Serie A 24/25 (32): JUVENTUS FC 2-1 Lecce

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
ODPOWIEDZ
Maplu90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Posty: 327
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Podziekował: 142 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

12 kwietnia 2025, 22:53

No nie szlo tego utrzymać nie? Eh :/ ... znow jako ta lepsza wylosowała się pierwsza połowa :/ słabe zmiany niestety i bardzo slabi zmiennicy nic nie wnieśli :/ cóż, z pozytywów napewno pierwsza połowa I agresja drużyny. Ale kolejny raz nie wychodzimy na drugą część meczu. Ważne są 3 pkt i wskoczenie do strefy top4. No a druzyna potrzebuje jeszcze spooooro pracy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
⚪️⚫️
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7269
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

13 kwietnia 2025, 00:21



jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7312
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

13 kwietnia 2025, 00:27

@Poprostu POV: jesteś alfa testerem nowej Fify i wciskasz klawisz przechwytu


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1539
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

13 kwietnia 2025, 01:09

Te pierwsze połowy w trzech meczach Tudora to i tak dużo więcej dobrej piłki niż z Mottą w jego dziesięciu ostatnich. Nawiasem mówiąc ja nie do końca podzielam te narzekania komentatorów. Oczywiście druga połowa była słabsza w naszym wykonaniu i można się czepiać, że nie poszliśmy po trzeciego gola, ale też nie było to takie allegrismo, żeby skulić się we własnym polu karnym i wszystko wybijać na oślep. Ogólnie utrzymywanie gry z dala od naszej bramki szło nam dość dobrze i poza jednym czy dwoma epizodami Lecce zagrożenia nie stanowiło. Głupio stracona bramka po stałym fragmencie zafundowała niepotrzebne nerwy w końcówce.
Pytanie też, na ile te nasze zjazdy w drugiej połowie to kwestia mentalna, a na ile przygotowanie fizyczne. Bo możliwe, że po prostu siadamy kondycyjnie.


Elohi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 399
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

13 kwietnia 2025, 07:53

Pierwsza połowa super, po drugiej jestem mega rozczarowany. Znowu mecz dwóch totalnie różnych połówek. O co kaman?
Wchodzi na boisko 4 nowych zawodników, ze świeżymi siłami i jest dużo gorzej niż było. Przecież dziś Koło Muani zaprezentował się dużo gorzej niż Vlaho. Serbowi nie idzie, nie potrafi strzelić bramki, ale za Tudora zapieprza po całej szerokości boiska. Conceciao? Chyba już śmiertelnie obrażony i ma foch. Obaj nie zasługują na to by zostać w Juve w przyszłym sezonie.
I dziwny pomysł z ustawieniem Cambiasso na prawej, a Weah na lewej, po co? Przy braku nominalnych bocznych obrońców nie miał kto chodzić na obieg. Zamiast poszerzać grę to myśmy grali do środka.


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 1191
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy

13 kwietnia 2025, 10:38

Elohi pisze: 13 kwietnia 2025, 07:53
I dziwny pomysł z ustawieniem Cambiasso na prawej, a Weah na lewej, po co? Przy braku nominalnych bocznych obrońców nie miał kto chodzić na obieg. Zamiast poszerzać grę to myśmy grali do środka.
Dokładnie.

Jak to określił Tudor, powtarzając za newsem na JP - 'uwzględnił preferencje zawodników' bo Łea woli grać na lewej, a Cambiaso może grać na prawej. Miałem go za twardego gościa, a to jakaś aberracja. Przecież Amerykanin zagrał kryminał, a taki kanapowy kibic sprzed laptopa jak ja, jak i zapewne większość pozostałych widzów, doskonale zdaje sobie sprawę, że Andrea, owszem, może grać po prawej, jednak dużo lepiej prezentuje się po lewej, to raz. No i do tego, skoro gramy na dwóch ofensywnych pomocników, bez skrzydłowych, to wahadłowi wręcz muszą być nastawieni na obieganie, nie łamanie na środek, a to co oglądaliśmy to bezsens totalny.

