Mercato (LATO 2025) DYSKUSJA
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Mamy Davida więc powinniśmy się zdecydowanie skupić na czymś innym niż wyciąganiu Osimhena. Patrząc na nasz aktualny skład musimy pilnie rozwiązać kwestie Conceição, albo go klepiemy i odpuszczamy Sancho, albo przychodzi Sancho i próbujemy jeszcze opchnąć gdzieś Spidiego. Przedłużenie Muaniego da nam realne zastępstwo za Davida I przy lekkiej zmianie koncepcji też za Yildiza. Zostaje gigantyczny problem na prawym wahadle. Mamy tam Coste, gdzie trzeba oczekiwać jakiś magicznych dwóch kroków na przód i wystawionego na sprzedaż Weah. Brak tu nawet jakiś plotek łączących nas z kimś na tej pozycji. Beznadziejny Cambiaso po drugiej stronie musi być odgruzowany bo inaczej zginiemy. Środek Thuram I Koop kolejny do odgruzowania bo Loca to już nie do uratowania jest moim zdaniem. Zostaje nam szklana obrona, osobiście liczę że chociaż zostawią nam Ruganiego bo to jest facet na którym można polegać.
Podsumowując
In
David (pewne)
Muani,
Conceição
Sancho
Prawe wahadlo
Out
Vlaho
Luiz
Spidi
Weah
Reszta by musiała zostać. Trudno to sobie wyobrazić, aby to się udalo, niby poczatek lipca dopiero ale to conajmniej 9 transferow do ogarniecia. A widomo że przy tym układzie zostajemy bez korekt w obronie.
Podsumowując
In
David (pewne)
Muani,
Conceição
Sancho
Prawe wahadlo
Out
Vlaho
Luiz
Spidi
Weah
Reszta by musiała zostać. Trudno to sobie wyobrazić, aby to się udalo, niby poczatek lipca dopiero ale to conajmniej 9 transferow do ogarniecia. A widomo że przy tym układzie zostajemy bez korekt w obronie.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2761
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
David/Muani
Yldiz/Mbangula Sancho/Nico
Cambiasso/Cabal Thuram/Mckenni Locatelli/Koop X/Costa
Bremer/Kelly Gatti/Rugani Kalulu/Savona
Po transferach Sancho, Davida i oby powtórne wypożyczenie Muaniego, potrzebujemy kogoś na prawe wahadło, bo Costa jest słaby i środkowego obrońcę, bo nie wiemy jak Bremer będzie grał po kontuzji i tfu tfu, czy nie przydarzy się jakaś kolejna (więzadło w drugim kolanie lubi się też zerwać). Mam nadzieję, że Mbangula zostanie i ewentualnie Weah, jeśli nikt konkretny na prawą stronę nie przyjdzie. Środek pomocy też wygląda słabo, mimo, że w tamto okienko tyle pieniędzy zostało zainwestowanych... Jako pewniaczka można liczyć jedynie Thurama.
A i ktoś tam pisał, że znów walka o 4 miejsce. Pany, a kto tam ma się bić o mistrza ? Milan ? Inter, który się posypał i bez Inzaghiego? Atalanta bez Gaspa ? Jedyny pewniak to Napoli.
Yldiz/Mbangula Sancho/Nico
Cambiasso/Cabal Thuram/Mckenni Locatelli/Koop X/Costa
Bremer/Kelly Gatti/Rugani Kalulu/Savona
Po transferach Sancho, Davida i oby powtórne wypożyczenie Muaniego, potrzebujemy kogoś na prawe wahadło, bo Costa jest słaby i środkowego obrońcę, bo nie wiemy jak Bremer będzie grał po kontuzji i tfu tfu, czy nie przydarzy się jakaś kolejna (więzadło w drugim kolanie lubi się też zerwać). Mam nadzieję, że Mbangula zostanie i ewentualnie Weah, jeśli nikt konkretny na prawą stronę nie przyjdzie. Środek pomocy też wygląda słabo, mimo, że w tamto okienko tyle pieniędzy zostało zainwestowanych... Jako pewniaczka można liczyć jedynie Thurama.
