Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1209
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Nie ukrywam, jestem zaskoczony, że udało się dopiąć dwa transfery i to jednego dnia. W końcu jakieś dobre wieści. Szkoda, że przy transferze z Porto, bez opcji wykupu, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Ogólnie warunki transferu średnie, ale z drugiej strony ważne, że przynajmniej udało się tych dwóch skrzydłowych klepnąć, bo sytuacja w tej formacji wyglądała tragicznie, a widzę, że dalej temat Sancho istnieje. Pytanie co jeszcze z Kopem, bo tu chyba 50/50, wszystko się może wydarzyć.
Edit: No nie do końca finanse to też nie nasza sprawa. Trochę za bardzo tu kolega patrzy krótkowzrocznie. Czy interesuje nas kibiców wynik sportowy? Tak, ale kłopoty finansowe w przyszłości przez ewentualne błędy podczas mercato, spowodują również problemy z wynikami, więc wtedy zacznie nas to interesować. Także nigdy mnie nie przekonuje to gadanie, nie nasze pieniądze, więc po co komentujemy? Komentujemy, bo to nie jest studnia bez dna, a kłopoty możemy odczuć w przyszłości co odbije się na wynikach, ot cała filozofia i powiązania finansów klubu z wynikami sportowymi.
Ja osobiście ocenie mercato za jakiś czas. Tak nietypowego okienka w naszym wykonaniu nie było od dawna. Nie ukrywam, że sporo rzeczy mi się nie podobało, ale transfery Luiza czy Thurama, czy dzisiejsze kiedy już końcówka okienka (nawet przy średnich warunkach) trzeba ocenić na plus. Poszliśmy trochę all in, co budzi mój niepokój. Jeśli trafimy z transferami, to będzie bardzo dobrze, skład odświeżony, w pomocy zwłaszcza wygląda to dużo lepiej. Jeśli jednak nie trafimy, może się to skończyć naprawdę wieloma latami posuchy. Sezon pokaże jak należy ocenić to mercato. Ja póki co zdania o Giuntolim sobie nie wyrobiłem. Kiedy go zachwalałem, to wylewał mi kubeł zimnej wody, kiedy miałem gorsze zdanie, to zaskakiwał mnie mimo wszystko jak dzisiaj. Czekam co jeszcze się wydarzy i jak jego wybory obronią się w trakcie sezonu. Jedno przyznać muszę, zaryzykował bardzo mocno i spróbował tą kadrę przebudować. Od wyników sportowych będzie zależało czy ludzie za chwilę zaczną go nosić na rękach czy wywozić na taczkach. Ja pewnie mercato urządziłbym trochę inaczej, ale na szczęście to nie ja jestem DS Juve, więc niech Giuntoli się martwi czy jego praca obroni się na boisku
Edit: No nie do końca finanse to też nie nasza sprawa. Trochę za bardzo tu kolega patrzy krótkowzrocznie. Czy interesuje nas kibiców wynik sportowy? Tak, ale kłopoty finansowe w przyszłości przez ewentualne błędy podczas mercato, spowodują również problemy z wynikami, więc wtedy zacznie nas to interesować. Także nigdy mnie nie przekonuje to gadanie, nie nasze pieniądze, więc po co komentujemy? Komentujemy, bo to nie jest studnia bez dna, a kłopoty możemy odczuć w przyszłości co odbije się na wynikach, ot cała filozofia i powiązania finansów klubu z wynikami sportowymi.
