Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2697
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Dlatego jak ściągaliśmy Koopa do Juve, to należało jeszcze zatrudnić Gaspa na naszego trenera

Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 430
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Giuntoli już jest winny całej tej sytuacji. To on pozbył się w nieelegancki sposób Allegriego i rozstał się z kilkoma kluczowymi zawodnikami (Chiesa, Szczęsny, Rabiot, Kostić), bo niby byli za słabi na Juventus... mimo, że top4 nigdy nie było tak zagrożone jak teraz. Zbudowana kadra przez niego od samego początku była niezbilansowana (mieliśmy tylko 6 obrońców na początku sezonu!) i do tego wybrał trenera bez żadnej charyzmy i doświadczenia, ale przynajmniej pokornie przyjmującego wszystkie jego decyzje.fazzi pisze: ↑04 stycznia 2025, 17:32 Jestem ciekawy tego okna. Giuntoli może tu chcieć namieszać. W końcu jak na koniec sezonu wynik będzie mizerny, to na niego obok Motty posypią się gromy i to także on będzie rozliczany, więc trzeba działać. A co do Koopa, to ma trochę wrażenie podobne jak kiedyś z Vlahovicem, że w tym klubie czasem się podejmuje decyzję tylko na podstawie statystyk, a nikt się tym graczom jakoś dokładniej nie przyglądnął. Vlahovic postrzelał, ok do tego młody, bierzemy. Koop w sile wieku, sporo bramek jak na pomocnika strzela, asysty też są, ok bierzemy na ofensywnego pomocnika. A gość się tam kompletnie nie nadaje (albo dalej nie pokazał jeszcze nam wszystkiego).
Po takim mercato (niby 9/10 wg niektórych

"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 430
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Można się śmiać z Kosticia lub twierdzić, że był słaby, ale jednak w 2 sezony (5 754 minut) zdobył 3 gole i miał 15 asyst. Życzyłbym takich statystyk naszym obecnym bocznym obrońcom. Dla porównania Cambiaso przez półtora sezonu (4 383 minut) ma statystyki: 5 goli i 8 asyst. Na pewno na lewej obronie (a tak gra w Fenerbahce) byłby lepszy niż Cabal czy Rouhi. Savona też nie wiadomo kiedy i czy w ogóle osiągnie taki poziom. A teraz kupimy Hancko za ponad 30 mln Euro, a dopłacaliśmy by się pozbyć Kosticia, który gorszych statystyk od Słowaka raczej by nie miał

A co do Rabiota.... przecież Giuntoli nie przedstawił mu żadnej oferty kontraktu, a myślę, że była przestrzeń do dogadania się. Rabiot zarabiał u nas 7 mln Euro netto (tylko dlatego, że kwota za podpis została rozłożona w wynagrodzeniu), a obecnie ma 3,5 mln Euro netto w Marsylii. Douglas Luiz ma u nas kontrakt 5 mln Euro netto (z bonusami), czyli wydaliśmy 50 mln Euro by zaoszczędzić max 2 mln Euro netto rocznie na budżecie płacowym


"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 425
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Z Kosticiem masz rację. Gdyby rozpatrywać go jako lewego obrońcę to na teraz byłby wzmocnieniem. Przed sezonem zakładano odejście od 3-5-2 i w teorii nie było dla niego miejsca.
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 336
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 146 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
No to Arkadiuszo wylatuje chyba na stałe z "projektu Motty". Co do Zirkzee chciałbym się mylić ale czuję że to będzie kolejny niewypał. Ok cale ManU prezentuje się (tak jeszcze można?) Gorzej niż Juve ale jeśli w takiej słabej drużynie nie łapie się i nie ma liczb to jestem złej myśli
tu trzeba sprowadzić napadziora gwarantującego 20 bramek, z charakterem i jajami. Czy kimś takim jest Zirkzee? Nie sądzę. No ale tak jak pisze, chciałbym się mylić.
Co do Kostica to szczerze wkurzało mnie wyśmiewanie go w socialach Juventusu a on jako tako bronil się liczbami.

