Mercato (LATO 2025) DYSKUSJA

[Marcin890124]

I to mnie właśnie dziwi ,co on u nas jeszcze robi ? Mało czasu było żeby go wypchnąć? Pewnie skończy się suchym wypożyczeniem aby tylko uwolnić się od jego pensji.

[19]

Znajdź w takim razie kupca za odpowiednie pieniądze

[Poprostu]

I to mnie właśnie dziwi ,co on u nas jeszcze robi ? Mało czasu było żeby go wypchnąć? Pewnie skończy się suchym wypożyczeniem aby tylko uwolnić się od jego pensji.

No właśnie nie bo comoli ustawia swoje ceny i nie puści nikogo inaczej niż po swojej myśli.

[yanquez]

A czy brak pogłosek i ruchów w obronie nie jest spowodowany przejsciem na 4 z tyłu?

Z Tudorem to nierealne, Igor jest zabetonowany na 3421, to ustawienie narzucił przejmując w trakcie sezonu zarówno Lazio jaki Juventus, budowane wcześniej pod czwórkę z tyłu i grę skrzydłowymi, których ustawiał na siłę na wahadle (Anderson, Isaksen, Gonzalez) lub na pozycji 10tki (Zaccagni, Conceicao).
Nawet gdy całkiem posypała się na wiosnę obrona, to upychał tam Coste, Savonę lub Locatellego, zamiast przejść na dwójkę stoperów.

Już wcześniej tym ustawieniem grywał ale ogólnie to słuszny wpis. Tudor na 99% nie zmieni ustawienia więc nie ma co się nastawiać na 4 obrońców.

No to zobaczcie jak wyszliśmy na Dortmund
Jest nadzieja Panowie

[jackop]

@yanquez jak zawsze 3421

[yanquez]

@yanquez jak zawsze 3421

Tak widzę :-/
Na początku livescore pokazywał, ze gra Koop, a JM na ławie

[J1M]

Te nasze mercato w tym roku jest naprawdę kiepskie. Ruchów tyle co kot napłakał. Chyba znowu walka o top 4 się zapowiada i odpadnięcie z LM w pierwszej fazie zaraz po fazie grupowej.

[Distant Dreamer]

Te nasze mercato w tym roku jest naprawdę kiepskie. Ruchów tyle co kot napłakał. Chyba znowu walka o top 4 się zapowiada i odpadnięcie z LM w pierwszej fazie zaraz po fazie grupowej.

Czyli ambicje klubu zostaną spełnione
Oni nie oczekują niczego więcej...

[Poprostu]

Te nasze mercato w tym roku jest naprawdę kiepskie. Ruchów tyle co kot napłakał. Chyba znowu walka o top 4 się zapowiada i odpadnięcie z LM w pierwszej fazie zaraz po fazie grupowej.

A i tak wydaliśmy najwięcej z całej ligi :pruchno2:

[Gontar]

Te nasze mercato w tym roku jest naprawdę kiepskie. Ruchów tyle co kot napłakał. Chyba znowu walka o top 4 się zapowiada i odpadnięcie z LM w pierwszej fazie zaraz po fazie grupowej.

Ciężko coś zdziałać skoro musieliśmy wydać kupę siana na obowiązkowe wykupy wypożyczonych zawodników.

[Anelson]

Czyli upośledzenie umysłowe poprzednika Comollego wciąż odbija się czkawką. Jak czytam że nawet Mckeeniego chce się pogonić nawet za grosze (7-9mln?) to ten klub musi być w dupie.

My tak robimy transfery od lat, że to jest generalnie samo w sobie winne naszemu miejscu w szeregu. Trzeba być klubem/bandą przygłupów, głupców i frajerów żeby pakować kasę w takie dramaty kosztem Chiesy, Huijsena, Dybali, Rabiota, Fagiolego etc. Za których dostaliśmy jakieś ochłapy. Chyba tylko Soule został oddany w miarę za normalną kwotę, a i tak nieadekwatną do jego potencjału i wieku.

