Liga Mistrzów 24/25 (1/16) JUVENTUS FC 2-1 PSV
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 974
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Zasłużyli dziś na to zwycięstwo. Bramkę straciliśmy z niczego i pewnie wielu będzie chciało ukrzyżować za to Kelly'iego, ale warto zauważyć jak slabego mamy bramkarza. Moim zdaniem Szczęsny by to wyjął. Nie wiem może jestem zepsuty przez lata oglądania Juve z Bufffonem i Wojtkiem, ale oni takie rzeczy po prostu bronili.
Ale trzeba oddać że to był dobry meczyk, z zaangażowaniem, bez żadnych wątpliwości byliśmy ekipą dominującą i nie ukrywam że liczę na awans.
Ale trzeba oddać że to był dobry meczyk, z zaangażowaniem, bez żadnych wątpliwości byliśmy ekipą dominującą i nie ukrywam że liczę na awans.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4115
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Na ten szrot z tyłu co nam Giuntoli zafundował 1 w plecy to nie jest źl. PSV jest do przejścia, sami błędy robią jak przy gollu Mbanguli. No ale trzeba te błędy sprowokować i wykorzystać.
- Gontar
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Ciekawostka Mbangula w wywiadzie po meczu przeprosił za swój słaby występ. Koleś ma 21 lat, a starszy od niego koop jest głaskany po głowie po tragicznych występach.
Fino alla Fine
- Elohi
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 399
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Czy można coraz śmielej pisać o tym, że jest to najsłabsza obrona od X lat? Można narzekać na Mottę, ale stara piłkarska prawda mówi, że drużynę buduje się od tyłu. To u nas nie ma fundamentów, nie ma nawet zaprawki... Jest tylko syf i tony "czarnego" mułu.
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 325
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Mówiłem od początku kiedy pojawiły się informacje o chęci sprowadzenia Veigi i Kellego ze to szrot. No ale musimy się z nimi bujać do maja (a z Kellym dluzej). Co do meczu za dużo powiedzieć nie mogę bo w ciapolandzie udało się ogarnąć strima dopiero około 60 minuty. Ładnie wytyka jednej z akcji zabrał się Conceicao ale potem odcięło mu łeb i nie wiedział co zrobić z piłką. Dużo też było niechlujstwa i niedokładności. Na plus na pewno zagęszczenie stefy przed bramkarzem no i oczywiście wynik. To co, za tydzień murowanko totalne i granie na 0-0 z bólem oczu?(Szczególnie że gramy z merdami w weekend.)?
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 507
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Myślę, że tak, że obecna obrona jest najgorszą od wielu lat.
A narzekać na Mottę należy, gdyż to on powinien zbudować tę obronę i on jest odpowiedzialny za organizację gry, a nie pojedynczy zawodnicy. Indywidualne błędy zawodników będą zawsze, ale jeśli cała maszyna działa, to te pojedyncze błędy nie wpływają na ostateczny wynik meczu, a tym bardziej sezonu.
- marlo_Juventus
- Juventino
- Rejestracja: 29 stycznia 2025
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 stycznia 2025
Urbi27 pisze: ↑11 lutego 2025, 22:59 Zasłużyli dziś na to zwycięstwo. Bramkę straciliśmy z niczego i pewnie wielu będzie chciało ukrzyżować za to Kelly'iego, ale warto zauważyć jak slabego mamy bramkarza. Moim zdaniem Szczęsny by to wyjął. Nie wiem może jestem zepsuty przez lata oglądania Juve z Bufffonem i Wojtkiem, ale oni takie rzeczy po prostu bronili.
Ale trzeba oddać że to był dobry meczyk, z zaangażowaniem, bez żadnych wątpliwości byliśmy ekipą dominującą i nie ukrywam że liczę na awans.
Bzdura ze Szczęsnym. Zobacz co on wyprawia w Barcelonie. Ile już karnych sprowokował? Liczyłeś? Co do meczu dość ciężki do oglądania. Dużo błędów indywidualnych. Teraz Inter, bedzie ciężko i później rewanż. Zobaczymy.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 610
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 80 razy
I dobrze, zresztą widać było że jest niezadowolony bo po meczu jak kamery pokazywały go to cały czas smutny chodził i zero uśmiechu. Bardzo dobra mentalność ale oczywiście DS sprzeda dla jakiś swoich słabeuszy znikąd

- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1741
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Może topowy bramkarz by to wyjął, ale głównie błąd popełnił Kelly. Wynik jest sprawiedliwy, nie ma co rozpaczać.
Trzeba się cieszyć z tego zwycięstwa bo nie było pewne, atmosfera jest gęsta i każde zagranie ciąży.
Nasi piłkarze na tym poziomie to nowicjusze. Niech przyszłość wykuwa się w atmosferze mniejszego lub większego postępu zamiast w panice końca świata.
Bramki wyjazdowe już nic nie znaczą więc grać swoje i awans jest na wyciągnięcie ręki. Przewaga grubości włosa, ale lepiej ją mieć...
Dużo gadania tymczasem mamy trzecie zwycięstwo z rzędu. Aby tylko dowieźli w Holandii.
Trzeba się cieszyć z tego zwycięstwa bo nie było pewne, atmosfera jest gęsta i każde zagranie ciąży.
Nasi piłkarze na tym poziomie to nowicjusze. Niech przyszłość wykuwa się w atmosferze mniejszego lub większego postępu zamiast w panice końca świata.