Co do Kostica to szczerze wkurzało mnie wyśmiewanie go w socialach Juventusu a on jako tako bronil się liczbami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1557
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Nie śledziłeś tematu Rabiota, czy po prostu ignorujesz wszystko to, co można było w tej historii przeczytać? Pierwsze słyszę, że Francuz nie dostał żadnej oferty. Latem były doniesienia, że taką ofertę dostał, zdaje się, że z lekką podwyżką, o 0,5 mln. lub milion euro, i na to się większość forum zżymała, bo Rabiot na nią nie zasługiwał. A ponieważ jego matka miała wszystko przeciągać, Giuntoli wyznaczył jej deadline na przyjęcie oferty, czego nie zrobiła. Potwierdzenie rozstania między stronami wypłynęło chyba już gdzieś w połowie lipca, czyli dość długo po wygaśnięciu kontraktu. Więc tak, Rabiot sam się z Juventusu wypisał. I bardzo dobrze. A Giuntoli, żeby go w Turynie zatrzymać, zrobił więcej, niż należało.tom_gru pisze: ↑05 stycznia 2025, 10:53 A co do Rabiota.... przecież Giuntoli nie przedstawił mu żadnej oferty kontraktu, a myślę, że była przestrzeń do dogadania się. Rabiot zarabiał u nas 7 mln Euro netto (tylko dlatego, że kwota za podpis została rozłożona w wynagrodzeniu), a obecnie ma 3,5 mln Euro netto w Marsylii. Douglas Luiz ma u nas kontrakt 5 mln Euro netto (z bonusami), czyli wydaliśmy 50 mln Euro by zaoszczędzić max 2 mln Euro netto rocznie na budżecie płacowymto mógł zrobić tylko geniusz Giuntoli
Pomijając już fakt, że sportowo na tym straciliśmy póki co.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1217
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Przecież trąbiło się, że ma ofertę 7,5M na łapę (Giuntoli
) ale czeka na lepsze. Na szczęście mamusia była zbyt pazerna i TOP skończył w Marsylii.
Najgorsze, że po prawdzie, to jakby miał lepszy mental (i agenta), rzeczywiście mógłby być czołowym pomocnikiem Europy, a jak podchodzi do piłki to pokazał przez pierwsze sezony u nas, budząc się w ostatnim bo KONTRAKT!
Milik to już chyba koniec. Chyba nikt nie wie, nawet Giuntoli - jak chciał uciągnąć 3 fronty, Superpuchar i potem śmieszne KMŚ z Vlaho i ekstra-łamliwym Milikao.

Najgorsze, że po prawdzie, to jakby miał lepszy mental (i agenta), rzeczywiście mógłby być czołowym pomocnikiem Europy, a jak podchodzi do piłki to pokazał przez pierwsze sezony u nas, budząc się w ostatnim bo KONTRAKT!
Milik to już chyba koniec. Chyba nikt nie wie, nawet Giuntoli - jak chciał uciągnąć 3 fronty, Superpuchar i potem śmieszne KMŚ z Vlaho i ekstra-łamliwym Milikao.
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 430
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Dybala miał ofertę na 10 mln Euro.... i też nigdy nie doszło do jej podpisania. Szczęsny też miał mieć umowę rozkładającą jego pensję na kilka sezonów.... Giuntoli czyścił tę drużynę z wszystkich tych, którzy byli kluczowi dla Allegriego i posiadali wysokie kontrakty (nie przesądzam, który czynnik był wiodący). Ale zawsze można wierzyć, że to niby Motta podejmował decyzje po kątem własnej filozofii gry. Dla mnie Motta nie miał żadnego przełożenia na transfery i dlatego dostał tę posadę.Volto pisze: ↑05 stycznia 2025, 16:32 Przecież trąbiło się, że ma ofertę 7,5M na łapę (Giuntoli) ale czeka na lepsze. Na szczęście mamusia była zbyt pazerna i TOP skończył w Marsylii.
Najgorsze, że po prawdzie, to jakby miał lepszy mental (i agenta), rzeczywiście mógłby być czołowym pomocnikiem Europy, a jak podchodzi do piłki to pokazał przez pierwsze sezony u nas, budząc się w ostatnim bo KONTRAKT!
Milik to już chyba koniec. Chyba nikt nie wie, nawet Giuntoli - jak chciał uciągnąć 3 fronty, Superpuchar i potem śmieszne KMŚ z Vlaho i ekstra-łamliwym Milikao.
"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1217
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Co do Motty się zgodzę, pierwszy duży klub, małe doświadczenie, na pewno "łatwy" trener dla DSa, łatwiejszy aniżeli taki Conte.tom_gru pisze: ↑05 stycznia 2025, 22:19Dybala miał ofertę na 10 mln Euro.... i też nigdy nie doszło do jej podpisania. Szczęsny też miał mieć umowę rozkładającą jego pensję na kilka sezonów.... Giuntoli czyścił tę drużynę z wszystkich tych, którzy byli kluczowi dla Allegriego i posiadali wysokie kontrakty (nie przesądzam, który czynnik był wiodący). Ale zawsze można wierzyć, że to niby Motta podejmował decyzje po kątem własnej filozofii gry. Dla mnie Motta nie miał żadnego przełożenia na transfery i dlatego dostał tę posadę.Volto pisze: ↑05 stycznia 2025, 16:32 Przecież trąbiło się, że ma ofertę 7,5M na łapę (Giuntoli) ale czeka na lepsze. Na szczęście mamusia była zbyt pazerna i TOP skończył w Marsylii.
Najgorsze, że po prawdzie, to jakby miał lepszy mental (i agenta), rzeczywiście mógłby być czołowym pomocnikiem Europy, a jak podchodzi do piłki to pokazał przez pierwsze sezony u nas, budząc się w ostatnim bo KONTRAKT!
Milik to już chyba koniec. Chyba nikt nie wie, nawet Giuntoli - jak chciał uciągnąć 3 fronty, Superpuchar i potem śmieszne KMŚ z Vlaho i ekstra-łamliwym Milikao.
Natomiast co do tego czyszczenia, już było wałkowane - aspekty finansowe, a że akurat ze Szczęsnym i DiGre to my wyszli jak Zabłocki na mydle - Giuntoli