Generalnie nie da się nie mieć problemów jak się bardzo dobrych, wyróżniających graczy i/lub tych z potencjałem wręcz wypycha regularnie za free, idzie z nimi na wojne i potem ściąga jakieś szroty z całego świata, przygłupów (Pogba), czy podstarzałych dziadow którzy nie wypalają (di Maria) jako kluczowe ogniwa.

Dwulicowość i korporacjonizm który przyszedł wraz ze zmianą herbu na ten dziwny wypierd do którego już zdążyliśmy się przyzwyczaić - jest piętą achillesowa tego klubu. Wiecznie się dymany z piłkarzami zamiast sensownie współpracować, a zasłużonych traktujemy jak śmieci. Za to za byle kogo który traktuje ten klub poprostu przedmiotowo i bez emocji jesteśmy skłonni przepłacać.

Taki Dybala udowodnił że zasługuje na Juventus tak mocno jak udowodnia to Yildiz. To idiotyzm z punktu widzenia czasu, że wypychamy tych którzy pokazują miłość do barw i prezentują wysoki poziom . To samo tyczyło się Rabiota i Chiesy.

Generalnie to frajernia, że oddajemy kluczowe postacie za free. Za to z Arthurami, czy innymi słabeuszami się męczymy, a potem zmuszamy wręcz trenerów by nimi grano na siłę bo trzeba sprzedać/wypożyczyć albo dać drugą szansę itd.

Takim sposobem to nie mamy szans na żaden szczyt. Masz paru chłopów co umieją grać w piłkę na światowym poziomie to ich nie puszczasz. Próbujesz wypchać takie pokemony jak Kelly, czy niewypał Vlahovic.

Jak nie kupimy Sancho to będę uważał, że to gówniane mercato bez żadnego wzmocnienia. David to był Must have - bez niego to już bylibyśmy dziadami bez napastnika. Jest źle, zachowawczo, po żydowsku w obliczu porażki i klapy tamtego sezonu Motty i Głupoliego.

Anyway Forza Juve.

[Distant Dreamer]

Ja wiem że Vlaho to dorosły typ o mentalu i inteligencji 15 latka, ale zastanawia mnie czy on wgl myśli do przodu.
Chłop nie odejdzie do innego klubu z mniejszą pensją ale pewnym placem gry bo woli sobie posiedzieć ostatni rok w Juve za bajońskie sumy i włazić z ławki (choć ja bym osobiście wyrzucił go na trybuny na cały rok).

Za rok zrobi pod siebie jak Rabiocik i zostanie na lodzie bo nikt się nie zgodzi na oczekiwaną pensję, natomiast kluby z turcji czy arabii, które owszem i mogą dać mu takie zarobki to nie są godne vlaho i jego boskiego poziomu.
A później już tylko zostanie topowi gra w słabszym klubie za ochłapy pensji jaką początkowo oczekiwał niczym boski adrienek.

[19]

Moim zdaniem pójdzie do Interu. Nie dostanie 12 czy 10 baniek, ale te 7 plus coś za podpis. Inter zribi ogromny błąd ale cóż...

[AdiJuve]

@Distant Dreamer
A ja myślę, że po prostu nawet Araby na chwilę obecną mu tyle nie dają to woli jeszcze rok pociągnąć za 12 baniek, potem się po rozmienia na drobne i weźmie od Arabów to co dają i tyle. A tak poza tym to Turcy aż tyle nie płacą.

[Distant Dreamer]

@Distant Dreamer
A ja myślę, że po prostu nawet Araby na chwilę obecną mu tyle nie dają to woli jeszcze rok pociągnąć za 12 baniek, potem się po rozmienia na drobne i weźmie od Arabów to co dają i tyle. A tak poza tym to Turcy aż tyle nie płacą.

Możliwe, odnosiłem się po prostu do informacji jakoby Flak odrzucił propozycje klubów z Turcji i Arabii, czy ono było i jak poważne i ile tam na stole mu dawali to nie wiem.