Liga Mistrzów 24/25 (4) LOSC Lille 1-1 JUVENTUS FC
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Kolejny bardzo przeciętny mecz w naszym wykonaniu i wynik do przerwy jest jaki jest. Lille również słabo, ale mieli jedną okazję i ją wykorzystali, Cabal dzisiaj kompletnie sobie nie radzi z Zhegrovem i bramka na jego konto, choć Kalulu też się trochę w tej akcji uciął. Dalej nie mam przekonania do Di Gregorio, niby nie zawala, ale... Może się czepiam na wyrost, ale mam wrażenie, że zarówno Wojtek jak i nawet Perin potrafili nieraz dać więcej od siebie. Koop sporo pecha, dwa razy spalony, choć sytuacje ewidentne.
Oby druga połowa wyglądała inaczej, bo w razie porażki nasza sytuacja w LM zacznie się robić bardzo nieciekawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę spotkania jakie jeszcze przed nami. Gramy strasznego "stojanowa", a w ten sposób ciężko kreować sobie sytuacje. Conceicao dzisiaj również słabo i okazji mamy jak na lekarstwo. Na razie jakoś ta maszyna Motty nie za bardzo może ruszyć i się konkretnie rozkręcić
Oby druga połowa wyglądała inaczej, bo w razie porażki nasza sytuacja w LM zacznie się robić bardzo nieciekawa, zwłaszcza biorąc pod uwagę spotkania jakie jeszcze przed nami. Gramy strasznego "stojanowa", a w ten sposób ciężko kreować sobie sytuacje. Conceicao dzisiaj również słabo i okazji mamy jak na lekarstwo. Na razie jakoś ta maszyna Motty nie za bardzo może ruszyć i się konkretnie rozkręcić


"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5527
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Przy bramce zawalił też Thuram któremu zabrakło agresji, pozwolił się objechać i dokładnie zagrać. No i Gatti za spalonego.
Tym meczem się utwierdzam że w obronie brakuje nam kogoś na miarę Bonucciego, żeby zagrać długo sensowną piłkę do przodu. Gatti raz to zrobił i było miło, więc próbować trzeba.
Tym meczem się utwierdzam że w obronie brakuje nam kogoś na miarę Bonucciego, żeby zagrać długo sensowną piłkę do przodu. Gatti raz to zrobił i było miło, więc próbować trzeba.
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 473
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Di Gregorio niby nie zawala ale nie robi różnicy w bramce. Co w niego leci - wyłapie. Do magic touch Wojtka to nawet nie ma podejścia. Matja Perę jest zdecydowanie bardziej utalentowanym bramkarzem w moim mniemaniu.
Na bramce zaliczyliśmy regres ale to chyba najmniejszy nasz problem na ten moment
Na bramce zaliczyliśmy regres ale to chyba najmniejszy nasz problem na ten moment

- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Druga połowa niewiele lepsza, co wystarcza na remis. Szału nie ma. Niestety po dobrych pierwszych dwóch kolejkach w LM, teraz po raz drugi z rzędu kubeł zimnej wody. Może jakoś uda się wyczłapać z tej grupy, bo na wiele więcej już nie liczę.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1837
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Eh... szkoda tego meczu, bo wbrew temu, co część forumowiczów wieszczyła, Lille nie pokazało nic szczególnego. Mam duży niedosyt, bo przez większość meczu Juventus był mimo wszystko lepszy, ale brakowało konkretów z przodu, a gdy już były, to Yildiz był na spalonym. No i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że Motta ponownie zawalił mecz zmianami — po wejściu rezerwowych wszystko siadło, a szkoda, bo wydawało się, że po bramce Vlahovicia łapiemy wiatr w żagle i pójdziemy po drugiego gola. 
Widzę, że Real i City przegrały swoje mecze, więc szkoda tym bardziej. Robi się coraz gęściej w tabeli...

Widzę, że Real i City przegrały swoje mecze, więc szkoda tym bardziej. Robi się coraz gęściej w tabeli...
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2024, 23:05 przez vitoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bart985
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Posty: 418
- Rejestracja: 01 lipca 2012
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Cóż, w końcu udało się obejrzeć kolejny mecz. Chociaż normalnie pewnie wybrałbym starcie Milanu z Realem czy LFC z Bayerem.
Było ciężko, można było wygrać, można było przegrać, jest remis. Chyba raczej ok, choć gra była ciężka dla oka.
W Lille kozak Chevalier w bramce, tylko 22 lata i świetny Jonathan David w napadzie, którego z chęcią widziałbym w Juve.
Tyle.
Było ciężko, można było wygrać, można było przegrać, jest remis. Chyba raczej ok, choć gra była ciężka dla oka.
W Lille kozak Chevalier w bramce, tylko 22 lata i świetny Jonathan David w napadzie, którego z chęcią widziałbym w Juve.
Tyle.

