Serie A 25/26 (14): Napoli 2-1 JUVENTUS FC
- Elohi
- Juventino

- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Niespodzianki nie bylo. Napoli było lepsze i jest lepsze. Zasłużyło na wygraną.
Zmiany nic nie wniosły. Totalne zero wsparcia z ławki. Chyba, że plusem wejścia Davida było przesunięcie Yildiza na swoje miejsce.
Zmiany nic nie wniosły. Totalne zero wsparcia z ławki. Chyba, że plusem wejścia Davida było przesunięcie Yildiza na swoje miejsce.
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
- Hołek
- Juventino

- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 289
- Rejestracja: 11 września 2005
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Spal od początku sabotował i dopiął swego. Zaciągamy ręczny i jedziemy. Mimo wszystko bez jego ręki, myślę że chłopaki by sobie wbili, także nie ma co na niego zwalać.
Szkoda, że znów się dałem nabrać. Mam tak dużo do powiedzenia o każdym aspekcie gry, że aż mi się nie chce. Ale nic, jutro będę oglądał sprytnie wycięte insta urywki jak Manuel przewrotą strzela albo Cziko jakieś sito zakłada.
Szkoda, że znów się dałem nabrać. Mam tak dużo do powiedzenia o każdym aspekcie gry, że aż mi się nie chce. Ale nic, jutro będę oglądał sprytnie wycięte insta urywki jak Manuel przewrotą strzela albo Cziko jakieś sito zakłada.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- Distant Dreamer
- Juventino

- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 894
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 136 razy
Spal wystawiając skład chciał przegrać to przegrał. Plan zrealizowany w 100%. Można świętować.
Btw Ja nie jestem w stanie logicznie wytłumaczyć jak to jest że przychodzi trener, który grał prawie całą karierę 4 w obronie (4-3-3 lub 4-2-3-1)
i nagle mu się w łbie przestawia i gra w obronie 3
Burger, Kelly, Loca i Conceicao w nagrodę za serie tragicznych meczów od X czasu, zawsze pierwszy plac i jeszcze trójka z nich do końca
Btw Ja nie jestem w stanie logicznie wytłumaczyć jak to jest że przychodzi trener, który grał prawie całą karierę 4 w obronie (4-3-3 lub 4-2-3-1)
i nagle mu się w łbie przestawia i gra w obronie 3
Burger, Kelly, Loca i Conceicao w nagrodę za serie tragicznych meczów od X czasu, zawsze pierwszy plac i jeszcze trójka z nich do końca
- Tab.
- Juventino

- Rejestracja: 04 stycznia 2024
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 stycznia 2024
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Wóz z węglem i Cabal vs David Neres w gazie to było samobójstwo. Cabal powinien dokończyć rundę/sezon w Next Gen i zostać natychmiast pogoniony. Straszny poziom prezentuje.
Cambiaso musi zostać odsunięty od pierwszego składu.
Locatelli powinien grać na miejscu Koopa , gdyż tylko do bronienia się nadaje.
Wychodzić ofensywna trójka Yildiz - Franek - Burger, mając na ławce Opende, Davida czy Pana z Kosowa, który odziwo coś próbował, to chyba próba zachowania mitycznego "balansu"
Cambiaso musi zostać odsunięty od pierwszego składu.
Locatelli powinien grać na miejscu Koopa , gdyż tylko do bronienia się nadaje.
Wychodzić ofensywna trójka Yildiz - Franek - Burger, mając na ławce Opende, Davida czy Pana z Kosowa, który odziwo coś próbował, to chyba próba zachowania mitycznego "balansu"
- Pluto
- Juventino

- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2440
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Jakikolwiek punkt byłby zupelnie niezasluzony.
To niesamowite, ze zatrudniamy tak doświadczonego trenera a nie sposob oprzeć sie wrażeniu, ze chlop uczy sie fachu na żywym organizmie. Cabal każdą minutą na boisku podważa swoja obecność w klubie a tej go wymysla w pierwszym składzie w Neapolu. W kadrze Openda czy znający sie na pamięć David i Zhegrova a ten przesuwa na szpice Kenana....
W ogole pomysl zeby z taką kadra za cel stawiwc zero z tyłu, nie oddawać strzałów i próbować osiągnąć to przy pomocy Kellych, Cambiasow, Cabali czy innych Gattich, to jest śmiech na sali.
Najzabawniejszy i najbardziej obrazowy jest przypadek Edona. Każdą minutą na boisku daje cos extra, zna sie z jedyna zdrowa dziewiatka jak łyse konie ALE moglby popsuć nasz pressing. Jaki pressing Spalletti?! Wstawaj, zesrałeś sie!
To niesamowite, ze zatrudniamy tak doświadczonego trenera a nie sposob oprzeć sie wrażeniu, ze chlop uczy sie fachu na żywym organizmie. Cabal każdą minutą na boisku podważa swoja obecność w klubie a tej go wymysla w pierwszym składzie w Neapolu. W kadrze Openda czy znający sie na pamięć David i Zhegrova a ten przesuwa na szpice Kenana....
W ogole pomysl zeby z taką kadra za cel stawiwc zero z tyłu, nie oddawać strzałów i próbować osiągnąć to przy pomocy Kellych, Cambiasow, Cabali czy innych Gattich, to jest śmiech na sali.
Najzabawniejszy i najbardziej obrazowy jest przypadek Edona. Każdą minutą na boisku daje cos extra, zna sie z jedyna zdrowa dziewiatka jak łyse konie ALE moglby popsuć nasz pressing. Jaki pressing Spalletti?! Wstawaj, zesrałeś sie!
calma calma
- MRN
- Juventino

- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8771
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Przyszedł kolejny zużyty cep, który spędza więcej czasu na polerowaniu swojej tępej pały niż na myśleniu nad czymś nowym. Przecież ten kiep słowami "jak nie osiągnę celu to mnie zwolnią, w czym problem" podkreślił niejako, że kilka baniek przed samą emeryturą drogą nie chodzi. Zmiany 1/1, zero innowacji, co mecz ten sam skład i bujne oczekiwania. Standardowo kiedy trzeba grać do przodu to ten wieśniak zdejmuje Yildiza. Nie chcę się znęcać nad tą kanadyjską niemotą bo będę czytał peeerdolenie, że Jonatanek się przeca jeszcze nie zaaklimatyzował bo litości, czy aklimatyzacja polega na graniu a przynajmniej próbie grania na równi z jakimś juniorem ? Kelly na początku był naszym najlepszym obrońcą, po kontuzji jest odpadem. Zegrova ława, burger rzucany po różnych pozycjach byle tylko był na boisku. Łysa pała jest kolejnym dzbanem, który zerżnął moje marzenia, kolejny sabotażysta bo jak widać te -15 pkt to nie był koniec niszczenia Juventusu. A w zarządzie kielon i Comolli ze swoją AI od której zależy przyszłość klubu. Ebać to wszystko.

- Garreat
- Juventino

- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 48 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Jak na to co wymyślił - akurat na taki mecz - łysy moron, i tak długo mieliśmy szczęście.
Od tego zacznijmy, bo ewidentnie niczym inny Toskańczyk chciał dzisiaj zrobić "sztuczkę". Ot takie tanie gwiazdorstwo bo trzeba postawić siebie w centrum uwagi kiedy cały kraj patrzy. A mieliśmy całkiem obiecujące przetarcie z Cagliari i Udinese. NIE - akurat dziś będzie inaczej. Niestety mamy do czynienia z kolejnym trenerskim klaunem.
Kelly został dziś brutalnie wyjaśniony, bramka i jeszcze kilka sytuacji absolutnie fatalne zachowanie.
To co odstawił burger przy 1:2 to po prostu tragikomedia.
Zaważyły głupie błędy ale należy oddać sprawiedliwość że na przestrzeni 90m byliśmy gorsi we wszystkim. Oddaliśmy pierwszą połowę przez idiotyzmy Spala, a przez cały mecz drużyna stworzyła 2-3 warte uwagi akcje. To całe Napoli też jest słabe jak barszcz, ale wciąż lepsze jak Juventus.
Nie rozumiem dlaczego zagrał Cabal, czym na występ zasłużył Thuram i jak cokolwiek wygrać z Locatellim i Cambiaso?
Spalletti powiedział że Locatelli cofał się za głęboko przez co przeciwnik zawsze był de facto w przewadze w pomocy. Spoko, tak jest prawie w każdym meczu. Wciąż fajnie że ktoś to powiedział.
Kończmy na boga z tym śmieciowym ustawieniem, grajmy pomocą Koop Miretti X (jak w CI), przed nimi Yildiz X i Zhegrova, bo Conceicao jest chyba za malutki na przebicie własnego sufitu.
Mimo całej mizerii jest niedosyt, głupi 1 punkt był w zasięgu.
Od tego zacznijmy, bo ewidentnie niczym inny Toskańczyk chciał dzisiaj zrobić "sztuczkę". Ot takie tanie gwiazdorstwo bo trzeba postawić siebie w centrum uwagi kiedy cały kraj patrzy. A mieliśmy całkiem obiecujące przetarcie z Cagliari i Udinese. NIE - akurat dziś będzie inaczej. Niestety mamy do czynienia z kolejnym trenerskim klaunem.
Kelly został dziś brutalnie wyjaśniony, bramka i jeszcze kilka sytuacji absolutnie fatalne zachowanie.
To co odstawił burger przy 1:2 to po prostu tragikomedia.
Zaważyły głupie błędy ale należy oddać sprawiedliwość że na przestrzeni 90m byliśmy gorsi we wszystkim. Oddaliśmy pierwszą połowę przez idiotyzmy Spala, a przez cały mecz drużyna stworzyła 2-3 warte uwagi akcje. To całe Napoli też jest słabe jak barszcz, ale wciąż lepsze jak Juventus.
Nie rozumiem dlaczego zagrał Cabal, czym na występ zasłużył Thuram i jak cokolwiek wygrać z Locatellim i Cambiaso?
Spalletti powiedział że Locatelli cofał się za głęboko przez co przeciwnik zawsze był de facto w przewadze w pomocy. Spoko, tak jest prawie w każdym meczu. Wciąż fajnie że ktoś to powiedział.
Kończmy na boga z tym śmieciowym ustawieniem, grajmy pomocą Koop Miretti X (jak w CI), przed nimi Yildiz X i Zhegrova, bo Conceicao jest chyba za malutki na przebicie własnego sufitu.
Mimo całej mizerii jest niedosyt, głupi 1 punkt był w zasięgu.
Ostatnio zmieniony 08 grudnia 2025, 01:21 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.
- Anelson
- Juventino

- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 362
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
To właśnie cholernie boli
Oglądałem dziś na komórce ten mecz w apartamencie w Turynie bo dopiero dojechałem w związku z meczem z Pafos i ogólnym zwiedzaniem. Noo - słabo. Nie czuć, że My w ogóle się liczymy I walczymy o coś..
Generalnie z nikim poważnym My jaj nie mamy w tym sezonie. Czasem się coś zdarzy wygrać większą ilością szczęścia jak mecz z Interem np. gdzie gole padały po strzałach życia tzw. .. Niestety czas pokazał, że jeśli z gry trzeba straszyć Borussię, real, Villarreal, Napoli, Milan to Juventus znika.
Głupkowate decyzje Spala są znane nie od dziś.
Mimo wszystko mam nadzieję na lepsze jutro. Kocham Turyn od pierwszego wejrzenia i przede wszystkim Juventus. Może nadejdą wreszcie dobrej czasy.
Jak włączyłem live stream zmęczony i zobaczyłem, że Kostic dośrodkowujac przy wyniku 1:2 nie trafia w piłkę to się przezegnalem. Jeśli on ma grać, a taki Mario nie. No to ja nie wiem..szkoda strzepic ryja
- marcinek
- Juventino

- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1109
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Jest pozytyw, nie dostaliśmy 4-0, bo wtedy nasz team przestałby wierzyć w trenera i trzeba byłoby szukać następnego 
Tak jak mówiłem przed meczem, obecne Juve nie powinno szukać punktów w meczach typu "z Napoli na wyjeździe" (i to chyba każdy rozgarnięty kibic rozumie?) tylko czesać średniaków i zbierać punkty, które pozwolą zagrać w LM.
PS. Myślę że za dużo tutaj "znęcamy się" nad trenerami, a za mało obiektywnie nad piłkarzami i ludźmi którzy dostarczają tych piłkarzy.

Tak jak mówiłem przed meczem, obecne Juve nie powinno szukać punktów w meczach typu "z Napoli na wyjeździe" (i to chyba każdy rozgarnięty kibic rozumie?) tylko czesać średniaków i zbierać punkty, które pozwolą zagrać w LM.
PS. Myślę że za dużo tutaj "znęcamy się" nad trenerami, a za mało obiektywnie nad piłkarzami i ludźmi którzy dostarczają tych piłkarzy.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- mateelv
- Juventino

- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1423
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Trenerzy trenerami, utrudniają, bądź nie, ale chyba już nie mamy wątpliwości, że skład jest mizerny.
W ogóle zdałem sobie sprawę, że od czasów Pirlo, to u nas żadne akcje środkiem nie idą. Wszystko jest grane do boku. W zasadzie jak przeciwnik ma przeanalizować naszą grę to ma fajrant od razu, bo nie ma czego analizować.
W ogóle zdałem sobie sprawę, że od czasów Pirlo, to u nas żadne akcje środkiem nie idą. Wszystko jest grane do boku. W zasadzie jak przeciwnik ma przeanalizować naszą grę to ma fajrant od razu, bo nie ma czego analizować.
- Distant Dreamer
- Juventino

- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 894
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 136 razy
Poradnik bycia trenerem Juventusu:
- W wywiadach mówisz o walce o trofea, DNA klubu i rzucasz inne bon moty
- Wystawiasz najgorszy możliwy skład
- Rozrysowujesz prosty plan gry: piłka do Yildiza i co będzie to będzie
- Rób zmiany jak najpóźniej się da (albo wcale)
- Dostajesz w dupsko po słabym meczu
- Po meczu narzekaj na wszystko co popadnie np. że rywal zmusił twoich piłkarzy do biegania
- Nie zmieniaj nic, masz rację. Zawsze.
- Powtórz
- W wywiadach mówisz o walce o trofea, DNA klubu i rzucasz inne bon moty
- Wystawiasz najgorszy możliwy skład
- Rozrysowujesz prosty plan gry: piłka do Yildiza i co będzie to będzie
- Rób zmiany jak najpóźniej się da (albo wcale)
- Dostajesz w dupsko po słabym meczu
- Po meczu narzekaj na wszystko co popadnie np. że rywal zmusił twoich piłkarzy do biegania
- Nie zmieniaj nic, masz rację. Zawsze.
- Powtórz
- Urbi27
- Juventino

- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 1048
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Niesamowite jest to ze kolejny trener bardziej przeszkadza niz pomaga. Rozumiem, ze zmiana mentalnosci czy automatyzmy to są trudne rzeczy do wypracowania, ale fakt ze przy tej kadrze powinniśmy zawsze z założenia grac 3-4-3 bądź 4-3-3 jest ultra oczywiste.
3-5-2 byłoby do zaakceptowania tylko z Vlahovicem i Opendą/Davidem w super formie i kontuzjowanym Yildizem.
Rozumiem, ze nie wszystko powinniśmy zwalać na trenera, ze ostatecznie przegraliśmy głównie przez fatalnego Kelly'iego i McKennie'iego. Wiem ze mamy kontuzjowanych trzech SO i Kelly w tym meczu by zagral bez względu na ustawienie, ale braki się powinno maskować, a nie uwypuklać.
Najlepsze jest to ze gramy wahadlami i cała ta koncepcja taktyczna zaklada wlasnie grę wahadlami, a mamy tam skrajnie beznadziejnego Cambiaso, dramatycznego Cabala, totalnego średniaka Kostica, fatalnego McKennie'iego, którego to nawet nie jest nominalna pozycja i wielkie widmo Joao Mario. Żadna pozycja nie jest tak dramatycznie obstawiona w obecnym Juve.
Do tego Locatelli, który super ze dwa razy odebrał piłkę, ale jak widzę jak macha łapkami aby dostać podanie, aby następnie 3 razy poprawić i oddac do tyłu to mnie krew zalewa...
3-5-2 byłoby do zaakceptowania tylko z Vlahovicem i Opendą/Davidem w super formie i kontuzjowanym Yildizem.
Rozumiem, ze nie wszystko powinniśmy zwalać na trenera, ze ostatecznie przegraliśmy głównie przez fatalnego Kelly'iego i McKennie'iego. Wiem ze mamy kontuzjowanych trzech SO i Kelly w tym meczu by zagral bez względu na ustawienie, ale braki się powinno maskować, a nie uwypuklać.
Najlepsze jest to ze gramy wahadlami i cała ta koncepcja taktyczna zaklada wlasnie grę wahadlami, a mamy tam skrajnie beznadziejnego Cambiaso, dramatycznego Cabala, totalnego średniaka Kostica, fatalnego McKennie'iego, którego to nawet nie jest nominalna pozycja i wielkie widmo Joao Mario. Żadna pozycja nie jest tak dramatycznie obstawiona w obecnym Juve.
Do tego Locatelli, który super ze dwa razy odebrał piłkę, ale jak widzę jak macha łapkami aby dostać podanie, aby następnie 3 razy poprawić i oddac do tyłu to mnie krew zalewa...