Vlaho niby asysty, no i dobrze, niech buduje jakąś wartość, gość do sprzedania jako pierwszy.
Koop pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie najbardziej irytujący, wyczyn.
Gonzo, Keni - z takimi wahadłami daleko nie zajedziemy, niezależnie od trenera - kwalifikacja do LM, tyle.
Veiga, Keli, Kalulu - w każdej chwili mogą coś odwalić, oby Bremer wrócił do dyspozycji po kontuzji.

Loca nieźle, Thuram powiedział bym bardzo dobrze i ogromny plus za zainicjowanie obu akcji bramkowych, gdyby nie próba asysty dla Lecce w prostej sytuacji, podobnie jak i Kolo. Dwa razy podaliśmy piłkę jak na tacy piłkarzom rywala, takie coś nie może nam się przydarzać regularnie, a tak jest, ten mecz to nie jakiś wyjątek.

Pierwsze połowy nam wychodzą, Tudor musi przeanalizować swoje przeprowadzanie zmian, one zamiast dawać drużynie impuls i świeżość, jeszcze bardziej kładą naszą grę.

Generalnie na plus, na pewno jakieś światełko w tunelu jest, i to nie jest pociąg, jak za Motty.


19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1689
Rejestracja: 17 maja 2009
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

13 kwietnia 2025, 10:44

Najgroźniejsza sytuacja w drugiej połowie miała miejsce gdy Cambiaso zszedł do środka i uderzył. W meczu Romą Weah też oddał groźny strzał po zejściu do środka. Może warto takie rozwiązanie mieć przećwiczone. W pierwszej połowie było widać schematy i w środku pola i na bokach. Ciekawe co się stało w drugiej polowie


Maplu90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Posty: 327
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Podziekował: 142 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

13 kwietnia 2025, 10:51

19 pisze: 13 kwietnia 2025, 10:44 Najgroźniejsza sytuacja w drugiej połowie miała miejsce gdy Cambiaso zszedł do środka i uderzył. W meczu Romą Weah też oddał groźny strzał po zejściu do środka. Może warto takie rozwiązanie mieć przećwiczone. W pierwszej połowie było widać schematy i w środku pola i na bokach. Ciekawe co się stało w drugiej polowie
Może Tudor chce z nich zrobić kogos w stylu Robena, biegał po prawej, zejście do środka, układa piłkę na lewej i ładuje brameczki ;)

Co do Bremera, gdzieś na Xie ostatnio mignęła mi informacja ze może pojawiać się w ostatnich 5 spotkaniach w lidze na kilka minut. Szczerze, nie ryzykowałbym i niech spokojnie dochodzi do pełni sił, trening i rekonwalescencja swoje, ale obciążenia meczowe są zdecydowanie inne.


"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
⚪️⚫️
Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 269
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy

13 kwietnia 2025, 12:44

To strasznie słabe co się dzieje z Franciszkiem. Ewidentnie ma syndrom Nicolo. Odejdzie gdziekolwiek i będzie wymiatać. Nieciekawie się dzieje w Juventusie. 3pkt okej ale wciąż musieliśmy się martwić do końca czy coś się nie zadzieje. Jestem zawiedziony, że Franciszek jest niszczony i ewidentnie przygotowywany do odejścia. Plusy takie, że Teun przypomniał sobie cokolwiek, że umie normalnie strzelać. Vlaho pierwszy raz w historii zaliczył dwie asysty w jednym meczu. Natomiast obrona to jest syf kompletny. Cała nasza obrona to jest katastrofa. Ilość błędów, okazji darowanym słabemu Lecce to hit. Równie dobrze mógłby być remis, a i nawet porażka. Fart w pełnej krasie. Nieźle atak i pomoc, a obrona nie istnieje i tylko słaby przeciwnik tego nie wykorzystał poprostu bo nasi się dwoili i troili żeby sprezentować przeciwnikom okazje. Nie czuję żadnej koncepcji. Aby dowieźli top 4 i niech przyjdzie nowy trener latem i zostanie wyrzucony Giuntoli. Wychodzenie z założenia że Franciszek nie zasługuje, a np. Gonzalez zasługuje to nieporozumienie. Chłop na boisko jak Fagioli wychodzi jak na ścięcie. Każdy by się wściekł jakby takie nieporozumienia jak Koop, czy Gonzalez miały miejsce w składzie a on nie. Jeśli trójką w obronie my wyglądamy jak Szwajcarski ser to ja podziękuję za taką formacje i styl gry. Fart jak cholera mimo początkowego dobrego wrażenia