A i ktoś tam pisał, że znów walka o 4 miejsce. Pany, a kto tam ma się bić o mistrza ? Milan ? Inter, który się posypał i bez Inzaghiego? Atalanta bez Gaspa ? Jedyny pewniak to Napoli.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1281
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Liverpool robi sobie z Bayerem ewidentną "plusvalenzę" przy okazji transferów w obu kierunkach: https://www.transfermarkt.pl/jarell-qua ... ler/632349
W normalnych warunkach nikt rozsądny nie zapłaci 35 melonów za ŚO w wieku 22 lat, bez spotkania w reprezentacji i mającego 1678 minut rozegranych na poziomie PL.
W normalnych warunkach nikt rozsądny nie zapłaci 35 melonów za ŚO w wieku 22 lat, bez spotkania w reprezentacji i mającego 1678 minut rozegranych na poziomie PL.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7298
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Juventus zapłacił 21 mln za ŚO w wieku 27 lat, bez spotkania w reprezentacji i mającego 1556 w ostatnim sezonie PL. Na deser 94 dni spędzone na L4 tylko w sezonie 23/24 vs 0 dni Quansaha w karierzeTony Montana pisze: ↑04 lipca 2025, 23:30 W normalnych warunkach nikt rozsądny nie zapłaci 35 melonów za ŚO w wieku 22 lat, bez spotkania w reprezentacji i mającego 1678 minut rozegranych na poziomie PL.


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 371
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 249
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Ja bym się pozbył Locatellego jak ktoś by go chciał. To jest tak tragiczny lider, że odejście Rabiota jeszcze bardziej pokazało jego przeciętność, a co gorsza Koop i Luiz grali gorzej od niego. Włochowi zdarza się podać i strzelić, a także nieźle rozgrywać. Tylko, że to samo lepiej robi Thuram i Mckeenie. Przy czym Mckeenie i Thuram umieją strzelać, podawać, dośrodkować i minąć rywala oraz zagrać prostopadle co jest niespotykane ani dla Koopa, Luiza czy Locatellego. Jackop pisał o Modriciu i on byłby świetnym partnerem na sezon/dwa dla Thurama. Loca może by zobaczył jak się robi asysty...
Co do reszty - boki obrony są tragiczne. Nie wiem czy ten costa nie jest lepszy od Cambiaso. Przynajmniej w obronie wygląda nieźle, a w ofensywie to obaj są mierni. Tak się zagruzowal, że szok. A może niestety to było chwilowe odpalenie i najlepszy moment Włocha w karierze. Oby nie... Jakby go opchnąć zimą City za 65 mln to byłoby mistrzostwo świata. Wtedy można by było latem walczyć o Theo i Dumfriesa nawet...
W mojej ocenie mieliśmy fajny deal z Milanem na wyciągnięcie ręki z tym Hernandezem i trzeba było nawet im gruzu dorzucić, Milika czy Vlaho i kogo tam sobie chce Max w Milanie - weaha, mbangule i mieć wreszcie choć jednego świetnego bocznego obrońcę. Jest taka bieda na rynku jeśli chodzi o bocznych, że naprawdę tu powinien ten cały Comolli kogoś ogarnąć jak kiedyś Marotta Lichtsteinera ...
Środek obrony jak Bremer wróci, dostanie Ruganiego z Gattim do pary walczącego o miejsce w składzie z Kalulu. A nawet trójząb bremer-gatti-rugani/Kalulu może dobrze chodzić.
Usunąć Kellyego, zostawić tego Portugalczyka do rotacji.
Na skrzydła niestety najlepiej kupić i Sancho i Franciszka. Z prostego powodu - Nico jest do bani. I albo będzie oglądał mecze z ławki i wreszcie coś ogarnie w rotacji żeby przekonać nas do siebie albo auf wiedersehen deutschsland Uber alles.
Ogólnie to im więcej postaci od Locatellego przez Luiza, Koopa, spidiego, Kellyego, weaha czy Milika i Vlaho się pozbędziemy tym lepiej.