Ja osobiście ocenie mercato za jakiś czas. Tak nietypowego okienka w naszym wykonaniu nie było od dawna. Nie ukrywam, że sporo rzeczy mi się nie podobało, ale transfery Luiza czy Thurama, czy dzisiejsze kiedy już końcówka okienka (nawet przy średnich warunkach) trzeba ocenić na plus. Poszliśmy trochę all in, co budzi mój niepokój. Jeśli trafimy z transferami, to będzie bardzo dobrze, skład odświeżony, w pomocy zwłaszcza wygląda to dużo lepiej. Jeśli jednak nie trafimy, może się to skończyć naprawdę wieloma latami posuchy. Sezon pokaże jak należy ocenić to mercato. Ja póki co zdania o Giuntolim sobie nie wyrobiłem. Kiedy go zachwalałem, to wylewał mi kubeł zimnej wody, kiedy miałem gorsze zdanie, to zaskakiwał mnie mimo wszystko jak dzisiaj. Czekam co jeszcze się wydarzy i jak jego wybory obronią się w trakcie sezonu. Jedno przyznać muszę, zaryzykował bardzo mocno i spróbował tą kadrę przebudować. Od wyników sportowych będzie zależało czy ludzie za chwilę zaczną go nosić na rękach czy wywozić na taczkach. Ja pewnie mercato urządziłbym trochę inaczej, ale na szczęście to nie ja jestem DS Juve, więc niech Giuntoli się martwi czy jego praca obroni się na boisku

Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2024, 20:04 przez Nicram_93, łącznie zmieniany 1 raz.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Nie wiem co tutaj za cyrk się odstawił xd Ale sam fakt wspomnienia Cambiaso za Danilo do trójki z tyłu wskazuje, ze to cyrk totalny.MishaAveJuve pisze: ↑24 sierpnia 2024, 18:48Cambiaso jako zmiennik Nico bądź Danilo ew za Danilo
Weah - Conceicao,
Kalulu jako zmiennik w obronie
Loca - Thurama bądź Luiza
Sancho na zmianę z Conceicao i Nico
Fagioli - Koop bądź Yildiz
McKennie uniwarsalny może za Nico, Conceicao, Luiza czy Thurama
Milik - Vlaho
dla mnie ma to sens
dlatego w fazie obronnej widzę Luiza bądź Thurama a może nawet obydwu wchodzących między obrońcami, bądź schodzących na boki i wówczas 4 a nawet 5 obronie była nawet wypowiedź Motty, że Luiz może grać w obronie, wówczas jeden z dwójki Koop - Yildiz cofa się na 8 i mamy
------------------- Vlaho--------------
-----------------Yildiz--------------------
-Nico-----Koop---------------Conceciao
Danilo - Thuram-Bremer-Luiz-Gatti
ew
------------- Vlaho-------------------
-------------Yildiz---------------
-Nico------Koop--------Conceicao
-----------Thuram----------------
Danilo-----Luiz------Bremer------ Gatti
Z Como było normalne klasyczne 3-4-3 w fazie ataku i 4-4-2 w fazie defensywnej, także w to powinniśmy iść a nie jakieś udziwnienia i wymyślanie futbolu na nowo. Na takie coś może sobie Pep w City pozwolić bo jakość ma taką, że nawet swoimi cyrkami ciężko mu mistrzostwa przegrać, choć w LM już mu się to udało wiele razy.
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Tak się składa że Giuntoli, mimo iż zarabia miliony, jest takim samym człowiekiem jak ja! I ma możliwości popełniać takie same błędy jak ja!MishaAveJuve pisze: ↑24 sierpnia 2024, 19:50Tak się składa, że to Giuntoli jest DS i zarabia miliony a nie Ty, może poczekajmy na osąd chociaż te pół sezonu? Nikt z nas nie widział kontraktu, to nie nasze pieniądze, skoro Juventus na na takich warunkach się zdecydowali uznali, że jest tego wart i się to opłaca. JAk dla mnie Giuntoli jest 2 DS w Serie A, niestety po Marotcie, myślę że jednak wie co robi a napewno zna się na swojej robocie bardzież niż my. Dla mnie liczy się sukces sportowy, bo pieniądze nie są moje. A narzekanie, że zapłacili tyle czy tle, a co z Twoich to jest? dorzucałeś się?xemi pisze: ↑24 sierpnia 2024, 19:42Co Ty pier***lisz? Mamy się cieszyć z transfery, wróć, wypożyczenia, tylko z samego jego faktu?MRN pisze: ↑24 sierpnia 2024, 19:33 Acha, ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, co ja tu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> czytam ? Tutaj wszystko źle, cokolwiek się nie zrobi to źle...było 10 dni do końca mecato i brak transferów - śmiechy i źle, w ciągu jednego dnia dwa dobre transfery - tragicznie, stan umysły na JP wybitnych specjalistów.
Warunki wypożyczenia Conceicao są WYBITNIE <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i każda ameba, poza zarządem Juve, to wie!
Cieszyłbym się że go bierzmy ale na równych warunkach dla Juv i Porto, a nie gdy wypięliśmy im dojpe!
Syndrom Pogby, WSZYSCY wiedzieli że będzie guufno i było, tylko nie zarząd Juve!
I to są dokładnie MOJE pieniądze, które JUVE zarabia na prawach telewizyjnych, za które zapłaciłem! Juve istnieje tylko i wyłącznie dzięki kibicom, bo to oni płacą za show!
