# 16 Weston McKennie

[Anelson]

Mckeenie jest bardzo super zawodnikiem.

Piłkarz jakich wielu. Bardzo dobry dla ligowego średniaka albo do rotacji z ławki w klubie z pogranicza Ligi Europy i Ligi Mistrzów w TOP5 lig.

Thuram w formie już teraz go przeżuwa i wypluwa, a będzie jeszcze lepszy.

"Thuram w formie". A jak to z tą formą jest, że chłop nie grał fenomenalnie w kluczowych meczach i nie dowoził. A jaramy się że ładnie poda z Lecce, czy ogra obronę Verony. To bajki są - póki co w meczach o stawkę - jak choćby najważniejszy mecz z PSV - jedyny który grał na swoim wysokim poziomie był Weston. Weston to piłkarz który generalnie robi robotę i robi ją bardzo dobrze. Mamy piłkarzy których wartości nawet nie umiemy racjonalnie ocenić, a jak choćby reprezentacje narodowe ich nie powołują to uznaje się trenerów reprezentacji za idiotów. Ani kenan, ani Thuram - nie istnieli w najważniejszych meczach i grali mega cienko oraz popełniali olbrzymie błędy. Nie ma co patrzeć na taką genialną grę tych zawodników z ogórkami. Nawet taka Fiorentina z Fagiolim całkowicie nas rozmontowała i wręcz przejechali się po nas, a nikt by się nie spodziewał, że w takim meczu Ciuram też nic na swoje usprawiedliwienie nie będzie miał. Nie rozumiem tego optymizmu jakbyśmy rzeczywiście mieli fajny sezon, a nie mamy. Mckeenie broni się z każdej strony. Cała reszta kadry niestety nie. Thuram, Locatelli grają co najwyżej ponadprzeciętnie gdy trzeba dać coś "ekstra", Luiz i Koopmeiners to tragedia. Jest Weston który mimo iż w teorii jest Padoinem - daje więcej od nich, umie podać, stworzyć okazję i/lub strzelić. Thuram i Locatelli nie radzą sobie gdy przeciwnik nie jest ogórkiem i stawia ciężkie warunki. Generalnie cały Juventus wtedy się chowa i nie ma możliwości nic zrobić nawet mając 85% posiadania piłki . Gdy mecz jest o wszystko jak ten z Milanem w pucharze, empoli, czy PSV - cała ta kadra i prawie wszyscy z wyjątkiem Westona nie dają drużynie absolutnie nic. Są cieniami zawodników którzy wgnietli w ziemię np. piłkarzy Verony czy Lecce.
Ocenę Westona bym bardziej zracjonalizował. To bardzo dobry piłkarz w rotacji topowych zespołów który poradziłby sobie nawet w pierwszych składach zespołów z bardzo dobrą kadrą walcząca o najwyższe cele. Nie powiesz mi ,że jest gorszy od Emre Cana np. który w Borussi doszedł do finału ligi mistrzów a dla nas był ulepem i wozem z węglem, a nie wartościowym wzmocnieniem. Piłkarze którzy myślą jak khedira i walczą oraz dobrze się ustawiają bronią się tymi atutami przed właśnie skategoryzowaniem ich jako średniaków bo nie jest ich gra tak efektowna jak ciurama, czy Yildiza. Natomiast częściej u nas nasi majstrzy odbijają się od klubów klasy Romy, czy PSV albo Villi. I zwyczajnie nie widać żadnej klasy. Zaryzykuję stwierdzenie, że nasz środek pola pomimo wzmocnienia go Thuramem wygląda gorzej niż w tamtym sezonie.. Rabiot powinien grać wspólnie z Thuramem, a z punktu widzenia ryzyka kogoś z dwójki Luiz/Koop nie powinno tu być + Locatelli dawał nam w ostatnich sezonach równe nic. I generalnie błyszczał mniej od Fagiolego, a napewno mniej niż Rabiot.

[jackop]

Mckeenie broni się z każdej strony.

Tym, że jedzie na opinii z końcówki roku? Cziken doszedł do sufitu swoich możliwości i go nie przebije. Od miesięcy jest po prostu rzadki, ale ma farta, bo w naszej zasyfionej kadrze zawsze na boisku znajdzie się kilku gorszych od niego. Wolałbym nadal mieć w klubie Fadżiolo.

