Afera z 1974 roku.

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ

Czy Lato zrobił dobrze ujawniając aferę z 1974 roku?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:20

Obecnie wszyscy chyba już słyszeli o aferze pieniężnej z 1974 roku związaną z polską reprezentacją. Gazety piszą na podstawie słów króla strzelców tamtej imprezy, Grzegorza Laty, że Argentyńczycy zaproponowali pieniądze w zamian za wygranie przez biało-czerwonych meczu z Włochami. Jak pamiętamy Orły Górskiego rozegrały jeden z najlepszych meczów i po bramkach Andrzeja Szarmacha, Kazimierza Deyny i Fabio Capello 8) wygraliśmy to spotkanie 2:1. Dzięki temu zwycięstwu do dalszej gry awansowali Polacy i Argentyńczycy, a Włosi pojechali do domu. A co z pieniędzmi? Ponoć Argentyńczycy oferowali 24 tys. dolarów w tym 6 tys. dla pośrednika. Według Laty jeden z naszych rodaków wziął dla siebie całe 18 tys. dolarów i się nie podzielił z innycm kolegami z zespołu. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że w ówczesnych czasch nowe BMW kosztowało zaledwie 3,5 tys. dolarów. Według tygodnika PN forse wziął Robert Gadocha.

I w tym miejscu mam do Was pytanie: czy Lato dobrze zrobił, że ujawnił tę sprawę (zakładając oczywiście, że jest ona prawdziwa)? Według mnie postąpił źle. Polska piłka nożna nie miała zbyt dużych sukcesów na arenie międzynarodowej (oprócz zwycięstwa w Igrzyskach Olimpijskich w 1958 roku, oraz dwóch brązowych medali na MŚ: 1974 i 1982), więc po co rzucać jakąś falę nie jasności na te sukscesy? Wyczyn, który był uznawany za coś wspaniałego, który daje teraz dużo miłych wspomnień posostawi teraz wiele pytań. Nie wiem po co Lato ujawnił tę aferę, przecież nic z tamtych pieniędzy już nie dostanie.


:roll:
Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 239
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:32

Czytałem wywiad z Lato w PN Plus. Wynika z niego jasno, że nasza gwiazda ma za złe, iż ktoś zgarnął kasę, nie dzieląc się z resztą drużyny. Też uważam decyzję Laty za głupią. Lepiej by było, gdyby tę aferę wyjaśnili między sobą sami zainteresowani, nie podając tego do wiadomości publicznej.


Bob

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2004
Posty: 439
Rejestracja: 09 lutego 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:32

Zrobił żle baardzo żle i tak mu tych pieniędzy nikt nieda.No i po co sie mają denerwować kibice mogł powiedzieć kto to a on tylko ujawnił i niektorzy piłkarze będą mieli dzięki niemu złą opinie :cry: Całkowicie bez sensu ujawnianie było tej afery


http://yanosik.org/nieoznakowani - niedajcie sie Tajniakom - Wszystkie nieoznakowane pojazdy Policyjne w Polsce ( o których wiadomo).
http://alkomaty.biz/wirtualny_alkomat/
Rafal Tarnacki

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 64
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:33

Wedlug mnie dobrze zrobil ujawniajac cala te sprawe. Kiedys musialo to wyjsc na jaw. Mysle ze to dziennikarze za bardzo rozdmuchali te sprawe. Przeciez to nie chodzilo o to aby Bialo-Czerwoni przegrali mecz. To byla motywacja od Argentyny aby wygrac. Jedyny problem to osoba ktora nie podzielila sie kasa z reszta druzyny. Dla mnie to wcale nie umniejsza sukcesu Polakow sprzed 30 lat. Bo to co oni zrobili to i tak bylo wielka rzecza. Okazalo sie po prostu ze byl jeden zdrajca. Taki jeden Judasz jak mowi Biblia. Ja bym sie tym az tak bardzo nie przejmowal. Moze kiedys dowiemy sie kto byl tym Judaszem. Bo na razie to wszyscy trzymaja gebe zamkniete.

FORZA JUVE!!!


Sarsik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2004
Posty: 314
Rejestracja: 12 lutego 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:37

Rafal Tarnacki pisze: Taki jeden Judasz jak mowi Biblia. Moze kiedys dowiemy sie kto byl tym Judaszem. Bo na razie to wszyscy trzymaja gebe zamkniete.
Gazet nie czytasz? Była żona Gadochy mówi, że to pan Robert wziął kopertę.