Ja już wiem jakie to nasi podpisują gnialne kontrakty i robią genialne transfery. Rzygam jak słyszę że nie ma kasy w Juve. Byla kasa na PRZEPALENIE na Higuaina, była jasa na PRZEPALENIE na Ronaldo. Teraz wydajemy 7 baniek na idiotyczne wypożyczenie, bez żadnej gwarancji. Tak to jest PRZEPALANIE hajsu!
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 508
- Rejestracja: 05 września 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Jeśli trafiłby do nas jeszcze Holender, to uważam, że druga linia to byłby totalny sztos (przynajmniej na papierze). Nawet przy indolencji napastników, będzie komu strzelać bramki. Szkoda tylko, że nie udało się zatrudnić klasowego środkowego obrońcy, ale nie wszystko można mieć od razu.
Tak więc panie Motta, teraz wszystko w Twoich rękach. Wiem, że nie od razu Rzym zbudowano, ale ja jestem i będę cierpliwy, zwłaszcza jeśli będę widział, że idzie to w dobrym kierunku.
Tak więc panie Motta, teraz wszystko w Twoich rękach. Wiem, że nie od razu Rzym zbudowano, ale ja jestem i będę cierpliwy, zwłaszcza jeśli będę widział, że idzie to w dobrym kierunku.
- unbelievable87
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Posty: 654
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Xemi nikt ci nie karze płacić za prawa telewizyjne, podobnie kibicować Juve:). Proponuję wybrać real, tam są same kapitalne transfery, a to że bez sędziów gowno by ugrali to już przecież tylko szczegół. Serio, będziesz szczęśliwszy i my też, nie musząc czytać tego narzekania…
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1280
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
@Nicram_93 Na pewno zgodzę się z tym, że wiele ryzykujemy tym mercato (chociaż tak po prawdzie i tak musieliśmy ryzykować, to w największej mierze nie wybór a konieczność). Szczególnie jeśli do wspomnianej dzisiejszej dwójki dojdzie jeszcze Koop i Sancho (a zarobić OUT nie mamy na kim), chociaż nie wiem czy my możemy się bawić w takie saldo na minusie. Chyba, że znowu będziemy się bawić w wypożyczenia i później kwota transferu rozłożona na kolejne 4 lata.
Akurat w rolowaniu długu na przyszłość to jesteśmy dobrzy, niestety ostatnio nas to doścignęło w związku z tą śmieszną plusvalenzą. Pewnie niedawno spłaciliśmy ostatnią ratę z 60 melonów za Chiesę (albo nawet nie) a chłopa za chwilę nie będzie za 10-15 melonów
Jeżeli wszystkie transfery wypalą (a tak się nigdy nie dzieje) to będzie dobrze. Jeżeli połowa albo więcej transferów nie wypali to na najbliższe 2 lata jesteśmy w dupie (a po 2 latach powinno z nas zejść to śmieszne FPP i Exor pewnie rzuci jakąś kasę i będziemy mogli przeprowadzić mercato z -100 melonami euro w saldzie).
Mamy bardzo wąską kadrę a obecnie nie posiadamy nikogo w stylu Pogby czy De Ligta, który zapewniłby szybki, bezproblemowy i bardzo mocny dopływ gotówki. Vlahović? Da ktoś za niego 60 melonów? Znając nasze umiejętności sprzedaży to nie mam pewności czy w tym mercato byśmy wzięli za niego 45 melonów. Bremer? Sprzedamy go za 65, żeby za chwilę wydać na następcę minimum 40?
W przyszłości może Yildiz będzie zawodnikiem, na którym będzie można szybko i dużo zarobić ale wszystko jeszcze przed nim. On jest na starcie swojej przygody - nie ma jeszcze rozegranego meczu w LM. W sumie w europejskich pucharach tak samo ale potencjał niewątpliwie widać.
Akurat w rolowaniu długu na przyszłość to jesteśmy dobrzy, niestety ostatnio nas to doścignęło w związku z tą śmieszną plusvalenzą. Pewnie niedawno spłaciliśmy ostatnią ratę z 60 melonów za Chiesę (albo nawet nie) a chłopa za chwilę nie będzie za 10-15 melonów

Jeżeli wszystkie transfery wypalą (a tak się nigdy nie dzieje) to będzie dobrze. Jeżeli połowa albo więcej transferów nie wypali to na najbliższe 2 lata jesteśmy w dupie (a po 2 latach powinno z nas zejść to śmieszne FPP i Exor pewnie rzuci jakąś kasę i będziemy mogli przeprowadzić mercato z -100 melonami euro w saldzie).
