Thiago Motta

Dyskutuj na temat aktualnych piłkarzy Starej Damy. Oceń formę zawodnika, jego rolę w drużynie, podziel się ciekawostkami.
ODPOWIEDZ
Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 723
Rejestracja: 04 listopada 2022
Podziekował: 103 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 12:26

vitoo pisze: 22 września 2024, 12:05
Oldfan pisze: 22 września 2024, 08:58Trzeba dać mu czas, ale nadal nie widać jakichkolwiek schematów.
"Nadal"? Jesteśmy po sześciu meczach dopiero. Allegri nie wypracował żadnych schematów przez trzy lata, ale to Ci nie przeszkadzało. ;)

Ja ciągle podchodzę do tych wyników ze spokojem, bo pewne pozytywne sygnały są. Z drugiej strony widać gołym okiem, że jest problem z atakiem pozycyjnym, osoba Vlahovicia jeszcze ten problem pogłębia. To może martwić.
Stary my gola nie możemy strzelić, a takie nazwiska w ofensywie. Pełny stadion, doping i co? 1 celny strzał.


No nic trzeba czekać ... zobaczymy jak potoczy się ten sezon. Póki co jest słabo, bo rozegraliśmy 5 meczów i mamy 2 zwycięstwa ... Liga mocna i zaraz mogą nam zacząć uciekać inne ekipy.


Marcin890124

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2024
Posty: 389
Rejestracja: 17 maja 2024
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 12:44

Allegri 2021-22

Udinese - Juventus 2-2
Juventus- Empoli 0-1
Napoli- Jucentus 2-1
Juventus -Milan 1-1
Spezia- Juventus 2-3

Patrząc na te wyniki to Motta wystartował lepiej.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 12:48

Oldfan pisze: 22 września 2024, 12:26
vitoo pisze: 22 września 2024, 12:05
Oldfan pisze: 22 września 2024, 08:58Trzeba dać mu czas, ale nadal nie widać jakichkolwiek schematów.
"Nadal"? Jesteśmy po sześciu meczach dopiero. Allegri nie wypracował żadnych schematów przez trzy lata, ale to Ci nie przeszkadzało. ;)

Ja ciągle podchodzę do tych wyników ze spokojem, bo pewne pozytywne sygnały są. Z drugiej strony widać gołym okiem, że jest problem z atakiem pozycyjnym, osoba Vlahovicia jeszcze ten problem pogłębia. To może martwić.
Stary my gola nie możemy strzelić, a takie nazwiska w ofensywie. Pełny stadion, doping i co? 1 celny strzał.
Człowieku, przecież to był standard za Allegriego - i to nawet za pierwszej kadencji, gdy miał jeszcze większe nazwiska w drużynie.

Żeby nie było wątpliwości, uważam, że na dłuższą metę taka gra i takie rezultaty są niedopuszczalne - tak jak były niedopuszczalne za Maksa. Ale jednocześnie mam na względzie to, że jest wielu nowych graczy w drużynie i jesteśmy na początku tego rozdziału. Powtórzę to, co pisałem jakiś czas temu - myślę, że jakoś po 10. kolejce będzie można stwierdzić, o co drużyna Motty będzie mogła w tym sezonie grać.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1579
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 13:08

Jeśli ktoś ocenia Mottę już we wrześniu, to brawo Wy. To było do przewidzenia, że w jeden miesiąc nie powstanie drużyna, która miażdży wszystkich, to zawodnicy z różnych lig, oni muszą się dotrzeć, pierwsze osądy można wydać w lutym jak coś, ale nie w połowie września. Fakt, faktem jedyny problem teraz, to atak, a głównie Dusan, widocznie nie może udźwignąć tej presji, która ciąży na nim. Brakuje nam kogoś w stylu Teveza, takiego kocura co pociągnie to w ciężkich chwilach.

W porównaniu do ostatnich 3 lat, zauważyłem, że chce się im grać, mamy graczy z potencjałem. Dajmy im czas, chociaż do lutego, wtedy będziemy pierwsze osądy dawać, teraz niech się zgrywają. Warto przypomnieć, ze kilku z nich przyszło miesiąc temu do zespołu...