Nie powiesz mi ,że jest gorszy od Emre Cana

Tego z LFC to tak o klasę gorszy.

Khedira, a Makeni to 2 klasy różnicy.

Natomiast częściej u nas nasi majstrzy odbijają się od klubów klasy Romy, czy PSV albo Villi. I zwyczajnie nie widać żadnej klasy.

Burger odbił się od Leeds


Masz oko do oceny piłkarzy na poziomie Głupolego. Te referaty to miks niczym nie popartych bzdetów i myślenia życzeniowego. Twoje prawo

[Anelson]

Miałem na myśli mecze tego sezonu. Nie stricte kluby piłkarskie jako struktury gdzie "nasi"występowali itd.
Na jakiej opinii jedzie Mckeenie? Skąd możesz wiedzieć, że Thuram będzie tylko lepszy. Oglądam Juventus od deski do deski sezon w sezon. Nie poddaje się hype'owi bo to syn Liliana, czy też temu, że na tle Locatellego błyszczy. Mckeenie uratował nam wiele meczy, wiele wyników i generalnie wznosi się na wyżyny możliwości podczas gdy to właśnie reszta sra pod siebie.
Kto tu ma słabe oko to nie wiem. Oczy mi mówią, że Thuram może i ma fajne statystyki i fajnie gra z ogórkami ale w lidze mistrzów razem z Locatellim dali nam okrągłe 0. Fagioli dał chociaż asystę i generalnie choćby w meczu z Lipskiem zagrał tak jak nigdy w tym sezonie nie zagrał ani Thuram ani loca. Co więcej Mckeenie gasił pożary właściwie na każdym poziomie i brał odpowiedzialność np. z PSV i wykonywał genialną robotę. Leje na takie życzeniowe podejście, że Thuram lepszy od Rabiot bo statystyki podobne, a wiek inny. Rabiot jest kluczowym zawodnikiem OM i robi statystyki tam 2x takie jak Thuram. Właśnie takie jak Twoje myślenie i poziom oceny zawodników doprowadził do tego, że leje nas PSV, a cały klub nie wie dlaczego Fiorentina i Atalanta nas dosłownie gnoi.
Ja np. uważam że wreszcie należy uznać że Mckeenie jest bardzo wartościowym zawodnikiem na każdy klub, a czy jeden trener woli go w takiej roli czy innej to jego sprawa. U nas był królem asyst i nie zważano na to, ratuje dupsko nonstop, strzela PSV, asystuje, tworzy sytuacje sam na sam i z jego gry mnóstwo wynika dobrego. Ja już nie wytrzymuje Locatellego. Nie ma statystyk, nic nie daje od wielu sezonów. Gdyby nie był Włochem odszedłby nawet za free. Gdyby Rabiot był Włochem to by był nawet kapitanem. Ot takie śmieszne myślenie Juventusu.
Jesteśmy niżej niż rok temu - szukam odpowiedzi ale jej nie uzyskuje. Jesteś w stanie zreferować mi dlaczego nie liczymy się w walce o Scudetto, puchar Włoch, superpuchar Włoch,czy ligę mistrzów? Czy ten mityczny Kenan, Thuram jest bez winy całkowicie?
Moje myśli kompletnie nie dotykają w tej sferze Mckeeniego. Obwinić mógłbym każdego grającego choćby 5 minut z PSV, czy Empoli albo Milanem. Ale grającego za dwóch Westona bym za te dziadostwo nie obwiniał. Dla mnie Ci zawodnicy skoro nie błyszczą z PSV i odbijają się od wyżej wymienionych klubów w meczach o stawkę są zwyczajnie przehypowani na spółkę z Amatorem Mottą. I ja rozumiem, że chcemy wszyscy sukcesu Juventusu ale wcale nie warto patrzeć na to jako coś co może nam kiedykolwiek dać Kenan, czy Thuram. Jeśli w trudnej chwili ratuje nas tylko Weston to co jest nie tak z walącym się równie mocno w czoło co Koop Ciuramem?