Mamy bardzo wąską kadrę a obecnie nie posiadamy nikogo w stylu Pogby czy De Ligta, który zapewniłby szybki, bezproblemowy i bardzo mocny dopływ gotówki. Vlahović? Da ktoś za niego 60 melonów? Znając nasze umiejętności sprzedaży to nie mam pewności czy w tym mercato byśmy wzięli za niego 45 melonów. Bremer? Sprzedamy go za 65, żeby za chwilę wydać na następcę minimum 40?
W przyszłości może Yildiz będzie zawodnikiem, na którym będzie można szybko i dużo zarobić ale wszystko jeszcze przed nim. On jest na starcie swojej przygody - nie ma jeszcze rozegranego meczu w LM. W sumie w europejskich pucharach tak samo ale potencjał niewątpliwie widać.
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2024, 21:12 przez Tony Montana, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Ale to tylko odkładanie problemu na przyszłość jak piszesz. No i sama płatność zasadniczo wiele tutaj nie ma za znaczenia odnośnie kosztów, tylko kwoty długość kontraktu no i formuła, bo np. NIco wypożyczenie za 8 wykup za 33 sprawia, ze teraz wpiszą 8 w koszty, a potem 25/4 czyli 6,25. Trochę inaczej rozłożone. Ale to tylko ciągłe zapychanie budżetu. Póki są wyniki i jest kogo sprzedać za większą kasę to się kręci, kończą się wyniki bądź brakuje graczy do sprzedaży za dużą kasę to robią się problemy.Tony Montana pisze: ↑24 sierpnia 2024, 21:00 @Nicram_93 Na pewno zgodzę się z tym, że wiele ryzykujemy tym mercato. Szczególnie jeśli do wspomnianej dzisiejszej dwójki dojdzie jeszcze Koop i Sancho, chociaż nie wiem czy my możemy się bawić w taką minusvalenzę, chyba, że znowu będziemy się bawić w wypożyczenia i później kwota transferu rozłożona na kolejne 4 lata. Akurat w rolowaniu długu na przyszłość to jesteśmy dobrzy, niestety ostatnio nas to doścignęło w związku z tą śmieszną plusvalenzą.
Jeżeli wszystkie transfery wypalą (a tak się nigdy nie dzieje) to będzie dobrze. Jeżeli połowa albo więcej transferów nie wypali to na najbliższe 2 lata jesteśmy w dupie (a po 2 latach powinno z nas zejść to śmieszne FPP i Exor pewnie rzuci jakąś kasę i będziemy mogli przeprowadzić mercato z -100 melonami euro w saldzie).
Mamy bardzo wąską kadrę a obecnie nie posiadamy nikogo w stylu Pogby czy De Ligta, który zapewniłby szybki, bezproblemowy i bardzo mocny dopływ gotówki. Vlahović? Da ktoś za niego 60 melonów? Znając nasze umiejętności sprzedaży to nie mam pewności czy w tym mercato byśmy wzięli za niego 45 melonów. Bremer? Sprzedamy go za 65, żeby za chwilę wydać na następcę minimum 40?
W przyszłości może Yildiz będzie zawodnikiem, na którym będzie można szybko i dużo zarobić ale wszystko jeszcze przed nim. On jest na starcie swojej przygody - nie ma jeszcze rozegranego meczu w LM. W sumie w europejskich pucharach tak samo ale potencjał niewątpliwie widać.
Bremer za 65 mln to raczej nierealna opcja, musiałby mieć mega sezon, albo jakiś klub musiałby się po prostu uprzeć, ze chce jego. Rynek jest tak, ze za obrońców w wieku 27/28 lat praktycznie wgl poza jakimiś wyjątkami nie płaci się 50+. Yilidz na samym hajpie jak zakręci się wokół double-double z racji wieku może być poświęcony bo oferty rzędu 7080mln mogą spływać hurtowo.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1280
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Generalnie odkąd założyłem tutaj konto i zacząłem coś pisać (wcześniej tylko czytałem) to byłem wielkim zwolennikiem tego, żeby rozpatrywać transfery pod kątem ekonomicznym.
Wtedy dość popularnym argumentem było: "A to twoje pieniądze? Dobrze, że ktoś przychodzi!". Fajnie, lata minęły i widzę, że świadomość ekonomiczna mega wzrosła ale mam wrażenie, że ostatnio niektórzy minimalnie przesadzają w drugą stronę - mianowicie zaczynają liczyć amortyzację, jaki transfer będzie miał "pozytywny" efekt ekonomiczny dla klubu itd.