Bramki wyjazdowe już nic nie znaczą więc grać swoje i awans jest na wyciągnięcie ręki. Przewaga grubości włosa, ale lepiej ją mieć...
Dużo gadania tymczasem mamy trzecie zwycięstwo z rzędu. Aby tylko dowieźli w Holandii.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1532
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Nie takie też babole Szczęsny wpuszczałUrbi27 pisze: ↑11 lutego 2025, 22:59 Zasłużyli dziś na to zwycięstwo. Bramkę straciliśmy z niczego i pewnie wielu będzie chciało ukrzyżować za to Kelly'iego, ale warto zauważyć jak slabego mamy bramkarza. Moim zdaniem Szczęsny by to wyjął. Nie wiem może jestem zepsuty przez lata oglądania Juve z Bufffonem i Wojtkiem, ale oni takie rzeczy po prostu bronili.

Niemniej jednak... Tak, Kelly na krzyż. Dał się nawinąć jak dzieciak bojący się piłki. Tragiczna interwencja.
No nic, ważne, że wygrali. Jak na ten sezon, to i tak dużo. W rewanżu może być na żyletki. Na naszą korzyść przemawia to, że do awansu wystarczy nam nasza specjalność, czyli remis. A PSV było drużyną gorszą, bardziej obawiam się naszej nędznej postawy czy znowu jakiegoś sabotażu ze strony jednego zawodnika, niż tego, co zaprezentowali Holendrzy.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Słuchajcie, na spokojnie. Kelly zawalił gola jak junior, ale też dajmy mu chwilę pograć, aby go skreślać. Byli już u Nas obrońcy, którzy z czasem się ogarniali (raczej stawiam, że on nie będzie się do tego grona zaliczał, ale dajmy na wstrzymanie). Jak było napisane wyżej, zasłużona wygrana, czasami wyglądało to nieźle. Bramka z przypadku i wielbłąd Lloyda + błąd bramkarza (też jak czytam komentarze, to jakby kibice Juve mieli pamięć złotej rybki, bo Szczęsnego też się przytrafiały kartofle dużo większe, niż ten dzisiejszy) spowodowały, że zrobiło się ciepło. Przepchnąć rewanż i liczyć na Inter, który będzie zdecydowanym faworytem, ale jednak moim zdaniem szybciej do przejścia, niż Arsenal.
- Gontar
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Ja bym tu tak Di Gregorio za tą bramkę nie winił, bo strzał był mocny i precyzyjny. Wiadomo, że top bramkarzem to on nie jest i już sporo goli nam zawalił, ale tutaj oprócz kellego to w ogóle połowa drużyny stanęła, bo się domagali ręki.
Fino alla Fine
- GajowyMarucha2
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2025
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 stycznia 2025
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
To było typowe Juve Motty: mógł być remis, przy odrobinie niefarta nawet porażka, ostatecznie rzutem na taśmę pokonujemy u siebie mocarne PSV. Gramy dalej gunwo, nie odczułem w odróżnieniu od niektórych kolegów że zdominowaliśmy PSV i byliśmy lepsi - statystyki bardzo wyrównane. Dalej mało schematów, dużo przestojów i oddawania inicjatywy gościom. Oj za tydzień będzie nerwówka, śmierdzi mi dogrywka. Niezmiennie Motta OUT.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Obejrzałem skrót i tak:
- Makeni strzał życia, ale to co wcześniej zagrał piętką (zamiast wywalić na aut) po rajdzie powrotnym - no głąb
- Di Gre w tej samej akcji XD Jaki zespół taki Superman
- Łea. Pisałem 50 lat temu żeby ustawić go na PO i zrobić turyńskiego Alfonsa Dejwisa to mnie nikt nie słuchał. Fajne i przede wszystkim produktywne rajdy, bo robiły zagrożenie
- cała akcja bramkowa dla PSV wzięła się z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyjścia Gattiego i nieudanej próby wyprzedzenia. Chyba nikt o tym nie napisał, a jest to oczywiste bo zdezorganizował całą obronę. Później nie dość, że wracał sobie truchtem to jeszcze dał się jako pierwszy objechać strzelającemu
- nad Keli Familim pastwili się już inni to se odpuszczę
- środek pomocy nie jest u nas ani od kreacji, ani od destrukcji #GrazieGłupoli
- Mbalanga; nawet jeśli miał kiepskie wejście z ławki to chociaż dał wymierny efekt w postaci gola
- Makeni strzał życia, ale to co wcześniej zagrał piętką (zamiast wywalić na aut) po rajdzie powrotnym - no głąb
- Di Gre w tej samej akcji XD Jaki zespół taki Superman
- Łea. Pisałem 50 lat temu żeby ustawić go na PO i zrobić turyńskiego Alfonsa Dejwisa to mnie nikt nie słuchał. Fajne i przede wszystkim produktywne rajdy, bo robiły zagrożenie
- cała akcja bramkowa dla PSV wzięła się z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wyjścia Gattiego i nieudanej próby wyprzedzenia. Chyba nikt o tym nie napisał, a jest to oczywiste bo zdezorganizował całą obronę. Później nie dość, że wracał sobie truchtem to jeszcze dał się jako pierwszy objechać strzelającemu
- nad Keli Familim pastwili się już inni to se odpuszczę
- środek pomocy nie jest u nas ani od kreacji, ani od destrukcji #GrazieGłupoli
- Mbalanga; nawet jeśli miał kiepskie wejście z ławki to chociaż dał wymierny efekt w postaci gola
Ostatnio zmieniony 12 lutego 2025, 16:20 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!