Czekam na referaty które by pomogły mi zrozumieć dlaczego 300 mln nie działa i dlaczego Locatelli wcale się nie odbudował, dlaczego nie mamy skrzydeł i wypychamy jedynego który szarpał w lidze mistrzów czyli Conceicao. Dlaczego zostaje Gonzalez? Czemu Westona się uznaje za gorszego piłkarzyne od całej tej nieszczęsnej bandy skoro jedyny prezentuje w lidze mistrzów równy wysoki poziom i ma ambicję awansować i łoić bramy oraz asysty. Flak, Muani. Hype, hype, hype. Skoro dybała walący bramy Tottenhamowi, Barcelonie itd. został uznany za zbyt słabego by nas prezentować w lidze mistrzów bo nie zawsze dobrze wyszedł mu występ to gdzie w takim razie jest flak, czy Muani w tym zestawieniu? Gdzie Jest Yildiz. ? Gonzalez? Może poprostu skoro w tejże drużynie generalnie najbardziej w lidze mistrzów błyszczy Weston to czy to z Westonem jest coś nie tak czy z całą resztą? Bije od Ciebie ogromna hipokryzja, że jednocześnie uznajesz, że ma farta bo znajdzie się kilku gorszych od niego mimo to wciąż nie uznając jakichkolwiek jego świetnych występów za fakt. Nie ma w Juventusie w tym momencie praktycznie w ogóle zawodników na poziomie który satysfakcjonowałby mnie. Thuram i Mckeenie byliby może w rotacji naszej kadry lat 2015-2018. Nic ponadto.
Thuram ma umiejętności, a podejmuje głupie decyzje.
Mckeenie ma mniejsze umiejętności ale wykorzystuje je do maksimum i ma wysoką inteligencję jak Khedira. Poprostu nie gra głupio i nie strzela jak pajac z 50 metrów w sytuacji gdy musimy strzelić bramkę bo odpadniemy. Mckeenie jest dojrzalszym piłkarzem od Thurama. Jeśli Thuram nie dojrzeje - nigdy nie będzie prawdziwym topem. Mckeenie może ciągle próbować dorównać mu umiejętnościami ciężko trenując. Nie przekonasz mnie że tu i teraz Thuram wgniata Mckeeniego jak ten koleś w lidze mistrzów jest rzadszy od Fagiolego.
Inna sprawa że Locatelli zasługuje na wylot od dłuższego czasu i w pomocy powinien zostać Rabiot, a nie Loca. Zero statystyk od lat. Brak gry w reprezentacji.
Będziemy się kłócić i bić czy jedno gówno lepiej trochę pachnie od drugiego?
Mamy rzadki klub obecnie. Nie umiem ocenić klasy Thurama ani Yildiza bez jego dobrych występów w trudnych meczach. To wciąż dla mnie niedojrzali gracze, nie na tak duży klub , nie na takie wymagania.
Ale to jest naszych czasów wina i tego gdzie Juventus jest poziomem i jak szura po dnie. 3 dobre podania i strzał do bramki w sezonie gdzie frajersko gra się wszędzie poprostu mnie nie przekonują bo w pamięci mam mnóstwo lepszych zagrań Westona. I ogólnie uważam, że to jeden z naszych absolutnie kluczowych graczy i stawiam go w tym momencie 1/1 z Thuramem. Powinni wyjść razem w 1 jedenastce, a Locatelli na ławkę.
Co mnie najbardziej irytuje to peany o zawodniku który póki co na swój wiek jest może w połowie tak dobry jak wymiatający 20-letni Pogba w finale ligi mistrzów, a może i nie. Skrajności mnie denerwują. Tej naszej dyskusji by nie było gdyby Thuram rzeczywiście był tak dobry, czy Locatelli. Albo Kenan. Poprostu.

