Liga Mistrzów 24/25 (1/16 REWANŻ) PSV 3-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1543
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 00:08

Po raz pierwszy Juventus odpadł w dwumeczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów, wygrywając pierwszy mecz (w 11 poprzednich spotkaniach zawsze awansował do fazy pucharowej (Opta).


Gontar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Posty: 118
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 00:10

No amator nie zawodzi i po meczu powiedział, że koop się źle czuł i grał z gorączką, a do tego, że wszystko zrobiłby tak samo ponownie. Klaun jakich mało.


Fino alla Fine
Rottweill

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2008
Posty: 217
Rejestracja: 28 października 2008
Podziekował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 00:16

Lasciate ogni speranza. Zero emocji, żalu i zaskoczenia bo dokładnie takiego meczu się spodziewałem. Nie ma już na czym budować: nie ma zarządu, nie ma trenera, nie ma zawodników, nie ma nawet krzty gry. Nie ma nikogo kto mógłby ten klub uratować bo ze świecą szukać kogoś, kto by pamiętał i czuł - przede wszystkim czuł - czym ten klub był i co stanowiło o jego sile i tożsamości.


Obrazek
Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 397
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 00:27

Faktem jest też - trochę broniąc - że pecha mamy strasznego:

Bremer, Kalulu, teraz Veiga który fajnie grał nam wypadają
boczni obrońcy też - Cambiaso ostatnio czy Cabal, który jest Juventino i jak grał to serio jeździł pupą po boisku dla barw

serio ze zdrową obroną:
Cabal - Gatti - Bremer - Cambiaso
ta gra wyglądałaby też trochę inaczej. Z tej formacji ostatnio stale gra tylko Gatti...

nigdy w nowoczesnej historii Juve nie było tak, że wypadało nam tak na grubo 2/3 podstawowych obrońców.

Oczywiście to nie tłumaczy do końca Motty, który wobec mielizny Koopa/Douglasa czy ostatnio Locatelliego mógłby przejść na 2 w linii MID, szczególnie gdy do ekipy dołączył Kolo i grać np 442:

Kolo-Vlah
Yildiz - Kennie - Thuram - Conceicao

no, ale.


polecam www.sokker.org
:)
menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 240
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 00:37

Mamy mimo wydawania mnóstwa pieniędzy coraz słabszą i mniej konkurencyjną kadrę. Większość transferów głupoliego to flopy. Najlepszych z poprzednich sezonów oddali na siłę za darmo. Ratowanie się Kellym, Veigą, czy wyciąganie z tyłka jakichś wynalazków jak Savona(pirlo miał jakiegoś też takiego typa ale nazwiska nie pamiętam :D ) albo Mbangula(tego lubię akurat i jest super) nic nam nie dadzą. Generalnie jesteśmy osłabieni względem ostatniego sezonu - Yildiz nie jest światowej klasy zawodniekiem (Conceicao go wciąga nosem) , Nico Gonzalez to słaby flet z przepłaconej Violi, która nas dyma od czasów Bernardeschiego, Koop, Luiz to kolejne pieniadze w błoto, trenersko Motta jest z każdej strony gorszy od Maxa. Jedynym jego plusem są same "chęci" grania ładniej. Wszędzie indziej nie dowozi. Można tak wymieniać i wymieniać . To są "FAKTY". Rabiot, Chiesa, Wojtek, Huijsen - olbrzymie osłabienia beznadziejnie zalepione za olbrzymie miliony bez większego pozytywu na żadnym polu. Nie rozwinęliśmy Juventusu poprzedniego sezonu - tylko go zdemontowaliśmy o 1/3, zabraliśmy mu mentalność i wszczepiliśmy trenera-amatora, który nie dowiózł. Nie uczymy się na błędach - nie budujemy kadry na lata. Nie trzymamy na siłę najlepszych, a oddajemy za free. Nawet żeby byli rezerwowymi - Rabiot i Chiesa musieli zostać. To kpina... To samo z Huijsenem..


Gontar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Posty: 118
Rejestracja: 23 stycznia 2021
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 07:06

Po oglądaniu wczoraj tego gówna, normalnie się obudziłem jakbym miała kaca :/ Ostatnie zdanie o tym meczu, można odpaść z lm, można nawet odpaść z Psv, ale nie w takim stylu.


Fino alla Fine
Maplu90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Posty: 325
Rejestracja: 07 grudnia 2024
Podziekował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 07:15

Szwamb pisze: 20 lutego 2025, 00:27 Faktem jest też - trochę broniąc - że pecha mamy strasznego:

Bremer, Kalulu, teraz Veiga który fajnie grał nam wypadają
boczni obrońcy też - Cambiaso ostatnio czy Cabal, który jest Juventino i jak grał to serio jeździł pupą po boisku dla barw

serio ze zdrową obroną:
Cabal - Gatti - Bremer - Cambiaso
ta gra wyglądałaby też trochę inaczej. Z tej formacji ostatnio stale gra tylko Gatti...

nigdy w nowoczesnej historii Juve nie było tak, że wypadało nam tak na grubo 2/3 podstawowych obrońców.