Gontar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Posty: 121
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy

13 kwietnia 2025, 13:27

Co do Cisco, to bardzo możliwe, że zapadła decyzja o niewykupywaniu go i dlatego skupiamy się na budowaniu "naszych" zawodników. Mi się Portugalczyk bardzo podobał na początku sezonu, ale to jak później zaczął grać samolubnie i bezproduktywnie sprawiło, że mam mocno mieszane uczucia. Na pewno nie dałbym za niego 30 baniek. Jeśli jest opcja zejść do 20 to można pomyśleć. Co do meczu, to kolejny raz super pierwsza połowa. Obstawiam, że motta źle przygotował fizycznie drużynę, bo nie widzę innego wytłumaczenia, że tak często gramy fajnie i intensywnie w 1 połowie a w drugiej wszystko jest wolniejsze i bardziej na stojaka. Jeśli Tudor utrzyma dobre i wyniki i wywalczy LM, to ja bym dał mu szansę.


Fino alla Fine
Marcin890124

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2024
Posty: 389
Rejestracja: 17 maja 2024
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy

13 kwietnia 2025, 15:19



Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2102
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

13 kwietnia 2025, 19:10

Mecz podobny do tego z Romą, tylko przeciwnik gorszy, więc udało się więcej strzelić w tej pierwszej, lepszej połowie. Choć też Roma chyba postawiła większy autobus niż Lecce i tam kompletnie nie było miejsca.

Zacznę od plusów. Największy dla Thurama, bo to on był kluczowy przy bramkach. Przy pierwszej "no-look-pass" do Vlahovicia, co zrobiło przewagę. Przy drugiej on podciągnął piłkę pod pole karne i uczestniczył w klepce. Bura za głupie straty.
Brawa tez dla Yildiza, musiał w ekwilibrystyczny sposób podawać na jeden kontakt przy drugiej bramce i ostatecznie też wykończył. Vlahović całościowo zagrał słabo, ale zaliczył dwie asysty, po prostu w końcu normalnie przyjął i odegrał, to jest piłkarskie abecadło, ale do tej pory słabo z tym u niego było. Zdecydowanie więcej walczy i gra dla zespołu. To niestety za mało jak na pensje którą zarabia. Nadal drewniany.
Pochwalę też Di Gregorio, bo wybronił to co powinien ( + jedna trudna obrona przy akcji, gdzie był spalony ), powoli zaczyna przekonywać, bo przez długi czas byłem neutralny. Nieźle Loca w pierwszej połowie.

Teraz minusy. Druga połowa słaba. Spadło tempo, z przodu praktycznie nic się nie działo. Lecce być może nie robiło jakiś bardzo groźnych akcji, ale zdecydowanie częściej dochodzili do głosu, co końcu zemściło się utratą gola i bardzo nerwowymi kilkoma minutami w końcówce. Obrona w takim momencie już kompletnie traci głowę i zaczyna się gra na oślep, spokojnie można podkładać muzyczkę z Benny Hilla. Najgorszy chyba Kelly, gość maks rezerwa i może sobie grać przeciwko ogórkom pokroju Lecce, trochę drogo za tego rezerwistę, no ale trzeba się będzie męczyć w najbliższych sezonach.
Słabo Gonzalez. W pierwszej połowie z Romą akurat wg. mnie źle nie zagrał, przynajmniej był pod grą i coś próbował. Z Lecce przez cały mecz słabo.