- Quwerty
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2024
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 listopada 2024
O top 8 można już przestać nawet marzyć, tam ok 15/16 pkt potrzeba, do baraży 9/10 pkt co powinno być w zasięgu, 3 wygrane są małe realne mając City i Ville.
Mecz po raz kolejny przeciętny, fakt Lille mało zagrażało, gol po kontrze. ten Zhegrova pokazuje, że naprawdę może być topem, były plotki o 25 mln ale pewnie po tym sezonie nierealne, że pójdzie za tak niską kwotę. Cwaniactwo Concencaio dało karnego, ale chłop jest tak chaotyczny, że raz zrobi karnego raz kontrę dla rywala jak na bramkę dla Lille, 100x bardziej wolałbym wspomnianego Zhegrove, no ale mleko rozlane i już się nic nie zrobi.
Koop to już naprawdę powoli staje się kulą u nogi a nie wielkim wzmocnieniem. Motta zmieniać kompletnie nie potrafi i udowadnia to po raz kolejny. Zmiany, które robi są po prostu złe a i dodatkowo jak dzisiaj sabotuje drużynę trzymając Koopa 90 minut podczas gdy na ławce siedzi Fagioli.
Mecz po raz kolejny przeciętny, fakt Lille mało zagrażało, gol po kontrze. ten Zhegrova pokazuje, że naprawdę może być topem, były plotki o 25 mln ale pewnie po tym sezonie nierealne, że pójdzie za tak niską kwotę. Cwaniactwo Concencaio dało karnego, ale chłop jest tak chaotyczny, że raz zrobi karnego raz kontrę dla rywala jak na bramkę dla Lille, 100x bardziej wolałbym wspomnianego Zhegrove, no ale mleko rozlane i już się nic nie zrobi.
Koop to już naprawdę powoli staje się kulą u nogi a nie wielkim wzmocnieniem. Motta zmieniać kompletnie nie potrafi i udowadnia to po raz kolejny. Zmiany, które robi są po prostu złe a i dodatkowo jak dzisiaj sabotuje drużynę trzymając Koopa 90 minut podczas gdy na ławce siedzi Fagioli.
- Rottweill
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2008
- Posty: 217
- Rejestracja: 28 października 2008
- Podziekował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Motta zmianami podpiął kroplówkę Lille i położył mecz. Musi popracować nad czuciem spotkania, ta potrójna zmiana (poza oczywistym Cabalem, który z kolei powinien być zdjęty dużo wcześniej) to kuriozum; w momencie gdy przejęliśmy inicjatywę, środek pola jest nasz a przeciwnik na coraz większych nerwach, gość ściąga trzech i przetasowaniami pozycji burzy to wszystko - jakby myślał, że taktyka będzie grała sama niezależnie kto ją wykonuje. Poza Savoną z rezerwowych nikt niczego nie wniósł, dodatkowo fatalny Koopmeiners pełne 90 minut.
Lille nic nie grało poza Żegrową, widzę ten mecz jako dwa punkty stracone a nie jeden zyskany.
Lille nic nie grało poza Żegrową, widzę ten mecz jako dwa punkty stracone a nie jeden zyskany.

- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1741
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Kiedyś Juventus uzupełniał pomoc za frajer randomami typu Pazienza, Lemina, Hernanes.
Dziś do ich poziomu nawiązuje Kupmainers za 260 milionów zlotych xD.
Wysoka forma duetu Gatti Kalulu to już przeszłość.
Trener Motta znów chciał być bardzo mądry. Tym razem zdjął Flako, po czym gra totalnie siadła. Burger też przechodzi obok meczu, czego nie można powiedzieć o Thuramie.
Szkoda, bo było to do wygrania. Ale ostatecznie można przełknąć remis. Drużyna ma ograniczenia, których nie przeskoczymy życzeniowym myśleniem. Frajerem kolejki na pewno nie jesteśmy
, a Lille już wcześniej pokazało, że mają swoje argumenty.
Aston Villa jest obecnie w dołku i oby tak zostało do 27 listopada. Pasuje tam wyszarpać 3pkt, choć brzmi to jednak mało realistycznie.
Dziś do ich poziomu nawiązuje Kupmainers za 260 milionów zlotych xD.
Wysoka forma duetu Gatti Kalulu to już przeszłość.
Trener Motta znów chciał być bardzo mądry. Tym razem zdjął Flako, po czym gra totalnie siadła. Burger też przechodzi obok meczu, czego nie można powiedzieć o Thuramie.
Szkoda, bo było to do wygrania. Ale ostatecznie można przełknąć remis. Drużyna ma ograniczenia, których nie przeskoczymy życzeniowym myśleniem. Frajerem kolejki na pewno nie jesteśmy