I need a girl that I can train.
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:41

Rafal Tarnacki pisze: Dla mnie to wcale nie umniejsza sukcesu Polakow sprzed 30 lat.
A dla mnie tak. To nie jest już takie "czyste" zwycięstwo, pozostanie na nim cień. Jeśli rok temu ktoś by mnie spytał o MŚ 1974 to bym mu powiedział, że Polska wspaniale grała. A teraz, że wspaniale grała, lae i mataczyła coś z pieniędzmi.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2004, 15:44 przez M., łącznie zmieniany 4 razy.


:roll:
Mosiu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2004
Posty: 62
Rejestracja: 14 marca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:41

Ciekawe rzeczy wychodzą po latach . Swoją drogą to jestem bardzo ciekawy , dlaczego właśnie teraz zdecydował się to ujawnić ?????????
Tyle lat siedział cicho i nagle sobie przypomniał .......


...Tu sei la squadra del cuore , sempre in campo undici eroi , vinci I'mpossibile e vai , ti seguiremo anche noi , metti un'altra stella sul petto...
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:46

Mosiu pisze:Ciekawe rzeczy wychodzą po latach . Swoją drogą to jestem bardzo ciekawy , dlaczego właśnie teraz zdecydował się to ujawnić ?????????
Tyle lat siedział cicho i nagle sobie przypomniał .......
Ostatni w telewizji mówił, że ujawnił to dlatego dopiero teraz mijała 30 letnia rocznica tego wydarzenia.


:roll:
Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 239
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 15:47

Swoją drogą to jestem bardzo ciekawy , dlaczego właśnie teraz zdecydował się to ujawnić ?????????
Z powodu okrągłej rocznicy zdobycia przez Polskę trzeciego miejsca w WC'74


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 16:03

Sam nie wiem co mam o tym myśleć. Jeżeli to prawda to ten sukces Polaków staje się "troszke" mniejszy. Jeżeli mówimy o tym, czy Lato powinien ujawniać całą tą sytuacje to uważam, że nie. Już tyle czasu minęło od tego wydażenia, że nie warto do tego wracać. Czytałem dwa wywiady z Gadochą. Po tym co on mówił śmiem twierdzić, że ta cała sprawa to bzdura i Gadocha został niesłusznie oskarżony.


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 17:44

Mosiu pisze:Ciekawe rzeczy wychodzą po latach . Swoją drogą to jestem bardzo ciekawy , dlaczego właśnie teraz zdecydował się to ujawnić ?????????
Tyle lat siedział cicho i nagle sobie przypomniał .......
Ostatni w telewizji mówił, że ujawnił to dlatego dopiero teraz mijała 30 letnia rocznica tego wydarzenia.


:roll:
Pavel87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 maja 2004
Posty: 225
Rejestracja: 02 maja 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 17:58

Ja też uważem że Lato postąpił zupełnie bezsensownie ujawniając całą tą sprawe. Przeciez to mu nic nie da i tak przecież części tej kasy nikt mu już nie odda. Dla mnie to poprostu kablowanie. Mnie w szkole od 1 klasy uczyli że jak sie jest kolega to sie nie kabluje. Dla mnie to poprostu bezsens.


Forza Squadra Bianconera
Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 557
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 18:00

A ja myślę że Listkiewicz razem z chłopakami z PZPN każe Robertowi Gadosze (chyba tak się to odmienia :? ) podzielić się pieniędzmi z resztą byłej reprezentacji. :wink:
A tak serio, to nawet jeśli to prawda to Lato źle postąpił rzucając cień na tamten sukces. A swoją stroną to dziwne że płacą za wygranie meczu, powinni zapłacić Włochom za to żeby przegrali, bo przecież Polacy i tak na pewno bardzo chcieli wygrać.


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
kouba

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 1698
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2004, 19:53

Diego pisze:A dla mnie tak. To nie jest już takie "czyste" zwycięstwo, pozostanie na nim cień.
jaki cień :?: przeciez już ktos wczesniej napisał, ze to nie było po to aby Polacy przegrali. Albo gorzej by było jakby to Polacy dali jakas łapowke, zeby kto inny przegrał, a potem to wyszło na jaw. Wtedy sukces nie byłby tak wielki. To było tylko po to aby nie odpuscili w ostatnim meczu. Dla mnie sukces Polaków pozostaje taki sam wielki jaki był. Jedynie Argentyna mi podpadła. Ale to juz moje odczucia.

A wg mnie Lato dobrze zrobił ze to ujawnił. Niech każdy wie do czego nawet największe druzyny są zdolne. Gorzej jest z tym zgarnieciem kasy przez Gadoche, ale to sobie popsuł opinie o sobie, a nie zmniejszył rozmiar sukcesu Polaków.

Ja jestem ciekaw co bedzie za 30 lat, jak wyjdą przekupstwa w meczach Łotwa - Szwecja i Dania - Szwecja :roll: O dziwo, jeden i drugi mecz jest zamieszana Szwecja :roll:


ODPOWIEDZ