Serie A 24/25 (36): Lazio 1-1 JUVENTUS FC
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Jak widzę skład na to spotkanie, to tym bardziej nie wiem jak my mamy tu choćby remis ugrać? Co do sytuacji z Luizem pełna zgoda, tak bardzo jak jest to z jednej strony niewypał, tak z drugiej czasami ciężko się z nim nie zgodzić, kiedy on tu dostał bardziej poważną szansę na pokazanie się? Widać, że Tudorowie tym bardziej z nim nie po drodze. Opchniemy go w lecie za grosze lub o zgrozo w wymianie za jeszcze "lepszego" leszcza, a zarząd będzie udawał jaki to świetny deal żeśmy zrobili 


"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
@Poprostu mnie to wygląda na pół-prawego stopera w trójce 
Ten skład ogólnie wygląda jak jakaś prowokacja. Gdyby nie Thuram, to nigdy bym nie pomyślał, że to coś ma jakikolwiek związek z Juventusem.

Ten skład ogólnie wygląda jak jakaś prowokacja. Gdyby nie Thuram, to nigdy bym nie pomyślał, że to coś ma jakikolwiek związek z Juventusem.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 608
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 80 razy
Burger i Gonzo na 10 to jak sabotaż i szczerze chciałbym zobaczyć luiza od 1 minuty kosztem tych dwóch ciołków albo locatelliego 

- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2412
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Tutaj trzeba fizycznej siły i kopania się po czole a nie jakieś nikomu niepotrzebnej brazyliany.
A tak poważnie, stawianie na Coste zamiast Luiza... Tudor udowadnia, że ma papiery na trenowanie Juventusu i jego DNA.
Skoro zwycięstwo nie jest absolutnie konieczne to po co ryzykować porażkę?
A tak poważnie, stawianie na Coste zamiast Luiza... Tudor udowadnia, że ma papiery na trenowanie Juventusu i jego DNA.
Skoro zwycięstwo nie jest absolutnie konieczne to po co ryzykować porażkę?
calma calma
- YouCantCMe
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2025
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 lutego 2025
To co teraz calma calma
- YouCantCMe
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2025
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 lutego 2025
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, żeby się tak zesrać w 96 minucie... kolejny remis do kolekcji
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 608
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 80 razy
Jak dobrze że Tudor ma klauzulę i kontakt tylko do lata, udowodnił już kolejny raz że nie powinien trenować Juve.
Nikogo pozytywnie w tym meczu bym nie wyróżnił, może jedynie Costa, każdy inny zagrał na poziomie od dna do słabego.
A no i rodem ekspertów z czatu muszę powiedzieć: Dowieziemy bo mamy szczelny środek pola
Nikogo pozytywnie w tym meczu bym nie wyróżnił, może jedynie Costa, każdy inny zagrał na poziomie od dna do słabego.
A no i rodem ekspertów z czatu muszę powiedzieć: Dowieziemy bo mamy szczelny środek pola

- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ehhh... Mamy zbieraninę pseudograjków z kolejnym trenerem, który sam nie wie czego chce od życia... Tudor jednak niech się zajmie średniakami, mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy zostawianie go na kolejny sezon. Pastwił się nad nim nie będę, bo i tak robi tylko za strażaka, sezon zawalił kto inny. W LM nie wierzę, nawet przy trudnym terminarzu Romy. Nie zasługujemy na LM. Trudno, niech przychodzi Conte i buduje to od zera, tylko już bez Giuntolego. Naprawdę przykro patrzeć co pewne grono osób zrobiło z tym klubem, masakra... Żal na to patrzeć, zbieranina osób bez żadnych ambicji.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.