Oczywiście to nie tłumaczy do końca Motty, który wobec mielizny Koopa/Douglasa czy ostatnio Locatelliego mógłby przejść na 2 w linii MID, szczególnie gdy do ekipy dołączył Kolo i grać np 442:

Kolo-Vlah
Yildiz - Kennie - Thuram - Conceicao

no, ale.
Mówię to od sprowadzenia Kolo Muaniego, dlaczego nie gramy dwoma napastnikami? Dlaczego wczoraj nie ściągnął Nico który słaniał się na nogach i nie postawił wszystkiego najlepszego jedna kartę grajac 442? Zachlysnellismy się sukcesem bo wygraliśmy 4 mecze z rzędu a wczoraj PSV nas zweryfikowało. Pokazali jak się gra. Intensywnie, dokładnie, nie nadstawiając 4 liter przeciwnikowi. Do tego te ciągłe chore decyzje czyli wystawienie Koopa który grał z goraczka. Przecież to trenerski kryminał. Mam wrażenie że wroca też demony z listopada/grudnia kiedy druzyna zaliczy konkretny zjazd. Znów zaczną się remisy I coraz częściej porażki. No ale cóż, odpadliśmy z LM to możemy w pełni skupić się na lidze 😅


"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
⚪️⚫️
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1100
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 07:57

Wyłączyłem po 2:1 i dałem sobie spokój widząc, że drużyna a zwłaszcza nasz trener nie reagowali na wydarzenia boiskowe.
Przykro mi to mówić jako kibicowi z 21 letnim stażem, ale mental tego klubu zdechł bezpowrotnie.

Świat nam odjechał i miną lata świetlne nim będziemy bić się jak równy z równym z największymi. Dwa finały w 2015 i 2017 to były anomalie. Zresztą i tak wyglądaliśmy jak drużyna która może, nie musi.

Obecnie nawet do tamtego poziomu nam daleko. Nie mentalu, z którym ten klub był kojarzony.

Po ludzku jest mi bardzo przykro, że kolejne lata tak to wszystko wygląda.

Nie będę oceniał pojedynczych piłkarzy czy trenera. Tu trzeba zmian strukturalnych.


19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1685
Rejestracja: 17 maja 2009
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 08:06

Szczerze zero zaskoczenia. Zajęliśmy 20 miejsce w pierwszej fazie i taki poziom zaprezentowaliśmy wczoraj. Słaba intensywność, brak schematów, zero organizacji, zagubiony trener. To nasza codzienność. Będzie bardzo trudno o pierwszą czwórkę.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1741
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Podziekował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:26

Po zejściu Veigi zostaliśmy bez obrońców i wyszło jak wyszło. Druga i trzecia stracona bramka to śmiech na sali.
Granie całego meczu beznadziejnym Gonzalezem trudno racjonalnie wytłumaczyć. Ten koleś nie ma siły, ledwo stoi na nogach.
Thuram wchodzi w momencie jak mecz nam ucieka, a w 11 bezproduktywny jak zawsze Koopmeiners.
Vlahovic piłka meczowa na nodze, nie zamyka z 4 metrów... kończ już chłopie.

W ten sposób przegrywamy, po szeregu błędów na boisku i na ławce.
Przegrywamy dwumecz z drużyną, którą sprawnie odprawiliśmy do domu na jesieni. To świadectwo regresu wykonanego przez Mottę. Fajnie że anulował przygotowane zmiany w oczekiwaniu na gonga.
Brak doświadczenia, brak umiejętności i brak myśli przewodniej skazują Juventus na łaskę szczęścia, którego tym razem również brakło. Ile można? Przeciwnik miał pomysł i konsekwencję, my? dwa cudowne strzały.
Nie będzie niczego więcej z trzonem drużyny opartym na piłkarzach jak Gatti, Locatelli, Koopmeiners czy Gonzalez. Oni mogą co najwyżej orbitować wokół lepszych. Oni nigdy nie dowożą w topowych spotkaniach.
Odejmując od tego obrazka Kolo i Veigę, którzy dopiero przeszli przez lotnisko, mamy niezmącony obraz nędzy i rozpaczy. Jeden lekko zapomniany, drugi nieznany szerszej publiczności. Wchodzą do zespołu z drzwiami i futryną. Brakuje choć jednego -- nie istniejemy.
Porażka boli, ale tylko trochę. To nie jakaś pojedyncza sytuacja, a bezradna obserwacja stanu faktycznego.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2025, 09:46 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8697
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 184 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:41

Gonzales nie ma siły ale przynajmniej próbował, podobnie Conceicao, który i jeźdźcem bez głowy może był ale jako jeden z niewielu próbował coś zrobić, obok niego Gonzales, którym nikt nie pokazywał się do gry. Oczywiście najlepszy pomocnik musi siedzieć na ławce bo pupilek Koop musi grać a, że obok niego Locatelli był w zestawie to PSV zdominowało całkowicie naszą parę <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Savona, Mbangulla, co to jest ? W momencie wejście tych gówniaków całkiem wszystko siadło.


Obrazek
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7255
Rejestracja: 11 listopada 2007
Podziekował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:44

Gonzalez próbował ? On miał przynajmniej jedną akcję ? Fatalny występ jak całej drużyny. Super transfer za 40 mln powinien zejść od razu po 1 połowie ale amator jest mistrzem zmian więc było jak było.


19

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2009
Posty: 1685
Rejestracja: 17 maja 2009
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:47

Mbangula wiecej zrobił niż Gonzalez w tym meczu


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8697
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 184 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:48

Na tle innych to błyszczał i to jest całe podsumowanie tego składu. Locatelli, Koop w ogóle byli bezjajeczni.


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8697
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 184 razy

Nieprzeczytany post 20 lutego 2025, 09:50

19 pisze: 20 lutego 2025, 09:47 Mbangula wiecej zrobił niż Gonzalez w tym meczu
Nie wiem co on zrobił ale ok, nie będę się spierał który z dzbanów okazał się lepszy bo jeżeli kogoś pochwalić to tylko Thurama po wejściu.


Obrazek
Zablokowany