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2687
Rejestracja: 31 maja 2009
Podziekował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 13:55

@Maly
Oczekujesz, że po 3 latach kałmy (nie licząc zaszłości z jego poprzedniej pracy w klubie) wpajanych bez przerwy do głów piłkarzy Juventusu przez betonowego "filozofa" nagle w 3 miesiące Juve zacznie grać jak z nut? Przecież to niemożliwe, zważywszy na to, że przez Euro sezon przygotowawczy był niezwykle krótki. Ponadto możesz podziękować Zarządowi, że transfery Koopa, Gonzaleza czy Conceicao dogadali na ostatni moment i ci piłkarze będą się zgrywać z drużyną już w trakcie trwającego sezonu. Ponadto miło ze strony naszych włodarzy, że "zapomnieli" sprowadzić jakiegokolwiek napastnika do rywalizacji z Vlahovicem, bo o tym, że Milik (z całym szacunkiem do niego, bo nic do niego nie mam personalnie) co chwila będzie połamany, to wiedział praktycznie każdy.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2764
Rejestracja: 16 września 2009
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 14:33

Ci którzy psioczą na Motte, po tylu latach gównopiłki i wymianie połowy składu albo są niezrównoważeni psychicznie, albo są trollami. W każdym aspekcie gra wygląda lepiej niż za betona. Zgranie i bramki przyjdą z czasem.

Mati1990 dimebag11 :beer:


Elohi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 399
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 22 września 2024, 22:38

dimebag11 pisze: 22 września 2024, 13:55 @Maly
Oczekujesz, że po 3 latach kałmy (nie licząc zaszłości z jego poprzedniej pracy w klubie) wpajanych bez przerwy do głów piłkarzy Juventusu przez betonowego "filozofa" nagle w 3 miesiące Juve zacznie grać jak z nut? Przecież to niemożliwe, zważywszy na to, że przez Euro sezon przygotowawczy był niezwykle krótki. Ponadto możesz podziękować Zarządowi, że transfery Koopa, Gonzaleza czy Conceicao dogadali na ostatni moment i ci piłkarze będą się zgrywać z drużyną już w trakcie trwającego sezonu. Ponadto miło ze strony naszych włodarzy, że "zapomnieli" sprowadzić jakiegokolwiek napastnika do rywalizacji z Vlahovicem, bo o tym, że Milik (z całym szacunkiem do niego, bo nic do niego nie mam personalnie) co chwila będzie połamany, to wiedział praktycznie każdy.
Oj, czekałem na ten argument. Szybko się pojawił :D
Ale właśnie czy nie po to zostało wymienione pół składu, by oddzielić zarażonych od zdrowych? Z zeszłego sezonu został Vlaho, Loca i Burger - biorąc pod uwagę tylko pomocników. Więc sorry, ale tego argumentu nie kupuje.
Natomiast psioczyć na grę i styl Juve pod wodzą Motty nie mam zamiaru. Wyniki są względnie dobre, bo ani nie oczekiwałem boskiego stylu ani kompletu punktów po 5 kolejkach. Biorąc pod uwagę całokształt (transfery, ich liczba i termin kontraktowania) jest obiecująco. Solidna defensywa, zmiana stylu prowadzenia gry, utrzymujemy się częściej przy piłce, mamy kreatywnych piłkarzy i tylko jednego biednego Vlaho.
Dajmy tej drużynie czas.


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 4130
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 11:26