Dybala -


- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 336
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 146 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Polecam zobaczyć, super materiał Świecickiego o tym jak ku upadkowi kroczy Barcelona. Szczególne polecam zrozumieć cytaty Alexa Fergusona . Mam nadzieję że Juve nie podąży ta ścieżka co Barca.
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 430
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Z Dybała mi chodziło o to, że co innego było komunikowane, a co innego było robione. Wiem, że to było za Arrivabene, ale metody Giuntoliego są obecnie podobne. Ja mu nie ufam, ale zobaczymy co zrobi w to zimowe mercato. Oby się nie okazało, że tyle gadania o wzmocnieniach, a jedynym transferem będzie pozbycie się Danilo.Volto pisze: ↑05 stycznia 2025, 22:33Co do Motty się zgodzę, pierwszy duży klub, małe doświadczenie, na pewno "łatwy" trener dla DSa, łatwiejszy aniżeli taki Conte.tom_gru pisze: ↑05 stycznia 2025, 22:19Dybala miał ofertę na 10 mln Euro.... i też nigdy nie doszło do jej podpisania. Szczęsny też miał mieć umowę rozkładającą jego pensję na kilka sezonów.... Giuntoli czyścił tę drużynę z wszystkich tych, którzy byli kluczowi dla Allegriego i posiadali wysokie kontrakty (nie przesądzam, który czynnik był wiodący). Ale zawsze można wierzyć, że to niby Motta podejmował decyzje po kątem własnej filozofii gry. Dla mnie Motta nie miał żadnego przełożenia na transfery i dlatego dostał tę posadę.Volto pisze: ↑05 stycznia 2025, 16:32 Przecież trąbiło się, że ma ofertę 7,5M na łapę (Giuntoli) ale czeka na lepsze. Na szczęście mamusia była zbyt pazerna i TOP skończył w Marsylii.
Najgorsze, że po prawdzie, to jakby miał lepszy mental (i agenta), rzeczywiście mógłby być czołowym pomocnikiem Europy, a jak podchodzi do piłki to pokazał przez pierwsze sezony u nas, budząc się w ostatnim bo KONTRAKT!
Milik to już chyba koniec. Chyba nikt nie wie, nawet Giuntoli - jak chciał uciągnąć 3 fronty, Superpuchar i potem śmieszne KMŚ z Vlaho i ekstra-łamliwym Milikao.
Natomiast co do tego czyszczenia, już było wałkowane - aspekty finansowe, a że akurat ze Szczęsnym i DiGre to my wyszli jak Zabłocki na mydle - Giuntoli![]()
Dybala -To już nie jest naginanie faktów, a czasoprzestrzeni, kiedy Paweł odszedł, a kiedy Giunto przyszedł, sprawdź
![]()
"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 332
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Dybala, Szczęsny, Morata, Rabiot, Chiesa. Takich zawodników nie powinniśmy odpuszczać ani oddawać za darmo, czy zastępować w sposób całkowicie niegodny. W ogóle nie myślimy długofalowo i uciążliwie wymieniamy nie najgorsze trybiki na lepsze, a jedyne działające w pełni tryby na inne - tak samo z De Ligtem. Ok - nie był może najlepszy z możliwych, ale jednak para z bremerem mogłaby być czymś wielkim. Prawda jest taka, że Allegri nie mając żadnych zasobów dał nam graczy takich jak Fagioli, Miretti, Iling, Gatti, Nicolussi, wprowadzał Kenana Yildiza, Barenechee, Huijsena, Soule - budował ich pod swoimi skrzydłami kosztem wyników niestety bo nie miał kim innym grać, a top4 i tak było na luzie + pechowy półfinał LE i w gruncie rzeczy rozmontowywana co chwilę drużyna. Motta jest murarzem amatorem - to mi się podobało w którymś komentarzu. Allegri z tym co mamy uczkałby dużo, dużo więcej. Giuntoli to jest poprostu sabotażysta transferowy który zatrzymał w tamtym sezonie pogoń za interem bo zostaliśmy bez środka pola, a on nic nie zrobił oraz w tym sezonie zostawił nas ogołoconych w obronie - kosztem nadmiernej nadprodukcji piłkarzy w środku pola. Nie widzieć w tym dwulicowości żeby nikogo tamtej zimy nie dać allegro sensownego w obliczu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Pogby i Fagiolego to było samobójstwo i skazanie się na Nicolussiego Caviglie jako jedną z głównych opcji . Allegri odbudował Mckeeniego który teraz będąc wyrzuconym prawie razem z Chiesa, Rabiotem oraz Wojtkiem - jest jedną z najlepszych naszych postaci. Zamotta i Giuntoli to jedna z największych tragedii ostatnich lat i przypomina ten schyłek lat 2009-2011 gdy był dyrektor Secco, który wolał poulsena od xabiego alonso, czy Ferrara/Zaccheronni/Del neri którzy doprowadzili ten klub do poziomu Lecha Poznań, gdzie prawie wszystko i cały klub ratował Del Piero u schyłku kariery, ale już nie tak świetny jak od razu po awansie do Serie A. Ciężko znaleźć punkt wyjścia. Nie mamy opcji w obronie. Jesteśmy skazani na dwóch stoperów i modlenie się o ich zdrowie. Dużo opcji na skrzydłach nie ma i w ataku. Jest tylko nico, conceicao oraz weah na 2 pozycje. Nie mamy ani partnera ani zmiennika dla Vlaho, który gra w kratkę i chyba tylko motywacji wewnętrznej zawdzięczamy jego grę w Lidze mistrzów bo potem w lidze czy pucharze Włoch jest cienko. Strasznie źle oceniam ostatnie sezony z punktu widzenia decyzji zarządu. Nie mamy żadnej koncepcji odkąd zwolniliśmy allegriego w 2018/2019. Nie trzymamy rozwojowych zawodników jak Bentancur, czy kulusevski. Nie trzymamy małych legend jak Dybała, czy kapitanów mistrzów Europy jak Morata. Nie dbamy o pożegnania, mamy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jaja w szacunek do osiągnięć. Nie zostawiamy najlepszych zawodników by byli częścią projektu dalej - Rabiot, Chiesa. To wieczna przebudowa. Wiecznie wszystko wywalamy do góry i próbujemy na nowo. Lata świetności Juventusu to względna stabilność kadrowa, albo naprawdę wymiany czy roszady na najwyższym poziomie jak wprowadzenie za Vidala, pirlo, czy marchisio, pogby zawodników takich jak matuidi, pjanic, czy khedira. Oddawaliśmy wtedy piłkarzy gdy ktoś rozbił za nich bank (pogba)albo człowiek był problemowy (Vidal). W ataku zawsze była kontynuacja - morata+tevez, a pozniej morata+mandzukic, był też llorente. Zawsze byliśmy konkurencyjni. Była wręcz rotacja bo był jeszcze higuain. Przyszedł na koniec Ronaldo. Teraz mamy Vlahovicia od którego lepszy jest w tym sezonie Kean. Klub mem. Potencjał ludzki nie dotyka nawet lat świetności tego klubu i Allegriego. Smutne to, aż włączyłem sobie filmik który przypomniał wszystkie najpiękniejsze chwile mojego kibicowania w dorosłym życiu Juventusowi. Tego już nie ma. I to boli, że ciężko widać na horyzoncie kiedy tej klasy czasy Juventusu powrócą. Aż przypomniałem sobie w jakich okolicznościach ten człowiek przychodził i co zostawił po sobie. Jak widać od 1996 roku nie osiągnęliśmy nic większego niż to co mieliśmy mając go na ławce. Chciałbym by ta mentalność zwycięzców wróciła. Bo mental tej zbieraniny obecnej leży i kwiczy. Piłkarsko najlepszy mecz roku zagraliśmy z Atalantą w finale pucharu Włoch. Zgnietlismy ich z nicolussim caviglia w 1 składzie. Nie mogę uwierzyć, że mając takich piłkarzy+nową miotłę będę wspominał akurat ten mecz. I to , że allegri pokazał, że ta drużyna może grać przeciwko zwycięzcy ligi Europy i jednej z najlepszych drużyn na świecie naprawdę fenomenalnie. Co się stało do teraz przemilcze. Przepalone pieniądze, gówno-granie z uciętymi jajcami przez dwóch sabotażystów z neapolu i Mediolanu. Ci goście dopiero nie reprezentują Juventusu w sposób należyty.