Neutralnie McKennie i Koopmeiners. Ten drugi chyba grał troszkę lepiej niż zazwyczaj, ale być może patrzyłem na niego pobłażliwie z powodu tej bramki.
Natomiast negatywnie trzeba ocenić zmienników. Liczyłem, że Conceicao będzie chciał udowodnić, ze nie zasługuje na ławkę, ale nie zrobił nic, nawet żadnego rajdu w swoim stylu kurczaka bez głowy, który kończy się zakiwaniem na śmierć. Zamiana stron Weaha i Cambiaso tragiczna, nic nie wnieśli ( jeden groźniejszy strzał Włocha ), oby Tudor w to nie brnął nigdy więcej. Muani niewidoczny, Savona za krótko.
Czy po prostu drużyna jak zwykle postanowiła dowieźć i nie było już z kim grać, dlatego ci rezerwowi tak blado wyglądają? W sumie weszło dwóch wybieganych wahadłowych + dwóch napastników ( Francisco nie na swojej pozycji ), mogli coś ze sobą pograć. Zabrakło im świeżego pomocnika do gry? Nie wiem, ale drugi mecz z rzędu zmiany nic nie dają, utrzymują tylko trwającą stagnację. Tutaj dużo rzeczy do przemyśleń dla Tudora. Trzeba dalej odgruzowywać formę fizyczną, bo z Bolonią ( zwłaszcza ) i Lazio może być ciężko grając tylko 45 minut.

Całościowy wydźwięk zepsuty tą końcówką i to nawet nie bramką, tylko tą chaotyczną obroną przez ostatnie 5 minut. Mocno tam trzeba mentalnie popracować nad nimi. Cieszy powrót na 4 miejsce, na razie Tudor wykonuje plan i widać poprawę kilku elementów, oby tak samo pozytywnie do końca sezonu i niech zostanie na kolejny rok.


Mateys

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2005
Posty: 315
Rejestracja: 03 marca 2005
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy

14 kwietnia 2025, 10:22

Marat87 pisze: 13 kwietnia 2025, 19:10 Zabrakło im świeżego pomocnika do gry?
Zabrakło. Thuram w ostatnich 15 minutach oddychał rękawami i był do zmiany. Jego straty podejrzewam właśnie z tego wynikały.

Mnie zawiedli przede wszystkim zmiennicy. Beznadziejnie wyglądał każdy kto wszedł. Jakby byli na boisku za karę. Tak nie może i nie powinno być. Ja wiem, że czasem ciężko wejść z ławki i wkomponować się w mecz, ale oni wyglądali jakby im się biegać nie chciało, a powinni zapieprzać na pełnej do końca spotkania. Głównie to mogło nam mecz położyć. Na szczęście tym razem się udało, ale kto wie jak będzie w kolejnych spotkaniach.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

14 kwietnia 2025, 13:32

Gontar pisze: 13 kwietnia 2025, 13:27Co do Cisco, to bardzo możliwe, że zapadła decyzja o niewykupywaniu go i dlatego skupiamy się na budowaniu "naszych" zawodników.
Prawdę mówiąc, zarówno Conceicao, jak i Muani, wyglądają tak, jakby już wiedzieli, że klub postawił na nich krzyżyk i nie będzie żadnych negocjacji z wykupem. Ja odnoszę wrażenie, że obaj chcą już tylko dograć sezon do końca i szukać szczęścia gdzieś indziej.

Co do samego meczu to powiem tyle, że fajne wrażenia z pierwszej połowy tradycyjnie zostały zmazane kiepską drugą. Ale bramka na 2:0 to chyba najładniejszy gol sezonu. Właśnie takie akcje chciałbym oglądać co tydzień, szkoda, że oglądam w porywach trzy razy do roku...


Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 269
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy

14 kwietnia 2025, 14:36


1:20 - takie rzeczy właśnie regularnie się thuramowi przydarzają. Może to gen frajerstwa Juventusu się wdaje w niego. Właśnie tego typu rzeczy+głupie decyzje są czymś za co ja będę go piętnował bo uważany jest wszem wobec za zawodnika lepszego od Rabiota i Westona. To mu się nie powinno przydarzać. Za takie same rzeczy uważacie Gattiego za gościa do spuszczenia w kiblu latem i chcecie powrotu Ruganiego.
Nie jest dobrze i nawet strzał Koopmeinersa tego nie zmieni albo trójkowa akcja Yildiza, Vlaho i Thurama.


ODPOWIEDZ