Oni zasługują na taki komentarz razem wzięci:
Co do reszty - boki obrony są tragiczne. Nie wiem czy ten costa nie jest lepszy od Cambiaso. Przynajmniej w obronie wygląda nieźle, a w ofensywie to obaj są mierni. Tak się zagruzowal, że szok. A może niestety to było chwilowe odpalenie i najlepszy moment Włocha w karierze. Oby nie... Jakby go opchnąć zimą City za 65 mln to byłoby mistrzostwo świata. Wtedy można by było latem walczyć o Theo i Dumfriesa nawet...
W mojej ocenie mieliśmy fajny deal z Milanem na wyciągnięcie ręki z tym Hernandezem i trzeba było nawet im gruzu dorzucić, Milika czy Vlaho i kogo tam sobie chce Max w Milanie - weaha, mbangule i mieć wreszcie choć jednego świetnego bocznego obrońcę. Jest taka bieda na rynku jeśli chodzi o bocznych, że naprawdę tu powinien ten cały Comolli kogoś ogarnąć jak kiedyś Marotta Lichtsteinera ...
Środek obrony jak Bremer wróci, dostanie Ruganiego z Gattim do pary walczącego o miejsce w składzie z Kalulu. A nawet trójząb bremer-gatti-rugani/Kalulu może dobrze chodzić.

Na skrzydła niestety najlepiej kupić i Sancho i Franciszka. Z prostego powodu - Nico jest do bani. I albo będzie oglądał mecze z ławki i wreszcie coś ogarnie w rotacji żeby przekonać nas do siebie albo auf wiedersehen deutschsland Uber alles.
Ogólnie to im więcej postaci od Locatellego przez Luiza, Koopa, spidiego, Kellyego, weaha czy Milika i Vlaho się pozbędziemy tym lepiej.
Oni zasługują na taki komentarz razem wzięci:
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 386
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Mckennie nie umie podawać, to że ma więcej asyst wynika z tego że często gra jako najbardziej ofensywny pomocnik - a staty kluczowych podań na tej pozycji ma żenujące jak na ofensywnego pomocnika. Thuram swoją przewagę buduje tym, że genialnie jak na tak głęboko grającego zawodnika prowadzi piłkę - natomiast znowu, zdobywa teren dryblingiem i z piłką przy nodze, a nie podaniami. Zresztą to właśnie był nasz problem cały sezon, podawać w tej drużynie umieli tylko Locatelli, Cambiaso i Yildiz, reszta zdobywała teren mając piłkę przy nodze (Gatti, Kalulu, Thuram, Conceicao) a reszta to gracze których siła to dobieganie do dobrze zagranych piłek (Mckennie, Gonzalez, Vlahovic). A żeby grać skutecznie podaniami, musisz mieć więcej niż 3 graczy dobrych w te klocki, więc imo dobrze że wzieliśmy Davida (teraz proszę o 1-2 obrońców co potrafią prosto kopnąć piłkę i będziemy mieć trzon potrafiącej klepać drużyny, bo imo Motta wyłożył się własnie na tym, że w obronie i na 9 nie miał gości potrafiących podawać a uparł się na swój styl).Anelson pisze: ↑05 lipca 2025, 16:35 Ja bym się pozbył Locatellego jak ktoś by go chciał. To jest tak tragiczny lider, że odejście Rabiota jeszcze bardziej pokazało jego przeciętność, a co gorsza Koop i Luiz grali gorzej od niego. Włochowi zdarza się podać i strzelić, a także nieźle rozgrywać. Tylko, że to samo lepiej robi Thuram i Mckeenie. Przy czym Mckeenie i Thuram umieją strzelać, podawać, dośrodkować i minąć rywala oraz zagrać prostopadle co jest niespotykane ani dla Koopa, Luiza czy Locatellego.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 249
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Nie zgodzę się z tym, że jest to tożsame z częstym wystawianiem Westona wysoko. Locatelli gra na alibi, do tyłu. Ja nie pamiętam żadnych jego dobrych podań. On fajnie rozgrywa, przerzuci coś czasem. Natomiast to wszystko jest bez efektu ofensywnego. Weston potrafił dograć super piłki z których wynikały bramki i ma to przełożenie w asystach oraz bramkach na przełomie tych 2 ostatnich sezonów. My żyjemy marzeniem, że z Manuela coś wynika. Prawda jest taka, że on NIGDY, nigdzie nie zapisał się w jakiś nie wiadomo jaki sposób. Z tego co pamiętam Adrien miał świetny epizod w Lidze Europy gdzie eliminowalismy Sporting który pokonał Arsenal. Rabiot gniótł te rozgrywki i był naszym koniem napędowym.
