Juventus 1-0 Bayern Monachium

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 18:44

Blasi zagral przyzwoicie a teoria o zastapieniu go Oliverea w srodku pola mija sie z celem. Wrazie potrzeby na pierwszych miejscach na wejscie na jego pozycje sa Tacchinardi, Appiah czy nawet Tudor..... Olivera w srodku nie pogra. Moze raczej skupic sie na walke z Camorem. Mauro zagral wczoraj kiepsko... nie wychodzily mu dryblingi i byl troche wolny, ale pisanie ze nie nadaje sie do Juve bo jest slaby rowniez jest zbyt pohopne.


Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 385
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 19:18

Na wstępie gratulacje za zwycięstwo.
Martwi troche styl w jakim zostało ono odniesione :? No ale 9 pkt w 3 meczach mówi samo za siebie a przecież przeciwników śłabych nie mamy.

Co do meczu z Bayernem to był nudny jak flaki z olejem :evil: Zambro, Nedved i Zlatan niby coś tam próbowali ale Bayern oprócz Roya Makaaya bronił sie całą drużyną, nie było miejsca by rozegrać porządna akcje. Serce staneło mi przy kiksie Cannavaro (chyba) gdy nie odbił piłki głową a ta doszła do Roya i zrobiło sie to zamieszanie na szczęscie Zebina byl na miejscu :) Bramka Nedveda to był majstersztyk po prostu :D nie będe opisywał bo po co. Mialem nadzieje ze Capello wpuści na boisko Kapo, ten chłopak zagrałby pierwszy mecz w CL bodajże i dawałby z siebie wszystko, ciagnac za soba cala druzyne, no coz tak sie jednak nie stalo ale teraz gdy awans mamy praktycznie w kieszeni moze Capello zacznie troche oszczedzac zawodnikow na druga runde i zobaczymy zawodnikow typu Kapo czy Oliviera.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 20:23

Mecz mi sie podobał, uważam że Juventus nie trafił z formą. Wogóle nie wychodziła gra w pomocy. Blasi zagrał przyzwoicie, a co do Camora mam mieszane uczucia. Przeplatał udane przejścia ze stratą piłek. Dla mnie bohaterem meczu był Thuram :-D całkowicie wykluczył Makaaya z gry. Szkoda że nie udało się powstrzymać Ze Roberto, który potwierdził że zalicza się do grona najlepszych lewoskrzydłowych na świecie.

Jeśli mowa, kto zawiódł, odpowiedź jest prosta: kibice. Jak pokazywali migawki ze Stadio Delle Alpi to myślałem że mnie krew zaleje. Przecież momentami kibice Bayernu byli głośniejsi od Tifosich. :evil: A zauważyliście, żeby ktoś klaskał na trybunach jak był koniec pierwszej połowy i piłkarze schodzili do szatni ??? Odnosiło się wrażenie jakby grali w jakiejś świątyni - cicho i spokojnie. Na dodatek ta mgła. Świątynia jak w morde strzelił :-D Wole 40 tysięczny stadion, na którym co dwa tygodnie jest komplet wiernych i dopingujących kibiców Juve, niż 67-tysięcznik, na który przychodzi 1/3 stadionu rozleniwionych kibiców...


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
olli

Bawarczyk
Bawarczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2004
Posty: 49
Rejestracja: 05 października 2004

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 22:24

no cóż :| mecz byl bardzo wyrownany , raz przewage mial bayern, raz juventus, ale ogolnie wychodzilo na to samo :lol:
szczegolnie zbulwersowala mnie sytuacja kiedy Ballack 8) 8) zostal powalony przez bodajze Cannavaro na ziemie a sedzie nawet nie drgnal :!: :shock:
ogolnie powinien byc remis (jak dla mnie) i bylby to sprawiedliwszy wynik niz zwyciestwo juve.
zobaczymy co bedzie u nas :wink: :wink: :wink:


Obrazek
ADAMJUVENTUSPL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 czerwca 2003
Posty: 1271
Rejestracja: 05 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 22:34

Ja jestem w przeciewieństwie do was bardziej optymistyczny, a to z paru oczywistych powodów, przedewszystkim to że jest to na razie faza grupowa, więc ilość strzelonych goli nie jest warzna więc nie ma co się przemęczać i próbować strzelać jak najwięcej goli, wystarczy 1-0, a żeby wygrać 1-0 nie trzeba prezentować wspaniałej formy, myślę że wszystko zmieni się gdy awansujemy do fazy pucharowej, wtedy będzie trzeba strzelić więcej goli, a żeby poprawić ilość strzelonych goli trzeba będze prezentować lepszy styl.
A pozatym Capello, piłkarze i wszyscy działacze mówią że Juve nie pokazuje wszystkich swoich możliwości.


Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus

"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
Cross

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 sierpnia 2003
Posty: 117
Rejestracja: 02 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2004, 22:46

Panowie to nie sztuka strzelac po 6-7 goli w meczu ,ale sztuką jest wygrywac grajac przecietnie i malym nakladem sil czytaj mądrze,tak gra na raazie juve. jak ogladalem mecz milan-bracelona to sie zastanawialem co :czy to ta barcelona co tak wszystkich łoiła ? Przeceiż dziś Milan wyłączył ją z gry .Tak to jest jak sięogrywa cieniasów 3-4 do jaja .Wszystko super ,a jak trafia sie silna,dobrze zorganizowana drużyna (czyt.milan) to dupa zbita ,nie ma się pomysłu na ogranie. A coby nei mówić na temat Bayernu to jest to jeden z największych k.lubów świata i trzeba się z nim liczyć .Wczorajszy i dziesiejszy m,ecz przebiegiem były podobne tylko wczoraj był defensywny futbol a dzis ofensywny


tristandiego84

Juventino
Juventino
Rejestracja: 21 października 2004
Posty: 1
Rejestracja: 21 października 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 08:13

Juventus Turyn poraz kolejny dał popis swoich umiejętności a w szczegulności czeski pomocnik Pavel Nedvet .Jestem wielkim fanem JUVE od zawsze i licze nato że powturz swuj sukces z przed dwucz lat.Tristan Łubowo

2.post
tristandiego84 pisze:Juventus Turyn poraz kolejny dał popis swoich umiejętności a w szczegulności czeski pomocnik Pavel Nedvet .Jestem wielkim fanem JUVE od zawsze i licze nato że powturza swuj sukces z przed dwuch lat.Tristan Łubowo
3.post
tristandiego84 pisze:Dowiedziałem sie że Juventus jest zainteresowany kupnem Fernando Morientesa uważam że to bardzo dobry pomysł. Sądze że Morientes wypełnił by luke po kontuziowanym francuzie. Prezentuje teras bardzo wysoka forme i zdecydowanie wzmocnił by Starą Dame.Tristan Łubowo


white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 1323
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 09:02

No coz..nie bede oryginalny.Odnieslismy wazne zwyciestwo w stylu ktory pozostawial wiele do zyczenia.Czesciowo spowodowane to bylo(znaczy sie poziom naszej gry) taktyka Bayernu ktory doskonale zagescil srodek pola,a czesciowo slaba dyspozycja kluczowych zawodnikow Juve(Zlatan,Camor,Emerson,Blasi).
Jednak nalezy wyciagnac 1 ogromny pozytyw z tego meczu.Bo pamietajmy ze nie sztuka jest wygrac kiedy wszystko wychodzi.Sztuka jest wygrac kiedy druzynie nie idzie i Juventus pokazal ze jest druzyna silna.
Martwi mnie troche to ze byc moze po tak slabym meczu TVP raczej na pewno nie zdecyduje sie na pokazanie rewanzu...


wErOn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 668
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 15:28

Dionizos pisze:
Wajron pisze:Blasi: Dobre spotkanie, ładnie czyścił środek jak zwykle walczny. Dobry mecz, chodź w jego miejsce widziałbym Olivere !

Camor: Równiez pokazał się z dobrej strony. Szkoda że w reprezentacji n ie idzie mu tak dobrze :|
Olivere w miejsce Blasiego? Moze Bonnefoi za Thurama?? Camor zagral dobrze? Byl pierwszym do zmiany. Dla mnie ten gosc jest po prostu za slaby to gry w wielkim Juve...
Taak Bonnefoi to zdecydowanie środkowy obrońca ! 8)
NIe można mieć swojego zdania ? Wg. mnie piłkarze zaprezentowali się na tyle ile ich oceniłem.
Poza tym Camor walczył ...
pan Zambrotta pisze:Wole 40 tysięczny stadion, na którym co dwa tygodnie jest komplet wiernych i dopingujących kibiców Juve, niż 67-tysięcznik, na który przychodzi 1/3 stadionu rozleniwionych kibiców...
Dobrze powiedziane...
Ostatnio zmieniony 21 października 2004, 16:00 przez wErOn, łącznie zmieniany 1 raz.