Ok Juventus jest spółką akcyjną i jako taka ma dbać o interesy akcjonariuszy, czyli przedstawiać dobre liczby w księgach i zachęcać kolejnych do inwestowania. Wszystko fajnie pięknie ale to co robi Juventus (i generalnie tak wygląda nowoczesny libkowy kapitalizm) to jest wieczne rolowanie długu na przyszłość. Wszystko jest fajnie dopóki PKB czy przychód z roku na roku rośnie, gorzej jak przestaje.
To, że Chiesa za chwilę odejdzie za 10-15 melonów i powstanie komunikat "transfer wygenerował pozytywne efekty ekonomiczne w wysokości 3 melonów euro" to nie zmienia absolutnie faktu, że daliśmy 60 melonów a odzyskaliśmy z tego 1/4 - 1/6 w zależności od ostatecznej kwoty transferu. Ciągle jesteśmy 45 melonów (w najlepszym razie) na minusie jakby tego nie liczyć. Moim zdaniem nie ma co się tak podniecać amortyzacją, pozytywnymi efektami itd.
Najważniejsze to patrzeć jaki na koniec mercato jest bilans IN-OUT i jaki jest budżet płacowy brutto (czy np. rośnie czy maleje na przestrzeni lat).
Rolowanie długu może być fajne kiedy jesteś małą spółką (a taką jest Juventus) a mega-giga korporacja jak EXOR może ci rzucić marne 100 melonów euro na funkcjonowanie. Nie jest jednak fajnie wtedy kiedy wjeżdżają zarzuty o plusvalenzę i UEFA nakazuje ci mieć "zrównoważony budżet". W sumie nie wgłębiałem się jakoś mega w ten temat ale z tego co pamiętam to mamy na najbliższe 2 lata mocno związane ręce. W sumie to tyle.
Jeżeli ktoś nie wierzy, że Juventus jest małą spółką to proszę:
Wtedy dość popularnym argumentem było: "A to twoje pieniądze? Dobrze, że ktoś przychodzi!". Fajnie, lata minęły i widzę, że świadomość ekonomiczna mega wzrosła ale mam wrażenie, że ostatnio niektórzy minimalnie przesadzają w drugą stronę - mianowicie zaczynają liczyć amortyzację, jaki transfer będzie miał "pozytywny" efekt ekonomiczny dla klubu itd.
Ok Juventus jest spółką akcyjną i jako taka ma dbać o interesy akcjonariuszy, czyli przedstawiać dobre liczby w księgach i zachęcać kolejnych do inwestowania. Wszystko fajnie pięknie ale to co robi Juventus (i generalnie tak wygląda nowoczesny libkowy kapitalizm) to jest wieczne rolowanie długu na przyszłość. Wszystko jest fajnie dopóki PKB czy przychód z roku na roku rośnie, gorzej jak przestaje.
To, że Chiesa za chwilę odejdzie za 10-15 melonów i powstanie komunikat "transfer wygenerował pozytywne efekty ekonomiczne w wysokości 3 melonów euro" to nie zmienia absolutnie faktu, że daliśmy 60 melonów a odzyskaliśmy z tego 1/4 - 1/6 w zależności od ostatecznej kwoty transferu. Ciągle jesteśmy 45 melonów (w najlepszym razie) na minusie jakby tego nie liczyć. Moim zdaniem nie ma co się tak podniecać amortyzacją, pozytywnymi efektami itd.
Najważniejsze to patrzeć jaki na koniec mercato jest bilans IN-OUT i jaki jest budżet płacowy brutto (czy np. rośnie czy maleje na przestrzeni lat).
Rolowanie długu może być fajne kiedy jesteś małą spółką (a taką jest Juventus) a mega-giga korporacja jak EXOR może ci rzucić marne 100 melonów euro na funkcjonowanie. Nie jest jednak fajnie wtedy kiedy wjeżdżają zarzuty o plusvalenzę i UEFA nakazuje ci mieć "zrównoważony budżet". W sumie nie wgłębiałem się jakoś mega w ten temat ale z tego co pamiętam to mamy na najbliższe 2 lata mocno związane ręce. W sumie to tyle.
Jeżeli ktoś nie wierzy, że Juventus jest małą spółką to proszę:

- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Zamiast się cieszyć, że wreszcie przyszło dwóch skrzydłowych to lament
Fakt wypożyczenie za taką kasę średnio i brak klauzuli wykupu, ale widzę, że coś wrzuciliście odnośnie klauzuli w przyszłym roku. Jak będzie grał dobrze i mu się spodoba u nas to zostanie. Chyba rzeczywiście Giuntoli miał mocno związane ręce przez UEFE, skoro dużo dziwnych ruchów. Jeśli dołączu ktoś jeszcze z dwójki Koop/Sancho to będzie to bardzo dobre okno, mimo sprzedaży Soule i Chiesy. Trochę słaba ta sprzedaż Chiesy za taką śmieszną kwotę. Mnie jako kibica nie interesują plusvalenzy itp, tylko kwoty transferu. Kupiliśmy za 60mln, sprzedamy za 15mln. Po Euro wydawało się że Chiesa będzie za jakiś czas kandydatem do ZP i następcą Alexa, no cóż wyszło jak wyszło.