W sezonie ostatnim Maxa - Mckeenie był najczęściej przeze mnie graczem bronionym. Miał najwięcej asyst, odbudował się, stał się wiodącym zawodnikiem. Znowuż u Motty stał się wypierdkiem bo chciał go usunąć. A mimo to ten jegomość ratował nam tyłek, grał, atakował, podawał i strzelał w trudnych momentach i warunkach.
Weston jest super zawodnikiem i mega oddanym oraz przede wszystkim w formie ma niesamowitą inteligencję boiskową, Thuram zdobywa teren z piłką jak Rabiot. Natomiast Locatelli to jedno wielkie granie na alibi. Nie popełnia on jakichś niesamowitych błędów bo NIGDY nie podejmuje ryzyka.
W mojej opinii największym rakiem drugiej linii jest Locatelli. Thuram, Rabiot czy Mckeenie go niszczą od dwóch sezonów. Facet nie ma nic co przemawia za nim. Jest tak nijaki, bezsensowny i wykastrowany, że aż szkoda na to patrzeć. Lepszy byłby 50- letni Modrić niż nawet 20-letni Locatelli. My go chyba trzymamy z żalu. Jedyne co potrafi to tak jak te śmieszne wynalazki jak Arthur - potrafi on trzymać piłkę "w sejfie" jak to mówił Szczęsny. Co z tego wynika? Bezjajowy jegomość, bez ofensywnych podań, zero asyst, zero goli i bezjajowy Juventus. To największy rak toczący Juventus i wolałbym oddać go za darmo niż Rabiota.
W ogóle powiedzieć że Locatelli, Cambiaso i Yildiz umieją podawać to gruba przesada. Nie ma to żadnego przełożenia w żadnych statystykach. Locatelli i Cambiaso to dno, a Yildiz świetnie strzela ale nie za bardzo tworzy sytuacje kolegom....
Ja wiem, że jesteście anty Westonowi - natomiast jedyne dobre asysty i wzorowe z ubiegłych dwoch sezonów nie tylko na papierze statystycznie ale i w większości meczów korzystając z własnej pamięci zawdzięczam właśnie amerykańskiemu burgerowi.
Locatelli dyma nas dosłownie raz na rok na jakiś turbo-farto-strzal z dystansu jak ten z Milanem u Maxa rok temu. Poza tym jego oglądanie to kpina. Ten facet powinien nie grać prawie w ogóle. Wolę nawet Westona bez formy od niego.
No i niestety tyle...
Zgadzam się natomiast, że David jest super transferem. Jednak wciąż mnie mierzi obecność w składzie kloców które nie mają jaj jak Locatelli. Ten facet jest tak samo-wykastrowany, pominięty w selekcji reprezentacji, totalnie oddelegowany do poziomu Sassuolo, że szok. Moim zdaniem lepiej było pozbyć się Locatellego niż Chiesy. Chiesa się odbudował, a Locatelli w Juventusie nigdy dobry nie był.
Powtórzę to mocno na wskroś - każdy zawodnik poziomu Hansa Cavigli, Mirettiego, czy Fagiolego da nam więcej niż ten koleś. Karykatura piłkarza. Lubię go ale nie będę już go bronił. Facet poprostu psim swędem, dziwnym cudem stał się numerem jeden pomocy Juventusu. A prawda jest taka, że to największy rak i degrengolada środka pomocy Juventusu od lat. Spójrzmy na statystyki - to jest niebywałe, że wciąż on tu jest , a oddajemy Chiese i Rabiota.. Gdyby nie był Włochem to już dawno by go tu nie było. To samo z Cambiaso.
