Pechowa obraczka :P

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:34

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w spotkaniu Servette z Schafthausen. Grający w drużynie z Genewy Portugalczyk Paulo Diogo strzelił w 88. minucie trzeciego gola i ciesząc się wskoczył na okalające boisko ogrodzenie. W tym momencie sędzia wyjmował żółtą kartkę, by ukarać piłkarza za zbyt impulsywne okazywanie radości.

Schodząc z parkanu Paulo Diogo, który niedawno się ożenił, zaczepił obrączką o metalową część ogrodzenia i... urwał sobie palec. Natychmiast został przewieziony do szpitala, ale lekarz zdecydował, że palca nie da się przyszyć a jedynie można usunąć poszarpane resztki części dłoni.

Piłkarze Servette Genewa wygrali wyjazdowe spotkanie 4:1

http://sport.onet.pl/1019743,wiadomosci.html

sorrki ze tak pozno linka:)


Ofiara losu. Nawet sobie nie potrafie wyobrazic jak mozna bylo obraczka zachaczyc o cos do tego stopnia zeby sobie urwac palec. Wiadac jednak bylo mozna :lol:
Ostatnio zmieniony 08 grudnia 2004, 12:30 przez juveluck, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Asta#8

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 542
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:37

Nie masz może zdjęcia?? :lol:
Ale to musiało okropnie wyglądać.
Kiedyś na meczu koszykówki chyba w Polsce zawodnik zrobił wsad, a że kiedyś były jakieś dziwne kosze palec mu się zaciał i jak ze skoczył palca już nie miał...


Szilom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 71
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:45

Ale wałek!!! Nie wyobrażam sobie nawet tego !


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:47

Współczucie :lol:
Ciekawe jakie to uczucie nie mieć palca.
Poznałem nowy sposób manifestowania radości :D Tylko że najpier muszę wziąść ślub z moją dziewczyną :lol: :lol: :lol:


Łucja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 listopada 2003
Posty: 206
Rejestracja: 30 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:50

Widzicie ? Przydaje się profilaktyczna świeczka! :wink: Obrazek

A tak serio to chyba się już nigdy nie będzie w pełni mógł cieszyć ze strzelonego gola :wink:

No cóż każdy klub widocznie musi mieć swojego "Froda"
W tym przypadku golluma świetnie odegrała siatka - mój sssssssssssskarbie :wink:


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 15:53

BUAHAHAHA :D :D :lol: no to nic tylko pogratulować :lol: niech się cieszy, że nie jest bramkarzem, bo wtedy jego kariera stanęłaby pod znakiem zapytania :P Będą mieli inni nauczkę, że nie należy sięzbyt impulsywnie cieszyć :P

...:::Szymek:::... pisze: Ciekawe jakie to uczucie nie mieć palca.
idź do kuchni, weź nóż kuchenny, utnij palca, przyjdź i napisz jakie to ucucie :lol:


Pawciosss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 420
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:09

Sprytne :P My tak mówimy ,a jakbysmy sami palca nie mieli to ,byśmy lamentowali :?


Łucja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 listopada 2003
Posty: 206
Rejestracja: 30 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:11

To nie jest śmieszne Ultras :D Kiedyś mój braciszek (19 lat) na wakacjach zamroził sobie butelke z piciem, wyjął ją i chciał się dostać do lodu, wziął butelke w rękę wielki nóż i wbił go centralnie w butelke ( chciał ją przekroić na pół) - i faktycznie przebił butelke. Nawet mógł być zadowolony. Gdyby nie fakt, że rękę też sobie przebił :? - dokładnie między 2 i 3 palcem dłoni - (trochę poniżej błony, między kości) Krwi od cholery, wchodzi do campingu moja mama multuum krwi na podłodze a mój brat tak - patrz przebiłem sobie rękę - miał szczęście, że nie fiknęła przy nim. Na szczęście niedaleko był pan, który miał apteczke i wszystko mu załatał i nawet się wylizał - nie ma teraz nawet śladu (1,5 roku).