Zapatruje się bardzo optymistycznie na sezon. Dużo zmian, a najważniejsza, że nie mamy hamulcowego na ławce.
Zapatruje się bardzo optymistycznie na sezon. Dużo zmian, a najważniejsza, że nie mamy hamulcowego na ławce.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 243
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Powiem szczerze tak - paradoksalnie transfery gdyby wypaliły wszystkie na 100% i jakimś cudem pozbylibysmy się balastu oraz ogrywali na brakujących pozycjach ze skutkiem pozytywnym młodzież - dla mnie majstersztyk. To , że jednak Giuntoli dopiął to to zaczyna minimalnie plusowac. Jeśli pod stołem Conceicao na wykup w przypadku strzału w 10 jest poniekąd umówiony to fajnie. Niewypali - out. Jednak ja sądzę, że prawdziwy top i osoba mogąca zmienić realnie obraz naszej drużyny to koopmeiners. Jeśli go nie kupimy to bardzo będę zawiedziony. Jak jakimś cudem uda się jeszcze dopiąć sancho i koopmeiners i może wypożyczyć jakąś zapchajdziure ciekawą albo odkryć coś w next gen na brakujące pozycje by ogrywać jakieś como, empoli czy inne dolne ekipy - wracamy na salony. Oczywiście finansowo jest to wszystko o dupę potłuc. Jednakże zważmy - pogba(wtopa), Kostic(wtopa), chiesa(wtopa, więzadła), weah(wciąż wtopa z nadziejami pod nowym trenerem), locatelli(wtopa, gra lipę nie pojechał na ME), rabiot(najemnik.. grający dobrze gdy jest sakwa pełna, inaczej widmo), kean(wtopa totalna), de sciglio(fajna zapchajdziura po przejściach że już nawet nie ma czego zapchać), rugani(fajny rezerwowy, który jak wychodzi na ważny mecz LM rozwala nam dwumecz gowno-bledami i mogący jednak buty czyścić BBC, mimo tego iż w obecnej sytuacji lepszy rydz niż nic..), można tak wymieniać. Od khediry, matuidiego, pjanicia, cuadrado, mandzukicia, Ronaldo, cancelo, vidala, marchisio, benatii, chielliniego, barzagliego, bonucciego itd. - nie ma zastępców - zmiany na najważniejszych pozycjach się nie udały ... Wyprzedajemy wszystko to co poprostu było za słabe na koszulkę Juventusu i tyle. Jednakże - finansowo wyglada to bardzo źle. Tylko bremer się broni z obecnej kadry i mógłby partnerować chielliniemu na swojej pozycji w kadrze naszej niedalekiej przeszłości. Jak pomyślę że niedawno mieliśmy w gazie coste oraz cuadrado na skrzydłach i jak grali dobrze to było to odczucie niemalże seksualne bo to tak dobrze wyglądało, a obecnie mamy kosticie, cienkiego jak dupa węża chiese walącego w trybuny i zawalającego najważniejsze mecze czy weaha albo inne wynalazki na skrzydłach to serce się kraje. Obecnie czuję w kościach że z tym trenerem i jak oni wszystko dopna oraz te zmiany na najważniejszych pozycjach będą 100% sprawdzone - będziemy szczęśliwi i możemy wszystkich straszyć bo to jak motta wpaja grę to majstersztyk a jak będzie miał właściwych wykonawców plus vlahovic w końcu dojrzeje na stabilną formę i będzie miał szczęście , chłodną głowę - będziemy mieli tyle pociechy co niemiara. Ja staję się coraz większym optymistą. Nie wierzyłem że można to podopinać - gdy uda się to poprostu pekne ze szczęścia. Od 1996 roku - roku mojego urodzenia nie wygraliśmy ligi mistrzów. W trudnych momentach Juventus się odradzał. Ta najbardziej spektakularna i emocjonalna transformacja obecnego sezonu przypomina mi o tym jak pragniemy - 1. Piękniejszego Juventusu jak w najlepszych meczach, 2. Wreszcie upragnionego triumfu we wszystkich rozgrywkach i triumfów na miarę naszego potencjału. Rozmarzyłem się , wiem. Ale conceicao jak nikt mi się nie podobał na ME i niesamowicie chłopak chłonie mental od Ronaldo, jest