[jackop]

Tej naszej dyskusji by nie było gdyby Thuram rzeczywiście był tak dobry, czy Locatelli. Albo Kenan. Poprostu.

Tej dyskusji nie byłoby gdybyś nie pisał pierdół o Makenim. Polecam lekarza od oczu

[nawimundo]

McKennie to jedynie sympatyczna zapchajdziura, pożyteczny rezerwowy, ewentualnie lider klubu typu Ipswich

[Anelson]

Tej naszej dyskusji by nie było gdyby Thuram rzeczywiście był tak dobry, czy Locatelli. Albo Kenan. Poprostu.

Tej dyskusji nie byłoby gdybyś nie pisał pierdół o Makenim. Polecam lekarza od oczu

Nie byłoby też gdybyś nie był takim ignorantem i nie traktował obecnego Juventusu jak klubu na poziomie finału Ligi Mistrzów. Jesteśmy średniakiem walczącym o top 4 i śmiało Mckeenie obecnie jest jednym z 3-4 najlepszych zawodników wspólnie z Thuramem,Yildizem, Cambiaso i bremerem - czy to czyni ich lub Mckeeniego zawodnikami z topu świata? Nie, nikt ich nie bierze pod uwagę przy mówieniu o najlepszych piłkarzach świata. Daleko im tam i to czy będziecie tego świadomi czy nie tego nie zmieni. Sam pisałeś że Thuram mógłby walczyć maksymalnie z kimś o rotację w Realu Madryt a nie byłby pierwszym wyborem. I to fakt - żaden zawodnik z naszej drużyny nie byłby głównym torreadorem nigdzie na najwyższym poziomie- tak Mckeenie jak każdy z naszej kadry. Polecam podejście do tej sprawy z tej strony. I uzmysłowienie sobie gdzie jest obecnie Juventus, kto asystuje w nim jako główny specjalista oraz strzela bramki w trudnych momentach. Bez jego wkładu w ten sezon wielu meczy nie wygralibyśmy i nie byłoby teraz nawet mowy o top 4. Nie mówiąc o tym jakie wrażenie pozostawilibysmy po sobie w Europie. Nawet suche fakty podważacie i liczby. Najlepszy asystent zeszłego sezonu. W obecnym chyba najwięcej strzelił bramek w lidze mistrzów. Te podniecanie się grą z Lecce, czy Veroną i grą tam naszych zawodników jest poprostu niepoważne. Kiedyś nikogo nie interesowało to kto i jak strzelił gola takim klubom bo to był pewniak i Juventus był wielki. Teraz sprowadzacie do poziomu Ipswich naszego najlepszego zawodnika tego sezonu w mojej ocenie. Na grę Westona ślepi. A na błysk geniuszu Thurama w meczu z dołem tabeli gdzie jest w stanie się przepchać bez straty piłki, złych wyborów i strzałów w niebo jak Koopmeiners to już się włączacie. Lecicie na hypie na zawodnika w najgorszym sezonie Juventusu od 2009-2010 roku. Który nie był częścią żadnego zwycięskiego teamu nigdzie i nic nie wygrał. I nikt mi tu z Was nie zagwarantuje, że nie będzie taki sam jak Momo Sissoko, który wyróżniał się na tle samych miernot. Mamy otwarte karty do zdobycia każdej pozycji od 3 do 9 miejsca. Płaska tabela jak diabli, wyrównany sezon gdzie nikt nie chce sięgnąć po Scudetto, włoska piłka pikuje w dół - zmasakrowana w Europie. Macie taką opinię, a ja taką. Rzucanie osobistymi inwektywami i próba udowodnienia bycia lepszym w jakimś głupim przeświadczeniu posiadania racji na każdy temat - w każdej kwestii Juventusu to już chleb powszedni. W tym bezjajecznym, beznadziejnym Juventusie Weston jest jedną z ostatnich postaci godnych w ogóle uwagi i walki o nie. Thuramowi mam mnóstwo do zarzucenia, nie podoba mi się ogólnie nasz środek pola i sam Thuram tego nie odmienia pojedynczymi przebłyskami. Uważam, że gramy coraz gorszą piłkę jakościowo mimo takich wzmocnień, a i jego decyzje są beznadziejne. To powinien być zawodnik w rotacji z paroma innymi środkowymi pomocnikami. Problem polega na tym, że z wyjątkiem Westona i Thurama nikt nic sobą jako "zawodnik środka pola" nie reprezentuje. Jesteśmy skazani na to czy burger dobrze poda, dośrodkuje lub strzeli albo będzie grał za dwóch lub też Thuram nas zaszokuje byciem liderem. A mamy tyłu środkowych pomocników że rzygać mi się chcę że oni ugrali łączne zero razem wzięci przez cały sezon- Koop, Luiz, Fagioli i Locatelli. Kto by pomyślał, że najlepsi będą Thuram i Weston. Dla mnie to oznaka upadku Juventusu. Na długo będzie ciężko. Oby jak najkrócej.