Ale to nic on naprawde chce stracić rękę albo chociaż palca. Mieliśmy gości - ja jako totalny ignorant nic nie pomagam jak zawsze, więc oglądałem euro 2000 w kuchni żeby dotrzymać bratu towarzystwa (kroił ogórki krajalnicą). Padł gol ja mówie ty Rafał patrz jak strzelił! Rafał się odwrócił krojąc dalej. Nagle ukroił perfekcyjny plasterek. Ze swojego palca (wskazujący), Naszczęście plasterek trzymał się na włosku i przykleilismy go mu (bandaz te sprawy). O dziwo tez bez zadnych konsekwencji.

Ogórka już nikt nie ruszył, był czerwony. Można rzecz z Ameryki Południowej.


kowal1990

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2004
Posty: 98
Rejestracja: 24 lutego 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:12

hahahahahahaha ale mnie to rozbawilo o kurde palca se urwac prze obroczke


jeżak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2004
Posty: 159
Rejestracja: 18 lutego 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:14

Będą mieli inni nauczkę, że nie należy sięzbyt impulsywnie cieszyć
hehe dopiero co wczoraj Olivera i Ibrahimović dostali żółte katki za manifestowanie radości :-D



A ten incydent nie jest pierwszym takim (ale palca sobie uciąć nie dam). Chyba w piłce nożnej niedawno pisali, że we Francji jakiś zawodnik gra bez palca bo tak samo go stracił. Żeby było śmieszniej to chyba na początku swoich pierwszoligowych występów... nie ma jak udany debiut.


MediapuntA

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:19

No to ładnie :shock:

Wg mnie to jest błąd...............sędziów.Powinni mu przed meczem powiedzieć że powinni to zdjąć bo może stać się krzywda :? :? A że tego nie zrobili to już ich wina :x :x Tak samo jest z kolczykami,naszyjnikami itp itd

A jednak nie w Polsce sędziowie "dają ciała" :D :D :D


bartus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Posty: 480
Rejestracja: 13 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:24

moral z tego prosty zwarty...
nie warto sie zenic :D :D :D


a wynik to tam jest do szczescia potrzebny :? 8) :twisted: :wink:


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 16:26

pizmak pisze:No to ładnie :shock:

Wg mnie to jest błąd...............sędziów.Powinni mu przed meczem powiedzieć że powinni to zdjąć bo może stać się krzywda
Myślę że piłkarze albo zakładają to na własna odpowiedzialność albo jest to dozwolone w przpisach. Przecięz Raul w każdym mecz ma pierscień
i po strzelonej bramce całuje go :? O ile się orientuje to podczes meczu kolczyk musi być zaklejony plastrem :?


2MAN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Posty: 330
Rejestracja: 14 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 17:09

Hmm dziwnie mnie troche wasze zdziwienie :?
Nie słyszeliście np. ile razy ktos tracił palec właśnie w ten sposob że zaczepiał go o coś np. podczas leckji WF , przy "dotykaniu" siatki do kosza :? Chyba z dwóch moich kumpli w ten sposób straciło palec :shock: a chcieli sobie tylko musnąć siatke :wink: Dobrze że im je poprzyszywali :D


"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2004, 17:23

kowal1990 pisze:hahahahahahaha ale mnie to rozbawilo o kurde palca se urwac prze obroczke
Rzeczywiście bardzo śmieszne, haha boki zrywać :? :? . Ciekawe czy jak takie coś przytrafiłoby się Tobie lub Twojemu bliskiemu też byś był taki zadowolony? :?

Ten koleś musiał mieć niezłego pecha. Jak moja mama studiowała też miała podobną sytuację: grali w kosza i jedna jej koleżanka grała w obrączce czy w jakimś innym pierścionku. W pewnej chwili zrobiła dwutakt i spadła na ziemię bez palca :shock: :shock:


:roll:
ODPOWIEDZ