jak on w 2004 roku na Euro. Gonzalez? No coś pięknego w violi. Jak przeanalizujemy na koniec ile nareszcie będziemy mieć ognia, a nie machania łapami jak chiesa który chce od nas 7-9 mln a Barca to już 4 z pocałowaniem ręki. Szkoda 40 baniek wpakowanych w typa... Po kontuzji, gowno-sezonie żądać podwyżek?? Mckeenie za to pokazał że jak ma checi to zostanie. Gdyby chiesa nie robił jaj zapewne też by został. I Weston bardziej zasługuje na kontrakt niż Włoch. Jest świetny w wielu wariantach gry - może grać na środku, na boku, ma dużo możliwości i pasuje idealnie do wielu ról, dysponuje świetną wrzutka i walecznym sercem. To tyle. Forza Juventus. Dawać mi jeszcze przynajmniej dwie pozytywne infa i można lecieć po wszystkich równo (sancho+teun)
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Zgadzam się poza zaznaczanym fragmentem. Bo Juve w żaden sposób finansowy nie zaspakaja akcjonariuszy. Raczej tutaj są kwestie pozafinansowe, prestiż z faktu posiadania klubu i cała baza zadowolonych fanów jak są wyniki. Poza tym klub to dla Exoru studnia bez dna w ostatnich latach.Tony Montana pisze: ↑24 sierpnia 2024, 21:41 Generalnie odkąd założyłem tutaj konto i zacząłem coś pisać (wcześniej tylko czytałem) to byłem wielkim zwolennikiem tego, żeby rozpatrywać transfery pod kątem ekonomicznym.
Wtedy dość popularnym argumentem było: "A to twoje pieniądze? Dobrze, że ktoś przychodzi!". Fajnie, lata minęły i widzę, że świadomość ekonomiczna mega wzrosła ale mam wrażenie, że ostatnio niektórzy minimalnie przesadzają w drugą stronę - mianowicie zaczynają liczyć amortyzację, jaki transfer będzie miał "pozytywny" efekt ekonomiczny dla klubu itd.
Ok Juventus jest spółką akcyjną i jako taka ma dbać o interesy akcjonariuszy, czyli przedstawiać dobre liczby w księgach i zachęcać kolejnych do inwestowania. Wszystko fajnie pięknie ale to co robi Juventus (i generalnie tak wygląda nowoczesny libkowy kapitalizm) to jest wieczne rolowanie długu na przyszłość. Wszystko jest fajnie dopóki PKB czy przychód z roku na roku rośnie, gorzej jak przestaje.
To, że Chiesa za chwilę odejdzie za 10-15 melonów i powstanie komunikat "transfer wygenerował pozytywne efekty ekonomiczne w wysokości 3 melonów euro" to nie zmienia absolutnie faktu, że daliśmy 60 melonów a odzyskaliśmy z tego 1/4 - 1/6 w zależności od ostatecznej kwoty transferu. Ciągle jesteśmy 45 melonów (w najlepszym razie) na minusie jakby tego nie liczyć. Moim zdaniem nie ma co się tak podniecać amortyzacją, pozytywnymi efektami itd.
Najważniejsze to patrzeć jaki na koniec mercato jest bilans IN-OUT i jaki jest budżet płacowy brutto (czy np. rośnie czy maleje na przestrzeni lat).
Rolowanie długu może być fajne kiedy jesteś małą spółką (a taką jest Juventus) a mega-giga korporacja jak EXOR może ci rzucić marne 100 melonów euro na funkcjonowanie. Nie jest jednak fajnie wtedy kiedy wjeżdżają zarzuty o plusvalenzę i UEFA nakazuje ci mieć "zrównoważony budżet". W sumie nie wgłębiałem się jakoś mega w ten temat ale z tego co pamiętam to mamy na najbliższe 2 lata mocno związane ręce. W sumie to tyle.
Jeżeli ktoś nie wierzy, że Juventus jest małą spółką to proszę:![]()
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Juventus bez kibiców nie istnieje, jak żaden klub "sportowy". Zadaniem klubów sportowych jest sprzedawanie show, za co płacą kibice, a "sponsorzy" są reklamodawcami.
Jako osoba płacąca za show tworzone przez Juventus oczekuję że będzie ono dobrej jakości, a ostatnie lata to jest żart a nie poważne traktowanie klienta którym jestem.