Aston Villa jest obecnie w dołku i oby tak zostało do 27 listopada. Pasuje tam wyszarpać 3pkt, choć brzmi to jednak mało realistycznie.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Z pozycji stadionu nie wyglądało to tak okropnie, jak większość pisze. Ogólnie w I połowie Lille nie istanilo i poza tą jedną akcję no to niewiele zrobili.
Chociaż już od pierwszych minut Cabal nie ogarniał swojej części stołu.
Koop umie w odbiór, ale nie umie w ofensywę i to jest poważny problem na tę chwilę - oczywiście z uwagi na kwotę musi dostać jeszcze trochę czasu i też przez pryzmat tych jego ostatnich kontuzji.
Nie rozumiem kompletnie pretensji do Malego, bo on sprawiał ciągle problemy Lille i zasadniczo tylko on. Widać było, że Lilla od pewnego momentu mocno na niego uważało i chłopak pod koniec opadł z sił, ale to zdecdyowanie byl pozytywny mecz.
Czy Motta zabił mecz zmianami - nie, zabił zmianą ustawienia, ale nia miał wyjscia bo zdjecie Cabala i przesuniecie tam Cambiasso defacto wykastrowało całą ofensywnę. Cambiasso to jest nasz Zambrotta albo i wiecej. Chłopak jest nieoceniony.
Lille naprawde dzisiaj słabo, oczekiwałem wiecej ale jeden błąd pozbawił szans na lepszy wynik.
Ja dzisiaj napisze usprawiedliwienie trenerowi bo Cabal nie dojechał na mecz, i to posypało dalsze pociągnięcie meczu po golu.
Thuram powinien wyhaczyc zóltą karkę, Cabal też pewnie gdyby został na boisku, a ze rezerwa składa się z pieknych amerykanców to bylo jak bylo.
Chociaż już od pierwszych minut Cabal nie ogarniał swojej części stołu.
Koop umie w odbiór, ale nie umie w ofensywę i to jest poważny problem na tę chwilę - oczywiście z uwagi na kwotę musi dostać jeszcze trochę czasu i też przez pryzmat tych jego ostatnich kontuzji.
Nie rozumiem kompletnie pretensji do Malego, bo on sprawiał ciągle problemy Lille i zasadniczo tylko on. Widać było, że Lilla od pewnego momentu mocno na niego uważało i chłopak pod koniec opadł z sił, ale to zdecdyowanie byl pozytywny mecz.
Czy Motta zabił mecz zmianami - nie, zabił zmianą ustawienia, ale nia miał wyjscia bo zdjecie Cabala i przesuniecie tam Cambiasso defacto wykastrowało całą ofensywnę. Cambiasso to jest nasz Zambrotta albo i wiecej. Chłopak jest nieoceniony.
Lille naprawde dzisiaj słabo, oczekiwałem wiecej ale jeden błąd pozbawił szans na lepszy wynik.
Ja dzisiaj napisze usprawiedliwienie trenerowi bo Cabal nie dojechał na mecz, i to posypało dalsze pociągnięcie meczu po golu.
Thuram powinien wyhaczyc zóltą karkę, Cabal też pewnie gdyby został na boisku, a ze rezerwa składa się z pieknych amerykanców to bylo jak bylo.
Atalanta 16/12/12 ; Lechia Gdańsk 29/07/15 ; Bologna 19/02/16; Dinamo Zagrzeb 27/09/16; Roma 17/12/16; Napoli 2/04/17; Barcelona 22/11/17; Crotone 26/11/17; Lazio 27/01/19; Atletico 10/08/19; Lecce 29/10/22; Fiorentina 5/11/23; Lille 5/11/24
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2412
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Calma, stojanow i wiara, że nie straci się bramki a do zwycięstwa wystarczy pierwszy celny strzał w 90 minucie. Skąd my to znamy?
Motta bardzo szybko podkula ogon.
Motta bardzo szybko podkula ogon.
calma calma
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1741
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Zgadza się. Dla mnie to kolejny piłkarz do wbiegania z głębi jak Thuram i Makeni. Powinien zostać cofnięty do gry bliżej Locatelliego. Sympatyczny brokuł zimą/latem znów będzie wypychany z klubu, bo dzięki paszportowi jest idealnym materiałem na sprzedaż.
Na środek Yildiz i budujmy tego chłopaka zamiast zamykać go w sztampowy schemat zejście + strzał (nawet jeśli czasem to działa).
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
nie przesadzaj, fakt po strzale karnego + przesunieciu Cambiasso, tak było, ale wcześniej zdecydowanie nie.
A II połowa do karnego, to był zasadniczo atak za atakiem, ale ciezko się też gra jak ci druzyna przeciwna broni w 10.
Od karnego to już wiadomo...
Atalanta 16/12/12 ; Lechia Gdańsk 29/07/15 ; Bologna 19/02/16; Dinamo Zagrzeb 27/09/16; Roma 17/12/16; Napoli 2/04/17; Barcelona 22/11/17; Crotone 26/11/17; Lazio 27/01/19; Atletico 10/08/19; Lecce 29/10/22; Fiorentina 5/11/23; Lille 5/11/24