# 3 Gleison Bremer

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1125
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

03 grudnia 2025, 19:53

Ktos wie kiedy wraca?


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7330
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy

03 grudnia 2025, 20:22

lenor pisze: 03 grudnia 2025, 19:53 Ktos wie kiedy wraca?
Później niż zakładano 🤣


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1108
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy

04 grudnia 2025, 08:17

lenor pisze: 03 grudnia 2025, 19:53 Ktos wie kiedy wraca?
lepiej pytaj, kiedy znów wypadnie :D


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 354
Rejestracja: 03 marca 2005
Podziekował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

04 grudnia 2025, 09:37

A jeszcze lepiej kogo sprowadzić za niego, bo z niego to już nic nie będzie (a przynajmniej nic u nas) ;)


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2726
Rejestracja: 31 maja 2009
Podziekował: 99 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy

04 grudnia 2025, 15:44

Mateys pisze: 04 grudnia 2025, 09:37 A jeszcze lepiej kogo sprowadzić za niego, bo z niego to już nic nie będzie (a przynajmniej nic u nas) ;)
Niestety, ale taka będzie brutalna prawda. Gość już najprawdopodobniej nigdy nie wróci do gry na swoim najlepszym poziomie, bo nawet jak wróci to zaraz znow dozna urazu.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
ODPOWIEDZ