Jako osoba płacąca za show tworzone przez Juventus oczekuję że będzie ono dobrej jakości, a ostatnie lata to jest żart a nie poważne traktowanie klienta którym jestem.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1179
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Pierwszy rok kibicujesz Juve? Tak to wygląda.MishaAveJuve pisze: ↑24 sierpnia 2024, 19:50 Nikt z nas nie widział kontraktu, to nie nasze pieniądze, skoro Juventus na na takich warunkach się zdecydowali uznali, że jest tego wart i się to opłaca. JAk dla mnie Giuntoli jest 2 DS w Serie A, niestety po Marotcie, myślę że jednak wie co robi a napewno zna się na swojej robocie bardzież niż my. Dla mnie liczy się sukces sportowy, bo pieniądze nie są moje. A narzekanie, że zapłacili tyle czy tle, a co z Twoich to jest? dorzucałeś się?
Typowa polska cecha, szukać na siłę żeby się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i szukać minusów, czy nie możemy się cieszyć tym co mamy? Tym że klub postawił wszystko na jedną kartę bo zauważyli marazm i to że taką drogą nigdzie nie zajdziemy, że trzeba REWOLUCJI a nie ewolucji, jeszcze 2 mies temu 90 % a może więcej tego chciało, jak to się dzieje to jest żle. Nikt za darmo do nas nie przyjdzie, jak dla mnie możemy ogrywać zawodników Radomiaka i Korony, jeżeli zdobędziemy Scudetto i zajdzemy do jakiegoś półfinału czy ćwierćfinału LM. Jak oglądasz mecz to oglądasz jak grają czy zastanawiasz się kto za ile przyszedł i ile zarabia?
Po pierwsze primo - pieniądze są też moje. Tak jak podatnik ma prawo krytykować władze, gdy uznaje, że przepala pieniądze, tak kibic kupujący w tylko w JuveStore co sezon i wykupujący abonament na oglądanie Juve, ma prawo krytykować głupie - przynajmniej z jego punktu widzenia - decyzje Zarządu.
Po drugie primo - to właśnie przez karygodne decyzje w aspekcie finansowym, mamy FFP na głowie i musimy bilansować księgi oraz sprzedawać, choć nawet nie chcemy. Kibic Juve jak najbardziej ma powody do zamartwiania się "bilansami, stratami, zyskami, plusvalenzami" gdyż mają one jak nigdy wcześniej, wpływ na poziom sportowy drużyny, a co za tym idzie - rezultaty, a te już chyba interesują każdego, nieprawdaż?
Nico ciut przepłacony, ale biorąc pod uwagę, że najpierw bierzemy w wypo to można powiedzieć, że nie ma - finansowo - takiej tragedii jak się zapowiadało (40M).
Portugalczyk - wielka szkoda, że G. nie zapewnił sobie jakiegokolwiek pierwszeństwa w potencjalnym transferze. W tym wymiarze słabo to wygląda. Czyste wypożyczenie za blisko 10M... Szału nie ma. Nawet jak odpali to nam go sprzątną sprzed nosa.
Żeby nie było - dobrze, że w ogóle mamy tych dwóch skrzydłowych. Zaczynałem się martwić. Nie chciałbym dowiadywać się jak wyglądają kolejne opcje w notesie G. - mógłbym się srogo wystraszyć...
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2024, 23:08 przez Volto, łącznie zmieniany 1 raz.
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 721
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
unbelievable87 pisze: ↑24 sierpnia 2024, 16:31𝐇𝐄𝐑𝐄 𝐖𝐄 𝐆𝐎! Francisco Conceição to Juventus, deal done with Porto on loan
NO buy option included as Porto will receive €7m for loan plus €3m add-ons.
Conceição will be in Italy on Sunday for medical tests.


Dawniej Virus[Mauro].
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4118
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Ponoć ma od następnego sezonu klauzule 30 baniek (albo to fejk news)ale dla każdego. Także po prostu dopłacają 10 baniek Porto za rok gry.ahojekk pisze: ↑24 sierpnia 2024, 23:06unbelievable87 pisze: ↑24 sierpnia 2024, 16:31𝐇𝐄𝐑𝐄 𝐖𝐄 𝐆𝐎! Francisco Conceição to Juventus, deal done with Porto on loan
NO buy option included as Porto will receive €7m for loan plus €3m add-ons.
Conceição will be in Italy on Sunday for medical tests.![]()
czyli ogrywamy go za darmo, jak wypali to i tak nie bedziemy w stanie go kupić