Niestety. Trzeba jaj żeby Juventus był inny. Trzeba wytrzewic bezjajowosc. Usunąć te patologie piłkarzy i ludzi którzy bez statystyk jadą na tym wózku dalej mimo iż te wyniki to kpina jakie osiągają.
W sezonie ostatnim Maxa - Mckeenie był najczęściej przeze mnie graczem bronionym. Miał najwięcej asyst, odbudował się, stał się wiodącym zawodnikiem. Znowuż u Motty stał się wypierdkiem bo chciał go usunąć. A mimo to ten jegomość ratował nam tyłek, grał, atakował, podawał i strzelał w trudnych momentach i warunkach.
Weston jest super zawodnikiem i mega oddanym oraz przede wszystkim w formie ma niesamowitą inteligencję boiskową, Thuram zdobywa teren z piłką jak Rabiot. Natomiast Locatelli to jedno wielkie granie na alibi. Nie popełnia on jakichś niesamowitych błędów bo NIGDY nie podejmuje ryzyka.
W mojej opinii największym rakiem drugiej linii jest Locatelli. Thuram, Rabiot czy Mckeenie go niszczą od dwóch sezonów. Facet nie ma nic co przemawia za nim. Jest tak nijaki, bezsensowny i wykastrowany, że aż szkoda na to patrzeć. Lepszy byłby 50- letni Modrić niż nawet 20-letni Locatelli. My go chyba trzymamy z żalu. Jedyne co potrafi to tak jak te śmieszne wynalazki jak Arthur - potrafi on trzymać piłkę "w sejfie" jak to mówił Szczęsny. Co z tego wynika? Bezjajowy jegomość, bez ofensywnych podań, zero asyst, zero goli i bezjajowy Juventus. To największy rak toczący Juventus i wolałbym oddać go za darmo niż Rabiota.
W ogóle powiedzieć że Locatelli, Cambiaso i Yildiz umieją podawać to gruba przesada. Nie ma to żadnego przełożenia w żadnych statystykach. Locatelli i Cambiaso to dno, a Yildiz świetnie strzela ale nie za bardzo tworzy sytuacje kolegom....
Ja wiem, że jesteście anty Westonowi - natomiast jedyne dobre asysty i wzorowe z ubiegłych dwoch sezonów nie tylko na papierze statystycznie ale i w większości meczów korzystając z własnej pamięci zawdzięczam właśnie amerykańskiemu burgerowi.
Locatelli dyma nas dosłownie raz na rok na jakiś turbo-farto-strzal z dystansu jak ten z Milanem u Maxa rok temu. Poza tym jego oglądanie to kpina. Ten facet powinien nie grać prawie w ogóle. Wolę nawet Westona bez formy od niego.
No i niestety tyle...
Zgadzam się natomiast, że David jest super transferem. Jednak wciąż mnie mierzi obecność w składzie kloców które nie mają jaj jak Locatelli. Ten facet jest tak samo-wykastrowany, pominięty w selekcji reprezentacji, totalnie oddelegowany do poziomu Sassuolo, że szok. Moim zdaniem lepiej było pozbyć się Locatellego niż Chiesy. Chiesa się odbudował, a Locatelli w Juventusie nigdy dobry nie był.
Powtórzę to mocno na wskroś - każdy zawodnik poziomu Hansa Cavigli, Mirettiego, czy Fagiolego da nam więcej niż ten koleś. Karykatura piłkarza. Lubię go ale nie będę już go bronił. Facet poprostu psim swędem, dziwnym cudem stał się numerem jeden pomocy Juventusu. A prawda jest taka, że to największy rak i degrengolada środka pomocy Juventusu od lat. Spójrzmy na statystyki - to jest niebywałe, że wciąż on tu jest , a oddajemy Chiese i Rabiota.. Gdyby nie był Włochem to już dawno by go tu nie było. To samo z Cambiaso.
