Liga Mistrzów 25/26 (1) JUVENTUS FC 4-4 Borussia Dortmund

[19]

Borussia była losowana z pierwszego koszyka, więc z teoretycznie z jednym z najtrudniejszych rywali mamy jeden punkt. Po drugie my z Borussią będziemy rywalizować o maks 15 miejsce na koniec fazy ligowej, więc warto docenić ten remis biorąc oczywiście pod uwagę okoliczności. Mamy wiele mankamentów więc remis z drużyną z pierwszego koszyka to nie koniec świata

[marcinek]

• a sama wyjściowa 11-tka wczoraj aż 121 mln mniej (389 mln vs. 268 mln): https://www.transfermarkt.pl/juventus-t ... ht/4716774

Dla mnie stracenie z kimś takim 2 pkt i 4 goli na własnym stadionie to raczej porażka, abastrahując od niesamowitych okoliczności i 2:4 w 90. minucie meczu.
W styczniu zobaczycie, jak bardzo nam tych 3 pkt z BVB będzie brakować.

@Crunny szanuję za odważna postawę i wymagania, ale nie wiem na jakiej podstawie kibice Juve mają nadal b. wysokie wymagania co do naszej drużyny? Kiedy ostatnio coś osiągnęliśmy w LM, albo chociażby w Serie A? Co z tego że skład mamy "na bogato" jak to kompletnie nie widać od wielu lat? Trzeba zejść na ziemię i realnie wypozycjonować Juventus ponownie. To już nie jest Juventus top8 LM, ostatnio drżeliśmy żeby w ogóle się znaleźć w LM.

[gregor_g4]

Buongiorno.
od mojego ostatniego wpisu tutaj, trochę czasu upłynęło. Co się zmieniło? Najważniejsze - nie ma Maxa. Na sporo więcej liczyłem po Mottcie, którego też nie ma, za to jest Tudor.
Na początek, pamiętam jak za Allegriego narzekałem na nudę. Pisałem, że dużo bardziej wole radosne strzelanie niż nudne 1-0. I nic w tej kwestii się nie zmieniło. 4-3 z Interem? na dodatek wyciągnięte z 2-3? Bomba. 4-4 z BVB? Liczyłem na wygraną, ale biorąc pod uwagę okoliczności i formę bramkarza, ten wynik cieszy, a sam mecz dostarczył emocji.
Trzeba zdać sobie sprawę, że nasze ostatnie lata to równia pochyła, nie tylko w Europie, ale też w Serie A, gdzie nie jesteśmy murowanym faworytem, a ledwie jednym z kilku wymienianych do pudła na koniec sezonu.
Mam nadzieję, że zaczniemy powoli odbudowywać swoją pozycję Pobnie jak mam nadzieję, że Kalulu ani McKennie pod Igorem nie staną się tym kim Matuidi albo Mandzu stali się za Maxa.
Forza Juve i do przodu zobaczymy co będzie za parę tygodni.

[fazzi]

Ogólnie to to Tudorowe 3-4-2-1 może się sprawdzi z ogórkami, ale z lepszym rywalem powinniśmy grać 3 pomocników w środku, bo zwyczajnie przegrywamy tam walkę. Ewentualnie zamiast Thurama powinien tam grać ktoś inny, jakiś typowy def. pomocnik. Skład mamy jak dla mnie idealny pod 4-3-3 i tam thuram może sobie latać swobodniej jako box to box. Ale lata też gdy jest jednym z 2 i to zostawia dziury. No i z Koopa też chyba byłoby więcej pożytku grając 3 w środku. No i Bremer powinien dostać do pary jakiegoś mega kozaka do obrony żeby grać 4 z tyłu.

[xemi]

To jest forum druzyny Swornegacie czy Juve?
Dostaliśky u SIEBIE w parę dni 3 bramki od Interu i 4 od BVB a tutaj euforia. Jprdl! Weźcie się nie kompromitujące jak nasza obrona i pomoc!
To jest Juve!!!

[Crunny]

• a sama wyjściowa 11-tka wczoraj aż 121 mln mniej (389 mln vs. 268 mln): https://www.transfermarkt.pl/juventus-t ... ht/4716774

Dla mnie stracenie z kimś takim 2 pkt i 4 goli na własnym stadionie to raczej porażka, abastrahując od niesamowitych okoliczności i 2:4 w 90. minucie meczu.
W styczniu zobaczycie, jak bardzo nam tych 3 pkt z BVB będzie brakować.

@Crunny szanuję za odważna postawę i wymagania, ale nie wiem na jakiej podstawie kibice Juve mają nadal b. wysokie wymagania co do naszej drużyny? Kiedy ostatnio coś osiągnęliśmy w LM, albo chociażby w Serie A? Co z tego że skład mamy "na bogato" jak to kompletnie nie widać od wielu lat? Trzeba zejść na ziemię i realnie wypozycjonować Juventus ponownie. To już nie jest Juventus top8 LM, ostatnio drżeliśmy żeby w ogóle się znaleźć w LM.

Buki patrzą raczej na chłodno (nie przez różowe okulary kibica Juve), a kursy przed meczem były takie:
1.89-2.05 na Juve
3.35-3.70 na remis
3.50-4.40 na BVB

Przeciwko Interowi nie byliśmy faworytem i zrobiliśmy wynik ponad stan.
Przeciwko BVB byliśmy wyraźnym faworytem, więc fajnie, że udało się wyciągnąć z 2:4 na 4:4, ale jednak ten mecz powinien być wygrany.