AdiJuve pisze: 11 kwietnia 2024, 12:05 Co do Motta-Vlahović, to z tego co zdołałem obejrzeć Bologne to oni wcale nie grają jakoś hiper-ofensywnej piłki,. Fajną proaktywna piłkę z dużą liczbą krótkich podań (największa statycznie w lidze), jak na ich posiadanie to średnio najrzadziej grają długa piłką, czy to na pałe czy tez przerzuty na druga stronę. Ale sama ofensywa to jest tak +/- statystycznie obecne Juve. Nie stwarzają jakiegoś multum sytuacji bramkowych, także osobiście się nie zdziwię jak Vlaho średnią bramkową będzie miał podobną. Co istotniejsze Bolognia jest bardzo dobrze ułożona jako cała drużyna, tam wszystko potrafi funkcjonować, dobra szczelna defensywa, proaktywna gra, każdy wie co ma robić. Pytanie tylko czy pomysł Motty ograniczają sami gracze, czy po prostu jest to maks. co z tego da się wyciągnąć. Wg mnie z lepszymi graczami może to działać jeszcze lepiej. Tylko też trzeba na pewno trochę czasu by to sprawdzić.
Ja tam nie widzę niczego czego nie można byłoby się spodziewać. Bardzo szczelna, dobrze zorganizowana defensywa. Względem zeszłego sezonu to dużo więcej grania krótką piłką (552 vs 388) dużo większe posiadanie (59,7% vs 49,7%), dokładniejsze podania (90,9% vs 83,9%) mniej crossów ( 15 vs 19), mniej długiej piłki (40 vs 50) ale spor mniej strzałów (10,6 vs 14,1) wsyzstko to co Motta grał w Bologni, myślę, ze ta ostatnia statystyka w pewnym stopniu może być spowodowana brakiem graczy, którzy sami sobie będą kreować sytuację, poza Yildizem brak takich graczy w obecnym Juve. Czas pokaże jakie efekty z tego będziemy mieć, bo mamy graczy właśnie pod taką grą, jedynym ale za to dość widocznym mankamentem jest Vlaho i on zasadniczo jest i będzie głównym problemem w kreacji gry u Motty. Zirkzee miał średnio 26,5 podania ze skutecznością 78%, Vlaho ma 10,6 ze skutecznością 60,6%, w zeszłym sezonie Vlaho średnio 16 na skuteczności 71,6%, spora różnica.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 12:02

Elohi pisze: 22 września 2024, 22:38
dimebag11 pisze: 22 września 2024, 13:55 @Maly
Oczekujesz, że po 3 latach kałmy (nie licząc zaszłości z jego poprzedniej pracy w klubie) wpajanych bez przerwy do głów piłkarzy Juventusu przez betonowego "filozofa" nagle w 3 miesiące Juve zacznie grać jak z nut? Przecież to niemożliwe, zważywszy na to, że przez Euro sezon przygotowawczy był niezwykle krótki. Ponadto możesz podziękować Zarządowi, że transfery Koopa, Gonzaleza czy Conceicao dogadali na ostatni moment i ci piłkarze będą się zgrywać z drużyną już w trakcie trwającego sezonu. Ponadto miło ze strony naszych włodarzy, że "zapomnieli" sprowadzić jakiegokolwiek napastnika do rywalizacji z Vlahovicem, bo o tym, że Milik (z całym szacunkiem do niego, bo nic do niego nie mam personalnie) co chwila będzie połamany, to wiedział praktycznie każdy.
Oj, czekałem na ten argument. Szybko się pojawił :D
Ale właśnie czy nie po to zostało wymienione pół składu, by oddzielić zarażonych od zdrowych? Z zeszłego sezonu został Vlaho, Loca i Burger - biorąc pod uwagę tylko pomocników. Więc sorry, ale tego argumentu nie kupuje.
Więcej, okazuje się, że póki co Locatelli - czyli ten, który był totalnie zezłomowany przez Allegriego i co do którego przydatności były duże obawy - jest najlepszym pomocnikiem. Inni "żołnierze Maksa", którzy zostali w drużynie - Bremer i Gatti - też szybko się odnaleźli u Motty.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 13:20

AdiJuve pisze: 23 września 2024, 11:26... poza Yildizem brak takich graczy w obecnym Juve.
Uuu, a ile to okazji sobie stworzył ten Yildiz w tym sezonie?

Oczywiście jest tak jak napisałeś - gramy tak jak można się było spodziewać i to mnie właśnie martwi ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 509
Rejestracja: 05 września 2007
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 16:00

Jakoś jeszcze nie martwi mnie sytuacja straty punktów w związku z odnotowanymi remisami. W ostatnich dwóch meczach przespaliśmy pierwsze połowy, zbyt wolno rozgrywając piłkę. Jednak w drugich połowach staraliśmy się dominować przyspieszając tę grę i dłuższymi fragmentami "siedzieliśmy" blisko bramki rywali. Sytuacje bramkowe były, może niezbyt dużo, ale jednak.
Według mnie widać gołym okiem zmianę nastawienia zawodników oraz zmianę sposobu rozgrywania piłki. To jest ewidentnie na plus i nie zamierzam po pięciu kolejkach panikować czy też jednoznacznie oceniać Mottę.
Cierpliwości Wam i sobie życzę.


Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 723
Rejestracja: 04 listopada 2022
Podziekował: 103 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 16:48

piterjuve pisze: 23 września 2024, 16:00 Jakoś jeszcze nie martwi mnie sytuacja straty punktów w związku z odnotowanymi remisami. W ostatnich dwóch meczach przespaliśmy pierwsze połowy, zbyt wolno rozgrywając piłkę. Jednak w drugich połowach staraliśmy się dominować przyspieszając tę grę i dłuższymi fragmentami "siedzieliśmy" blisko bramki rywali. Sytuacje bramkowe były, może niezbyt dużo, ale jednak.
Według mnie widać gołym okiem zmianę nastawienia zawodników oraz zmianę sposobu rozgrywania piłki. To jest ewidentnie na plus i nie zamierzam po pięciu kolejkach panikować czy też jednoznacznie oceniać Mottę.
Cierpliwości Wam i sobie życzę.
Sytuacje bramkowe były. Wymień kilka bo używasz licbzy mnogiej, a tam ledwie jakieś pojedyńcze sztuki kojarzę.


Motta to żaden ofensywny trener i pora to zrozumieć.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7316
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 17:10

Jak utrzyma średnią 2 wygranych stosunkiem 3 goli na 5 spotkań to uzbiera 15 w lidze. Dla porównania Allegri w zeszłym sezonie miał 3. Czyli w prawie najmocniejszej lidze świata będzie 5 razy bardziej ofensywny od Wybitnie Zwolnionego :prochno:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
ice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1273
Rejestracja: 05 października 2008
Podziekował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Nieprzeczytany post 23 września 2024, 17:34

To co podoba mi się póki co u Motty - bardzo ładnie wychodzimy z piłką na własnej połowie pod presją rywali - już kilka razy to wiedziałem. Chłopaki ze spokojem operują, podają i wychodzą - czyli na dobrą sprawę, przedszkole piłki nożnej Juve opanowuje. Podoba mi się również to, że dużo podają, przerzucają piłkę na różne strony, wymienność pozycji. To jest zdecydowanie na plus. Minus - niestety, stawiam że przez naszego wybitnego tuza z 9 na plecach - atak leży i kwiczy. No ale, jak chłop nie jest w stanie podać, a mój serdeczny kolega przez przypadek przypisuje jego błędy młodemu Cambiaso (uważam że zagrał dobry mecz mimo wszystko) piłka odbija się od niego gorzej niż od Rasiaka w prime, to kurde, kaszana. Liczę, że Onet ma insajderskie info - i wie, że Vlaho ławka, Kenan fałszywa 9. Chłop ma dużo atutów, żeby świetnie spisać się na tej pozycji. Trzymam kciuki.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 26 września 2024, 11:08

Juventus jest przedostatni w Serie A pod względem goli oczekiwanych xG (4,23; 6 goli).
Cassano pisze:Grillowałem Allegriego, ponieważ był do niczego i nadal tak uważam. Po sześciu meczach muszę powiedzieć to samo o Thiago. Do tej pory nic nie zrobił. W pierwszych meczach zaczynał od posiadania piłki, a następnie przechodził do kontrataku. Nie przekonał mnie i powiedziałem, że nie dostanie się do czołowej czwórki, ale teraz jest jeszcze gorzej”.

“Znam Thiago i go szanuję. Nie jest jak Allegri, który nie jest prawdziwym trenerem. Dziś widzę zeszłoroczne Juve, ale przez ostatnie trzy lata byli do niczego i do dziś tacy pozostają. Szanuję Thiago, ale w lidze jest beznadziejny. Wiele sytuacji mnie nie przekonuje.
No i na koniec cytat z Kalulu: "Trener po prostu prosi mnie, żebym dobrze grał" - i teraz nie wiem czy to jest plan Motty na mecz czy o co chodzi? Może Allegri nie prosił piłkarzy by dobrze grali tylko by mieli szczęście i dlatego tak to wyglądało? ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
ODPOWIEDZ