Niestety. Trzeba jaj żeby Juventus był inny. Trzeba wytrzewic bezjajowosc. Usunąć te patologie piłkarzy i ludzi którzy bez statystyk jadą na tym wózku dalej mimo iż te wyniki to kpina jakie osiągają.
- dr.DeV
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Posty: 687
- Rejestracja: 10 maja 2006
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Widzę, że ktoś tutaj nie docenia pracy Manuela jako defensywnego pomocnika. Przecież facet jest zawsze tam, gdzie powinien być defensywny pomocnik. Ile razy blokował strzały, przecinał podania czy faulował w odpowiednim momencie? Tego nie sposób zliczyć. Do tego dorzućcie bardzo dobry przegląd pola i umiejętność wychodzenia spod pressingu. To gość od czarnej roboty i solidnego rozegrania – a to, że nie gra do przodu, wynika wyłącznie z założeń taktycznych. Wiemy przecież, że potrafi to robić na pozycji B2B (Reprezentacja), ale od czasu przyjścia do Juventusu występuje jako regista.

- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 249
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Mam całkowicie odmienne zdanie, a najlepiej brak jego umiejętności defensywnych objawił mecz z Benficą. Tak jak mówię Loca sprawia "wrażenie", że coś robi, a tak naprawdę nic z tego dobrego nie wynika. Modrić, czy Pirlo też zawsze byli cofnięci, a ich podania otwierały drogę do bramki. Locatelli tego nie potrafi, gra do najbliższego, klepie na swojej połowie. Jest w stanie wyjść z pod pressingu tylko na swojej połowie.
A tak w ogóle to on od dawna nie jest żadnym reprezentantem kraju - choć póki był i grał na poziomie jaki prezentował na Mistrzostwach Europy to tak - zgodzę się, że był bardzo przypominający choćby Pirlo. Obecnie to bezjajowy cień zawodnika który jest doceniany za "wspomnienie" tego.
Do tego jak przytaczano jego wypowiedzi to najbardziej ukazało brak jego ambicji do tego by stać się kimś na miarę Pirlo, czy Modricia. Jeśli nie mamy mieć z tego takiego pożytku to równie mocno, a nawet bardziej walczy choćby Weston, a i jest w stanie coś kiedykolwiek dograć i strzelić podczas gdy Locatelli to równia pochyła, a jego braki tylko zalepia dobra forma innych zawodników. On jest wiecznie przeciętny.
Kiedyś był Pjanić - biegał, walczył, podawał, przecinał i zaliczał statystyki. Dla porównania gdyby to Pjanić zaliczył choćby jeden taki sezon jak Loca to byłby z miejsca sprzedany - co zresztą miało miejsce..
A tak w ogóle to on od dawna nie jest żadnym reprezentantem kraju - choć póki był i grał na poziomie jaki prezentował na Mistrzostwach Europy to tak - zgodzę się, że był bardzo przypominający choćby Pirlo. Obecnie to bezjajowy cień zawodnika który jest doceniany za "wspomnienie" tego.
Do tego jak przytaczano jego wypowiedzi to najbardziej ukazało brak jego ambicji do tego by stać się kimś na miarę Pirlo, czy Modricia. Jeśli nie mamy mieć z tego takiego pożytku to równie mocno, a nawet bardziej walczy choćby Weston, a i jest w stanie coś kiedykolwiek dograć i strzelić podczas gdy Locatelli to równia pochyła, a jego braki tylko zalepia dobra forma innych zawodników. On jest wiecznie przeciętny.
Kiedyś był Pjanić - biegał, walczył, podawał, przecinał i zaliczał statystyki. Dla porównania gdyby to Pjanić zaliczył choćby jeden taki sezon jak Loca to byłby z miejsca sprzedany - co zresztą miało miejsce..
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 371
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Od ładnych kilku lat Juventus nie ma prawdziwego rozgrywającego. Jest jak autobus bez kierowcy który, pędzi nie wiadomo gdzie i chwieje się od lewej do prawej. Locatelli próbuje trzymać tą kierownicę ale podobnie jak pozostali w autobusie nie ma do tego pojęcia i nie ma z jego starań żadnego pożytku.