(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 15:55

No i kolejne 3 pkt :D Ale trzeba sobie szczerze powiedziec ze nie gralismy dobrze.... choc Bayern tez nie zachwycil i mecz ogolnie byl na remis !!!!
Oczywiscie jestem zaskoczony tak niska frekfencja: tylko 18 tys to byl dla mnie szok :( Brat sie smial ze mnie ze jest tak malo kiboli.....
Co do poszczegolnych graczy:
Moim zdaniem na pochwaly zazluguja przede wszystkim Buffon, Cannavaro i Nedved :-D
Za to bardzo slabo zagral Ibrahimovic :? On wogole jakby nie wtopil sie w zespol.... niecelnie podaje, za duzo sie bawi traci pilki i zdecydowanie za duzo fauluje !!!!
Ciesze sie ze Juve wygral, ze widzialem ten mecz w obecnosci brata- kibica FCB :D
Ale mysle ze w Monachium to Bayern jest faworytem.


mleko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 198
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 16:03

moim zdaniem slabo zagral "Puma".byl kompletnie niewidoczny.dobry mecz calej obrony (z wyjatkem jednego bledu Thurama), pomoc slabo (z wyjatkiem Nedveda), atak slabo (aczkolwiek asysta Zlatana bardzo ladna a Alex nie zagral az tak zle ale od niego wymaga sie wiecej).ogolnie ciesza 3 pkt. bo jak widac tylko obrona sie spisala.trzeba poprawic rozegranie pilki i akcji ofensywnych i bedzie dobrze :D


Pawciosss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 420
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 21 października 2004, 19:06

Zwycięstwo ,zwycięstwo ,zwycięstwo :)
W takim momencie na dalszy plan zeszła gra. Cieszą niezmiernie mnie te 3 pkt. Co do meczu jednak :
- jak zwykle dopisali kibice na stadionie alpejskim :| już więcej się ich spodziewać nie mogłem ... nie ma co tu się rozpisywać ,to jest straszne :(
-jak zwykle dobrze spisał się Buffon ,nie mam zastrzeżeń do Canny ,Thuram - jego jeden błąd mógł zaważyć o wyniku spotkania ,ale na szczęście tak się nie stało , Zambro - próbował,zagrał nieźle ,ale nie porywająco ,Zebina - w pamięci zapadł mi tylko jego rajd ,tym bardziej ,że wywołał on małą dyskusję ;) pomoc to była jedna udręka ...
"Niedvied" strzelił bramkę i to mi wystarcza z jego gry :) , Alex - .... hmmm pałętał się bez celu na tym boisku ,a jak już miał piłkę przy nodze to robił z nią jedno - tracił w jakiś głupi sposób ,albo coś zmarnował :|
niestety raczej powrotu nie będzie ,bo Del Piero po prostu jest na dzień dzisiejszy słaby i jego miejsce jest za Zalayetą ,Trezegolem i Ibrahimovicem(kolejność przypadkowa). Mam nadzieję ,że Capello nie będzie go nadal próbował - niech on po prostu odpocznie ,w spokoju MOŻE uda mu się odbudować formę :?
Ibrahimovic - pod koniec był bardzo potrzebny - przytrzymywanie piłki to jego specjalność 8) zmarnowana główka :| plus - asysta

ogólnie to nie da się ukryć ,że zagraliśmy słabo ,ale dla mnie w tym wypadku najważniejszy był wynik. Krótko mówiąc plan minimum zrobiony ;)


Juventinha

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 września 2003
Posty: 320
Rejestracja: 21 września 2003

Nieprzeczytany post 23 października 2004, 17:55

jedyne co moze cieszyc po tym meczu to dyspozycja obrony.po prostu thuram i cannavaro nie maja sobie rownych, bo tylko jeden znaczacy blad thurama kiedy minal sie z pilka, ale jakos i tak dalismy rade :wink: pomoc nie bede komentowac tutaj kazdego z osobna ale grala jakby ich zupelnie nie bylo, ale jakos nie wydaje mi sie zeby ten stan rzeczy trwal dlugo.przeciwko tak ustawionemu zespolowi jak bayern raczej nie gra sie atwo w srodku pola,a przeciez wiadomo ze i emerson i blasi i mauro i pavel potrafia grac i to bardzo dobrze co pokazali juz nie raz. ze strzelaniem nam tez nie idzie za bardzo i to jest to co mnie najbradziej martwi. w tym meczu akurat mozna by to podciagnac pod slaba dyspozycje pomocy, ale nastepnego dnia po meczu uslyszalam od mojego kolegi "no co, nastepne 1-0 juventusu" co prawda on sie nie za bardzo zna na pilce a na juventusie to juz zupelnie i nie probowal nawet sluchac moich wyjasnien tylko z wielce zadowolona mina ironizowal.... i to mnie troche wkurzylo :wink: co prawda najwazniejsze sa 3 punkty pozycja lidera i awans dalej niby jak najmniejszym kosztem, ale tak patrzac realnie to z taka dyspozycja nie wiem czy mamy duze szanse na koncowe zwyciestwo.ale sa optymistyczne przejawy:) mam nadzieje ze alex jeszcze pokaze to co dawniej a zlatan lepiej zgra sie z druzyna bo jeszcze nie do konca sie rozumieja, no i zalayeta -on ma strzelic znow gola barcelonie!!!!!!:) bo z barca tez damy rade skoro milan potrafil:) FORZA JUVE


Zablokowany