi, le ogólnie dobrze się spisywał.
Thuram-7-nie do przejścia, choć w jednej sytuacji puścił Ronaldo. Dużo niedokładych podań do przodu.
Zalayeta-7-bardzo dobry mecz. Zawodnik meczu! :D
Zebina-6,5-kilka strat, ale ogólnie bardzo dobre spotkanie. On chyba chce zastąpić Camora na prawej flance :D
Cannavaro-7-równiez bardzo dobry mecz. Tworzył z Thuramem obronę nie do przejścia.

Rezerwowi:
Trzeguet-7-początek dosć nie mrawy w wykoaniu Treze. Fenomenalny gol, wlał nadzieję w nasze serca.
Tacchianrdi-6-on zamiast grał to sie ganial z Ronaldo :lol: Szkoda że dostał czerwoną kartkę, czy on zawsze jak wchodzi na boisko musia dostawać czerwoną :P
Oliviera-a on w ogóle dostkął piłki :P Gdyby na koniec meczu Zlatan mu dograł to by bramkę strzlił a tak Zlatan ją w kosmos wywalił...

Cały mecz byłem bardzo zdenerwowoany. Zagraliśmy zaprawdę super. Zagraliśmy z charakterem.

Forza Juve!
Ostatnio zmieniony 10 marca 2005, 11:00 przez Szymek, łącznie zmieniany 1 raz.


LukaS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2003
Posty: 185
Rejestracja: 29 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 08:23

Duma mnie rozpiera!! :)


K.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lutego 2004
Posty: 380
Rejestracja: 17 lutego 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2005, 08:44

Cudowny wieczór. Było wszystko co ważne w piłce - piękne widowisko, emocje i zwycięstwo. Gigi jak zwykle świetny, chociaż nie miał zbyt wielu okazji [na szczęście =)] żeby sie wykazać. Obrona nie uniknęła błędów, ale przy takim rywalu [co by o Realu nie mówić] zagrali naprawdę wspaniale. Camoranesi i Emerson znakomici, jedynie Pessotto odstawał poziomem od reszty. Atak równie wspaniały jak reszta - dryblingi Zlatana i rajdy Alexa, do tego niezwykle groźny Zalayeta.

Żenujące to uwielbienie prawie wszystkich komentatorów dla Realu. Teraz na całym świecie [poza włochami] będą pisać - zamiast o zwycięstwie Juve, to o porażce Realu.

I mały cytacik z goal.com

"Marcelo Zalayeta dokonał rzeczy której nie dokonał nikt przed nim: zjednoczył kibiców Barcelony i Realu. Urugwajski napastnik musi naprawdę nienawidzić hiszpańskich drużyn, do dzisiejszego wieczora był pamiętany jako zawodnik który wyeliminował Barcelonę z Ligi Mistrzów dwa lata temu w dogrywce. Real Madryt dołączył do chóru nienawiści skierowanego przeciw Zalaye'cie, gdy zawodnik Juve zdobył bramkę przeciw drużynie Luxemburgo." =)

Co do Zalayety to powtórze po raz kolejny - powinien odejść. Zasługuje na grę w pierwszym składzie a w Juve raczej takiej szansy nie dostanie.


Obrazek
Zablokowany